[#1] Popularność Linuksa
Komentarze przeniesione z innego wątku.
[#2] Re: wydajność procesorów
popularność Linuxa wzrośnie po premierze Half Life 3, który będzie dostępny tylko na ten system. Taką nadzieję ma przynajmniej Valve...
[#3] Re: wydajność procesorów

@odo, post #2

Ta wiadomość pochodzi z serwisu specjalizującego się w "fejkowych" informacjach. I wszyscy którzy ją podchwycili bardzo szybko ją dementowali.
Z tego co wiem o HL3 nic się nie mówi oficjalnie :)
Przy czym jeżeli wyjdzie STEAM box to bardzo możliwe, że Valve zrobi czasowego exclusive-a na swoją konsolę.
Na razie oszczę sobie ząbki na L4D2 na Linuksa :)

Pozdrawiam
[#4] Re: wydajność procesorów

@odo, post #2

Popularnosc linux'a nie wzrosnie bo to system stricte nerdowski, ktorego uzytkowanie jest nieporownywalnie bardziej skomplikowane od Windows :)
Generalnie po cholere sie z ty meczyc skoro na Win jest lepiej :) A ze drozej, no coz, moze i system M$ cos tam kosztuje, ale masz za to 24/7 profesjonalny support i aktualizacje.

Steam na Linuksie to raczej opcja zarobienia na obecnych uzytkownikach niz cos co przyciagnie do systemu nowe osoby :)
[#5] Re: wydajność procesorów

@michalmarek77, post #4

A niech by i wzrosla ta popularnosc Linuxa.Wtedy nerdzi by go znienawidzili jako mainstreamowy shit i byl by spokoj ;)
[#6] Re: wydajność procesorów

@michalmarek77, post #4

Generalnie po cholere sie z ty meczyc skoro na Win jest lepiej


mysle, ze 99% tego nie wie czy jest lepiej czy gorzej, bo nic innego nie znaja, taki komputer kupili i tak maja :), podobnie jest ze smartfonami, a stawiam orzechy przeciwko dolarom, ze 99% trafi na oferte smartfona lub/i tableta z Androidem i wiekszosc taki wybierze... Co z tego pozniej wyniknie to zobaczymy, jednak Windows 8 tego juz nie zmieni ok, racja
[#7] Re: wydajność procesorów

@gx, post #6

Ale jest gorzej pod Linuxem , więc skończmy te gadki....
[#8] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #7

Ale jest gorzej pod Linuxem , więc skończmy te gadki...


to sa tylko subiektywne odczucia, rownie dobrze moze ktos napisac, ze lepiej :D

moim zdaniem, linux jest jako system znacznie lepszy, jednak uzytkowo windows wydaje sie bardziej racjonalny w naszej rzeczywistosci :)

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 14:22:42 przez gx
[#9] Re: wydajność procesorów

@michalmarek77, post #4

ktorego uzytkowanie jest nieporownywalnie bardziej skomplikowane od Windows usmiech

Windows jest dla wielu łatwiejszy z prostego powodu - mieli go w szkole, mieli zainstalowany na pierwszym komputerze. Moi rodzice przez pewien czas mieli Windowsa XP. Co chwila byłem do czegoś wołany. Od dwóch latach siedzą na Ubuntu 10.04 LTS i baardzo rzadko coś im tam muszę pomóc. Generalnie w systemie wszystko co potrzebują jest na starcie i jest umieszczone w sensownych miejscach. Aplikacje aktualizują się wszystkie z jednego repo za jednym razem, a nie tak jak na windowsie starają się na siłę umieścić aktualizatory w autostarcie,

Czym się różnili od typowego użytkownika komputera narzekającego jaki to Linux nieintuicyjny i głupi?
Nie mieli doświadczenia z Windowsem.
Dla dwóch białych tablic windows okazał się o wiele trudniejszy i mniej logiczny niż ten "straszny" i demonizowany Linux.

