24.01.2013 18:05
[#751]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@R_J_MacReady, post #750
Jeszcze raz.
Kupiłem kartę Pamięć zorro Ram. Widzę taniocha kupuje.
Za chwilę sprzedający wystawia Kolejną
myślę może ma dwie. Ale tu już licytacja mija pewien czas i co "karta uległa udzkodzeniu" ?
Dobra mniejsza z tym. Zapłaciłem i poczekałem parę dni. Wysłałem maila czy wysłał kartę może dojdzie przed sobotą. Odpisał że tak. Ok. Czekam. W wigilę poniedziałek podjechałem na pocztę główna. Nic do mnie nie ma. Napisałem do sprzedającego żeby podał numer nadania przesyłki to sprawdzę w necie może gdzieś utkneła przed świętami. Opisał że nie ma go tam skąd wysłał paczkę? I nie ma numeru obecnie . Ok. Czekam po nowym roku piszę dalej o numer. Odpisał że jestem natrętny że jak będzie miał czas to to sprawdzi. Mija kolejny tydzień nic. Obecnie mija miesiąc a ja dalej nie mogę doprosić się ani karty ani numeru nadania. W miedzy czasie kombinuje z jakimiś dziwnymi mailami z allegro o dopłatę? Podobno chciał mi kasę zwrócić. Nic takiego z sprzedającym nie ustaliłem. Wypisuje że "A, że paczki nadal nie ma no to tak się już zdarza. Czasami się mści wykorzystywanie czyiś błędów" O co chodzi ?
Rozumiem że człowiek ma prawo się pomylić ale można napisać że coś nie teges. A nie pisać że paczkę wysłał itd. Wiem że są to małe pieniądze ale nie odpuszczę dla zasady.
Obecnie w trakcie korespondencji nie wytrzymałem i napisałem że jest oszustem. To odpisał że jestem złodziejem ?? Pachnie zniesławieniem. Napisałem że jest oszustem bo ile można się prosić o głupi numer nadania ? I tylko wymówki że nie ma go na miejscu że nie będzie angażował innych. ??
A teraz okazuje się że ta kartę sprzedaje w dziale giełda.
Po prostu nigdy jej nie wysłał i stąd nie może mi podać numeru przesyłki a minął miesiąc.
Kupiłem kartę Pamięć zorro Ram. Widzę taniocha kupuje.
Za chwilę sprzedający wystawia Kolejną
myślę może ma dwie. Ale tu już licytacja mija pewien czas i co "karta uległa udzkodzeniu" ?
Dobra mniejsza z tym. Zapłaciłem i poczekałem parę dni. Wysłałem maila czy wysłał kartę może dojdzie przed sobotą. Odpisał że tak. Ok. Czekam. W wigilę poniedziałek podjechałem na pocztę główna. Nic do mnie nie ma. Napisałem do sprzedającego żeby podał numer nadania przesyłki to sprawdzę w necie może gdzieś utkneła przed świętami. Opisał że nie ma go tam skąd wysłał paczkę? I nie ma numeru obecnie . Ok. Czekam po nowym roku piszę dalej o numer. Odpisał że jestem natrętny że jak będzie miał czas to to sprawdzi. Mija kolejny tydzień nic. Obecnie mija miesiąc a ja dalej nie mogę doprosić się ani karty ani numeru nadania. W miedzy czasie kombinuje z jakimiś dziwnymi mailami z allegro o dopłatę? Podobno chciał mi kasę zwrócić. Nic takiego z sprzedającym nie ustaliłem. Wypisuje że "A, że paczki nadal nie ma no to tak się już zdarza. Czasami się mści wykorzystywanie czyiś błędów" O co chodzi ?
Rozumiem że człowiek ma prawo się pomylić ale można napisać że coś nie teges. A nie pisać że paczkę wysłał itd. Wiem że są to małe pieniądze ale nie odpuszczę dla zasady.
