Wątek zamknięty
22.10.2012 22:00
[#1171]
Re: Moja definicja Amigi
@Daclaw, post #1170
Jak mu napisze że skłamał będzie znowu miał pretensje że się czepiam. 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
22.10.2012 23:18
[#1172]
Re: Moja definicja Amigi
@RadoslawF, post #1171
kłamstwo jest wtedy gdy wie się jedno a mówi się co innego. Nie wiesz więc czy on kłamie bo może faktycznie jego stan wiedzy jest taki jak mówi i wtedy nie kłamie tylko co najwyżej "pitoli głupoty" 
22.10.2012 23:29
[#1173]
Re: Moja definicja Amigi
@XoR, post #1172
Limit kłamstw wyczerpał wmawiając wszystkim ze AmigaOne to Amiga, a może będziesz go bronił że też tego nie wiedział a teksty informujące go że błądzi i "pitoli głupoty" dziwnym trafem przeoczył ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
23.10.2012 08:14
[#1174]
Re: Moja definicja Amigi
@RadoslawF, post #1166
CDTV tez nie da się rozbudować do pełnoprawnego komputera ?
Da się, ale jego uzyteczność będzie raczej dyskusyjna.
Da się, ale jego uzyteczność będzie raczej dyskusyjna.
23.10.2012 08:18
[#1175]
Re: Moja definicja Amigi
@RadoslawF, post #1173
Ale on może nie wiedzieć, że AmigaOne to nie Amiga. Powiedzieliśmy mu, a on jest w szoku. 
I teraz mu się włączyło kompulsywne, acz nieświadome konfabulowanie.
I teraz mu się włączyło kompulsywne, acz nieświadome konfabulowanie.
23.10.2012 08:43
[#1177]
Re: Moja definicja Amigi
@wali7, post #1175
Chcecie znów to przerabiać ?Bo zapomnieliście dodać (wali i radzio), że to WASZYM zdaniem, AmigaOne to nie Amiga.
Moim zdaniem AmigaOne jest Amigą, dla Was nie jest. No i ok.
Dziwię się, że uprawiacie taką krucjatę. Płaci Wam ktoś za to ? Mój punkt widzenia wynika ze obserwacji i wieloletniego przyglądania się historii Amigi po upadku Commodore. Wyciągnąłem takie, a nie inne wnioski i nikomu nic do tego.
Moim zdaniem AmigaOne jest Amigą, dla Was nie jest. No i ok.
Dziwię się, że uprawiacie taką krucjatę. Płaci Wam ktoś za to ? Mój punkt widzenia wynika ze obserwacji i wieloletniego przyglądania się historii Amigi po upadku Commodore. Wyciągnąłem takie, a nie inne wnioski i nikomu nic do tego.
23.10.2012 09:52
[#1179]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1177
My uprawiamy krucjatę ? A jak się nazywa twoje prowokowanie mnie w innych wątkach ? A jak się nazywa pisanie ewidentnych bzdur ? Bo przedstawianiem swojego punktu widzenia tego bym nie nazwał. I napisz wreszcie gdzie Amiga 1000 ma ukrytego tego Boing Balla ? znawco Amig.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
23.10.2012 10:01
[#1180]
Re: Moja definicja Amigi
@RadoslawF, post #1179
Tak Wy uprawiacie bzdurną krucjatę, jakbyście sobie celowo postawili za punkt "honoru" uświadamianie świata w kwestii tego co jest Amigą, a co nie. Nie macie lepszych zajęć ? Osiągacie jakąś pokręconą satysfakcję z tego tytułu ?
Kilka razy już wyjaśniłem, że przedstawiłem swoją własną opinię, a Ty z uporem maniaka, przekręcasz znaczenie mojego wyjaśnienia.
Uważam, że AmigaOne jest Amigą, koniec kropka.
Co do boinga w A1000 to również wyjaśniłem co miałem na myśli. Chodziło mi o demo technologiczne, które zostało po raz pierwszy uruchomione na A1000.
Jeszcze coś ?
Kilka razy już wyjaśniłem, że przedstawiłem swoją własną opinię, a Ty z uporem maniaka, przekręcasz znaczenie mojego wyjaśnienia.
Uważam, że AmigaOne jest Amigą, koniec kropka.
Co do boinga w A1000 to również wyjaśniłem co miałem na myśli. Chodziło mi o demo technologiczne, które zostało po raz pierwszy uruchomione na A1000.
Jeszcze coś ?
23.10.2012 10:10
[#1182]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1180
Uważać każdemu wolno, kłamać i pisać brednie na forum jak widać również, ale dlaczego uważasz że twoich kłamstw, pomyłek lub nieprawdziwych informacji nie wolno prostować to chętnie się dowiem ?
Uważasz że masz jakiś immunitet ?
Pozdrawiam
Uważasz że masz jakiś immunitet ?
Pozdrawiam
23.10.2012 10:17
[#1184]
Re: Moja definicja Amigi
@RadoslawF, post #1182
Ty tak serio ? Naprawdę uważasz się za orędownika jedynej i słusznej (własnej) prawdy posiadającego na nią monopol ?
Wyluzuj Przyjacielu, Bracie, Amigowcu i bądź pozdrowiony.
Wyluzuj Przyjacielu, Bracie, Amigowcu i bądź pozdrowiony.
23.10.2012 10:22
[#1185]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1184
Uważam się za człowieka który poprawia twoje kłamstwa i pomyłki. Uważasz że potrzebuje do tego monopolu ? ja nie, ty, bardziej że nie na jeden prostuje twoje wypowiedzi. I skoro byłeś łaskaw z braku argumentów mnie zwyzywać i drażnić zdrabnianiem mojego imienia nie nazywaj mnie przyjacielem ani bratem nie jestem nim i nie będę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
23.10.2012 10:29
[#1187]
Re: Moja definicja Amigi
@RadoslawF, post #1185
Widzę, że masz krótką pamięć. Przeprosiłem wcześniej parę postów w dół. A co do Twojej misji szerzenia prawdy, to powodzenia. Z takim talentem do prostowania świata, tylko marnujesz swój wielki potencjał na tym forum. Działaj dalej Przyjacielu ! Amigowcy to jedna wielka rodzina ! Żyj długo, głoś PRAWDĘ i prosperuj !