[#211] Re: wydajność procesorów

@GumBoy, post #210


Lotu Notes nie jest konkurencją dla MS Office. Zapewnie chodziło Ci o Lotus Symphony.


Pewnie masz rację. Mój tata miał to kiedyś zainstalowane w pracy. Taki standard korporacyjny, ale i tak wszyscy w końcu przeszli na M$.
[#212] Re: wydajność procesorów

@zyga64, post #211

Taki standard korporacyjny, ale i tak wszyscy w końcu przeszli na M$.

Zdziwiłbyś się...
[#213] Re: wydajność procesorów

@zyga64, post #209

Można się spierać, czy konkurencja nie nadążała z implementacją nowych ficzerów, czy M$ stosował inne ciemne zagrywki


Open/LibreOffice juz od dawna nadaza, mozna tylko dziwic sie, kto rozpisuje przetargi dla polskich urzedow, szkol i innych placowek publicznych z wyraznym wskazaniem oprogramowania i firmy, skoro np: przecietny urzednik nie wykorzysta wiecej jak kilka % mozliwosci takiego pakietu, tu rodzi sie pytanie, czy to nie martnotrastwo w sytuacji gdy wolne oprogramowanie oferuje taka sama funkcjonalnosc. O ile MS Office 97 wydawal sie rzeczywiscie w tamtych czasach bezkonkurencyjny, o tyle dzisiaj M$ musi stosowac niejasne zagrywki, bo tej przewagi juz nie widac.

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 14:35:58 przez gx
[#214] Re: wydajność procesorów

@zyga64, post #211

Na pewno nie Lotus Symphony tylko Lotus SmartSuite, którego Lotus Notes był częścią - choć można każdy element było kupić oddzielnie. Jest do dziś support IBM, ale pakiet nie jest już rozwijany i sprzedawany. Lotus Notes używałem jeszcze niedawno (2 lata temu) niestety mimo świetnego pomysłu na program jest już zbyt archaiczny. W korporacjach miało swoje 5 minut potem jeszcze Lotus Domino.
A wspomniany Lotus Symphony - bardzo nieudany pakiet niestety. Darmowy, ociężały gniot.
[#215] Re: wydajność procesorów

@GumBoy, post #210

Inne pakiety padły również dlatego bo same obcinały sobie rynki. Jak można liczyć na popularność nie wypuszczając wersji narodowych.
[#216] Re: wydajność procesorów

@wali7, post #153

Zgoda, ale dlaczego więcej żre prądu a laptop grzeje się bardziej jak pod Windows? Pytałem o to kiedyś w innym wątku i w sumie nie wiem.
[#217] Re: wydajność procesorów

@adam_mierzwa, post #214

Jest do dziś support IBM, ale pakiet nie jest już rozwijany

Nieprawda.

i sprzedawany.

A tego nie wiem.

W korporacjach miało swoje 5 minut potem jeszcze Lotus Domino.

Lotus Domino i Lous Notes to trochę inne bajki (serwer/klient). Obydwu się ciągle używa.

A wspomniany Lotus Symphony - bardzo nieudany pakiet niestety.

Średnio przyjemny, zgadzam się.

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 14:56:04 przez GumBoy
[#218] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #206

Chyba miło jest, gdy system od razu sam zainstaluje wszystkie potrzebne drivery, szczególnie do Wi-Fi i LAN...

No patrz. Na systemie zajmującym mi po instalacji +/- 2GB* muszę zainstalować tylko zamknięte sterowniki do Grafiki. W zasadzie to nie muszę bo te otwarte tam już obecne też mają 3D, tylko dużo wolniejsze(na mojej karcie - na niektórych działa to nawet, nawet). I tak jest ze wszystkimi kompami, które miałem/mam. To samo z drukarką (chyba, ze wybierze się jakieś ścierwo - ale to trzeba patrzeć PRZED kupnem).

Natomiast na systemie Microsoft, który zajmuje "kapkę" więcej, kartę LAN wykrywa średnio w 50% przypadków, kart WiFi nigdy, a drukarce nawet nie mówię. Nawet do płyty muszę instalować sterowniki bo inaczej krzyczy menadżer urządzeń, że nie wszystko wykryty. Normanie szacunek ludzi ulicy...
Jeżeli chodzi o sterowniki to Windows ma tylko jeden plus. Każde nietypowe urządzenie ma na niego sterowniki. Ale to nie zaleta samego systemu, tylko jego popularności.

