14.01.2020 21:40
[#9]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@Krashan, post #5
Sporo retro leży madal gdzieś po garażach.
Jak mocno zdrożeje, ludzie będa robili celowo porzadki na strychach.
Więc (do pewnego momentu - fakt) będzie “więcej”.
A co do ceny “jaka jest najwyżej poleży” - nie zgodzę się. Kosmiczne ceny powoduja, choć w małej skali, że ceny rosna.
Jak mocno zdrożeje, ludzie będa robili celowo porzadki na strychach.
Więc (do pewnego momentu - fakt) będzie “więcej”.
A co do ceny “jaka jest najwyżej poleży” - nie zgodzę się. Kosmiczne ceny powoduja, choć w małej skali, że ceny rosna.
14.01.2020 21:57
[#11]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@David, post #9
Już nie tak wiele, kiedyś jak ludzie chomikowali "bo się przyda" albo z jakiegoś innego powodu to tak bywało, teraz jest konsumpcjonizm. Wywala się coś co działa żeby zrobić miejsce dla nowszego, ładniejszego, lepszego. Amigi w znaczącej większości są już zutylizowane. Mogą być gdzieś jakieś perełki które młodzież odkryje sprzątając nieruchomość otrzymaną w spadku ...
14.01.2020 22:21
[#13]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@abcdef, post #11
Wszystkie moje stare komputerki, moja kochana żona podsysana
Dodatkowo przez swoją mamusie zawsze traktowała jak ostatnie
zło. Muchy, pająki, atak mrówek na kuchnię, mole wszystko wina starego
Złomu tak twierdziła. Odkąd podiczylem wartość całego sprzetu, mam
dodatkową komodę w prezencie od żony na sprzęt.
Pisałem z tel. i mi coś dziwnie sformatowalo ten tekst
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 22:25:19 przez Blady
Dodatkowo przez swoją mamusie zawsze traktowała jak ostatnie
zło. Muchy, pająki, atak mrówek na kuchnię, mole wszystko wina starego
Złomu tak twierdziła. Odkąd podiczylem wartość całego sprzetu, mam
dodatkową komodę w prezencie od żony na sprzęt.
Pisałem z tel. i mi coś dziwnie sformatowalo ten tekst
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 22:25:19 przez Blady
14.01.2020 22:28
[#15]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@David, post #1
Z pewnością nie przybędzie "sprzętu retro" chyba, że gdzieś na świecie odkopią nagle 10 000 zestawów A1200 vide carty E.T. w Nowym Meksyku. 
Na "rekonstrukcje" też przyjdzie kres. Układy specjalizowane się skończą, a nie prędko zobaczymy zamienniki tych bardziej skomplikowanych.
Jeśli ktoś ma ochotę wywalić 6k na replikę A1200 podczas gdy oryginał można kupić 6 razy taniej to jego sprawa. Ja osobiście musiał bym chyba doznać częściowego udaru.
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 22:29:24 przez Kilos
Na "rekonstrukcje" też przyjdzie kres. Układy specjalizowane się skończą, a nie prędko zobaczymy zamienniki tych bardziej skomplikowanych.
Jeśli ktoś ma ochotę wywalić 6k na replikę A1200 podczas gdy oryginał można kupić 6 razy taniej to jego sprawa. Ja osobiście musiał bym chyba doznać częściowego udaru.
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 22:29:24 przez Kilos
14.01.2020 22:28
[#16]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@Dorian3d, post #12
Jak zaprowadzam córkę do szkoły to przypominają mi się lata 90 jak leciało się że szkoły aby pograć na Amidze. Teraz 40 na karku a Amiga jest nadal i do tego w użyciu tylko nie za często z uwagi na brak czasu. Zgadzam się, że retro to my. Młodzi, których interesuje retro to jakiś promil społeczeństwa. Trzeba się jednak cieszyć bo ostatnio naprawdę sporo grantów do naszego sprzętu się pojawia i to tak starego jak i nowego.
Może petycja do prezesa Jarosława, o stworzenie programu "Amiga 500+" dla każdego albo ustalone centralnie ceny sprzętu, bo inaczej to... jak żyć...? Jak grać i przestawiać ikonki...? 
14.01.2020 22:59
[#18]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@David, post #9
Jak mocno zdrożeje, ludzie będa robili celowo porządki na strychach.
Klasyczna Amiga nie jest towarem pierwszej potrzeby. Pomimo swojej cudowności, jakoś przez wielu stoi nie używana przez lata. Potem staje się towarem. To też jest dobre.
Kosmiczne ceny powoduja, choć w małej skali, że ceny rosna.
Radziłbym przeszukać raz w miesiącu alledrogo. Co miesiąc te same oferty, te same osoby wystawiają na nowo zredagowane "białe kruki". Jest w tym jakiś ruch? Przybywa nowych Amigowców? No, nie
Jak coś się pojawia sensownego to albo zostaje zakupione przez kogoś komu wcześniejszy komputer umarł albo jest to Janusz handlarz. Pierwszy będzie sobie używał tego sprzętu a drugi wypucuje i wystawi za jakiś czas na sprzedaż. Jedyne co widzę jak raz na miesiąc sobie zmonitoruję alledrogo, to to, że wykładniczo przybywa drogich "białych kruków"
Patrząc na tendencję to tak jak z samochodami Delorean, za kilka lat nie będzie już żadnego klasycznego Deloreana, na aukcjach będą już tylko przerobione samochody z "Powrotu do przyszłości". Ale czy od tego staną się lepsze? To był słaby samochód i nawet z tymi dodatkowymi atrapami reaktora nie zacznie latać
ani nie zacznie podróżować w czasie.Podobnie będzie z klasycznymi Ami, te w rozsądnych cenach jeszcze gdzieś znajda nabywców a te wypasione zestawy będą sobie trwały, latami, aż znikną. Zaprocentują tak że potem i tak nikt tego sprzętu nie wystawi bo cena będzie tak zaporowa, że nie znajdzie nabywców. Z biegiem lat umrą użytkownicy klasyka i nikt już nie będzie pamiętał co to byl za komputer.
Wczoraj oglądałem Stewa Jobsa i jego prezentację nt pierwszego Ajfona. Sprzęt już wtedy wyprzedzał konkurencję o kilka lat. Dziś? Nie ma Stewa, nie ma pierwszego Ajfona, nikt już o tym sprzęcie nie pamięta. A taki rewolucyjny był... Amełykański!
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 23:15:32 przez Koyot1222
14.01.2020 23:53
[#20]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@David, post #9
Witam.
W zeszłym roku w maju na spotkaniu grupy znajomych zeszła rozmowa na temat retro komputerów.
Okazało się, że jeden z rozmówców ma na strychu A1200 którą kupił i używał w latach 90-tych.
Powiedziałem mu żeby zabrał ją ze strychu i sprawdził czy kondensatory nie wylały odkurzył itp.
Odpowiedział że nie ma czasu. Zasugerowałem aby sprzedał na aukcji to ktoś kupi, sprawdzi będzie się nią cieszył ale odpowiedział że go to nie interesuje itp.
W tym momencie mi podpał.
Zachowuje się jak pies ogrodnika - nie korzysta i innemu też nie pozwala a sprzęt niszczeje.
Szkoda Amigi - ja mam ich kilka i od czasu do czasu biorę kolejną na stół (albo kolana) i włączam - ruchamiam demo, grę albo coś instaluję.
Podobnie jest z samochodami. Należy co jakiś czas uruchomić aby tłoki przesmarowały się.
Pozdrawiam.
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 23:54:58 przez ted
W zeszłym roku w maju na spotkaniu grupy znajomych zeszła rozmowa na temat retro komputerów.
Okazało się, że jeden z rozmówców ma na strychu A1200 którą kupił i używał w latach 90-tych.
Powiedziałem mu żeby zabrał ją ze strychu i sprawdził czy kondensatory nie wylały odkurzył itp.
Odpowiedział że nie ma czasu. Zasugerowałem aby sprzedał na aukcji to ktoś kupi, sprawdzi będzie się nią cieszył ale odpowiedział że go to nie interesuje itp.
W tym momencie mi podpał.
Zachowuje się jak pies ogrodnika - nie korzysta i innemu też nie pozwala a sprzęt niszczeje.
Szkoda Amigi - ja mam ich kilka i od czasu do czasu biorę kolejną na stół (albo kolana) i włączam - ruchamiam demo, grę albo coś instaluję.
Podobnie jest z samochodami. Należy co jakiś czas uruchomić aby tłoki przesmarowały się.
Pozdrawiam.
Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 23:54:58 przez ted
15.01.2020 00:10
[#22]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@ted, post #20
Pies ogrodnika? Ratowanie zabytków to nie obowiązek. Do muzeów czy bibliotek wielu staroci nie potrzeba, a reszta zgnije, spłonie lub zardzewieje, i znakomita większość świata nie ma z tym problemu. :)
A jeśli wolisz patrzeć jak ktoś ratuje coś od zapomnienia to popatrz sobie na to:
https://www.youtube.com/watch?v=Ox7En_cYAa8
No chyba że teraz ci będzie przeszkadzało że to się marnuje, bo wycieczek tam nie wpuszcza. ;)
A jeśli wolisz patrzeć jak ktoś ratuje coś od zapomnienia to popatrz sobie na to:
https://www.youtube.com/watch?v=Ox7En_cYAa8
No chyba że teraz ci będzie przeszkadzało że to się marnuje, bo wycieczek tam nie wpuszcza. ;)
15.01.2020 09:18
[#25]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@Private_Public, post #24
Dlatego, że elektronikę należy szanować.
Ja tak mam od dziecka
Moja elektronika jest szanowana a w zamian, długo mi służy bezawaryjnie
Nie ból d. Chciałem kolegom
1) pokazać aukcję (trudno mi było uwierzyć w cenę)
2) pokazać mechanizm, że takie oto "oferty" powodują, że ceny powoli ale rosną
Ja tak mam od dziecka
Moja elektronika jest szanowana a w zamian, długo mi służy bezawaryjnie
Nic nowego, tylko kolejny temat o bólu d... z powodu cen
Nie ból d. Chciałem kolegom
1) pokazać aukcję (trudno mi było uwierzyć w cenę)
2) pokazać mechanizm, że takie oto "oferty" powodują, że ceny powoli ale rosną
15.01.2020 09:30
[#27]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@David, post #25
Wolny rynek, chcesz kupujesz, nie chcesz nie kupujesz.
Moja karta na ibeju.
Poprawka żeby nikt źle nie pomyślał... taka jak moja :P
Ostatnia aktualizacja: 15.01.2020 09:31:09 przez mikecios
Moja karta na ibeju.
Poprawka żeby nikt źle nie pomyślał... taka jak moja :P
Ostatnia aktualizacja: 15.01.2020 09:31:09 przez mikecios
15.01.2020 10:24
[#28]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@Koyot1222, post #18
Wczoraj oglądałem Stewa Jobsa i jego prezentację nt pierwszego Ajfona. Sprzęt już wtedy wyprzedzał konkurencję o kilka lat
Dałeś się jedynie omotać marketingowi Jobsa. iPhone był wtórny.
Kiedy on prezentował pierwszego iPhone, ja używałem Treo650, wyprodukowanego parę lat wcześniej. Niczym nie ustępował ajfonowi.
Wokół Amigi chyba też trochę za bardzo nadmuchujemy atmosferę wyjątkowości.
No ale jako fanboje taki mamy przywilej
.
15.01.2020 10:53
[#29]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@Krashan, post #5
Przecież jest więcej sprzętu retro. W czasach, gdy zaczynałem z Amigą, skazany byłem na sklepy w mojej okolicy (stargetowane na graczy z A500/A1200), reklamy i ogłoszenia w MA oraz na giełdy, które szybko ubiła ustawa antypiracka. Kupić A4000 w 1995 roku? Powodzenia...
Teraz mam cały świat w telefonie, mogę sobie A4000 kupić gdziekolwiek na świecie, z dostawą pod drzwi jadąc tramwajem. Naprawdę niektórzy nie pojmują tej rewolucji?
Teraz mam cały świat w telefonie, mogę sobie A4000 kupić gdziekolwiek na świecie, z dostawą pod drzwi jadąc tramwajem. Naprawdę niektórzy nie pojmują tej rewolucji?
15.01.2020 11:04
[#30]
Re: Nie Otake Retro walczyłem!
@rePeter, post #28
Amiga w chwili premiery w 1985 na pewno bardziej wyprzedzała konkurencję ( chociaż by Apple Clasic, Atari ST, PC AT ) niż Iphone w swoją premierę w 2007r.
Inna sprawa że potem przez lata nie było to rozwijane, a jak zaczęli jakieś poważniejsze usprawnienia to konkurencja dogoniła Amigę, a potem szybko przegoniła :(
No i Iphone pierwszej generacji ( podchwytliwie nazwany 2G ) też ma swoich wyznawców gotowych zapłacić sporą kaskę
za mało którą Amigę ktoś żądał 22K PLN
Inna sprawa że potem przez lata nie było to rozwijane, a jak zaczęli jakieś poważniejsze usprawnienia to konkurencja dogoniła Amigę, a potem szybko przegoniła :(
No i Iphone pierwszej generacji ( podchwytliwie nazwany 2G ) też ma swoich wyznawców gotowych zapłacić sporą kaskę
za mało którą Amigę ktoś żądał 22K PLN