Obecnie w trakcie korespondencji nie wytrzymałem i napisałem że jest oszustem. To odpisał że jestem złodziejem ?? Pachnie zniesławieniem. Napisałem że jest oszustem bo ile można się prosić o głupi numer nadania ? I tylko wymówki że nie ma go na miejscu że nie będzie angażował innych. ??
A teraz okazuje się że ta kartę sprzedaje w dziale giełda.
Po prostu nigdy jej nie wysłał i stąd nie może mi podać numeru przesyłki a minął miesiąc.
24.01.2013 18:08
[#753]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Dark_luke, post #749
Teraz się przekonałem, że ignorowanie wątków to kiepski pomysł i trzeba śledzić nawet te tasiemce.
Ale poklei.
Widzę, że bardzo ładnie pisze Ci się oszczerstwa plus do tego pomija istotne fakty.
1) Cena karty to oczywiście pomyłka. Moja strata, Ty kopiłeś ja w Rybniku wysłałem i tam tez został dowód nadania.
2) Dopominałeś się o niego ostro a ja Ci tłumaczyłem, że nie pojadę ekstra do Rybnika szukać dowodu za 3,5pln.
3) Pytasz mnie czemu kartę wystawiam na allegro a ja Ci odpowiadam, ze mam ich kilka.
4) Ja nadania nie znalazłem zaproponowałem zwrot kasy na co Ty się nie zgodziłeś.
Szkoda, że te fakty pominąłeś. No ale nic. Zniesławienie jest zniesławieniem. Masz czas do jutra do godziny 14:00 mnie publicznie przeprosić za to. Jeśli nie. Zakładam Ci sprawę.
To samo dotyczy Stachu100. Jak mnie Staszku w tym wątku nie przeprosisz to również spotkamy się na wokandzie.
Benedykt Dziubałtowski
Ale poklei.
Widzę, że bardzo ładnie pisze Ci się oszczerstwa plus do tego pomija istotne fakty.
1) Cena karty to oczywiście pomyłka. Moja strata, Ty kopiłeś ja w Rybniku wysłałem i tam tez został dowód nadania.
2) Dopominałeś się o niego ostro a ja Ci tłumaczyłem, że nie pojadę ekstra do Rybnika szukać dowodu za 3,5pln.
3) Pytasz mnie czemu kartę wystawiam na allegro a ja Ci odpowiadam, ze mam ich kilka.
4) Ja nadania nie znalazłem zaproponowałem zwrot kasy na co Ty się nie zgodziłeś.
Szkoda, że te fakty pominąłeś. No ale nic. Zniesławienie jest zniesławieniem. Masz czas do jutra do godziny 14:00 mnie publicznie przeprosić za to. Jeśli nie. Zakładam Ci sprawę.
To samo dotyczy Stachu100. Jak mnie Staszku w tym wątku nie przeprosisz to również spotkamy się na wokandzie.
Benedykt Dziubałtowski
24.01.2013 18:08
[#754]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Dark_luke, post #749
Niby punktem odniesienia do wyobrażeń jak człowiek może w danej sytuacji się zachować i do czego jest zdolny jesteśmy sami sobie. Niby każdy człowiek kłamie, a różnica pomiędzy ludźmi polega na kalibrze kłamstw do jakich zdolni są się posunąć. Pomijając jednak kwestie moralne i wyrzuty sumienia, poczucie winy i cały dyskomfort z tym związany, zadziwia mnie jednak taka... nie wiem jak to nazwać... niefrasobliwość? Poczucie bezkarności? Tumiwisizm... skoro ludzie kłamią, oszukują i nie zdają sobie sprawy, że po pierwsze kłamstwo prędzej czy później wyjdzie na jaw, a robienie numerów pośród znajomych czy nieznajomych, ale będąc osobą dość znaną skończyć się może (i zazwyczaj kończy) kompromitacją.
