@adam_mierzwa, post #749
I nie wszystkie komputery w domach są "domowe"
Pewnie będziesz grymasił, ale np. CATIA
@adam_mierzwa, post #749
3D Studio Max jest tylko dla Windows
Mógłbym stworzyć taka listę, ale szkoda mojego czasu
Niestety mijasz się z prawdą, to nie jest jedyny powód. I nie wszystkie komputery w domach są "domowe" (korzysta cała rodzina).
@gx, post #752
@gx, post #730
@XoR, post #754
@XoR, post #754
W Linuxie jak ma się najbardziej standardowy komputer na standardowych częściach bez żadnych udziwnień to będzie jako tako to działać a tylko cokolwiek odbiegające od normy i mamy problem z działaniem
@wali7, post #755
@wali7, post #755
@XoR, post #757
Od końca 90 lat próbowałem postawić w pełni sprawny Linuxowy desktop i nie udawało mi się... nie było pełnego 2D/3D mimo deklarowanej zgodności przez system z moim sprzętem ot. GeForce 2 Ti bodajże i instalacja jakiegoś Mandrake cośtam
@XoR, post #757
@XoR, post #757
Linux jest jaki jest, dla jednego będzie miał milion zalet, a dla drugiego milion wad, tak samo jest z Windowsem, AmigaOS, MorphOS i innymi. I nie ma sensu przekonywać innych do swojej racji usmiech . Każdy używa co lubi usmiech
Nie dotyczy to mojego komentarza, ale ... Asus Xonar D2X - wspaniała karta muzyczna.
a skoro samo się nie wykrywa i nie działa z buta tak jak miało działać i nawet nie działa po próbach ręcznej interwencji to stwierdzam że coś musi być nie tak z tą wspaniałą obsługą sprzętu
Nie wiem, czy sterowniki pod Linuksa są dobre.
@Waroth, post #763
Po instalacji windowsa zazwyczaj nie mam sieci, dźwięk ma problem z przednim panelem (trzeba mu ciepnąć INF na pożarcie) i jeszcze parę innych pierdołek. Coś chyba z tą łatwością używania jest nie tak na tym windowsie.
@Olo, post #758
@Waroth, post #763
Zgadzam się - problemem jest próba dyskredytacji na siłę systemu, którego się nie używa/używało się 10-15 lat temu (a jak wiadomo w informatyce to jest wieczność). Wtedy rzeczywiście używanie tego poza serwerownią to był pomysł raczej chybiony...
@wali7, post #760
@Softstudio, post #767
@Softstudio, post #767
Oprogramowanie - tutaj Windows i MAC OS X zostawiają Linuxa bardzo daleko w tyle.
Sterowniki - jakby nie kombinować Linux ma o wiele uboższe wsparcie producentów sprzętu niż Windows,
problem nie dotyczy MAC OS X bo oferta sprzętowa jest bardzo ograniczona przez Apple. Wynik 0:1
Łatwość obsługi systemu - Aktualnie każdy system "okienkowy" jest prosty i intuicyjny , różnice dotyczą
głównie rozmieszczenia ikonek , grafiki itp. Najlepszy jednak pod tym względem jest MAC OS X gdzie wszystko jest bardziej przemyślane i praca jest bardzo komfortowa dla użytkownika.
W przypadku Linuxa praktycznie nie istnieje a znalezienie firmy znającej się na Linuxie graniczy raczej z cudem.
i to, że nie ma praktycznie dokumentacji w języku polskim.
Swego czasu bardzo się Linuksem interesowałem. Zacząłem od polskiej dystrybucji AUROX, zrobionej na bazie fedory. Potem się włodarze pokłócili , a inna firma która projekt kupiła chciała biznes robić i i wszystko padło. Czyli jednym słowem tragedia.
A teraz Linux. Weźmy, chcemy sobie włączyć domenę, chcemy sobie włączyć logowanie do kont na serwer w domenie i jest problem, bo znaleźć interesujący i przejrzysty opis jest potwornie ciężko. A o książce i pomocy na forach jest jeszcze gorzej.
Serwery Microsoftu, choć kosztują, są dużo bardziej przejrzyste w konfiguracji,
@Softstudio, post #767
@wali7, post #770
przymulanie systemu po instalacji/deinstalacji kolejnych programów, potrzeba (bądź nie) instalacji masy softu dodatkowego (antywir, antyadware, odchudzacze rejestr itp) - punkt dla Linuksa 5:5 - jak ktoś się nie zgadza, to proszę o prezentację systemu z Win, ze 3 lata po instalacji, bez "czyszczenia". Ja skonfrontuję z analogicznym pod Lin.
- system plików - możliwość dowolnego skonfigurowania systemu plików, użycie wielu różnych fizycznych woluminów połączonych w jedno drzewo katalogów, przygotowanie systemu pod konfigurację na wielu woluminach....
@Softstudio, post #771
@gx, post #759
cos bujasz, pod koniec lat 90 nie bylo takich kart, maksimum to byl Geforce 256, ktory byl super droga nowoscia itd., a przynajmniej do konca 2001 roku kupowalo sie raczej maksymalnie RiveTNT/32MB i to byla najczesciej spotykana karta NVidi. To byl czas kiedy normalne 3D wchodzilo dopiero do PC zwyklych uzytkownikow. Nie pamietam kiedy pojawily sie pierwsze niewolnosciowe stery NVidi dla Linux'a, bo wtedy siedzialem glownie na SGI, ale bylo to raczej dawno temu..
jedyne co pamietam na niekorzysc Linux'a to spore wymagania pamieciowe w porowaniu do WindowsNT czy Windows95/98. Musialem specjalnie dokupic pamiec dla wygody, cale 64MB razem bylo, potem nawet 128MB - ogromnie duzo
PS. Rwanie dzwieku rozwiazywalo sie poprzez zwiekszenie piorytetu playerka lub/i bufora
@wali7, post #760
@XoR, post #773
@wali7, post #770
kompletność konfiguracji zaraz po instalacji (czyli nie trzeba poświęcić tygodnia na instalację sterowników z kolejnych płytek/sieci) - zdecydowana wygrana Linuksa 4:5
przymulanie systemu po instalacji/deinstalacji kolejnych programów, potrzeba (bądź nie) instalacji masy softu dodatkowego (antywir, antyadware, odchudzacze rejestr itp) - punkt dla Linuksa 5:5 - jak ktoś się nie zgadza, to proszę o prezentację systemu z Win, ze 3 lata po instalacji, bez "czyszczenia". Ja skonfrontuję z analogicznym pod Lin.
@Softstudio, post #767
Stabilność - zarówno Windows od wersji XP jak i MAC OS X są systemami bardzo stabilnymi
że nie są uruchamiane na kompach "niskobudżetowych" skrencanych w godzine przez ludzi nie mających pojęcia co robią.
Oprogramowanie -
Sterowniki - jakby
Łatwość obsługi systemu
Serwis i obsługa techniczna - W przypadku Linuxa praktycznie nie istnieje a znalezienie firmy znającej się na Linuxie graniczy raczej z cudem.
Cena- Linux jest darmowy
@gx, post #764
Jak cos kaszani sie na Windows to opanowanie tego graniczy z cudem, a na Linuxie da sie cos z tym zrobic i ogarnac temat, czasami nawet b. doglebnie - zalezy od posiadanej wiedzy i umiejetnosci.... Przykladowo mialem ostatnio laptopa z niepelna impementacja ACPI w BIOS, na Linux dalo sie nad tym zapanowac, na Windows 7 wieszala sie juz sama instalacja, pozniej okazalo sie jeszcze, ze ten laptop jest takze popsuty i Linux dzialal calkowicie poprawnie na popsutym sprzecie, tam gdzie wieszala sie juz sama instalacja Windows 7 . To jest wyczyn , a wiecie dlaczego, bo kernel jest przyzywczajony do dzialania na sprzecie z niepelnym wsparciem, wiec jak mu czegos braklo to obszedl to innym kodem..... a Windows zwyczajnie wywalil BSODa
@XoR, post #773
miałem wiele kart w tamtych czasach. Możliwe że to nie był GF2Ti tylko GF256
próbowałem zmusić do działania w Linuxie.
proste windows managery odpalały bardzo szybko i działały żwawo. Pamiętam że pierwsze wersje KDE a szczególnie Gnome to były muły. I dalej są
nice nic nie dawało a w bufory dźwięku się nigdy nie bawiłem