Generalnie po cholere sie z ty meczyc skoro na Win jest lepiej usmiech A ze drozej, no coz, moze i system M$ cos tam kosztuje, ale masz za to 24/7 profesjonalny support i aktualizacje.

Właśnie. Po kiego się męczyć z Windowsem. Ustawienie czegokolwiek inaczej niż po myśli MS to mordęga(nawet ze zmianą tapety na wielu monitorach jest problem).
Cena nie jest problemem. Windows jest naprawdę tanim systemem.
O supporcie i aktualizacjach to nawet nie rozśmieszaj. Pomoc techniczna pomaga tylko w prostych problemach (i tak większość ma wersje OEM więc nawet takie odpadają), a aktualizacje raz w miesiącu i podejście MS do niektórych dziur to kpina. A i tak w trakcie aktualizacji aktualizuje się tylko system. O wszystkie inne aplikacje musisz zadbać sam. Fajne user-friendly.

Potężnym orężem MS jest baza oprogramowania tworzonego pod zwykłych userów od wielu lat. Dzięki temu dla wielu osób jest po prostu nie do zastąpienia.

Jesteś zadowolonym użytkownikiem Windowsa? Fajnie, ciesze się. Nie gadaj tylko głupot o systemach o których nie masz pojęcia i patrzysz na nie przez pryzmat swojego x letniego doświadczenia z Windowsem.

Pozdrawiam
[#10] Re: wydajność procesorów

@Tomahawk, post #9

Właśnie. Po kiego się męczyć z Windowsem. Ustawienie czegokolwiek inaczej niż po myśli MS to mordęga(nawet ze zmianą tapety na wielu monitorach jest problem).


heh, ale dałeś do pieca... Bądźmy poważni....
Poczytaj sobie, co to są np. polisy w ActiveDirectory...na kompach w całej domenie można zmienić jednym klikiem dosłownie wszystko...
[#11] Re: wydajność procesorów

@Tomahawk, post #9

Skad wiesz , ze nie mam doswiadczenia z Linuxem :) Niektorzy z nas pracuja, i niestety, profesjonalnie musza sie z tym "czyms" stykac :)
[#12] Re: wydajność procesorów

@Tomahawk, post #9

Ubuntu 10.04 LTS


moja Mamuska siedzi na Ubuntu od 7 lat, wczesniej miala XP, ale tam byla masa problemow i strasznie pomstowala... co ciekawe, caly czas na tym samym sockecie 754, na Smproniku ponad 5 lat, teraz na Athlonie64, bo ostatnio jej zmienilem w ramach "dnia wyczynow syna".

System dziala jak talala, aktualizuje sie sam, Mamuska juz nawet umie sobie sama doinstalowac program z repo, a ma prawie 70 lat, baa, raz dokonala sama kompletnej zmiany wersji, ale jak i kiedy to nie wiem, nie wiem czy sama wie o tym . O Windows nawet nie chce slyszec!.
[#13] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #10

Używam od kilku lat Linuksa jako maszyny desktopowej (pisanie tekstów, obliczenia w arkuszach kalk., internet, filmy, muzyka), niedawno próbowałem przesiąść się z powrotem na Win. Masakra - brak repozytoriów, poszukiwanie softu do najprostszych rzeczy, wirusy... Dużo mniejsza wygoda.
Poważną zaletą Win jest baza oprogramowania, dlatego też używam stacjonarnego PC z siódemką w charakterze platformy do gier. Do pracy - tylko Linux - zdecydowanie większa wygoda, po instalacji mam środowisko w 95% gotowe do pracy, a nie jak w Win, gdzie trzeba zainstalować 50 różnych programów.
Przekonałem kilku kolegów do OpenSuse, od paru lat używa tez tego systemu moja teściowa - zdecydowanie nie jest komputerowym nerdem :)
Te historie o problemach z Linuksem to mit rozpowszechniany przez ludzi, którzy bawili się ostatnio RedHatem 10 lat temu (znam to z autopsji - moje pierwsze spotkanie z Linuksem nie było zbyt udane). To tak jakbym dzisiaj twierdził, że Win jest do kitu, bo okna nie mogą na siebie nachodzić, a nazwy plików są ograniczone do 8 znaków plus rozszerzenie i zabiera zbyt dużo pamięci EMS.
[#14] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #10

heh, ale dałeś do pieca... Bądźmy poważni....
Poczytaj sobie, co to są np. polisy w ActiveDirectory...na kompach w całej domenie można zmienić jednym klikiem dosłownie wszystko...

Nie muszę czytać. Dożo bardzie podobają mi się rozwiązania czysto Uniksowe. I co teraz? Ty dajesz do pieca?
A jak świetnie działa AD to ja widzę na Politechnice. Może źle zarządzana - nie wiem.
Wiem natomiast, że w salach gdzie jest Linuks wszystko działa dobrze...
Skad wiesz , ze nie mam doswiadczenia z Linuxem usmiech Niektorzy z nas pracuja, i niestety, profesjonalnie musza sie z tym "czyms" stykac usmiech

Z ciekawości: czym się zajmujesz, że ten Linuks tak Cię przeraża?

Pozdrwiam
[#15] Re: wydajność procesorów

@wali7, post #13

zabiera zbyt dużo pamięci EMS


no tak, sterownik nawet do pamieci OK, majac Amige 1200 w tamtej epoce dlugo jakos nie moglem tego pojac ;).
[#16] Re: wydajność procesorów

@Tomahawk, post #9

W odpowiedzi na #461

Linux ma ten problem że jest jednocześnie bardzo łatwy i bardzo trudny. To tak jakby gra miała poziom very easy i nightmare, bez normala w środku np. sprzęt albo się zainstaluje sam i jest very easy albo... nightmare on linux street :o

tak samo albo program jest w repo i instalacja jest łatwa albo... albo trzeba dodawać repozytoria jakimiś komendami i innymi komendami instalowac modląc się że akurat zainstaluje się w wersji którą chcemy albo w ogóle zainstaluje jesli mamy mniej typowy system typowo Linuxowe open-source'owe programy łatwiej się instaluje na Windowsie imho... ba, pamiętam jakiś edytor tekstu musiałem instalować w Wine bo wersja Linuxowa nie miała repo do mojego systemu

Osobiście przymierzałem się do Linuxa wiele razy i jakoś nigdy to nie działało jak należy. Raz zadziałało znośnie z nie tnącym się z dźwiękiem (choć musiałem powalczyć aby dało się dwa programy na raz używać z dźwiękiem bo domyślnie było jak w Win3.1 jeden program na raz tylko...) ale po wyłączeniu komputera przez wyciągnięcie wtyczki zasilania system padł i już nie wstał i żadne fsck mu już nie pomogły Widocznie przyzwyczajenia z Visty nie pasują do serwerowej UPSowej filozofii Linuxa
[#17] Re: wydajność procesorów

@XoR, post #16

Linux ma ten problem że jest jednocześnie bardzo łatwy i bardzo trudny.


To tak jak w Windows i generalnie niemal kazdym OS, masz tryb latwy, czyli to co zostalo przewidziane, do czego sa czarodzieje itp... i tryb zaawansowany, jak cos nie dziala lub idzie nie tak, ten ostatni tryb to jakas masakra, wszystko dziala na zasadzie "byc moze jest okej...". Mi akurat na Windows zawsze wydaje sie to wszystko trudne i udziwnione do granic udziwnienia, dopoki nad tym mysle, ja przestaje nad tym myslec, robi sie duzo latwiej, dopoki oczywiscie dziala :).