*W którym mam pakiet biurowy, gimpa, dobry odtwarzacze filmów/muzyki i kodeki (pobierają się w trakcie instalacji).

Nowe API - czyli łatwiej i ładniej dla programistów
OpenSearch - zintegrowane wyszukiwanie (Flickr, SharePoint itp.) i przeciąganie
PowerShell - fajna sprawa dla administratorów i programistów
Problem Steps Recorder / Troubleshooting Platform - nagrywanie "problemu", pomoc
XP Mode - wirtualna maszyna
Direct Access - dostęp do rozproszonych zasobów firmowych , zdalne zarządzanie w domenie
BranchCache - cache'owanie pobieranych danych na każdej maszynie w domenie
AppLocker - blokowanie wybranych aplikacji (no, to akurat dużo miejsca nie zajmuje)
BitLocker - szyfrowanie dysków (dla mnie osobiście jest to najfajniejsza funkcja, bo nie musimy już używać w firmie SafeGuarda, który wymagał lokalnego zalogowania po resecie - przy pracy zdalnej lipa...)

Oprócz nowego API nic w systemie MS mnie w domu w żaden sposób nie dotyka. Dlaczego mam mieć to na dysku?
W Linuksie jak chcę też mogę postawić odpowiednie usługi i do rozmiarów Windowsa mu dalej daleko.
Zresztą jak ostatnio sprawdzałem to szyfrowanie i kilka innych rzeczy też mam domyślnie w user-friendly dystrybucjach zawarte na starcie(tak w tych 2GB po instalacji)...
A chwalenie się PowerShell-em przed użytkownikami systemów uniksopodobnych jest co najwyżej niepoważne.

@Motyl - jesteś jakimś niesamowitym wielbicielem Windowsa, który posuwa się do manipulowania faktami (twój cytat dot. serwerów i komentarz do niego...) i uważasz system Microsoft-u za siódmy cud świata. Nie powiem, ma on swoje zalety, ale ty na siłę starasz się udowodnić, że on tylko takowe posiada nawet jeżeli są to akurat wady...

Używasz go w firmie i jesteś zadowolony? ŚWIETNIE, ale nie dorabiaj do tego ideologi.

o tyle dzisiaj M$ musi stosowac niejasne zagrywki, bo tej przewagi juz nie widac.

Nie musi. W szkołach uczą narzedzi microsoft, potem więc taniej wychodzi pracodawcy kupić produkt ms niż walczyć z lemmingami.
np: przecietny urzednik nie wykorzysta wiecej jak kilka % mozliwosci takiego pakietu

Przeciętny urzędnik używa pakietu biurowego jako maszyny do pisania. Do kogo Word/Writer mają być targetem to nie bardzo wiem. Do składu się toto nie nadaje, a do zwykłego pisania zbyt obrośnięte. Co innego Excel dla np. księgowości, ten rzeczywiście jest znacznie lepiej uposażony niż Calc.

Zgoda, ale dlaczego więcej żre prądu a laptop grzeje się bardziej jak pod Windows? Pytałem o to kiedyś w innym wątku i w sumie nie wiem.

Problem jest dość skomplikowany i wina częściowo jest po stronie twórców kernela, częściowo producentów sprzętu.
Producenci często dodają swoje "modyfikacje" mające usprawnić zarządzanie energią. Oczywiście sterowniki do Windowsa dostarczają, ale poinformować kogoś od Linuksa to nikt nie raczy. Często te modyfikacje dot. tylko poszczególnych modeli, a nie wszystkich laptopów tego producenta. Część takich modyfikacji jest odpowiednio oprogramowana, stąd np. są moduły toshiba_acpi itp. w jądrze. Niestety nikt nie jest w stanie obskoczyć WSZYSTKICH modeli i pisać pod każdy konkretny model tych "usprawniaczy". Tym bardziej bez żadnej dokumentacji.
Przy czym nie zawsze to jest prawda. Znam kogoś z takim samym laptopem jak mój. On korzysta z Visty, ja wiadomo z czego :D
Jego laptop non-stop gorący i wentylator co chwila się włącza, a u mnie wcale(tak korzysta z tego systemu dostarczonego przez producenta z masą dodatkowego i niezbędnego oprogramowania w auto-starcie). Oczywiście mowa o IDLE, bo w strasie to różnic nie ma. Właśnie dlatego, że mój laptop w pewnym momencie złapał się na te "usprawniacze" w kernelu, bo na początku było tak jak piszesz.

Oczywiście to tylko część problemu.

Pozdrawiam

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 15:16:11 przez Tomahawk
[#219] Re: wydajność procesorów

@adam_mierzwa, post #216

Zgoda, ale dlaczego więcej żre prądu a laptop grzeje się bardziej jak pod Windows? Pytałem o to kiedyś w innym wątku i w sumie nie wiem.


to nie jest regula, rownie dobrze moze byc odwrotnie, wszystko zmienia sie z laptopa na laptop, akurat wali7 ma C2D, wiec moze miec na odwrot.
[#220] Re: wydajność procesorów

@gx, post #219

Jak ja lubię takich erotomanów-teoretyków
U mnie pod linuksem bardzo mocna karta wifi działała o niebo gorzej niż pod Win 7, ledwo łączyła się z punktami które pod Windows dawały stabilne połączenie.
Karty graficzne z kolei, pod linuksem wykorzystują pewnie ze 40-50 % swojego potencjału, więc sterownik może być mniejszy skoro i tak technologie jak PhysX są nieużywane (bo i co ma jej używać, Tux Racer ? ).
A do krytykantów Windows mam jedną uwagę, to zróbcie system który w 200 MB będzie miał to co Win 7, gadać każdy potrafi.
Taki Win 95 ( i chyba 98, ale nie pamiętam) miał jeszcze możliwość wybrania elementów do instalacji, później to zarzucili bo widać ludziska są coraz ciemniejsi i zwyczajnie trzeba wybierać za nich.
No i dlatego między innymi Win 7 potrzebuje tylu gigabajtów., zresztą te linuksy "dla ludu" też potrzebują ładnych kilku gigabajtów więc różnica nie poraża.
A czy linuks x64 potrafi uruchomić 32 bitowy program ? Nie, trzeba mieć wersję x64 programu, Windows 64 bit uruchamia x86 bez problemu.
To samo ze starym softem chodzącym w trybie zgodności, to też zajmuje miejsce.
[#221] Re: wydajność procesorów

@marcolini, post #220

U mnie pod linuksem bardzo mocna karta wifi działała o niebo gorzej niż pod Win 7, ledwo łączyła się z punktami które pod Windows dawały stabilne połączenie.

Jeżeli producent nie wspiera systemu z którego korzystam to ja nie wspieram producenta. Proste. Na rynku chipsetów do WiFi nie ma jakiegoś monopolu jednego układu i zawsze PRZED kupnem sprawdzam czy i jak sprzęt działa pod systemem na którym pracuję. W samochodach też narzekasz, że kupiłeś benzyniaka, a przecież chciałeś jeździć na olej napędowy?
Karty graficzne z kolei, pod linuksem wykorzystują pewnie ze 40-50 % swojego potencjału, więc sterownik może być mniejszy skoro i tak technologie jak PhysX są nieużywane (bo i co ma jej używać, Tux Racer ? ).

Głupoty panie gadasz. Karty graficzne ich CUDA/OpenCL są wykorzystywane w superkomputerach. Podpowiem: Windowsa tam nie uświadczysz. Moc obliczeniowa wykorzystywana jest z całą parą(PhysX bazuje na CUDA - czy samo PhysX sportowali mało mnie obchodzi, mało kto chce używać technologi wiążącej z jednym producentem k.graficznych). Ciekawe, że prawie wszystkie farmy BitCoin liczące na GPU były/są na Linuksach, bo wychodziło taniej i wydajniej.

No i dlatego między innymi Win 7 potrzebuje tylu gigabajtów., zresztą te linuksy "dla ludu" też potrzebują ładnych kilku gigabajtów więc różnica nie poraża.
A czy linuks x64 potrafi uruchomić 32 bitowy program ? Nie, trzeba mieć wersję x64 programu, Windows 64 bit uruchamia x86 bez problemu.

Tak, tak. Wiesz jaki problem? Xubuntu z OO, gcc, g++, itd. zajmuje mi 3GB i nie mam żadnej aplikacji 32 bitowej. Spróbuj odciąć się od 32 bitów na windowsie(a zaraz - nie da się, nawet kompilator ms-a jest tylko 32 bitowy*). Inna sprawa, że na stacjonarnym z 32bitowymi bibliotekami(dla steama) mam zajęte kilkaset mega przez te 32bitowe biblioteki. Normalnie strach.

Na Windowsie, który realnie potrzebuje 10GB po instalacji nie mam ani kompilatora, ani pakietu biurowego, GIMPa - w zasadzie nic nie mam oprócz śmiechowej przeglądarki.

Żeby osiągnąć rozmiary Windowsa to na Linuksie chyba trzeba całe repo zainstalować...

*potrafi wypluwać kod 64 bitowy, ale sam jest 32 bitowy. Żeby było śmieszniej przy "produkcji" kodu 64bitowego nie działają niektóre "ficzery" jak profiler - ave microsoft.

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2013 17:46:53 przez Tomahawk
[#222] Re: wydajność procesorów

@marcolini, post #220

U mnie pod linuksem bardzo mocna karta wifi działała o niebo gorzej niż pod Win 7


widzisz, nie powiem tak, nie powiem, ale jak sam widzisz, w tej kwestii nie mozna juz dzisiaj generalizowac, rownie dobrze moze byc lipa na windows ze strownikiem, co na linux, dlatego trzeba sobie wszystko sprawdzic.

Karty graficzne z kolei, pod linuksem wykorzystują pewnie ze 40-50 % swojego potencjału


a tak konkretniej, czy tak uogloniasz na podstawie jednego przypadku ?

A do krytykantów Windows mam jedną uwagę, to zróbcie system który w 200 MB będzie miał to co Win 7, gadać każdy potrafi.


wiesz, ze to mozliwe

No i dlatego między innymi Win 7 potrzebuje tylu gigabajtów


mylisz sie, potrzebuje tyle GB, bo to microshitowy smietnik z przerostem formy nad trescia.

zresztą te linuksy "dla ludu" też potrzebują ładnych kilku gigabajtów więc różnica nie poraża


ciekawe, tylko radzilbym sie zapoznac z zawartoscia, bo bys musial do tego win7 dokooptowac jeszcze troche GB

A czy linuks x64 potrafi uruchomić 32 bitowy program ? Nie, trzeba mieć wersję x64 programu


dobre, zadajesz pytanie, po czym odpowiadasz sobie tak jakbys chcial uslyszec, wiec mowie Ci, ze jestes w bledzie. Uruchomisz 32bit program na 64bit GNU/Linux, tylko to zalezy znow od architektury procesora, przykladowo na procesorach MIPS64 nie trzeba robic nic w tym kierunku zeby uruchomic kod z MIPS32, ale juz na x86 nie jest tak slodko, tutaj trzeba zaopatrzyc sie w 32bit biblioteki i to powinno pomoc w wiekszosci przypadkow...

Windows 64 bit uruchamia x86 bez problemu


tu tez sa ograniczenia.
[#223] Re: wydajność procesorów

@gx, post #222

Reasumując.
Ci którzy coś wiedzą pracują dla Microsoftu, nVidii zarabiając rocznie kupę "dularów" itd.
Ci którzy myślą że coś wiedzą plują jadem na polskich forach OK
Jak ktoś ma dobrą robotę to na forum wpada raz na kilka dni a nie co pięć minut :D
Miłego plucia żółcią życzę
[#224] Re: wydajność procesorów

@marcolini, post #223

Ci ktorzy pisz glupoty beda pisac dalej , bo tak glupiego tekstu to juz dawno nie czytalem ok, racja
[#225] Re: wydajność procesorów

@marcolini, post #220

A czy linuks x64 potrafi uruchomić 32 bitowy program ? Nie, trzeba mieć wersję x64 programu, Windows 64 bit uruchamia x86 bez problemu.

Lubisz Windows to używaj, na zdrowie. Ale głupot o systemie którego nie znasz nie wypisuj bo się ośmieszasz. Zamiast się kompromitować, może wpierw zainstaluj?
Okaże się wówczas, że nie tylko uruchomisz w Linuksie 64bitowym aplikacje 32bit, możesz też uruchomić pełno aplikacji windowsowych 64 i 32 bitowych. A Ty potrafisz uruchomić aplikację linuksową pod Windows?

Co do wielkości systemu, kobyły są po obu stronach, nie wiem po co się kłócić, leniwi programiści są wszędzie. Unikam zarówno W7 jak i Gnoma i KDE z fajerwerkami.

Co do wydajności karty graficznej, z ciekawości robiłem kiedyś testy benchmarkami 3D, wydajność była identyczna. Co zresztą potwierdzają windowsowe gry 3D odpalone pod Wine. Ostatnio Valve wzięło się za Steama na Linuksa bo ponoć udało się zdecydowanie zwiększyć wydajność gier pod Linuksem w stosunku do windowsowych. Będziesz się kopał z Valve?
.
[#226] Re: wydajność procesorów

@rePeter, post #225

Okaże się wówczas, że nie tylko uruchomisz w Linuksie 64bitowym aplikacje 32bit, możesz też uruchomić pełno aplikacji windowsowych 64 i 32 bitowych.

Z czystej ciekawości, legalnie? Bo jeśli piszesz o Wine (czy jak to się tam nazywało), to kiedys czytałem o zawiłościach na tle licencji itp.
[#227] Re: wydajność procesorów

@GumBoy, post #226

z tego co mi wiadomo, wine (wineHQ) jest legalne.
[#228] Re: wydajność procesorów

@GumBoy, post #226

Piratów nie posiadam, programy komercyjne legalnie zakupione zarówno windowsowe jak i linuksowe. Na komputerach z Linuksami mam też legalne Windowsy, co prawda nie używane ale czekają aż się kiedyś może do czegoś przydają.
Zawiłości i kruczki prawne pozostawiam innym mądralom.
[#229] Re: wydajność procesorów

@rePeter, post #228

Nie do końca dowiedziałem się tego o co pytałem, no ale trudno.
[#230] Re: wydajność procesorów

@gx, post #227

Zainstalowałem openSUSE 12.2 _64bit na rezerwowym hdd 120GB. Od razu powiem że jestem mile zaskoczony, System z zainstalowanym oprogramowaniem wygląda naprawdę profesionalnie. Pulpit KDE, LibreOffice, Firefox, muzyka, fotki i inne cuda. Poszukam jakiś menadżerów ala Total CMD,.
Myślę że to naprawdę jest dobra alternatywa dla ludzi nie lubiących MS czy nie mających po prostu kasy na sponsorowanie zdzierców...OK
Wielki plus dla openSUSE OK
[#231] Re: wydajność procesorów

@Wojox, post #230

Myślę że to naprawdę jest dobra alternatywa dla ludzi nie lubiących MS czy nie mających po prostu kasy na sponsorowanie zdzierców...

Śmieszne argumenty, bo zabrakło najważniejszego o który tak walczycie. Nie powinienes zapominac o tych, dla których system Windows jest kijowy i im się nie podoba. Pamiętałeś tylko o ubogich i przeciwnikach Microsoftu.
[#232] Re: wydajność procesorów

@marcolini, post #220

Część dystrybucji linuksa pozwala na uruchamianie programów x86 pod systemem x64 używając mechanizmu multilib (w systemie są biblioteki 64 jak i 32 bitowe, właśnie dla kompatybilności). Chyba wszystkie pozostałe pozwalają dodatkowo doinstalować multilib. Windows 7 na ile pamietam także używa podobnego mechanizmu, jednak lepiej ukrywa go przed użytkownikiem.
[#233] Re: wydajność procesorów

@trn73, post #232

GumBoy, nie zapomniałem o tych co im się MS & B.Gayes, ja też gościa nie trawię, zwłaszcza za zaangażowanie Bila Gatsa w "pomoc" w szczepienu ludzi i dzieci w Afryce, mnóstwo już straciło chęć do życia po tych zabiegach. Bill oficjalnie dąży do depopulacji, więc powinien zacząć od swojej rodziny.

Co do linuxa, właśnie zainstalowałem WINE, po nim najnowszą 64 bitową wersję Total Commandera 8.01. zobaczymy dalej co jeszcze pójdzie, spróbuję Nero 6 i inne. Może jakieś gry...OK
Warblade 1.34 demo poszło bez problemu, tryb okienkowy oraz pełnoekranowy !! Brawo !!ok, racja

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2013 22:29:52 przez Wojox
[#234] Re: wydajność procesorów

@GumBoy, post #231

A słyszałeś powiedzenie "oszczędzają bogaci - i nam się opłaci"?
Umiejętność racjonalnego wydawania pieniędzy charakteryzuje także ludzi bogatych. Bo linia podziału nie przebiega tu według "biedny<>bogaty" a raczej pomiędzy "oszczędny<>rozrzutny".
Jeżeli Linux zapewnia 100% tego co oczekuję od komputera, to dlaczego miałbym wydać kilkaset zł na płatny system? Co innego, gdy muszę używać Win z powodu jakiegoś specyficznego softu dostępnego tylko pod tę platformę i nieuruchamialnego pod Wine. Pod ten soft możemy zaliczyć niektóre gry (niektóre, gdyż całkiem sporo można odpalić pod Wine). Wtedy kupno Win ma sens.

A tak na marginesie, właśnie dzisiaj "odwszawiałem" komputer pewnemu niezaawansowanemu użytkownikowi WinXP. Odinstalowałem kilka darmowych prezentów w rodzaju toolbarów do IF i FF i usunąłem mailware, doinstalowałem kodeki brakujące (pod Linuksem zapomniałem o tej potrzebie - system dba o to sam). Komputer ze starym Athlonem 2400+ i 2 GB RAM chodzi jednak dosyć kiepsko. Po analizie potrzeb i sposobu użytkowania komputera (prosta praca biurowa, filmy, internet, Skype, brak zainteresowania grami), zasugerowałem wymianę systemu na OpenSuse. Umówiłem się już wstępnie na operację. Jestem spokojny o to, że właściciel będzie zadowolony.
Panowie akolici windowsów mogą rozpocząć odmawiać modlitwy w intencji cudownego ocalenia.
Wyrok zapadł, apelacji nie będzie

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2013 22:49:40 przez wali7
[#235] Re: wydajność procesorów

@marcolini, post #223

Jak ktoś ma dobrą robotę to na forum wpada raz na kilka dni a nie co pięć minut

Właśnie!

Heh, a niech wypisują sobie do woli te "fachowe" krytyki M$...bo tylko to im pozostało...

Pewnie nudzą się całymi dniami , siedząc od 8 do 16 na jakiejś marnej posadzie, za średnią krajową albo i niżej... w sumie nie ma co się dziwić tej frustracji ...
[#236] Re: wydajność procesorów

@wali7, post #234

Zgadzam się Wali, instaluj openSUSE, na razie zostawiam, w razie problemu lub potrzeby mam drugi HHD 160 z windą. Jeden problem jaki napotkałem, instalacja gier z płyt CD/DVD. Jutro to postaram się rozkminić, linux nie daje dostępu do zasobów płytek...
[#237] Re: wydajność procesorów

@Wojox, post #236

Problemem może być inna nazwa urządzenia logicznego: po Linuksem CD/DVD może mieć różne nazwy. Jeżeli problem jest tylko z tym, to na 99% da się go rozwiązać. Warto poszukać.
Nie wiem dokładnie z czym masz problem, ale pod OpenSuse zamontowane wolumeny (CD, pendrive...) znajdziesz w /media

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2013 00:32:14 przez wali7
[#238] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #235

Widze kolejnego windziarza niemoc intelektualna dosiegla
[#239] Re: wydajność procesorów

@wali7, post #237

co to bedzie jak na winszitku braknie literek do nazywania kolejnych dyskow ;)
[#240] Re: wydajność procesorów

@Motyl, post #235

siedząc od 8 do 16 na jakiejś marnej posadzie, za średnią krajową albo i niżej

No aleś pojechał po bandzie. To że Ci się powodzi i siedzisz na posadce z wyższą krajową nie musisz się nabijać z innych, którym się nie wiedzie w życiu. Pamiętaj o jednym, wyścig szczurów polega na tym, że jak się usadowisz na swoim miejscu, przyjdzie ktoś z lepszymi plecami i zepchnie Cię na sam dół drabiny kariery. I znajdziesz się w sytuacji w której nie będziesz umiał się odnaleźć. Nie powiem o posadce za średnią krajową, ale np. zasiłek i zapomoga.
Wiem o czym piszę, znałem takich co byli wysoko, dziś cicho siedzą i nikt im nie pomaga....

Sorry za offtop.
openSUSE 12.2 _64bit,, dalej do przodu.OK
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem