[#181] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@djpiotrs, post #180

Wymagania Amigowców a rzeczywistość


Sami sobie kreujemy rzeczywistość , jedni żyją rzeczywistością sprzed 30 lat inni obecnymi możliwościami Amigowania w postaci szybkich emulatorów sprzętowych lub softwarowych.
1
[#182] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@mmarcin2741, post #176

Miał być Atari Falcon, ale jak nie chcesz, to nie.



Do tej pory se pluje w brodę, że nie kupiłem jak był za tałzena... teraz minimum 5k. Chociaż w sumie jak na tym się zastanowić - to po co? Nawet demek na to nie robią, jakieś pojedyncze produkcje.

Z innej beczki nabyłem Xboxa series S, zrobię se z tego mocarną AmigęOK
1
[#183] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@djpiotrs, post #181

Sami sobie kreujemy rzeczywistość ,


Słusznie, także kupować soft, nawet jak macie użyć/pograć 5 minut. Trzeba pokazać, że oprócz fejmu jeszcze na browara będzie

Kupiłem przykładowo Reshota R, nawet popykałem, ale A1200 zaczęła ostre zwiechy łapać, także ten tego
Juz nie dla staruszki takie tytuły.
[#184] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@JakubH_, post #159

Ciekawe rozważania o tym nowym sofcie. Myślę że te wywody biorą się z romantycznego uniesienia którego treścią jest oniryczne marzenie o wskrzeszeniu Amigi classic (wiadomo, tej jedynej prawdziwej) z powrotem do mainstreamu. Na 68060 2GHz to wiadomo że już wszystko ładnie będzie działać, przeglądarki, Youtube, Photoshop, Premiere, OpenOffice i wszystko co chcecie. Może nawet ktoś wymyśli interface do najnowszych RTXów pod port rozszerzeń na płycie. Przy okazji jeszcze raz będziemy młodzi i bez kredytów na karku, świat bardziej zrozumiały a żona znowu piękna.

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2021 18:57:33 przez Kefir_Union
8
[#185] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Kefir_Union, post #184

Ciekawe rozważania o tym nowym sofcie. Myślę że te wywody biorą się z romantycznego uniesienia którego treścią jest oniryczne marzenie o wskrzeszeniu Amigi classic (wiadomo, tej jedynej prawdziwej) z powrotem do mainstreamu. Na 68060 2GHz to wiadomo że już wszystko ładnie będzie działać, przeglądarki, Youtube, Photoshop, Premiere, OpenOffice i wszystko co chcecie. Może nawet ktoś wymyśli interface do najnowszych RTXów pod port rozszerzeń na płycie. Przy okazji jeszcze raz będziemy młodzi i bez kredytów na karku, świat bardziej zrozumiały a żona znowu piękna.



Dobra dobra Waść, kończ gierę bo pragnę nabyćOK
1
[#186] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Kefir_Union, post #184

żona znowu piękna

czyżbyś sugerował że ludzie mają same brzydkie żony teraz?

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2021 19:57:22 przez michal_zukowski
1
[#187] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Kefir_Union, post #184

Upatruję dla nas jedyną szansę w kreatywności. Oczywiście na miarę naszych czasów (kredytów, rodzin, prac zawodowych). W tej chwili tylko demoscena, gry które przełamują pewne bariery (Dread) oraz programy pisane dla satysfakcji (niezarobkowo) nadają Amidze rację bytu. Nawet jakieś proste demo w AMOSie - to przecież kupa frajdy. I każde takie działanie byłoby lepsze niż ta cała filozoficzna dyskusja.

PS. wiedzieliście ostatnią prodkę CrapTeam'u ? Myślę, że to idealny komentarz do tego typu wątków.
3
[#188] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@michal_zukowski, post #186

żona jest jak trawa - piękniejsza zawsze u sąsiada.
1
[#189] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@ilmenit, post #167

To rozważanie filozoficzne zostało zabawnie pokazane w filmie pt. "John ginie na końcu". Na samym początku filmu główny bohater używa siekiery, w której psuje się trzonek....

