Księga Powtórzonego Prawa nie została napisana ani po łacinie ani w grece.

to, ze nie wkleje nic po grecku odnosilem do wszystkich fragmentow Bibli w ktorych wystepuje rzeczone slowo luxuria w tlumaczeniu lacinskim, a nie konkretnie do PwT... nie wkleje, bo musialbym wklejac obrazki, to napisalem ogolnie, takze w odniesieniu do innych starozytnych jezykow :). Widze, ze za wszelka cene probujesz przyczepic sie do slow interlokutora, ale juz postaram sie pisac dok. do czego sie odnosze, bo katolictwo jest nadal zarazone inkwizycja.

Nie porownujemy Ef z PwT, :tada: :P, o czym Ty piszesz, o porownaniu slowotworczym, chyba na glowe upadles lub nie rozumiesz zasad czytania pism swietych !!!!.

Takiego trola jak Twoj kosciol to nie ma we wszechswiecie, to jest istota tej dyskusji, a nie moja skromna osoba :)

Skoro juz piszesz o Liscie do efezjan, to ten cytacik Ef5:18

"A nie upijajcie się winem, bo to jest [przyczyną] rozwiązłości, ale napełniajcie się Duchem"

tl. Lacina:

et nolite inebriari vino in quo est luxuria sed implemini Spiritu

reszta tu http://biblos.com/ephesians/5-18.htm

I nie chodzi tutaj o rozwiazlosc, tylko o pijanstwo czy alkoholizm (luxuria). Slowo wlasciwie, niewlasciwie dalej tlumaczone i rozumiane. W gr. masz co widzisz w linku. Tylko asceta majacy porzadliwosc wobec ciala mogl widziec takie waskie znaczenie tego slowa, ale to jest tylko jego wlasna interpretacja wynikajaca z jego osobistych pokus . Mozemy odniesc sie teraz do etymologii slowa greckiego, ale nie jest to takie slowo ktore mozna przeniesc bezposrednio na rozwiazlosc (rozpuste)

Co teraz wymyslisz w swoim katolickim trolowaniu ?

----

Idac dalej, a wlasciwie wracajac do tematu aborcji, to w swojej cudownej katolickiej propagandzie sprobuj odnalezc w Biblii wersety ktore odnosza sie do abrocji . Na podstawie jakiego wersetu KrK potepia aborcje itd.. uzywa takich mocnych slow jak "cywilizacja smierci", do dziela panie Katoliku . Wyjasnij Nam tutaj zgromadzonym, bo stanowisko kosciola znamy, tylko co wynika z pism swietych ????

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2012 11:34:21 przez gx

W poczatkach chrzescijanstwa nie bylo ascetow, nie bylo tez podzialu na kler i swieckosc itd.., pewnie nie jeden chcial wyskrobac swoja seksulana nierzadnice ;). Ascetow w ogole trzeba traktowac jak chorych psychicznie , bo jak traktowac goscia ktory buntuje sie przeciwko wlasnemu istnieniu i ma do siebie wstret . Asceza w chrzescijanstwie nie wynika z nauk Apostolow, to zostalo przywleczone z innych nurtow religinych np: gnostycyzmu...

O, nerw bierze jak widzę. Spokojnie, weź głęboki oddech, policz do dziesięciu, przejdź się, spisz złość na kartce i wyrzuć

A teraz:

Nadal nie rozumiesz. Przytoczony przez Ciebie tekst tłumaczenia łacińskiego Listu do Efezjan jest w tym wypadku niewiele wart, bo polski fragment na który się powołujesz tłumaczono z oryginalnego tekstu greckiego. Przytocz tekst grecki i dopiero dyskutuj na temat prawidłowości tłumaczenia w Biblii Tysiąclecia. Czy teraz wreszcie pojmujesz?

Co do Twojego pytania: Prościzna. Wj 20,13: Nie będziesz zabijał.

