Wątek zamknięty
[#331] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #329

Za czasów Escoma, A4k z 040/25 to powinien być entry level, najlepiej z jakąś karta gfx dorzuconą w standardzie.
Masakrą i aberracją był też projelt Amiga Walker....niezmieniona AGA z 2MB Chip i 030@33 w 1996/97 ... to już byl wstyd po prostu.

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 11:36:35 przez twardy
[#332] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@snifferman, post #321

Quake II działa bardzo ładnie na PlayStation - przyznam, że jestem zaskoczony że ta gra wyszła na tę konsolę. Graficznie wygląda słabiej niż na PC (podobnie jak Motorhead), ale nadal wygląda świetnie.

Proszę o spokój - wymieniłem dokładnie o jakie gry z PC VGA mi chodzi.

Z PlayStation nie miałem styczności, wymieniłem bo to podobny okres w dziejach komputeryzacji.

Poza tym pisałem bardziej o "rozbudowanej Amidze" niż zupełnie gołej.

Na Amigę po bankructwie Commodore nie powstała już praktycznie żadna komercyjna gra, która by korzystała z jej możliwości. Nie wliczam portów jak Quake. A Napalm, czy Foundation działają ładnie na 030/Lores.

Na CD32 już nic nie wyszło. Rynek upadł.

Później użytkownicy rozbudowanych Amig dostali kilka portów.

@Twardy
CD32 to byla pomyłka i ślepa uliczka, z podobnych powodów jak A1200, w dodatku nie miala szans z konsolami które ukazały się rok później.

Twoje ślepe fanboyowanie bywa męczące.

Przepraszam, ale tak widzę tę platformę. CD32 mogła być pomyłką całkowitą - w tamtych latach nawet nie słyszałem o tej konsoli. Zainteresowałem się nią dużo później, kupiłem kilka lat temu.

A kogo ze zwykłych użytkowników interesowało programowanie obiektowe, zalety standardu IFF i kolekcja Freda Fisha? Sorry, ale piszesz stricte z własnego specyficznego punktu widzenia.

Kolekcja Freda Fisha powinna interesować. Reszta rzecz jasna nie.

Przedstawiłem sprawę z własnej perspektywy. Nie chcę ślepo fanbojować - zwróciłem uwagę na kilka konkretów. Czy The Lost Vikings II i kilka innych gier z tego okresu na pewno nie mogło powstać na Amigę?

Przecież również kolegów coś trzymało przy Amidze po 1994 roku, prawda?

@trOLLO

Do Amigi 1200 za czasów Escomu w dość niskiej cenie można było zakupić turbo 68030 i FAST RAM oraz HDD. Sam mam też CD-ROM w konsoli TOMS.

Realia są takie, że gdyby nie Escom, czy postawa Magazynu Amiga - nikt by już o Amidze nie pamiętał. Chyba dobrze, że rozniecili nadzieję wśród użytkowników.

W końcu wyszły te lepsze AmigiOne, i turbo PowerPC ale pewnie ze względu na cenę, niewiele osób się tym interesuje i jest to sprzęt dla koneserów. Ja sam wróciłem do AGA, bo tutaj upatruję największy potencjał.

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 11:47:30 przez Hexmage960
[#333] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #332

Chyba dobrze, że rozniecili nadzieję wśród użytkowników.


Jeśli ktoś potrzebował komputera jako obiektu kultu religijnego.
[#334] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #332

Do Amigi 1200 za czasów Escomu w dość niskiej cenie można było zakupić turbo 68030 i FAST RAM oraz HDD

Turbo 030 było w Amigach już w latach 80-tych.
Za czasów Escomu minimum, żeby się normalnemu światu na oczy pokazać, to było 060.
[#335] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #334

No dokładnie, jak znajomemu pecetowcowi pokazałam Breathless na 030/40 to się uśmiał i przy najbliższej okazji odpalił mi Duke Nukem w 800x600.
[#336] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@twardy, post #335

A ja uważam, że to nie sprzęt był tym z czym mieliśmy pokazywać się ludziom, tylko programy.

No więc za Escomu pakiet biurowy (Wordworth, Turbo Calc, DataStore, Organiser) robił wrażenie.

To, że Amiga nie była w stanie konkurować z najnowszą technologią, było oczywiste.

Raz pokazałem mojemu bratu ciotecznemu kilka gier Public Domain i przyznam, że najbardziej zainteresował się grą Hit Puzzle.

Sam wówczas nie kupowałem piratów - większość gier i programów pochodziła z Aminetu i różnych płyt CD - kolekcji, coverów itp. No i miałem pakiet Amiga Magic.

Raz byłem na giełdzie to zgrałem sobie edytor plansz do Glooma i kilka innych rzeczy. Bardzo się cieszyłem, że udało mi się to zdobyć - bo ten edytor był moim marzeniem.