Nie ma wstydu? Nie ma jakiejś empatii i poczucia, że to nie ok., bo samemu może człowieka to spotkać?
Lubię Benka jako osobę, ale dziwi mnie, że uważając się bądź co bądź za jakiś tam autorytet dla niektórych młodszych Amigowców posuwa się do takich praktych. Jak to mówią, czasami własnej żony nie zna się całkowicie nawet po kilkudziesięciu latach małżeństwa
--------------------
ok Benek się wytłumaczył... nie straszcie się sądami tylko tu wszystko sobie wyjaśnijcie :)
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:10:01 przez Duracel
Nie ma wstydu? Nie ma jakiejś empatii i poczucia, że to nie ok., bo samemu może człowieka to spotkać?
Lubię Benka jako osobę, ale dziwi mnie, że uważając się bądź co bądź za jakiś tam autorytet dla niektórych młodszych Amigowców posuwa się do takich praktych. Jak to mówią, czasami własnej żony nie zna się całkowicie nawet po kilkudziesięciu latach małżeństwa
--------------------
ok Benek się wytłumaczył... nie straszcie się sądami tylko tu wszystko sobie wyjaśnijcie :)
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:10:01 przez Duracel
24.01.2013 18:14
[#755]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #753
A oszustem jesteś bo numeru nadania nigdy nie dostałem a na poczcie nigdy paczki dla mnie nie było. Nie prawda że mi zaproponowałeś zwrot pieniędzy. Bezczelnie wysłałeś maila przez allegro o treści " Sprzedawca poprosił Cię o dopłatę"
Jak zapytałem o co chodzi napisałeś że chodzi ci o zwrot. Jak odpisałem że nie umawialiśmy się na zwrot to odpisałeś "Parę maili ktoś chyba chciał zwrot kasy ale ok pewnie źle przeczytałem"
I co piszesz zgodnie z prawdą ?
Nazwałeś mnie złodziejem to ja ci sprawę założę. A co ci ukradłem ?
Jak zapytałem o co chodzi napisałeś że chodzi ci o zwrot. Jak odpisałem że nie umawialiśmy się na zwrot to odpisałeś "Parę maili ktoś chyba chciał zwrot kasy ale ok pewnie źle przeczytałem"
I co piszesz zgodnie z prawdą ?
Nazwałeś mnie złodziejem to ja ci sprawę założę. A co ci ukradłem ?
24.01.2013 18:18
[#757]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Duracel, post #754
On nie chce nic wyjaśniać dopiero po miesiącu napisał "Czasami się mści wykorzystywanie czyiś błędów" Czytam między wierszami że się pomylił. Zamiast to wyjaśnić co się stało "wysłał" kartę a numeru nadania nie ma. Po prostu mnie olał. Ach jeszcze jedno sprzedawała jako firma i ciekawe czy wystawia pargon?
24.01.2013 18:19
[#758]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #756
A ty kiedy mnie przeprosisz ? Dla mnie będziesz oszustem do momentu potwierdzenia swojej niewinności i potwierdzenia że paczka została nadana i zaginęła. Z twojego i tylko twojego lenistwa wynikła ta cała sprawa.
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:21:27 przez Dark_luke
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:21:27 przez Dark_luke
24.01.2013 18:20
[#759]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #753
4) Ja nadania nie znalazłem zaproponowałem zwrot kasy na co Ty się nie zgodziłeś
Po co zwracać pieniądze skoro druga IDENTYCZNA karta jest gotowa do wysyłki?
Przecież masz kilka.
Zapewne Dark_Luke zaakceptuje drugą IDENTYCZNĄ kartę. Za którą zapłacił tyle ile chciałeś. Pomyłka? Ok, ale trzeba wyjść z tego z twarzą.
I nie zakładaj sprawy w sądzie. Bo jak nie masz dowodu nadania to oznacza że nie masz dowodu że oszustem nie jesteś. Ja przy wysyłce zawsze robię fotkę dowodu nadania i wysyłam do kupującego. To tak na przyszłość.
24.01.2013 18:26
[#760]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #756
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/184633-le-wystawiona-cena-na-allegro.html
A teraz, jeżeli paczka została nadana to można na poczcie uzyskać dane, pomimo braku dowody nadania. Nie ma się co rzucać, trzeba wyjaśnić sprawę polubownie. Jak nie to przypominam, że w Polsce oszustwo jest ścigane od 1pln z urzędu i najniższy wymiar kary to bodajże 7 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Niech każdy o tym pamięta!
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:30:31 przez flops
A teraz, jeżeli paczka została nadana to można na poczcie uzyskać dane, pomimo braku dowody nadania. Nie ma się co rzucać, trzeba wyjaśnić sprawę polubownie. Jak nie to przypominam, że w Polsce oszustwo jest ścigane od 1pln z urzędu i najniższy wymiar kary to bodajże 7 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Niech każdy o tym pamięta!
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:30:31 przez flops
24.01.2013 18:34
[#762]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@flops, post #760
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
24.01.2013 18:37
[#763]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@flops, post #760
Próbowałem polubownie przez cały miesiąc doprosić się numeru nadania. Paczka zginęła składam reklamację na poczcie. Ale muszę mieć podstawę a na poczcie w komputerze nic nie mieli na moje nazwisko. To jak reklamować? Poza tym drążnią mnie wykręty że nie mogę jechać do Rybnika z Knurowa bo nie mam czasu. Potem jestem w Warszawie. Ale czas aby do Siemianowic na Sacp miał czas znaczy był na miejscu. I dalej olewka. Ja się nie rzucam tylko jak zobaczyłem kartę wystawioną w dziale giełda to nie wytrzymałem. Nie chodzi już ani o te 18zł ani kartę ale o podejście sprzedającego.
Poza tym jestem stratny ze względu na to że w między czasie odpuściłem zakup innych kart bo po co mi dwie jakby tamta "przyszła".
Poza tym jestem stratny ze względu na to że w między czasie odpuściłem zakup innych kart bo po co mi dwie jakby tamta "przyszła".
24.01.2013 18:39
[#764]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #761
Fajnie że ty mnie obrażasz a mi chcesz sprawę założyć.
Poza tym sam mi proponowałeś aby iść na policję zgłosić oszustwo.
Sam tak napisałeś że "Sugeruje mi Pan, że paczki nie wylałem. Czyli w skrócie, że Pana oszukałem"
Sam pierwszy to napisałeś. Ciekawe co byś zrobił gdy bym podjechał osobiście po odbiór co sugerowałeś później? Nie otworzyłbyś drzwi ?
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:44:02 przez Dark_luke
Poza tym sam mi proponowałeś aby iść na policję zgłosić oszustwo.
Sam tak napisałeś że "Sugeruje mi Pan, że paczki nie wylałem. Czyli w skrócie, że Pana oszukałem"
Sam pierwszy to napisałeś. Ciekawe co byś zrobił gdy bym podjechał osobiście po odbiór co sugerowałeś później? Nie otworzyłbyś drzwi ?
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 18:44:02 przez Dark_luke
24.01.2013 18:41
[#765]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@flops, post #760
Tak, jak napisal stachu. Jest druga karta, to nalezy ja wyslac. To na sprzedajacym lezy obowiazek wyjsnienia sprawy... zwlaszcza jesli twierdzi, ze paczke wyslal i zaginela. Jesli zas Benku sie po prostu pomyliles, to nalezalo to wjasnic od razu a nie wymyslac historie z nadaniem. Nie ladnie... zwlaszcza, ze wszyscy sie mniej wiecej znamy i bylo 100% pewne, ze wyniknie z tego afera.
24.01.2013 19:46
[#768]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #761
Benek weź się nie wygłupiaj załatw sprawę . Każdy wie o co chodzi, pomyliłeś się . Załatw sprawę jak prawdziwy facet i nie kręć. Dogadaj się powiedz przepraszam to naprawdę nie boli, w końcu jesteś z redakcji PPA więc wypada ! Wątpię żebyś teraz wyczarował numer nadania . . .
24.01.2013 20:09
[#770]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
RadoslawF
autor wątku
autor wątku
@Benedykt Dziubałtowski, post #769
Z którego treści wynika że sprzedałeś towar którego nigdy nie dostarczyłeś odbiorcy. Ma więc pełne prawo nazywać takiego nierzetelnego sprzedawcę oszustem. Tym bardziej że masz jeszcze i sprzedajesz takie same karty i nie chcesz jednej wysłać człowiekowi który zapłacił ci za nią jeszcze w ubiegłym roku.
Ale idź do sądu, tam przekonasz się że realne życie to nie sielanka na portalu gdzie koledzy cię bronią bo jesteś dla nich przydatny.
Pozdrawiam
Ale idź do sądu, tam przekonasz się że realne życie to nie sielanka na portalu gdzie koledzy cię bronią bo jesteś dla nich przydatny.
Pozdrawiam
24.01.2013 20:10
[#771]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #769
I co wystarczy przez miesiąc wprowadzałeś mnie w błąd i nie zaproponowałeś zwrotu kasy tylko wysłałeś przez allegro-
Witaj Dark_luke
Sprzedawca poprosił Cię o dopłatę. Sprawdź szczegóły oferty i dopłać lub skontaktuj się ze Sprzedającym.
Transakcja Pamięc Zorro ram
Zakończenie sprzedaży 2012-12-17 23:02:22
Do zapłaty 18,50 zł
Wpłacona kwota 18,50 zł
Dopłata 18,50 zł
PayU nie pobiera opłaty od realizacji usługi.
Wiadomość od sprzedającego:
zwrot
Bez jakiegokolwiek ustalenia. To są twoje widzi mi się. Przez miesiąc mnie olewasz piszesz że jestem natrętny jak proszę o numer nadania. Co z tego że teraz mi oddasz ? A przez Ciebie odpuściłem inne transakcje w nadziei że przesyłka nadejdzie.
Tak teraz wmawiaj innym że jesteś moją ofiarą. Najpierw mnie olewasz a nagle w przebłysku nagle zwrócę ci. To jest nie uczciwe sprzedałeś raz może przez pomyłkę trzeba było od razu pisać a Ty nie kartę wysłałem. A teraz ponownie wystawiasz ją w dziale giełda. Nie wspomnę o wystawieniu tej karty ponownie na allegro i zakończeniu przed czasem że "karta uległa uszkodzeniu".
To jest uczciwe ? I jeszcze mi piszesz że jestem ZŁODZIEJEM| !!!
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 20:11:19 przez Dark_luke
Witaj Dark_luke
Sprzedawca poprosił Cię o dopłatę. Sprawdź szczegóły oferty i dopłać lub skontaktuj się ze Sprzedającym.
Transakcja Pamięc Zorro ram
Zakończenie sprzedaży 2012-12-17 23:02:22
Do zapłaty 18,50 zł
Wpłacona kwota 18,50 zł
Dopłata 18,50 zł
PayU nie pobiera opłaty od realizacji usługi.
Wiadomość od sprzedającego:
zwrot
Bez jakiegokolwiek ustalenia. To są twoje widzi mi się. Przez miesiąc mnie olewasz piszesz że jestem natrętny jak proszę o numer nadania. Co z tego że teraz mi oddasz ? A przez Ciebie odpuściłem inne transakcje w nadziei że przesyłka nadejdzie.
Tak teraz wmawiaj innym że jesteś moją ofiarą. Najpierw mnie olewasz a nagle w przebłysku nagle zwrócę ci. To jest nie uczciwe sprzedałeś raz może przez pomyłkę trzeba było od razu pisać a Ty nie kartę wysłałem. A teraz ponownie wystawiasz ją w dziale giełda. Nie wspomnę o wystawieniu tej karty ponownie na allegro i zakończeniu przed czasem że "karta uległa uszkodzeniu".
To jest uczciwe ? I jeszcze mi piszesz że jestem ZŁODZIEJEM| !!!
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 20:11:19 przez Dark_luke
24.01.2013 20:15
[#773]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@R_J_MacReady, post #750
No skoro wystawił za 3,50 - nawet przez pomyłkę, to jego problem. Skoro zostało kupione za tyle, powinien za tyle sprzedać.
Z tego co się orientuję jest to normalna umowa cywilno-prawna i w sądzie Dark_luke powinien wygrać.
Jeśli chodzi o ponowne wystawianie czy pisanie że "wysłane" etc - to już każdy wyrobi swoje zdanie na ten temat.
Ja na miejscu kupującego, jeśli jest możliwość, porobił zrzuty strony aukcji (jeśli dostępne jeszcze) i zrzuty tego, co jest wystawiane (szczegóły!!!), i czekał na refleksję sprzedającego (wątpliwe?) Zawsze może założyć sprawę cywilną, i tyle.
A jak nie będzie możliwości zrobienia zrzutów to poprzez prokuraturę/allegro powinien to dostać.
Pozdrawiam Dark_luka :D
Ps.
Widzę, że przez ten czas co walczyłem z dyskiem do A4000 trochę się dopisało ;)
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 20:28:58 przez Tom Rain
Z tego co się orientuję jest to normalna umowa cywilno-prawna i w sądzie Dark_luke powinien wygrać.
Jeśli chodzi o ponowne wystawianie czy pisanie że "wysłane" etc - to już każdy wyrobi swoje zdanie na ten temat.
Ja na miejscu kupującego, jeśli jest możliwość, porobił zrzuty strony aukcji (jeśli dostępne jeszcze) i zrzuty tego, co jest wystawiane (szczegóły!!!), i czekał na refleksję sprzedającego (wątpliwe?) Zawsze może założyć sprawę cywilną, i tyle.
A jak nie będzie możliwości zrobienia zrzutów to poprzez prokuraturę/allegro powinien to dostać.
Pozdrawiam Dark_luka :D
Ps.
Widzę, że przez ten czas co walczyłem z dyskiem do A4000 trochę się dopisało ;)
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 20:28:58 przez Tom Rain
24.01.2013 20:20
[#774]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@PrzemasIII, post #768
Wypowiem się jako obserwator amigowego światka zasadniczo w niedługim okresie.
Dużo u nas (allegro) się zdarza ludzi nieuczciwych, dużo się również zdarza nieporozumień.
Ale żeby w tak wąskim gronie było aż tyle brudu (nię będę wstawiał dosadnych słów i kropek bo zauważyłem że moderacja też jest ostra i czasami nadto przewrażliwiona) to aż się w pale nie mieści.
Czyli zasadniczo światek amigowy się nie zmienił od roku 92 jak amigę posiadam.
Po pierwsze pachnie tu olewactwem z jednej strony, nie wszyscy sprzedający pamiętają że sprzedaż jest zakończona po dostarczeniu towaru do klienta a sprzedającego z kupującym wiąże umowa cywilnoprawna. Nie zdarzyło mi się nigdy nie wysłać jpg-a nadania przesyłki zawsze ubezpieczonej tak na wszelki wypadek (to naprawdę niewielka dopłata) bo poczta z chęcią uznaje reklamacje ale zwracać lubi tylko koszty wysyłki tłumacząc się że wartość niezadeklarowana. Tu skiba może być świadkiem jak wygląda profesjonalne podejście do sprzedaży. Straszenie sądami na forum, no to już śmiech na sali, panie Benedykcie Pan był sprzedawcą i Pan odpowiada za to aby zapłacony towar do klienta dotarł. A nie :wysłał i olał:
Po drugie trzeba mieć jaja i sprawę załatwić po ludzku. Płakać się chce jak się czyta takie wątki na forum które powinno jednoczyć dosyć niewielką grupę społeczną. Trochę szacunku do siebie i innych bo bez tego to za długo nie pociągniemy wspólnie, zostanie tylko niewielkie towarzystwo wzajemnej adoracji.
Dużo u nas (allegro) się zdarza ludzi nieuczciwych, dużo się również zdarza nieporozumień.
Ale żeby w tak wąskim gronie było aż tyle brudu (nię będę wstawiał dosadnych słów i kropek bo zauważyłem że moderacja też jest ostra i czasami nadto przewrażliwiona) to aż się w pale nie mieści.
Czyli zasadniczo światek amigowy się nie zmienił od roku 92 jak amigę posiadam.
Po pierwsze pachnie tu olewactwem z jednej strony, nie wszyscy sprzedający pamiętają że sprzedaż jest zakończona po dostarczeniu towaru do klienta a sprzedającego z kupującym wiąże umowa cywilnoprawna. Nie zdarzyło mi się nigdy nie wysłać jpg-a nadania przesyłki zawsze ubezpieczonej tak na wszelki wypadek (to naprawdę niewielka dopłata) bo poczta z chęcią uznaje reklamacje ale zwracać lubi tylko koszty wysyłki tłumacząc się że wartość niezadeklarowana. Tu skiba może być świadkiem jak wygląda profesjonalne podejście do sprzedaży. Straszenie sądami na forum, no to już śmiech na sali, panie Benedykcie Pan był sprzedawcą i Pan odpowiada za to aby zapłacony towar do klienta dotarł. A nie :wysłał i olał:
Po drugie trzeba mieć jaja i sprawę załatwić po ludzku. Płakać się chce jak się czyta takie wątki na forum które powinno jednoczyć dosyć niewielką grupę społeczną. Trochę szacunku do siebie i innych bo bez tego to za długo nie pociągniemy wspólnie, zostanie tylko niewielkie towarzystwo wzajemnej adoracji.
24.01.2013 20:43
[#775]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Sosabowski, post #774
Co tu się rozpisywać. Nic już mnie nie zdziwi. Sąd, bo dwóch gości nie umie się dogadać w sprawie jakiejś głupiej karty?! 
Dno i pięć metrów mułu. Robią siarę nie tylko sobie i portalowi ale i wszystkim Amigowcom w tym kraju. Wypada chyba im za to "podziękować". Dzięki chłopaki, jesteście zajefajni! Amiga rulez... 
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 20:45:41 przez mccnex
Dno i pięć metrów mułu. Robią siarę nie tylko sobie i portalowi ale i wszystkim Amigowcom w tym kraju. Wypada chyba im za to "podziękować". Dzięki chłopaki, jesteście zajefajni! Amiga rulez... Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 20:45:41 przez mccnex
24.01.2013 20:59
[#776]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@mccnex, post #775
No bo teraz juz prawie nie ma amigowców dla których Amiga to podstawowy komputer, za to narobiło się bidahandlarzy i kolekcjonerów i powstała pewna bańka cenowa, które kiedyś powinna pęknąć.
Problem dotyczy 2mb ram. A więc ile teraz powinno takie rozszerzenie kosztować?
3.5 zł, 35zł czy 350zł.
Można gadać pustosłowie o popycie i podaży ale dla mnie np. cena 350 to zwykłe zdzierstwo, a podobne ceny się zdarzały już na allegro. Więc przyjmijmy, że Benedykt nie jest zdziercą i handlarzyną tylko chcial to wystawić za 35 zł. Pytanie czy warto sie kłocić o te brakujące 31 zł. Akurat tu zdania nie mam.
Problem dotyczy 2mb ram. A więc ile teraz powinno takie rozszerzenie kosztować?
3.5 zł, 35zł czy 350zł.
Można gadać pustosłowie o popycie i podaży ale dla mnie np. cena 350 to zwykłe zdzierstwo, a podobne ceny się zdarzały już na allegro. Więc przyjmijmy, że Benedykt nie jest zdziercą i handlarzyną tylko chcial to wystawić za 35 zł. Pytanie czy warto sie kłocić o te brakujące 31 zł. Akurat tu zdania nie mam.
24.01.2013 21:12
[#777]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@Benedykt Dziubałtowski, post #769
żałosne...
jak się okazuje moją wyprzedaż rozpocząłem w odpowiednim momencie... nie chcę mieć z Amigą więcej nic wspólnego!
ten post był bardzo długi ale znowu z powodów wewnętrznej cenzury go przyciąłem... niebawem na moim blogu zapostuję co o was sądzę....
do widzenia...
na koniec pozdrowienia dla:
PrzemasIII, Stachu, Voyager, Des.... reszta albo nie!, albo poźniej.
crrn 1993-2013 signing off.
jak się okazuje moją wyprzedaż rozpocząłem w odpowiednim momencie... nie chcę mieć z Amigą więcej nic wspólnego!
ten post był bardzo długi ale znowu z powodów wewnętrznej cenzury go przyciąłem... niebawem na moim blogu zapostuję co o was sądzę....
do widzenia...
na koniec pozdrowienia dla:
PrzemasIII, Stachu, Voyager, Des.... reszta albo nie!, albo poźniej.
crrn 1993-2013 signing off.
24.01.2013 21:17
[#778]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@mccnex, post #775
Proszę Cię nie chodzi mi ani o tę 18,5zł ani o kartę. Tylko o podejście do sprawy sprzedającego.
Z mojej strony robiłem wszystko aby to załatwić polubownie. Czemu ja mam sobie robić siarę?
Olewał Cię ktoś przez miesiąc i nagle sprzedaje ponownie przedmiot? Pewnie jestem winny bo zalicytowałem. Spoko jesteś Gość. Miałem nadzieje że ten wątek nauczy czegoś kogoś ale widzę że nie. Skreślasz mnie bo próbuje dochodzić swoich praw. Dziękuj nie mnie ale sprzedającemu bo sprawę można było załatwić wciągu paru dni po transakcji a nie po miesiącu. Wrzucasz wszystkich do jednego wora.
Z mojej strony robiłem wszystko aby to załatwić polubownie. Czemu ja mam sobie robić siarę?
Olewał Cię ktoś przez miesiąc i nagle sprzedaje ponownie przedmiot? Pewnie jestem winny bo zalicytowałem. Spoko jesteś Gość. Miałem nadzieje że ten wątek nauczy czegoś kogoś ale widzę że nie. Skreślasz mnie bo próbuje dochodzić swoich praw. Dziękuj nie mnie ale sprzedającemu bo sprawę można było załatwić wciągu paru dni po transakcji a nie po miesiącu. Wrzucasz wszystkich do jednego wora.
24.01.2013 21:22
[#780]
Re: Ceny na Allegro, część 3.
@carrion, post #777
Uważam, carrion, że robisz błąd. Co Ci to da, że usuniesz się na bok zostawiając Amigę w rękach ludzi, od których się chcesz izolować...? Ja tam robię i będę robił swoje, nie bacząc na występki innych, na PPA lub/i poza nim. Jest jeszcze na szczęście mnóstwo osób w tym środowisku, z którymi warto w Amigę bawić się dalej, prawda Tom? Mówiąc środowisko mam na myśli wszystkich, nie tylko tutaj zarejestrowanych.
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 21:29:13 przez mccnex
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 21:29:13 przez mccnex