Sam wez gleboki oddech, to nie ja przez 2 tysiace lat klamalem, mordowalem itd.. w imie wiary, i teraz udaje swietoszka

Przytoczony przez Ciebie tekst tłumaczenia łacińskiego Listu do Efezjan jest w tym wypadku niewiele wart, bo polski fragment na który się powołujesz tłumaczono z oryginalnego tekstu greckiego

W zadnym wypadku polski przeklad nie jest tlumaczony z greckiego tak jak byl rozumiany w swiecie starozytnym . Masz juz mokro w majtach. Akurat slowo rzeczone "asotia" wystepuje w starozytnym greckim w tym wersecie (w tym kontekscie i tle historycznym uzywanym w innych starozytnych pismach) wlasnie znaczy to co znaczylo jeszcze w sredniowieczu lac. luxuria. Oba slowa nie maga byc rozumiane tutaj w kontekscie seksualnym, zatem tlumaczenie, a wlasciwie to nie tlumaczenie tylko zwykla wlasna tworcza interpretacja jakiegos ascetycznego slugusa z odchyleniami seksualnymi w psychice. A teraz bystrzaku zagadka, slowo "luksus", jakos dziwnie podobne :)

Dla mnie jest zupelnie logiczne, ze jak ktos upija sie winem, to prowadzi to do pijanstwa i alkoholizmu w pierwszej kolejnosci i to jest grzech wg. ST, dla ascetycznych wladcow kosciola mialo to juz zabarwienie seksualnie, bo przeciez kazdy dzisiaj wie, ze menel chlejacy wino pod sklepem, nie popada w alkoholizm tylko seksoholizm

Co do Twojego pytania: Prościzna. Wj 20,13: Nie będziesz zabijał.

PUDLO!!! , to jest zbyt ogolne, najpierw wskaz werset odnoszacy sie konkretnie , panie Katolu , bo inaczej ja to zrobie i bedzie Ci lyso, chociaz powinno Ci byc juz wstyd za caly katolicyzm i dwa tysiace lat robienia ludzi w bambuko, po to zeby tylko chapnac wladze i bogactwa

Ależ oczywiście że jest tłumaczony zgodnie z kontekstem historycznym, tym właśnie zajmują się profesjonalni tłumacze (w odróżnieniu od domorosłych "mędrców" ). Czasem fakt, że jakiś czasownik został użyty w danym konteście kilkaset lat wcześniej niż pierwotnie zakładano może zmienić cały sens danego zdania.

Wskaż mi ten werset odnoszący się konkretnie, bom go strasznie ciekaw. Czy to nie aby Wj 21,22? W oczekiwaniu na ten "decydujący cios" i nieuchronną łysinę ja przytoczę Ci pewien cytat od Kogoś kto przyszedł wypełnić to prawo, o którym mówimy:

Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi.

P.S. Co do Twojego zarzutu, że przez dwa tysiące lat mordowałem itp. to pominę to milczeniem (nadmienię tylko, że trochę mnie postarzyłeś tą dziwną insynuacją )

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2012 23:09:00 przez recedent

Ależ oczywiście że jest tłumaczony zgodnie z kontekstem historycznym, tym właśnie zajmują się profesjonalni tłumacze (w odróżnieniu od domorosłych "mędrców" ).

Tych Twoich "profesjonalnych" tlumczy nawet nie mozna zakwalifikowac do domoroslych medrcow, bo to zwykli klamcy na uslugach najbardziej zaklamanej sekty religijnej, oczywiscie profesjonalni klamcy, a jakze , poczynajac od pierwszych ojcow kosciola...

Co do Twojego zarzutu, że przez dwa tysiące lat mordowałem

obecna postawa bierzesz na siebie caly ciezar tej bandy, bo ta banda sie tego nie wypiera, baa, nawet broni dzisiaj slusznosci swoich zbrodni...

Czy to nie aby Wj 21,22?

PUDLO!!! , szukaj dalej . Taki w temacie, a nie potrafi wskazac zrodla

Bracie, Twoje "uśmieszki" wtrącane w tekście zamiast znaków interpunkcyjnych nie czynią go ani trochę bardziej wiarygodnym ani mądrym. Uważasz się za najmądrzejszego na świecie, a operujesz takimi banałami że aż zęby bolą. Dyskusja z Tobą donikąd nie prowadzi, a ponieważ wszyscy inni dyskutanci już odpuścili to i ja zajmę się czymś pożytecznym. Jeśli nadal się nie wygadałeś w temacie - wal śmiało na priva. Znajdę czas to Ci odpowiem (choć obawiam się, że - z wiadomych powodów - perspektywa wymiany maili nie jest dla Ciebie zbyt pociągająca).
I jeszcze jedno, na koniec: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.