Dzisiaj uważam, że jest sytuacja identyczna. Liczy się soft nie hard. Bo żaden nawet najlepszy hard nic nie znaczy bez softu. A w przypadku Amigi liczy się to jeszcze bardziej.

Interesuję się systemem Amigi, oprogramowaniem i technologią oraz dorobkiem.
[#337] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #332

Ja sam wróciłem do AGA, bo tutaj upatruję największy potencjał.


Czy ty rozumiesz słowo potencjał? Aga, nie ma żadnego potencjału, możliwe że jeszcze jakieś tryby programowania są nie do końca odkryte, ale możliwość powszechnego wykorzystania praktycznie żadna. Ograniczenia prędkościowo/pamięciowe znane, przy wykorzystaniu stricte sprzętowym mamy troche lepszą A500 i zapomnienie o 640x480. Takiego Denise to można jeszcze podmienic dodając np. nowe tryby (teoretycznie), Aga jest wlutowana więc i to odpada. Oprogramowanie nie licząć Joompa raczej goni lata 90te niż pokazuje nową jakość.
[#338] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@michal_zukowski, post #337

Tak, rozumiem słowo potencjał. Odpowiedzi nie musisz daleko szukać. Zobacz sobie proszę na moje dema i gry działające pod systemem. Staram się programować pod system w taki sposób, by wykorzystać równocześnie możliwości sprzętowe, np. poprzez wykorzystanie przerwań, albo Blitter asynchronicznie.

Nie przepadam za przejmowaniem systemu i wykorzystaniem sprzętu do cna. To nie jest konieczne, by robić dobre gry.

Cenię sobie takie projekty jak Jump - jednakże sam piszę gry tylko 2D. Jedyne pole na bardziej wypasioną grafikę widzę na CD32.

Jasne, że 320x256x8 umożliwia najbardziej płynną animację, wyższe rozdzielczości są problematyczne.

Nowa jakość to w moim rozumieniu po prostu nowe gry na Amigę, które choć troszkę uszczkną z tortu VGA, oferując m.in. 256-kolorową grafikę. Można wykorzystywać architekturę Planar na szereg optymalizacji - w razie potrzeby.

Blitter umożliwia animację 320x256 nawet w ramce w razie potrzeby, stosując szybszy tryb rysowania korzystający z dwóch kanałów. Jednakże do wielu gier animacja taka nie jest potrzebna.

Co do pamięci graficznej to jest sporo, zaś rozszerzenia FAST umożliwiają swobodniejsze pisanie.
[#339] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@michal_zukowski, post #337

A tak z ciekawości znacie jakiś amigowy tytuł gry na AGA który naprawdę pokazał na co to stać?
[#340] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #336

Puste linie po każdym zdaniu już masz. Napisz to jeszcze samymi wielkimi literami i będziemy mieli drugiego Wnęka. Gimby nie znajo, więc w skrócie - gostka żyjącego we własnym, hermetycznym świecie.

Tylko nie bardzo rozumiem, co w sumie chcesz przekazać? Że Amiga nadaje się na hobby, to dość oczywiste, bo na hobby wszystko się nadaje. Ale wątek jest o tym, że A1200 była do czegoś świetna. A nie była. Świetna była poprzednia generacja na przełomie lat 80/90 (w Polsce) i trochę wcześniej w pierwszym świecie.

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 13:49:54 przez Daclaw
[#341] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #336

Na mnie pakiet biurowy Escomu już nie robił wrażenia. Fakt, że te programy były jest na plus, ale to tylko tyle. Twoja ocena jest jak najbardziej adekwatna z tym co było w Twoim otoczeniu, ale... świat nie stał w miejscu.
Soft i hard to też nie tak jak mówisz bo najlepszy soft na słabym sprzęcie przegra z rzeczywistością jako przykład niech posłuży Q2 na psx i na a1260... Im dłużej czytam posty i oglądam przykłady tym bardziej się utwierdzam w tym, że A1200 po prostu przegrała bo była za późno... Ratunek w formie rozszerzeń nic nie dał bo było za późno.
Czy Amiga1200 była świetna, a producenci softu nawalili? Bez ideologii M. Pampucha;) już na spokojnie twierdzę, że było na odwrót.
[#342] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@michal_zukowski, post #337

i zapomnienie o 640x480.


Przeholowałeś trochę, bo nawet 640x256 (albo i x200) nie znalazł zastosowania ani w grach, ani w demach poza wyświetlaniem statycznych obrazków. Ja wiem, że zaraz ktoś będzie miał ciśnienie wyskoczyć z jakąś strategią, przygodówką czy fpsem na 060, ale żadnej typowo amigowej gry z dynamiczną akcją na ekranie w takich trybach nie było na AGA. Rozdzielczości pozostały 500-tkowe, tylko trochę kolorków przybyło.
[#343] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #340

Po to jest forum, by takie informacje sobie przekazywać - i dla mnie jest to okazja by z tego wewnętrznego Świata wyjść. Przynajmniej czegoś się z rozmowy dowiedziałem. Mam nadzieję, że koledzy też spojrzeli na sprawy z innej strony.
[#344] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@WojoS, post #341

Na mnie pakiet biurowy Escomu już nie robił wrażenia.

Na mnie zrobił, tak jak amigowe przeglądarki WWW - ładny był i tyle na jego temat. Chwila radości, w stylu tej, jaką lata wcześniej miałem z zegarka na blacie i z narrator.device.
Przypominam, że był oferowany z maszyną z 2MB chip i bez HDD, więc - jak to ktoś tu kiedyś zgrabnie ujął - przypominał trochę amulety wkładane nieboszczykowi do trumny.

I mam teraz do Państwa pytanie. ;)
Czy ktoś z tu obecnych tego pakietu na poważnie używał?
[#345] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@nogorg, post #342

Z dynamicznych to Pinball brain damage działał na 640x256, poza tym moja wypowiedź była taka sama jak twoja, Aga sprzętowo nie dała możliwości gier w wyższej rozdziałce, oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takie gry uruchomić na Adze czego przykładem są tony dobrze działającego softu pod Shapeshifterem (i to z konwersją c2p). Po prostu należy olać chipset.

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 14:25:25 przez michal_zukowski
[#346] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@WojtekX, post #339

Moim zdaniem: Fighting Spirit, Capital Punishment, Slam Tilt, ACSYS, Burnout, Foundation, Nightlong, OnEscapee, Virtual Karting 1/2
[#347] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@michal_zukowski, post #345

Z dynamicznych to Pinball brain damage działał na 640x256


No nie jestem pewien czy Pinball to dobry przykład dynamicznej gry w rozumieniu technicznym. Raczej miałem na myśli coś takiego jak Raiden z 1990 roku. Tam się na ekranie dzieje dużo więcej.
[#348] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@nogorg, post #347

Powiedzmy, że dynamiczna (bo platformówka) i chyba nawet w HAM (do sprawdzenia), była KangFu ok, racja

W Hires-Laced można było się ścigać w SkidMarks (fajnie bo wieksze pole widzenia (myk podobny jak w pinballach).
[#349] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@WojtekX, post #339

A tak z ciekawości znacie jakiś amigowy tytuł gry na AGA który naprawdę pokazał na co to stać?

To będzie Banshee. Niestety, późno się ukazał
i wielu Amigowców w 94' już go nie poznało.

Banshee to przede wszystki kolorowa, bardzo
szczegółowa grafika i dużo animacji. Do tego
płynność i mamy hit.

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 15:13:31 przez mmarcin2741
[#350] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@BULI, post #348

Powiedzmy, że dynamiczna (bo platformówka)


Mówię o dynamice w rozumieniu liczby obiektów poruszających się po ekranie, sprajtów, animacji, maskowania, planów itp, przy 50 albo przynajmniej 25 fpsach, a nie praktycznie statyczną grę gdzie jest 10 sprajtów na krzyż.
[#351] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@nogorg, post #350

Dorzucę jeszcze coś z czym eksperymentuje Retro Holender:

AGA+CPU


PAULA+CPU
[#352] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mmarcin2741, post #349

Tylko że ta gra w 94r. nikogo już nie mogła rzucić na kolana. Taki pionowy scroll i strzelające samoloty to dobry temat na automaty arcade w latach 80-tych. Ta gra udowadnia że A1200 to tylko trochę lepsza A500.

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 16:51:44 przez Kefir_Union
[#353] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@WojoS, post #341

Dokładnie. Było i jest za późno.

Przyznam, że działał na mnie ten hype przemycany w Magazynie Amiga i długo oponowałem z przejściem na PC. W 1999 coś we mnie pękło, gdy o wiele lepiej do surfowania i ogólnego użytku nadał się przywieziony z komisu używany pc, przytargany na bagażniku składaka. Kosztował połowę tego za ile sprzedałem chwilę później A1200... A nie była jakaś wypasiona, bo tylko w Blizzarda 1230 mk4 w Infinitivie. Dwie dekady temu wmawiałem sobie, że zrezygnowałem bo po prostu nie było mnie stać na jakieś wypasione turbo. W ostatnich latach to zweryfikowałem - przeszły przez moje łapska różne 060 i 080 i mimo, że nowe karty odwracają ten durny trend z końcówki lat 90 (upodobnianie Amig do pc - towery, mostki, cuda na kiju mające udowadniać, że "Amiga też coś potrafi"), wprowadzając grafikę i moc do zwykłych desktopów to i tak droga donikąd. O 060 bez RTG to nawet nie wspominam. Nie ma softu do spożytkowania tych "przemocarnych" kart. Tak, kpię z tej mocy, bo patrząc w odniesieniu do całego świata komputerowego, to siedzimy na forum i gadamy o tuningu skuterów 50ccm. Na BPPC znowu mnie nie stać, a może jednak stać, ale nie widzę uzasadnienia do wydawania takich sum, bo w sumie jak bym miał go spożytkować? Mieć by zachwycać się posiadaniem lub zamieszczać filmiki na YT czego to nie mam w zbiorach?
Myślę, że wielu przeszło podobną ścieżkę i po posmakowaniu nowości wraca do klasyka "umiarkowanego" - 030, trochę fastu, ale jazda na oryginalnych układach - tak jak to było w latach świetności tego sprzętu i tak jak go się zapamiętało...
Amigę wykończyli ludzie (wtedy z Commodore). Teraz dzieła dopełniają różni członkowie społeczności "Amigowców". Począwszy od troli tu na forum, przechodząc przez wszelakiej maści januszówbiznesu robiących wszystko dla kasy, kończąc na "pasjonaci Amigi", którzy sprzedadzą człowiekowi sprzęt w stanie "idealnym" (realnie minę), mając jednocześnie hasło "Amiga rulez" w ustach. Koniec roku to dobra pora na rachunek sumienia i zadumę. Jakim jesteś Amigowcem?

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2020 17:26:05 przez Pry-mas
[#354] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Kefir_Union, post #352

Podobno Commodore teoretycznie opracowało chipset AA+ w 1991-92 . Chipset ten miał pojawić się w nowej , zmodernizowanej A1200. Plany były na rok 1994. Niestety zabrakło kasy.
Oto specyfikacja AA+

1.Two Chips with 100k Transistor each.
2.Synchronous to video clock.
3.160 - 280 pin packages.
4.32 bit DRAM 60 ns Page Mode Chip Memory.
5.57 MHz pixel clock.
6.256 colors planar mode with AGA registers compatibility.
7.4 MB 4 Mbit/s Floppy Controller with Hardware CRC floppy drives using standard technology.
8.Support for ALL 32 bit 680x0 CPUs.
9.8x memory bandwidth increase over ECS.
10.2x Blitter Performance (gets twice as many clocks as on AGA).
11.Rock steady 800 x 600 x 8-bit Non-Interlace 72 Hz refresh rate, Larger screens at lower refresh rates.
12.packed (Chunky) 16-bit color mode
13.FIFO serial ports with large buffer.
14.Increased chip ram limit up to 8 MB.
[#355] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #332

Do Amigi 1200 za czasów Escomu w dość niskiej cenie można było zakupić turbo 68030 i FAST RAM oraz HDD. Sam mam też CD-ROM w konsoli TOMS.

ALe tu nie o to chodzi. Wtedy tak jak i dzisiaj większa część społeczeństwa chciała mieć komputer gotowy do działania od razu po wyjęciu z pudła. Sam pomysł Amigi z pakietem "office" i kilkoma grami był dobry. Jednak wypuszczenie tego z przymusem zakupu dodatków aby to działało zniechęcało klienta. Nie wspomnę że 2MB Ram i 14MHz CPU to raczej porażka w 1995/6 r. :(
[#356] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #355

Tym bardziej, że się tych dodatków nawet nie miało w swojej ofercie.
[#357] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@djpiotrs, post #354

Brzmi jak coś, co nie dorównuje nawet staremu Picasso II. AAA to też była jakaś dziwaczna ekwilibrystyka. Bez sensu, kiedy właśnie wchodził np. system RTG EGS. Grafika powinna być na Zorro, powinien być w OS-ie system RTG, w jakimś chipie emulatoro-konwerter dla kompatybilności wstecznej z ECS i tyle. Bez "grafiki na płycie".
[#358] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Kefir_Union, post #352

to dobry temat na automaty arcade w latach 80-tych.


No rzeczywiście...
[#359] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #357

Bez sensu, kiedy właśnie wchodził np. system RTG EGS. Grafika powinna być na Zorro

Nie zgodzę się z tym twierdzeniem. Ale przyznam że użytkownik powinien mieć wybór , tak jak jest w obecnych komputerach. Grafika zintegrowana lub dedykowana. W tamtych czasach liczyły się koszty.

Poza tym układy AA+ podbiły by wydajność A1200
[#360] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@nogorg, post #358

W czym te chaotyczne gry 2d na ps1 przebijały gry Banshee , Trauma-0 , XP8 i tp... .na A1200 ?
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem