@pgru2, post #1
@pgru2, post #1
@Maffi, post #7
@HOŁDYS, post #4
@pgru2, post #1
Mnie najbardziej dziwią wymagania części Amigowców co do nowych gier. Jeśli na x86-64, taki autor tworzy grę wręcz czarno-białą(np. słynny od Papers Please) z gigantycznymi wymaganiami w stosunku do tego co gra oferuje to prawie wszyscy się tym zachwycają i patrzą tylko na grywalność.
Nowa gra na Amigę ma według wielu Amigowców wyciskać więcej z sprzętu "niż fabryka dała", być grywalna i większym hitem niż rzeczy które robiły na Amigę nawet nie małe firmy
@Daclaw, post #12
@pgru2, post #1
Mnie najbardziej dziwią wymagania części Amigowców co do nowych gier. Jeśli na x86-64, taki autor tworzy grę wręcz czarno-białą(np. słynny od Papers Please) z gigantycznymi wymaganiami w stosunku do tego co gra oferuje to prawie wszyscy się tym zachwycają i patrzą tylko na grywalność.
Nowa gra na Amigę ma według wielu Amigowców wyciskać więcej z sprzętu "niż fabryka dała", być grywalna i większym hitem niż rzeczy które robiły na Amigę nawet nie małe firmy tylko już wówczas mogliśmy w pewnym sensie mówić o wielkich korporacjach mających programistów, grafików, muzyków na pełnopłatnych i to całkiem nieźle jak na tamte czasy etatach.
Może moje podejście jest zbyt optymistyczne, bo ja cieszę się, że komukolwiek chce coś się robić na retro komputery, w czasach gdy twórcy odpuszczają nawet kilkuletnie smartfony itp.
Spójrzmy na to inaczej - jeśli opracowanie gry(a nie ma żadnej pewności, że to będzie hit) - na Amigę trwa np. ok. roku czy pół. To w przypadku roku roczna pensja minimalna Polaka w 2021 to 24740,04 złotych. Do tego trzeba dodać przynajmniej tzw. "dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne", bez którego nieźle zarabiający lekarz(3/4 lekarzy zarabia powyżej 10000 złotych miesięcznie) nie będzie chciał leczyć nawet na NFZ - aktualnie jest to ponad 500 złotych miesięcznie czyli jakieś przynajmniej 6000 złotych rocznie. Co daje 30740,04 złotych rocznie.
ie wiem czy ludzie zajmujący się sprzedażą oprogramowania na retro-komputery się pochwalą, ale czy cokolwiek z gier na Amigę osiągnęło taki zysk obecnie? Nawet zakładając, że nie trzeba będzie tego dodatkowo opodatkować(bo od każdego sprzedanego "pudełka" może być przynajmniej VAT).
Do tego to obliczenia dla pensji minimalnej, czyli wydania jakiejkolwiek gry. Dobry programista(a takiego oczekują gracze na Amigę bo ma stworzyć hit), zarabia nawet w Polsce znacznie więcej. W sumie wyższe zarobki mają nawet najsłabsi którym udało się dostać etat.
@pgru2, post #1
@Cedrat, post #16
@Cedrat, post #16
@pgru2, post #1
Spójrzmy na to inaczej - jeśli opracowanie gry(a nie ma żadnej pewności, że to będzie hit) - na Amigę trwa np. ok. roku czy pół. To w przypadku roku roczna pensja minimalna Polaka w 2021 to 24740,04 złotych. Do tego trzeba dodać przynajmniej tzw. "dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne", bez którego nieźle zarabiający lekarz(3/4 lekarzy zarabia powyżej 10000 złotych miesięcznie) nie będzie chciał leczyć nawet na NFZ - aktualnie jest to ponad 500 złotych miesięcznie czyli jakieś przynajmniej 6000 złotych rocznie. Co daje 30740,04 złotych rocznie.
@pgru2, post #1
@Cedrat, post #16
@KM_Ender, post #23
@KM_Ender, post #23
@Aurel, post #24
@flops, post #26
@flops, post #26
Z tym się nie zgodzę.
Przy Amidze nadal jest wielu dobrych doświadczonych programistów/grafików/muzyków tylko właśnie z powodu pieniędzy robią oni coś innego niż klepanie gier.
@pgru2, post #1
Nowa gra na Amigę ma według wielu Amigowców wyciskać więcej z sprzętu "niż fabryka dała", być grywalna i większym hitem niż rzeczy które robiły na Amigę nawet nie małe firmy tylko już wówczas mogliśmy w pewnym sensie mówić o wielkich korporacjach mających programistów, grafików, muzyków na pełnopłatnych i to całkiem nieźle jak na tamte czasy etatach.