Jezeli banalem dla katolika jest unikanie prawdy, to co nim nie jest, przeczenie prawdzie i powielanie kolejnych fakszerstw sw. Augustyna i jego rownie wielkiego nastepcy sw. Tomasza ?. Widze, ze odpusciles sobie poszukanie wersetu. Pomine juz FAKT, ze KrK rozszerzyl znaczenie tego wersetu wlasnie o aborcje i dlatego stal sie tak agresywny wobec wszelkich oponentow, chociaz jeszcze dlugo w taryfikatorze pokut karano aborcje dosc lagodnie (duzo lagodniej niz za morderstw, co za brak konsekwencji! )... Ewangelia wg. sw. Mateusza 18:1-11, milej lektury

I jeszcze jedno, na koniec: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.

No nie mogę, Ty tak na serio?
Jak byś się czuł, jakby Ci np. jakiś buddysta czy świadek Jehowy taką mantrę strzelił?

ja bym się czuł dobrze, bo to miło z jego strony, gdyby tak powiedział.

Takiego trola jak Twoj kosciol to nie ma we wszechswiecie, to jest istota tej dyskusji, a nie moja skromna osoba

Dokladnie :)

Swoja droga, ta dyskusja nie ma sensu.......slepa wiara nie tyle czyni cuda, co zaslepia tych ktorzy tak wierza.

1. Wiedza o początkach ludzkich cywilizacji udowadnia nam że ludzie MAJĄ W ZWYCZAJU wymyślać sobie bogów, boginie, duchy i potwory. Zabobon był obecny w każdym zamieszkałym zakątku kuli ziemskiej. To po prostu nieodłączna część naszej natury.


Religie rozwijały się w warunkach wzajemnej izolacji (z przyczyn geograficznych) i dlatego różnią się od siebie. Bywa że drastycznie. Lecz mimo to, można w nich znaleźć wspólne schematy. To jest efekt tego, że religie opierają się na podobnych mechanizmach socjologicznych i psychologicznych. W prawie każdej religii możesz znaleźć:

- wiarę w życie po śmierci
- wiarę w bajki, czyli rozbudowaną mitologię (w tym mit o "stworzeniu" świata), personifikacje sił natury
- wiarę w istnienie potężnych istot których "nie widać", lub są w inny sposób niedostępne (nie tylko bogowie, także duchy, anioły, diabły, itp)
- układy z bogami: "coś za coś", czyli wiara w możliwość wynegocjowania sobie pomocy u bogów (np. w zamian za ofiarę)
- rytuały, modlitwy, świątynie, ofiary, magiczne przedmioty, magiczne gesty, magiczne słowa, magiczna numerologia
- kastę funkcjonariuszy religijnych: szamanów, kapłanów, mnichów, księży, pastorów, popów, imamów, rabbinów, itp.
- wpływ na system prawny, na obyczajowość, na dzieła sztuki, na architekturę, itp.


Wobec tych faktów stawianie żydowskiego bożka w centrum świata jest dowodem braku wyobraźni:

- wasz bóg, którego piszecie przez duże "B", jest tylko jednym z tłumu 2500 innych.
- naród żydowski to tylko jeden z tysięcy innych
- Izrael i okolice to tylko niewielki skrawek zamieszkałej powierzchni Ziemi.
- wasz bóg jest dokładnie tak samo niewidzialny jak inni bogowie i boginie.
- modlitwa do waszego boga daje dokładnie taki sam skutek, jak modlitwa do innych bogów i bogiń (czyli żaden).
Brak zdolności do tej trzeźwej oceny to skutek indoktrynacji oraz moralnego szantażu (pierwsze przykazanie).


To był argument dotyczący wszystkich religii. Teraz argumenty specyficzne dla waszego boga.


2. Mam 100% pewności że żydowski bóg nie istnieje, bo jest ABSURDALNY.


- absurd celu istnienia Boga
- absurd celu stworzenia świata (100 miliardów galaktyk, po to by urządzić Big Brother'a w Izraelu)
- absurd celu stworzenia człowieka (wg. Ks.Rodzaju Bóg potrzebował ogrodnika w rajskim ogrodzie)
- absurd Boga faworyzującego jeden naród.
- absurd Boga "nieśmiałego", którego wolą jest ukrywać swoje istnienie przed większością ludzi.
- absurd Boga "doskonałego", który odczuwa potrzeby (np. potrzeba stworzenia świata i człowieka, potrzeba kultu i posłuszeństwa ze strony człowieka)
- absurd Boga "doskonałego", który sam o sobie mówi, że jest zazdrosny (Dekalog w oryginale)
- absurd Boga "doskonałego" i "miłosiernego", który stworzył świat w którym organizmy żywe muszą pożerać się wzajemnie by przeżyć.
- absurd Boga "wszechmogącego", który potrzebuje aniołów do pomocy.
- absurd Boga "wszechmogącego", który czegoś chce, ale jakoś mu nie wychodzi (np. rażąca niedoskonałość Pisma Św.)
- absurd Boga "wszechmogącego", który potrzebuje kooperacji ze strony człowieka do realizacji swoich planów (np. ucieczka Żydów z Egiptu)
- absurd Boga "wszechwiedzącego", który popełnia pomyłki, zmienia zdanie, a nawet negocjuje z człowiekiem (Mojżesz)
- absurd Boga "ponadczasowego", który zmienia zdanie na temat tego co jest dobre, a co złe (np. dopuszczalność rozwodów, traktowanie wrogów)
- absurd Boga "wszechobecnego", pod którego nieobecność gadający wąż spiskował z Ewą.
- absurd Boga "kochającego" ludzi, który przygląda się biernie ich cierpieniu.
- absurd Boga "kochającego" ludzi, który popiera ludobójstwo i niewolnictwo
- absurd Boga "sprawiedliwego", który zaleca karę śmierci za takie "zbrodnie" jak nieposłuszeństwo dziecka, zatajenie braku dziewictwa przed ślubem, homoseksualizm, praca w "dzień święty", itd.
- absurd Boga "sprawiedliwego", który stosuje karę nieskończonych tortur.
- absurd Boga "sprawiedliwego", który stosuje odpowiedzialność zbiorową.
- absurd Boga "sprawiedliwego", który stosuje odpowiedzialność dziedziczną.
- absurd grzechu pierworodnego (gadający wąż wyrolował "wszechwiedzącego" Boga)
- absurd odpowiedzialności Adama i Ewy (przed rzekomym spożyciem owocu "Drzewa poznania dobra i zła" byli z definicji niepoczytalni)
- absurd koncepcji zbawienia (słowo "zbawienie" oznacza "ocalenie". Tylko przed czym?)
- absurd Boga "księgowego", który sam sobie musiał zapłacić okup.
- absurd "konieczności" narodzin Boga jako człowieka ("wszechmogący" Bóg nie mógł sprawy załatwić inaczej)
- absurd Boga będącego "jednocześnie" człowiekiem (Bóg jest "wszechmogący", człowiek nie)
- absurd arytmetyczny Trójcy (3 = 1)
- absurd genezy Szatana (sensowność buntu wobec istoty "wszechmogącej", "wszechobecnej", "wszechwiedzącej" itd.)
- absurd tolerowania istnienia Szatana przez Boga (podtrzymywanie nonsensownego konfliktu przez istotę "wszechmogącą")
- absurd opętań ludzi przez Szatana (przyzwolenie Boga, rzekome ostrzeżenie przed Szatanem jako przesłanie dla ludzi)
- absurd Boga kuszonego przez Szatana (Jezus kuszony na pustyni: pertraktacje z bogiem "wszechmogącym", próba manipulacji bogiem "wszechwiedzącym")
- absurd Boga który oczekuje od człowieka wiary w rzeczy niewiarygodne
- absurd Boga który oczekuje od człowieka wiary pod szantażem kary nieskończonych tortur.
- absurd Boga który sam wybiera kto wierzy ("wiara jest łaską"), ale za brak wiary karze.
- absurd Boga który chciał się "objawić" ludziom, ale usłyszała o nim tylko garstka Żydów (Indianie na przykład musieli czekać aż do odkrycia Ameryki pod koniec 15 wieku)


3. Mam 100% pewności że żydowski bóg nie istnieje, bo jego prymitywne cechy są ODBICIEM prymitywnej cywilizacji która go stworzyła:


a) Odbiciem jej prymitywnej wiedzy o świecie:

Kosmologia:

- geocentryzm
- ignoranckie rozróżnienie między słońcem a gwiazdami
- niebo to "sklepienie", a gwiazdy i planety są na nim "zawieszone"
- gwiazdy mające pospadać na Ziemię w dzień końca świata
- ruchoma gwiazda która "wskazała" miejsce narodzin Jezusa (absurd geometryczny)
Geologia:

- mit globalnego potopu
- niewiedza o kształcie, wielkości i wieku Ziemi (Ziemia jest płaska, stoi na filarach, itp)
Biologia:

- opanowanie przez "złe duchy" jako przyczyna chorób (np. Jezus egzorcyzmami leczy epileptyka i trędowatego)
- niewiedza o formach życia niewidocznych gołym okiem (np. bakterie wywołujące trąd)
- niewiedza o gatunkach zwierząt żyjących poza okolicami Izraela (mit Arki Noego)
- niewiedza o ewolucji (zwierzęta wyczarowane z niczego: rybki w czwartek, ptaszki w piątek)
- elementarna niewiedza zoologiczna: np. nietoperz to rzekomo ptak


b) Odbiciem jej prymitywnej moralności, dzisiaj zupełnie nie do zaakceptowania:

- poparcie dla niewolnictwa
- poparcie dla ludobójstwa
- poparcie dla rasizmu
- poparcie dyskryminacji kobiet
- poparcie dyskryminacji kalek i chorych
- poparcie kary śmierci za błahe przewinienia


Wszystko to razem stanowi NIEZBITY dowód działania mechanizmu, którego przedstawiłem w punkcie 1. Jeśli zadamy sobie pytanie "czy to Bóg stworzył człowieka, czy to człowiek stworzył Boga?", to w świetle powyższej wiedzy odpowiedź może być tylko jedna.


4. Mam 100% pewności że żydowski bóg nie istnieje, bo jedyne informacje o nim pochodzą z literatury, którą należy zakwalifikować do BAJEK:


(ćwiczenie dla czytelnika: porównaj to z Harrym Potterem)


a) magiczne zwierzęta i rośliny:

- gadający wąż
- gadający krzak
- gadający osioł
- jednorożec (koń z pojedyńczym rogiem)
- manna spadająca z nieba


b) potwory:

- wielka ryba, w której brzuchu połknięty Jonasz spędził 3 dni
- olbrzymy Nefilim (spłodzeni przez "synów bożych" z ziemskimi kobietami)
- Moloch
- Behemot
- Lewiatan
- satyr (pół człowiek, pół kozioł)
- bazyliszek (ang. cockatrice, skrzyżowanie koguta ze smokiem)
- baran z siedmioma rogami i siedmioma oczami (postać Boga w dzień apokalipsy)
- lew z sześcioma skrzydłami (towarzysz Boga w sali tronowej w Niebie)
- siedmiogłowy smok


c) ludzie posiadający niezwykłe właściowości:

- ludzie żyjący 900 lat (Adam i jego rodzinka)
- dziewica która magicznie zaszła w ciążę
- zombie, które powstawały z grobów i rozlazły się po mieście (Jerozolima w dzień ukrzyżowania Jezusa)
- włosy Samsona jako źródło nadludzkiej siły


d) ludzie posiadający magiczną władzę nad siłami natury:

- zatrzymanie słońca w ruchu, na czas bitwy
- wpływ na losy bitwy poprzez uniesienie rąk do góry
- rozstąpienie się morza
- woda wypływająca ze skały po uderzeniu w nią kijem
- chodzenie po wodzie
- uleczenie ślepoty za pomocą błota ze śliny


e) czary zamiany czegoś w coś innego:

- woda zamieniona w wino
- kij zamieniony w węża
- kobieta zamieniona w słup soli (żona Lota)
- Adam ulepiony z gliny


f) inne cuda:

- świat wyczarowany z niczego w ciągu 6 dni
- samica gatunku homo sapiens wypączkowała z żebra zabranego samcowi.
- globalny potop, mający za zadanie uśmiercić wszystkie lądowe formy życia.
- drewniany statek o rozmiarach lotniskowca, zdolny pomieścić po parce zwierząt z wszystkich gatunków, wybudowany przez człowieka mającego 600 lat
- pojedynek na czary magików egipskich z magikiem żydowskim (Izrael-Egipt 1:0)
___________________________________________

Krótko na temat samego artykułu. Jest on treścią komentarza, prawdopodobnie z forum Onetu (wolałem tej informacji nie umieszczać w opisie, bo niektórzy mają pewne uprzedzenia co do tego portalu, a raczej użytkowników). Komentarz został przekopiowany na stronę popularnej ostatnio Pokazywarki i jest (jeszcze) dostępny pod adresem http://pokazywarka.pl/dfgdgfhg/

Postanowiłem go tu umieścić, gdyż uważam go za genialne i celne podsumowanie wszystkiego co można zebrać przeciwko Bogu.

Cała dyskusja jest pozbawiona sensu. Nie ma żadnego Boga. Jesteśmy organizmami, zwierzętami. Tak samo się rodzimy, dorastamy i umieramy jak inne ssaki. A świadomość istnienia, która może jest ubocznym skutkiem ewolucji, przypadkiem, lub naturalną drogą rozwoju, sprawia, że gatunek ludzki boi się śmierci. I woli sobie wymyślać bajki o życiu po śmierci, bo taka iluzja jest dla wierzących lepsza niż FAKT, że życie się kończy i nic już nie ma. Osobowość, myśli, świadomość, podświadomość, ego - wszystko to rozgrywa się w MÓZGU, który siedzi sobie w kontenerze na osobowość, zwanym ciałem. Kontener umiera, to i umiera osobowość. Proste jak budowa cepa. Tylko do ciemnoty zaślepionej religią nie docierają najprostsze wytłumaczenia i wolą się mamić wizją niebios, których do ciężkiej i jasnej, zwyczajnie NIE MA !
Na tylu wierzących, nie znalazł się żaden który wróciłby i potwierdził wierzenia w życie pozagrobowe.
Religie i wiara mają swój fundament w obawie o końcu ludzkiej egzystencji. Ten biologiczny i nieuchronny fakt budzi smutek czasem przerażenie, więc ludziska wolą bajki o bogu, który tylko czeka na nich
Trzeba mieć jaja, żeby zmierzyć się z faktami i przyjąć rzeczywistość taką jaka jest, a nie wymyślać bzdur.

Bóg może i jest. Z pewnością w niczym jednak nie przypomina żadnego z tych ludzkich bogow opisywanych w roznych ksiazkach. A judaistyczno-katolicki , z calym szacunkiem, dodatkowo wydaje sie byc jednym z najgorszych i nieprzyjemnych bogow.
Cale szczescie, ze mozna go znalezc tylko w nieprzyjemnych bajkach sluzacych indoktrynacji spoleczenstwa.

Może też jest Wielki Resorak Matchbox, który jest gdzieś tam w niebiosach

Jesteśmy organizmami, zwierzętami.

Mów może za siebie lub swoją rodzinę...

Tylko do ciemnoty zaślepionej religią nie docierają najprostsze wytłumaczenia i wolą się mamić wizją niebios, których do ciężkiej i jasnej, zwyczajnie NIE MA !

Są jakieś na to dowody że nie ma ? A może po prostu WIERZYSZ, że niebios nie ma ?

A judaistyczno-katolicki , z calym szacunkiem, dodatkowo wydaje sie byc jednym z najgorszych i nieprzyjemnych bogow.

Popatrz pan, Bóg nie pasuje do naszej wizji Boga, i dlatego jest zły.
Infantylna wizja.

Mów może za siebie lub swoją rodzinę...

Zaprzeczysz ? Uważasz się za istotę wyższą od ssaka ? Może od niektórych ssaków jesteś wyższy, co nie znaczy, że mądrzejszy ;)

Są jakieś na to dowody że nie ma ? A może po prostu WIERZYSZ, że niebios nie ma ?

Nie potrzeba dowodów, aby udowadniać nieistnienie. Udowodnisz, że w bóg nie jest kosmitą ? Można tak licytować się w nieskończoność, szukając dowodów na istnienie np. wielkiej inteligentnej filiżanki latającego w okolicach Syriusza, albo stawić czoła faktom i przestać bajać

Ładny podpis, a donosy też wysyłasz na portale typu "Blood and Honour" ?

Nie potrzeba dowodów, aby udowadniać nieistnienie.

Niby tak, ale jak bez dowodów chcesz przekonać katolika, muzułmanina, Żyda, że wierzy w coś co nie istnieje?

Można tak licytować się w nieskończoność,

O to chodzi, że nie można, bo wiara w Boga nie potrzebuje żadnych dowodów Jego istnienia, i dlatego określana jest WIARĄ.

Jeżeli masz dowody na to że Bóg nie istnieje to je wyłóż, a nie baw się w licytacje.

Ładny podpis

Cieszę się że się podoba... to samo co na polskich sztandarach wojskowych.

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2012 21:42:45 przez Dopuser

Czytaj ze zrozumieniem, osiem postów wyżej masz wyłuszczone czemu tzw."bóg" jest absurdem i wytworem ludzkiej wyobraźni.

To co nazywasz wiarą to wynik psychologicznego zabiegu zaczynającego się w okresie wczesnego dzieciństwa i zwie się indoktrynacją. To bardzo skuteczny środek, aby utrzymać rzesze wiernych, bez dania im możliwości wyboru. Człowiek zatruty katolicką/muzułmańską czy jakąkolwiek inną indoktrynacją nie będzie miał dystansu do sprawy religii. Trudno wyzwolić się z kajdan, jakie nałożyli dziecku rodzice, a którzy to samo otrzymali od swoich rodziców, a ci od swoich... I tak to trwa od wielu pokoleń. Rodzic nigdy nie widział żadnego boga, a przekazuje dziecku te wszystkie bzdury. A dziecko jak to dziecko, ufne i bierze to za prawdę.

I na nacjonalistycznych portalach

Czytaj ze zrozumieniem, osiem postów wyżej masz wyłuszczone czemu tzw."bóg" jest absurdem i wytworem ludzkiej wyobraźni.

Dowody na stół, please... masz jakieś czy tylko słowotok?

I na nacjonalistycznych portalach

Znaczy co? Że mamy nacjonalistyczną armię?
Zdelegalizować ją!

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2012 22:10:12 przez Dopuser

Niejedna armia usprawiedliwiała się, zasłaniając bogiem przelewanie krwi. Wojny to nic innego jak porażka ludzkości i zmuszanie zwykłych ludzi do zabijania innych ludzi w imię głupich ideałów. Choćby takich jak bóg

Wojny to nic innego jak porażka ludzkości i zmuszanie zwykłych ludzi do zabijania innych ludzi w imię głupich ideałów.

Człowiek jest zwierzęciem, zapomniałeś już? Zabijanie jest czymś normalnym w naturze zwierzęcia przecież... :)

Zwierzęta robią to dla przetrwania, człowiek zaś zabija innego człowieka z tysiąca innych powodów. Marna to wizytówka gatunku zdawałoby się lepszego od innych ssaków

99% genów ludzie mają wspólnych z szympansami bodajże... niby dlaczego ludzkie zwierzę zdaje się być lepszym od innych ssaków?

Jeszcze przed chwilą nie pasowało Ci stwierdzenie, że ludzie to zwierzęta, organizmy i kazałeś mi ich szukać pośród mojej rodziny. To może się zdecyduj na którąś wersję