Sorki za offtop, ale film ładnie odjechany i ryje beret :)
[#190] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Aurel, post #145

Na forum o retro samochodach nikt nie biadoli że nie da się starym garbusem wystartować w Formule 1 albo że oni wolą nową dacię duster z gwarancją od jeżdżenia starym szmelcem który za chwilę znowu się zepsuje. Wręcz przeciwnie. Oni nie kiszą sprzętu po piwnicy tylko go na co dzień używają. I na pewno nie siedzą w tym hobby nie wiedząc o co w nim chodzi. Nie zadają durnych pytań "co mam niby robić z tym starym samochodem skoro w garażu stoi nowiutki mercedes w leasingu”. A już na pewno nie siedzą w tym hobby nie mając własnego grata i nie ewangelizują kolegów mówiąc że ich hobby jest przestarzałe i beznadziejne. Bo gdyby tak robili to byłoby to głupie i żenujące, prawda?

Jak ktoś ma klasyczny samochód to tak jak klasycznej Amigi nie używa na co dzień, tylko od święta dla relaksu, klasyka wyprowadza się w ładną pogodę w weekend/wolne, żeby przejechać się na zlot (takich samych wariatów/maniaków/pozytywnie zakręconych ludzi) albo na kawkę w aleje :)
Chyba że ktoś ma stary samochód - tak jak np stary 10 letni pecet - którego używa się do orania, bo go nie szkoda :) Albo można mieć nóweczkę, cacko do zapierdzielania (grania) lub szpanowania - RTX 3090/600KM auto . Ja bym bardziej takie analogie widział

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2021 12:23:37 przez flops
1
[#191] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@flops, post #190

Zastanawia mnie, czy ktoś z tych samochodowych zapaleńców wziąłby swojego klasycznego, dopieszczonego "garbusa" po czym odłączył mu silnik, a do przedniego bagażnika włożył drugi, od współczesnego, miejskiego kompaktu, żeby jazda "klasykiem" na zlot była bardziej komfortowa.
6
[#192] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@recedent, post #191

Jeżeli chodzi o prawdziwe zadbane klasyki, to jakby ktoś tak zrobił to by spłonął na stosie... Jak powiesz, że do Bentleja albo BMW E38 V12 wstawiłeś LPG, to każdy użytkownik klasyka pokaże Ci gdzie są drzwi.
Co do Garbusa, to było dużo gruzu (gruz - zwrot pochodzący od niezadbanych egzemplarzy BMW - przyp. redaktora ), które są mocno zmodyfikowane i czasem mają po 600KM albo i więcej. Ale to się już nie łapie pod miano klasyka.

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2021 12:36:01 przez flops
[#193] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@flops, post #192

Porównując...:
Chip tunning samochodu - 2MB chip ram
wymiana tłumika+dolot - fast ram
założenie LPG - Blizzard 1260
swap silnika... - Vampire v4? :D

A zapomniałem
Naprawa blacharki - wybielanie klawiatury

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2021 12:54:50 przez tukinem
1
[#194] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@flops, post #192

Jest jeszcze coś takiego jak hot rod, czyli klasyki zmodyfikowane by zwiększyć osiągi. I wygląda na to że mieli ten sam problem co my, rozwiązali go wprowadzając dwie kategorie:

Społeczeństwo hot rodowe rozdzieliło się na dwie główne grupy – hot rodderzy i street rodderzy. Hot rodderzy budują swoje samochody przy użyciu oryginalnych, starych części i podążają stylem popularnym od lat 40. do 60. Street rodderzy budują auta przy użyciu głównie nowych części.


Czyli ci co wstawiają sobie blizzardy to bardziej hot rodderzy, a pistorm/vampire to będzie street rod.

Co więcej, u nich też pojawiają się dylematy "kaleczenia oryginalnych, rzadkich konstrukcji" ale takie hotrody też się zdarzają.

Dodatkowo, można na Amidze pójść głębiej i pograć sobie w znakomitego polskiego Street Roda. ;)
1
[#195] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@snajper, post #169

jakiego czasu potrzebuje komputer do wykształtowania zalążka duszy.


Potrzebuje posiadać piszczące cewki.
1
[#196] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Solo Kazuki, post #129

To mają być te dobre gry ?
1
[#197] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Motyl, post #196

Gry jak gry. Biorąc Amigę do NASA nie przejmowali się jakie gry na niej działają. Biorąc Amigę do TV nie patrzyli czy będą mieć tam Dooma czy Quake. Wiedzieli co ten komputer w sobie posiada i że to właśnie tego potrzebują. Nie udowadniali światu że gra która w rzeczywistości nie miała prawa działać na Amidze nagle działała.
Czemu przed rokiem 2003 w bankach używali jeszcze systemu ms dos, skoro już mieli windows 2000? Przecież tam nie było Quake3 lub Unreal T. Może skoro używamy Amigi to nie pchajmy się na siłe w gry 3D a bardziej w gry typu Zelda gdzie grywalność jest na wysokim poziomie, gra jest rozbudowana i nie potrzeba cudnej grafiki 3D.
Swoją drogą port Heroes of M&M jest moim zdaniem w sam raz dla Amigi. Gra jest rozbudowana, nie ma wymagań PPC, a można pograć. Może by się ktoś skusił i zrobił port pierwszej części Warcrafta, Prince of Persia 2. Musimy udowadniać światu że Amiga radzi sobie z grami z epoki 32-bit?
2
[#198] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@tukinem, post #197

Może by się ktoś skusił i zrobił port pierwszej części Warcrafta


Powstaje bardzo powoli w mękach. Ale jest w dobrych rękach więc może coś z tego będzie.

Ale tak, też jestem tego zdania. Nie każdy musi być KKem czy innym Kefirem. Łatwiej jest na Amidze robić rzeczy, do których została stworzona, a gier można jeszcze sporo wymyślić - czy to portów czy autorskich. A w krapach nie ma również nic złego według mnie - ważne żeby się dobrze bawić, czy przy tworzeniu czy przy graniu. ;)
1
[#199] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@teh_KaiN, post #198

No i o to właśnie chodzi. Ja urozmaicając moje gry świetnie się przy tym bawię (pomijając problemy gdy wyskakują jakieś niechciane błędy). Tak samo grafik czy muzyk tworząc swoje projekty również ma masę frajdy tak jak gracz przechodząc jakąś grę.
[#200] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@tukinem, post #197

Biorąc Amigę do TV nie patrzyli czy będą mieć tam Dooma czy Quake. Wiedzieli co ten komputer w sobie posiada i że to właśnie tego potrzebują.


Czemu przed rokiem 2003 w bankach używali jeszcze systemu ms dos, skoro już mieli windows 2000?


Używali, bo te komputery i systemy do tego się wówczas nadawały i wystarczały. Kiedy przestały wystarczać, przestali ich używać. Dlaczego w przypadku gier ta reguła miałaby nie działać?

Ludzie rzucili się na gry 3D, bo w "tradycyjne" 2D nagrali się już w opór przez całą poprzednią dekadę. Można do nich wracać na fali nostalgii, ale po co udawać, że to nie jest zamknięty rozdział, niczym nieme kino? Z tego, co widzę, każda obecnie powstająca gra 2D, jest wzorowana na czymś tam z przeszłości.

Nie wiem jak innym, ale ja nie mam ochoty nawet kijem tykać nowych produkcji na stockową A500, na technicznym poziomie gier na C64. Nagrałem się na C64 do tego stopnia, że go w końcu cisnąłem do szafy i miałem rok przerwy od komputera, zanim kupiłem Amigę (z innych powodów, nie do gier).
1
[#201] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Daclaw, post #200

Z tego, co widzę, każda obecnie powstająca gra 2D, jest wzorowana na czymś tam z przeszłości


No, nie każda, takie Darkest Dungeon wymyka się temu stwierdzeniu zarówno graficznie jak i mechaniką, jeśli chodzi o platformy współczesne. Jest bardzo dużo produkcji 2D nie-pikselowych i/lub nie będących odgrzaniem starej serii, tylko trzeba chcieć to zauważyć.

Ja na przykład do gier 3D tylko i wyłącznie wezmę peceta, bo stare konsole i komputery to jedna wielka trzęsawka na fixed pointach i okrutny lorez. No dobra, w Dreada zagram bo społeczność wokół niego wręcz kipi i szykują się fajne mapy i reszta zawartości. Za to Amiga idealna jest do 2D i jak coś odpalam to właśnie takie tytuły - po części ze wzlędów powyższych, a po części dlatego że szkoda mi wywalać kasę na żyłowanie klasyka. ;) A to jaki jest poziom obecnie wychodzących gier to jest zupełnie inna historia - jak coś się robi po godzinach i najlepiej częściej raz na rok, to nie ma siły by taki tytuł był rozbudowany i dopracowany jednocześnie.

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2021 11:58:01 przez teh_KaiN
[#202] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@teh_KaiN, post #201

strategie są 2d i amiga wcale nie jest do nich taka dobra.
[#203] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@michal_zukowski, post #202

strategie są 2d i amiga wcale nie jest do nich taka dobra.


pytanie do jakich jest dobra
[#204] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Greczkin, post #203

pytanie do jakich jest dobra


Przede wszystkim, do gier ze scrollowanym tłem.
Może ja się nie znam - ale czy taki AMOGUS (Among Us) nie mógłby powstać np. na 060+AGA?
[#205] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@michal_zukowski, post #202

Chodziło mi tu o to, że z punktu widzenia osoby która coś jednak próbuje tworzyć na Amigę, to o wiele łatwiej jest zrobić grę 2D z dobrym rezultatem niż 3D, bo w 2D sprzęt Ci trochę więcej pomaga.

To na co Ty zwracasz tu uwagę to jej sprzętowe ograniczenia w 2D, o których istnieniu chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę. Możemy tu sobie biadolić o tym że Amiga jest starym złomem który umie garść kolorów i sprajtów na krzyż, ale ma to sens? Chyba nie po to tu jesteśmy?

czy taki AMOGUS (Among Us) nie mógłby powstać np. na 060+AGA?


Mógłby.

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2021 13:10:39 przez teh_KaiN
[#206] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Motyl, post #196

Kwestia gustu, choć raczej chodziło mi o pokazanie gier na Amigę nie będących portami i wykorzystującymi potencjał.

Payback jest akurat niezłym klonem pierwszych GTA, na tyle niezłym że wyszedł później na GBA, Maki i kilka innych OSów. Można by było kilka rzeczy poprawić, ale ogólnie gra jest dobra.

Shadow of the Third Moon jest niezłym pseudo-symulatorem z wykorzystaniem voxeli. Nie wszystkim jednak musi się taki typ gier podobać.

Tales from Heaven to chyba jedyna platformówka 3D na Amigę nie będąca portem... i na tym skończmy, bo gra rzeczywiście mogła by być lepsza.

Są oczywiście też inne gry, ale tak wybrałem gry z trzech różnych gatunków.
[#207] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Solo Kazuki, post #206

I tak oto amigowcy kolejny raz pokazali że jedyne na czym im zależy to:

- granie
- szczelanie
- zabijanie potworków
- zbieranie wisienek
- robinie ludzikiem hop nad dziurką
- pif paf

I Amiga kolejny raz została zdegradowana do postaci zabawki dla 9-letnich dzieci. Tu trochę przesadziłem, przepraszam, znam dzieci w tym wieku które już projektują w Blenderze czy piszą programy w Pythonie. A amigowcy tylko szczelanie i skakanie pif paf ku chwale Amigi!
[#208] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Aurel, post #207

Nie wiem, coś ci dolega czy tylko marudzisz bo tak masz?

Jak byś nie zauważył to odniesienie było do konsol, więc głównie gier. Mało kto coś innego robi na konsolach, chociaż są wyjątki. Także na Amidze używam różnych programów, ale nie o tym miało być.
2
[#209] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Solo Kazuki, post #208

Szybki przegląd postów w tym wątku.

Post numer 1 - gry,
Post numer 2 - gry,
3 gry
4 gry
5 granie
6 szczelanie
7 zabijanie potworków
8 dalej gry
9 znowu gry
...
...
...
203 gry
204 gry
205 gry
206 gry

I tak do końca. Pif paf Amigowcy!
[#210] Re: Wymagania Amigowców a rzeczywistość...

@Aurel, post #209

Post numer 1 - gry


No właśnie. Wątek jest o grach i o tym że amigowcy spodziewają się tego a owego od nowych gier. Co ma blender do wiatraka?
3
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem