Wątek zamknięty
24.10.2012 18:58
[#1206]
Re: Moja definicja Amigi
@wali7, post #1178
Wątek przygasa, dorzucam linka do stronki On the Edge: Spectacular rise and fall of C=USA
ZBOX + "naklejka" czyli "zrób to sam" (podróbkę Amigi by CUSA) i in.
ZBOX + "naklejka" czyli "zrób to sam" (podróbkę Amigi by CUSA) i in.
24.10.2012 23:04
[#1207]
Re: Moja definicja Amigi
@adam_mierzwa, post #1206
To podróbka ! Prawdziwa jest z CUSA, bo ma naklejkę i kosztuje 3 razy tyle :)
25.10.2012 00:31
[#1208]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1207
Dokładnie, ZBOX to nie Amiga, tylko ZBOX, AMIGA CommodoreUSA to jest AMIGA... przynajmniej z nazwy :)
25.10.2012 08:21
[#1210]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1209
To najprawdziwsza Amiga !
Zgodnie z prawem to jest AMIGA.
W porównaniu do Amig Jaya Minera, to ta AmigaCUSA jest tak samo amigowa jak X1000 :)
Zgodnie z prawem to jest AMIGA.
W porównaniu do Amig Jaya Minera, to ta AmigaCUSA jest tak samo amigowa jak X1000 :)
25.10.2012 08:34
[#1211]
Re: Moja definicja Amigi
@kjb666, post #1210
A to teraz patrzymy przez pryzmat wizji Jaya Minera ? Ok ! Każda kolejna Amiga po A1000 to nie Amiga :) Jay Miner miał inną koncepcję.
25.10.2012 08:43
[#1213]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1212
Nie, AmigaOne to AmigaOne. Amiga z CUSA to Amiga. Zgodnie z prawem.
Dla nas amigowców jest inaczej, dla mnie np. spadkobiercą Amigi jest system Morphos, niezależnie czy odpalony na Pegasosie, macu mini czy Amidze4000. Ale to jest wyłącznie moja prywatna opinia, bo zgodnie z prawem taki mac mini z systemem Morphos to mac mini z systemem Morphos. Żadna Amiga. :) Podobnie, AmigaOne to AmigaOne.... zgodnie z prawem. A co sobie takie czy inne grupy użytkowników sądzą, to ich prywatna sprawa. Dura lex, sed lex.
Dla nas amigowców jest inaczej, dla mnie np. spadkobiercą Amigi jest system Morphos, niezależnie czy odpalony na Pegasosie, macu mini czy Amidze4000. Ale to jest wyłącznie moja prywatna opinia, bo zgodnie z prawem taki mac mini z systemem Morphos to mac mini z systemem Morphos. Żadna Amiga. :) Podobnie, AmigaOne to AmigaOne.... zgodnie z prawem. A co sobie takie czy inne grupy użytkowników sądzą, to ich prywatna sprawa. Dura lex, sed lex.
25.10.2012 09:21
[#1214]
Re: Moja definicja Amigi
@wali7, post #1213
Już wyjaśniałem skąd się wzięło "AmigaOne". Sięgnij wstecz i znajdziesz wszystkie informacje na ten temat. Zgodnie z prawem. Według Amiga INC z 2001 roku, nową Amigą jest AmigaOne.
25.10.2012 09:29
[#1215]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1212
Zgodnie z prawem to i AmigaOne to Amiga
Chciałbyś, wiem. Ale nie możesz tak bezkarnie ucinać kawałka nazwy :)
Nie mogli kupić nazwy Amiga, więc kupili coś co się będzie kojarzyło z tą nazwą.
A to teraz patrzymy przez pryzmat wizji Jaya Minera ? Ok ! Każda kolejna Amiga po A1000 to nie Amiga
Każda kolejna Amiga jest Amigą:
- primo - z nazwy (ale jak wiemy naklejka to nie wszystko)
- secundo - sprzęt jest ten sam z kosmetycznymi zmianami (romu, potem grafiki, dźwięk ten sam, i kompatybilność też zachowana). Wszystko ładnie i niedrogo.
Od momentu kart PPC, Amiga przestała być tą wizją Jaya Minera, bo stała się droga i nic nie potrafiła na tym zdziałać, niczym pierwsze drogie pecety.
Amiga była (w porównaniu do konkurencji w swojej klasie):
Dzisiaj takiej Amigi nie znajdziesz, co najwyżej z nazwą taką samą (jak CUSA) lub podobną (jak AmigaOne). I nie ma się co oszukiwać - ten kto widział tylko gry, gra dalej na klasyku lub UAE. Ten kto podziwiał amigowy system, kupi Maka lub AmigęONE. Nikt nie kupi Amigi, chyba że jako ciekawostkę i zainstaluje na niej Windowsa :)
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 09:37:28 przez kjb666
Chciałbyś, wiem. Ale nie możesz tak bezkarnie ucinać kawałka nazwy :)
Nie mogli kupić nazwy Amiga, więc kupili coś co się będzie kojarzyło z tą nazwą.
A to teraz patrzymy przez pryzmat wizji Jaya Minera ? Ok ! Każda kolejna Amiga po A1000 to nie Amiga
Każda kolejna Amiga jest Amigą:
- primo - z nazwy (ale jak wiemy naklejka to nie wszystko)
- secundo - sprzęt jest ten sam z kosmetycznymi zmianami (romu, potem grafiki, dźwięk ten sam, i kompatybilność też zachowana). Wszystko ładnie i niedrogo.
Od momentu kart PPC, Amiga przestała być tą wizją Jaya Minera, bo stała się droga i nic nie potrafiła na tym zdziałać, niczym pierwsze drogie pecety.
Amiga była (w porównaniu do konkurencji w swojej klasie):
- tania
- dobra sprzętowo
- powalała softem.
Dzisiaj takiej Amigi nie znajdziesz, co najwyżej z nazwą taką samą (jak CUSA) lub podobną (jak AmigaOne). I nie ma się co oszukiwać - ten kto widział tylko gry, gra dalej na klasyku lub UAE. Ten kto podziwiał amigowy system, kupi Maka lub AmigęONE. Nikt nie kupi Amigi, chyba że jako ciekawostkę i zainstaluje na niej Windowsa :)
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 09:37:28 przez kjb666
25.10.2012 09:35
[#1216]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1214
Według AmigaInc., ten kto kupi od nich zezwolenie na nazwę Amiga, ten może jej używać. Jak nie mogą używać, to znaczy że nie mogą nazywać. Dość proste.
Oczywiście możesz sobie nawet X1000 nazwać Spectrumną czy SGI, ale to nie zmieni jej w czarodziejski sposób w Amigę, tak samo jak w czarodziejski sposób nie zmieni zezwolenia na używanie nazwy tylko z "One".
Oczywiście możesz sobie nawet X1000 nazwać Spectrumną czy SGI, ale to nie zmieni jej w czarodziejski sposób w Amigę, tak samo jak w czarodziejski sposób nie zmieni zezwolenia na używanie nazwy tylko z "One".
25.10.2012 11:19
[#1218]
Re: Moja definicja Amigi
@kjb666, post #1216
Tylko jest tu pewna zasadnicza różnica, której nikt tu nie chce zauważyć.
W 2001 roku nikt nawet nie myślał, aby sprzedawać peceta, którego można byłoby nazwać Amigą (poza zestawami devkit na prockach K6, były takie).
W tamtym czasie w amigowym świecie, na topie było stworzenie nowego modelu Amigi, którego AmigaInc nazwała AmigaOne.
Zgadza się ? Firma Amiga INC, która wówczas posiadała prawa do nazwy "Amiga" i do "AmigaOS", stworzyła projekt "AmigaOne", który miał być nowym modelem Amigi.
Coś co nie udało się Gateway (AmigaNG, Amiga MCC - różnie nazywane) ani Escom !
Zgadza się? Nowa Amiga, nazwana AmigaOne od AmigaInc ! Czego chcieć więcej ?
Powyższe wyjaśnienie definitywnie i logicznie stwierdza, że AmigaOne to jest nowa Amiga.
Co było dalej wszyscy wiedzą, czy mam dalej wertować archiwalną prasę ?
W 2001 roku nikt nawet nie myślał, aby sprzedawać peceta, którego można byłoby nazwać Amigą (poza zestawami devkit na prockach K6, były takie).
W tamtym czasie w amigowym świecie, na topie było stworzenie nowego modelu Amigi, którego AmigaInc nazwała AmigaOne.
Zgadza się ? Firma Amiga INC, która wówczas posiadała prawa do nazwy "Amiga" i do "AmigaOS", stworzyła projekt "AmigaOne", który miał być nowym modelem Amigi.
Coś co nie udało się Gateway (AmigaNG, Amiga MCC - różnie nazywane) ani Escom !
Zgadza się? Nowa Amiga, nazwana AmigaOne od AmigaInc ! Czego chcieć więcej ?
Powyższe wyjaśnienie definitywnie i logicznie stwierdza, że AmigaOne to jest nowa Amiga.
Co było dalej wszyscy wiedzą, czy mam dalej wertować archiwalną prasę ?
25.10.2012 11:32
[#1219]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1218
To, że ktoś kupi od GM markę Opel wcale nie znaczy, że jego samochody są Chevroletami. A też są to marki (jak na razie) jednej firmy. W wypadku Amigi jest o tyle trudniej, że wewnątrz jednej nazwy zawarta jest druga. I tak wygląda to w świetle prawa.
A, że ktoś uważa AmigeONE za Amigę to jego sprawa. Tak samo jak z MorphOSem, AROSem, Natami.
Pozdrawiam
A, że ktoś uważa AmigeONE za Amigę to jego sprawa. Tak samo jak z MorphOSem, AROSem, Natami.
Pozdrawiam
25.10.2012 11:37
[#1220]
Re: Moja definicja Amigi
@Tomahawk, post #1219
Rzecz w tym, że byle wuj, nie może sobie sprzedawać komputera pod nazwą np. "AmigaZero" czy "AmigaTenSuperBlaster", bo i tak musi mieć licencję od Amiga INC na nazwę "Amiga" !!! Dlatego też, "AmigaOne", która pochodzi od Amiga Inc musiała być usankcjonowana przez nią i tak było !!! Dopóki sądowa ugoda nie przekazała tych praw Hyperionowi, dopóty AmigaOne była w AmigaINC
Hyperion teraz posiada na własność prawa do "AmigaOne" i tylko oni mogą nią dysponować.
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 11:38:16 przez odo
Hyperion teraz posiada na własność prawa do "AmigaOne" i tylko oni mogą nią dysponować.
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 11:38:16 przez odo
25.10.2012 12:04
[#1221]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1220
Rzecz w tym, że byle wuj, nie może sobie sprzedawać komputera pod nazwą np. "AmigaZero" czy "AmigaTenSuperBlaster", bo i tak musi mieć licencję od Amiga INC na nazwę "Amiga" !!!
Wystarczy mu licencja na nazwę AmigaZero od AmigaInc.
Ta-da :)
Wystarczy mu licencja na nazwę AmigaZero od AmigaInc.
Ta-da :)
25.10.2012 12:06
[#1222]
Re: Moja definicja Amigi
@kjb666, post #1221
A więc musi być licencja na "Amiga" ! Prawda ? Skoro musi być licencja na "AmigaZero" z "Amiga" w nazwie, od AmigaInc to automatycznie czyni z "AmigaZero" Amigę.
Dziękuję, zamykam rozprawę
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 12:07:16 przez odo
Dziękuję, zamykam rozprawę
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 12:07:16 przez odo
25.10.2012 12:24
[#1223]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1222
Jak zwykle jesteś w błędzie, zastrzeżenie nazwy AmigaOne czy Amiga zero przez poprzednich lub aktualnych właścicieli nie czyli z komputerów o tej nazwie Amigi. Ale skoro zamykasz to liczę że nie będziesz więcej wprowadzał czytających w błąd. Inna sprawa że znając twoją prawdomówność to nie będziesz tego robił kwadrans, góra godzinę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
25.10.2012 12:37
[#1224]
Re: Moja definicja Amigi
@odo, post #1222
AmigaONE X1000 jaki i X500 jest niczym innym tylko klonem Amigi, tak samo jak Amiga Mini czy Mio z CUSA - komputery z licencją.
Mam Pegasosa 2 a na nim zainstalowany system AmigaOS 4 - to czy mogę ja nazwać Amigą? - bo z twoich wcześniejszych postów wyczytanych (o ile mnie pamięć nie myli), to jeżeli mam zainstalowany system AmigaOS to jest już Amigą? Mam tak samo Samante440 z zainstalowanym systemem AmigaOS, to też mogę nazwać ją Amigą? - choć przy obu nie mam nalepki z boingiem?
Więc przestań się czepiać nazw jak jakiś nawiedzony - każdy nazywa swój sprzęt jak chce, a czy ma kulkę czy motyla a nawet kicie to jest bez znaczenia.
Mam Pegasosa 2 a na nim zainstalowany system AmigaOS 4 - to czy mogę ja nazwać Amigą? - bo z twoich wcześniejszych postów wyczytanych (o ile mnie pamięć nie myli), to jeżeli mam zainstalowany system AmigaOS to jest już Amigą? Mam tak samo Samante440 z zainstalowanym systemem AmigaOS, to też mogę nazwać ją Amigą? - choć przy obu nie mam nalepki z boingiem?
Więc przestań się czepiać nazw jak jakiś nawiedzony - każdy nazywa swój sprzęt jak chce, a czy ma kulkę czy motyla a nawet kicie to jest bez znaczenia.
25.10.2012 12:48
[#1226]
Re: Moja definicja Amigi
@RadoslawF, post #1223
zastrzeżenie nazwy AmigaOne czy Amiga zero przez poprzednich lub aktualnych właścicieli nie czyli z komputerów o tej nazwie Amigi
czyni
25.10.2012 12:50
[#1227]
Re: Moja definicja Amigi
@fazior, post #1225
No i jak nic mamy Amigi do noszenia na nogach, Morphos takich się jeszcze dłuuuuuugo nie doczeka. 
Znajoma której dla żartu podałem namiary na PPA po poczytaniu i serii pytań uzupełniających stwierdziła że nie jestem Amigowcem. Nie mam na żadnej Amidze BoingBalla, nie noszę Amiskarpetek, Amikoszulek czy Amislipek i nawet nie byłem zainteresowany kupnem telewizora z BB.
ps. Na żadnej z posiadanych Amig nie używam AmigaOSa tylko tradycyjnego Workbencha.
Pozdrawiam
Znajoma której dla żartu podałem namiary na PPA po poczytaniu i serii pytań uzupełniających stwierdziła że nie jestem Amigowcem. Nie mam na żadnej Amidze BoingBalla, nie noszę Amiskarpetek, Amikoszulek czy Amislipek i nawet nie byłem zainteresowany kupnem telewizora z BB.
ps. Na żadnej z posiadanych Amig nie używam AmigaOSa tylko tradycyjnego Workbencha.
Pozdrawiam