Tak naprawde nie ma zadnej potrzeby instalowania z repo czy paczek, rownie dobrze mozna sobie "uruchamiac z palca". Paczki, repo itp.. powstaly po to zeby zapanowac nad tym wszystkim, baa, mozesz nawet pakowac sobie programy do osobnych katalogow, choc w Windows akurat dziala to bez sensu, bo konfigi etc.. rozsiewane sa po calym dysku i o "moj boze" po rejestrze - ktory jest doslownie magia w magi , dlatego powstaja te wszystkie niezbyt doskonale wersje portable itp.

Windows uzywam i jakos przywyklem do tych wszystkich udziwnien. Zastanawiam sie jednak, kiedy jeszcze znajde sily zeby zmienic system i po co

sprzęt albo się zainstaluje sam i jest very easy albo... nightmare on linux street


akurat instalacja sterownika jest dosc latwa w linux (nawet z linii komend), moze byc pewien problem z konfiguracja jego pracy... ale na widnows jest podobnie

mowiac krotko, dla windows jest wiecej roznych gotowych sterownikow, wiec z tym jest tylko latwiej, takie odkrycie uczynilem ;)
[#18] Re: wydajność procesorów

@XoR, post #16

Dajcie już spokój z tym Linuxem ,jak komuś pasuje to niech używa, ale po co te teksty, jakie to jest wspaniałe , wygodne i w ogóle "100X lepsze niż Windows"... Już to widzę, jak używają go Wasze kobiety,matki, babcie i kto tam jeszcze...jak sami pewnie odpalacie go tylko raz w miesiącu , przy kolegach dla popisu
Osobiście Linuxa używam tylko w routerze Netgear (128MB RAM + Tomato 1.28 by shibby) i jak chcę pobawić się w hakera - dystrybucji BackTrack 4.0.... Tu Linux sprawdza się świetnie, pewnie jeszcze na niektórych serwerach też jest najlepszym wyborem. Ale nie jako podstawowy, roboczo-rozrywkowy komp w domu czy w pracy...dajcie spokój
Próbowałem w domu linuxów wiele razy i nigdy mnie żaden nie przekonał - absolutnie niczym... Za to problemów była zawsze cała masa, ot choćby z dźwiękiem, skanerem, nie wspominając już o karcie TV...Soft to samo - zazwyczaj wymagał jakiejś brakującej biblioteki , i to jeszcze koniecznie w takiej/owakiej wersji, a to jeszcze tego/śmego , a na koniec okazywało się...że i tak nie jest to w niczym lepsze niż odpowiednik pod Windows...co najwyżej próbuje dorównać...
[#19] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #18

Jak pisałem - używałeś Linuksa dawno temu, i do tego jakieś nerdowej dystrybucji. Istnieją bardzo przyjazne dystrybucje (np. OpenSuse) bijące wygodą używania Windowsy na głowę.
[#20] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #18

ot choćby z dźwiękiem


no tak, niektorym brakowalo tej 14bitowej jakosci dzwieku z windowsowego mixera

Dla popisu to dzisiaj uruchamia sie Windows 8
[#21] Re: wydajność procesorów

@XoR, post #16

facepalm...
ta cała dyskusja tutaj o linuxie i wndowsie to jak przekrzykiwanie się małolatów w piaskownicy...
- a ja jestem adminem linuxów więc unix znam z założenia....
-a ja ma AD policy
- a ja mam ubuntu
- a mi ubuntu się nie podobało bo mi redhat 6.2 nie działał z dzwiękiem...
- a vista to ch...
- a win 7 długo się boot'uje
- blablabla
- bla

.. proszę was!
kto wdrażał duży system na linuxie? albo unixie? albo duży system na windows serwerze? jeśli znajdzie się już jakiś hojrak to niech napisz ile kosztował ten system? 10M 50M 70M pln? a ile kosztowało utrzymanie go (maintanance) przez kolejne lata....
to są rzeczy na które patrzą dyrektorzy IT w dużych organizacjach.
jeśli ktoś wdrażał i taki i taki to wie, że nie ma żadnego znaczenia jakie ficzery technologiczne ma ten czy ów system operacyjny. liczy się końcowe rozwiązanie. przy czym dobry architekt IT wie, że rozwiązanie to nie tylko aplikacja napisana w PHP, ASP, Java czy .Net ale także, jak się taki system backup'uje, jak się go upgrade'uje, jakie okno czasowe ma na przestoje, jakie długo dana technologia jest wspierana przez dostawców, itp, itd...
instalując sobie win7 czy ubuntu na komputerze mamy czy teściowej to możecie sobie ponarzekać conajmniej na to żę do nowej drukarki nie ma jeszcze drivera albo, że Linus pokazał fakolca NVidii a drivery do steama dopiero dadzą do pieca......... znamy te walki od conjamniej 20 lat!

ale ok, ok wiem że PPA to jest forum gdzie dyskusję podejmują głównie ci co myślą że informatyka to głównie MOS/AOS i benchmarki mplayer'a albo lame'a i czy drugi core w końcu będzie wykorzystany czy nie...
naprawdę nie rozumiem dla czego ta dyskusja o win i linux nadal się toczy w wątku o procesorach (który z racji PowerPC i tego gdzie obecnie pracuję częściowo mnie interesowała). zakładam że moderatorzy za dużo pierogów zjedli w święta i nie są w stanie na bieżąco moderować i odsiewać takich offtop dyskusji...

Pozdrawiam i życzę dużo dobrych lektur w 2013 - czytanie kształci, a informatyka to nie tylko komputery domowe z Win/Lin/MOS/AOS4.x czy nawet Retro kompy z 6502/6510 na pokładzie. a mam wrażenie, że wielu z nas tutaj tak właśnie myśli i przykłada tę miarkę do rozwoju Windowsa, Linuxa i systemów Amigowych.

CRRN
[#22] Re: wydajność procesorów

@carrion, post #21

kto wdrażał duży system na linuxie? albo unixie? albo duży system na windows serwerze? jeśli znajdzie się już jakiś hojrak to niech napisz ile kosztował ten system? 10M 50M 70M pln? a ile kosztowało utrzymanie go (maintanance) przez kolejne lata....


ale zes przygrzmocil . My tutaj budujemy systemy najwyzej za 15 tys zl (takie jak AOX1000 czy i7/gtx6xx) i to wszystko interesuje ludzi najwyzej z tej perspektywy, a to zupelnie inna perspektywa. Gadanie o jakis wielkich systemach nie jest na miejscu, no chyba, ze chciales zrobic na maluczkich wrazenie

to ile koduje/dekoduje jest wazne itp., duzo wazniejsze niz jakies "okna czasowe na przestoje" itp. :)

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 17:31:27 przez gx
[#23] Re: wydajność procesorów

@gx, post #20

wytłumacz mi jedną rzecz, skoro windowsowy mikser w XP ma 14bit czy tam 14,5 bita to jakim cudem dobre karty dźwiekowe w XP na DSound i Wave uzyskują SNR/dynamikę +/- 96dB

no bo widzisz, przy 14bitach powinno być maks 84dB i nie ma bata aby było więcej...

cuda wianki normalnie

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 17:54:59 przez XoR
[#24] Re: wydajność procesorów

@XoR, post #23

temat juz dawno z kmixerem nieauktualny w przypadku ds :), to jednak jak ktos chce zachowac idealna jakosc do pojedynczego bita powinien korzystac z ks. co nie zmienia faktu, ze komputer domowy typu PC to generalnie kiepskie zrodlo dobrej/najwyzszej jakosci dzwieku.

A potraktuj moj wtyk zabawnie, bo Motyl pisal o linuksie jak ktos kto wlasnie pierwszy raz w zyciu uruchomil Windowsa i nie dziala mu drukarka... . Akurat dzwiek to jedna z tych latwizn... strach pomyslec co bylo jak doszedl do konfiguracji X'ow, o ile doszedl...

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 18:20:48 przez gx
[#25] Re: wydajność procesorów

@carrion, post #21

Ale my nie piszemy o wykorzystaniu dużego systemu IT, tylko o zastosowaniu Win/Linuxa w charakterze desktopa w domu. Duże systemy IT zostawiamy informatykom, niech sobie je konfigurują.
[#26] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #18

Już to widzę, jak używają go Wasze kobiety,matki, babcie i kto tam jeszcze..

Co w tym dziwnego bo nie bardzo rozumiem? Jak już wspominałem korzystają z niego moi rodzice (+11 letnia siostra) i nikt nie narzeka. Działa im wszystko czego potrzebują. Do żadnej maszyny windowsowej nie mają dostępu od 2 lat.
.jak sami pewnie odpalacie go tylko raz w miesiącu , przy kolegach dla popisu

Zdarza się, że Windowsa przez miesiąc nie włączam(praktycznie tylko do gier go mam), natomiast Linux codziennie jest użytkowany i to po wiele godzin. Mam kilka komputerów i aż na jednym windowsa (pomimo faktu, że mogę mieć legalnie system od MS-a za darmo). Jakoś wcale nie czuję się lepszy z tego powodu, że jestem użytkownikiem Linuksa. Jeżeli ty musisz się w taki sposób dowartościowywać to masz naprawdę smutne życie.

@Motyl to, ze tobie nie podpasował (i szanujemy to) wcale nie znaczy, że innym też nie...

@carrion co wdrażanie takich systemów ma do rzeczy w naszej dyskusji? Zresztą wystarczy popatrzeć na Top 500 i sprawdzić sobie ile klastrów stoi na Linuksie/BSD, a ile na Windowsie...

Pozdrawiam

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 18:20:51 przez Tomahawk
[#27] Re: wydajność procesorów

@XoR, post #16

Po pierwsze programów wcale nie musisz instalować z repo, można zainstalować pakiet jednym kliknięciem myszki na niego. Po drugie, możesz sobie repo założyć u siebie na dysku (jeśli potrzebujesz). Nie, nie komendą, w OpenSuse używa się do tego programu pod Yastem z ładnym i intuicyjnym GUI (oczywiście można to zrobić komendą, jak ktoś lubi... ja nie). Po trzecie, wiele programów dla OpenSuse można instalować za pomocą przycisku wprost ze strony producenta np. Skype.
Kilka razy Linux padł mi z braku prądu w baterii (coś tam robiłem, nie zwróciłem uwagi na kolejne ostrzeżenia, a SuspendToDisk wyłączyłem...) i jakoś nigdy się nic nie zepsuło. A dokumenty w LibreOffice za każdym razem zostały odzyskane, najwyżej 1-2 minuty pracy w plecy.
KDE jest bardzo fajnym środowiskiem, ładnym, szybkim i wysoce konfigurowalnym.
Są ludzie którym nie polecałbym Linuksa: pecetowi gracze. Bo maniakalnym graczom polecałbym raczej konsolę - przebijanie się przez niekompatybilność między różnymi wersjami Win (ostatnio instalowałem na 64bitowym Win7 Mass Effecta.... kilka godzin przebijania się przez fora z poradami zanim się udało) to niepotrzebna strata nerwów i czasu. Linuksa nie poleciłbym graczowi z podobnych powodów.... podobno przez Wine da się odpalić bardzo wiele tytułów, ale jest to problematyczne, raczej sztuka dla sztuki. Czyli nie chcesz konsoli, chcesz grać - Windows. Chcesz tylko grać - raczej konsola. Potrzebujesz komputera do internetu, filmów, gier sieciowych/przeglądarkowych, obróbki tekstów, prostej obróbki grafiki - pomyśl o Linuksie - nieźle zintegrowane środowisko, znacznie mniej zagrożone wirusami, za darmo (jak ktoś słusznie zauważył, OEMowe Windowsy nie są objęte pomocą MS). Proste w obsłudze (skoro moja teściowa daje sobie radę, jak również 13 letnia córka, to chyba przeciętny 20-40 latek też może). Zresztą za wieloma Linuksami stoją całkiem poważne firmy - np. za OpenSuse stoi Novell.
[#28] Re: wydajność procesorów

@Tomahawk, post #26

Linux (na poczatku samym redhat, ale potem only slackware) byl glownym powodem mojej przesiadki na poczatku 1997 roku z Ami na PC, posrednio byl to tylko szybki PentiumMMX/32MB RAM i szybka dobra (owczesnie) karta grafiki na PCI, o AWE nie wspomne... Dopiero na tym Linux dzialal naprawde dobrze w X'ach. O dziwo taki Windows 95 osr2 mial mniejsze wymagania od Linux'a, szybciej tez smigal itd.... W 1997 roku na Windows gier nie bylo prawie wcale, co innego uzytki..., a gralo sie glownie pod DOS, choc gry 3D w DOS nie byly za piekne z powodu wielkich pikseli (taki Doom dla mnie byl niegrywalny poza siecia), za to Warcraft II, Settlers II, Pinbale... to bylo cos przy czym spedzilem godziny, choc ogolnie gralem malo..., i dema scenowe fajnie wtedy chodzily na Pentium MMX :)... CD Action z plyta CD byl wtedy swietnym dostawca stuffu oraz gieldy ;)... PeCetowcy maja taki sam sentyment do tych czasow jak Amigowcy do czasow swietnosci/rozkwitu Amigi :). Nie uzywalem oczywiscie NC, tylko ruskiego Dos Navigatora pod DOS i byl rewelacyjny...

Linux byl glownym powodem, bo jakos wiazalem wtedy swoja zawodowa przyszlosc z Unix'em i nie pomylilem sie tym razem ;), bo w 1998/9 siedzialem juz w pracy na dwuprocesorowej stacji SGI/Irix...

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 19:23:37 przez gx
[#29] Re: wydajność procesorów

@gx, post #28

PeCetowcy maja taki sam sentyment do tych czasow jak Amigowcy do czasow swietnosci/rozkwitu Amigi
wow, takie rzeczy na PPA

zbanowac

ps. z testowanych przezemnie dystrybucji zgLinuxa na Pentium 166 (bez MMX ) też mi się najbardziej podobał Slackware :P Co nie zmieniło faktu że użytkowanie go nie miało żadnego sensu i nie działało wszystko jak należy mimo wielu dni studiowania HOWTOsów i MANa i grzebania w plikach konfiguracyjnych od X-ów i innych w /etc :)

ps2. ciekawe czy ludzie na PPA w ogóle wiedzą że na PC powstawały jakieś dema
na mnie największe wrażenie robiły dema 256 bajtów

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 19:41:02 przez XoR
[#30] Re: wydajność procesorów

@gx, post #28

Zależy czego oczekujemy od systemu, moim zdaniem odtworzenie takiego na przykład rmvb z napisami jest jednak o niebo prostsze na Windows niż linuksie, a to tylko jeden taki "wzięty z życia" przykład.
Nie mówiąc już o tym że zainstalowanie linuksa na maszynie bez dostępu do netu to nieporozumienie, a Windows można i będzie śmigać bo podstawowe programy i kodeki dostaniemy na płycie razem z pierwszym z brzegu czasopismem komputerowym.
Tymczasem "przyjazne" Ubuntu "pokaże nam wała" przy opisanej powyżej próbie odtworzenia filmiku na wbudowanym Totemie pozbawionym w zasadzie jakichkolwiek kodeków.

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 20:02:44 przez marcolini

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 20:03:18 przez marcolini
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem