Wątek zamknięty
[#931] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #930

To nie jest wina C=. Nikt nie zabraniał rozszerzać Amig. C= wydało podstawową konfiguracje i na tym amigowcy z developerami przystanęli, jakby miało im to starczyć po kres wieków. Rozbudowane konfiguracje mieli ci, którzy używali Amigi jako komputera, ich ilość to kropla w morzu w porównaniu z tymi, dla których A1200 była zabawką do gier.
[#932] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #930

Wg tej plotki Gates miał powiedzieć kwestię o 640KB... W 1981 roku
[#933] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Jacques, post #932

Hehe, tylko nie powiedział, za to amigowcy dostali "2MB chip wystarczy dla każdego" ;)
[#934] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@WyciorX, post #931

Wbrew pozorom, sporo posiadaczy A1200 miało niezłe konfiguracje. C= pyknął w kalendarz, więc de facto komputer nie miał jako takiego właściciela i co za tym idzie inwestowanie w tworzenie softu na coś lepszego niż "golizna" było trochę nieteges, to raczej jasne.
Jednak pokazało się trochę sprzętu peryferyjnego do a1200 i w firmach "okołoamigowych" było na to niezłe zejście. Zresztą chyba nie ma drugiego takiego komputera (amigi) jak a1200, który by miał taki wybór kart turbo i innych akcesoriów. Schodził sprzęt, schodziłby i soft - proste.
[#935] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #934

Zresztą chyba nie ma drugiego takiego komputera (amigi) jak a1200, który by miał taki wybór kart turbo i innych akcesoriów. Schodził sprzęt, schodziłby i soft - proste.


Nie patrzysz z punktu widzenia producentów softu. Grę robi się na taką konfigurację, na jaką ma szansę się rozejść w wystarczającej ilości egzemplarzy, żeby zwróciły się koszty produkcji i jeszcze został zysk. Inaczej robi się z tego historia jak z Amiga Quake i smutnym finałem firmy ClickBOOM na rynku amigowym.
[#936] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Jacques, post #932

To jeszcze należy dopisać, że jak miałeś 1mb to mogłeś wykorzystać tylko 640 kb, bo microsoft już wtedy "zabierał" ponad 30% pamięci na ch.. wie co. Paszkwil ciągnął się latami aby zostać zamaskowany w okolicach 1993 roku. Przecież użytkownik nie musieć wiedzieć szeroki uśmiech
[#937] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@recedent, post #935

Wiem o co Ci chodzi. Staram się być obiektywny, zdaję sobie sprawę, że nie było to łatwe i proste, ale pamiętam jak to było wtedy. Kupiłem sobie oryginalną grę w sklepie, wpada kumpel od "a1200 golasa" i oczywiście daj kopnąć. Ja mu: w sklepie jeszcze mają, a on: jak to przecież pusta dyskietka tańsza i po co mu za pudełko płacić i jeszcze brat cioteczny też chce kopnąć. Więc takie "janusze" i tak nie kupowały gier z oficjalnej dystrybucji. Tylko stało się na giełdzie i kopy kopy na xcopy lub z cdków dmsami później szło na dyskietki. Nawet jak policja zaczęła robić naloty na giełdy to trzaskała głównie pececiarzy, przynajmniej na początku. Później to całkiem zlikwidowali, ale zaraz net się pojawił. Też nie byłem "święty", ale w pewnym momencie zacząłem doceniać pracę ludzi, którzy zostali przy amigach i wolałem dać im zarobić, bo z tej ich pracy ja czerpałem korzyści. Miałem sporą kolekcję softu użytkowego, gier również.
Myślę, że trzeba ocenić wysoko to co zrobił Clickboom. W kodowaniu byli (może jeszcze są) naprawdę nieźli, ale tu musi być jeszcze zmysł handlowy/menagerski żeby dotrzeć do właściwego klienta. A może zrobili to wszystko o rok, dwa za późno? Wiadomo, że w świecie amigowym nic nie jest takie jakim się wydaje.
A z dzisiejszej perspektywy i tak moim zdaniem wszystko inaczej wygląda. Argumenty, których się używało w 1994 roku wcale nie są z dzisiejszej perspektywy aż tak przekonujące. Dziś, gdzie dostęp do całej elektroniki i softu jest "od ręki" inaczej patrzę na to co było dawniej.

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2021 21:17:41 przez thomek
[#938] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #927

Moim zdaniem bardziej użyteczne było kupno A600HD 2MB chip niż gołej A1200, a to zdaje sie że była taka sama suma. Nawet byle slideshow szybciej sie odpalił z HDD na 7MHz niż z dyskietki na 14MHz. Zanim sie pojawiło trochę softu do AGI, to więcej się naAmigowałeś z twardzielem niż z AGĄ i flopem.
Mniejsza o pojemność tego HDD. Zanim sie zaczęły czasy MP3 i MPG, twardziele nie musiały być duże. Zresztą rzadko używane programy i te o mniejszej objętości i tak można było trzymać na flopach, ale dla reszty liczyła sie prędkość wczytywania. Nie pamiętam z którego roku ale parę miesięcy temu widziałem kartkę z niemieckiego katalogu, a tam A600+40MB HDD i tak była tańsza niż A500+20MB HDD. Myślę też że lepiej było dokupić twardziela niż monitor. A przecież sporo ludzi je miało. A wtedy także drugi TV nie był w domach rzadkością.
[#939] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@ZbyniuR, post #938

Ło panie, specjalnie wyciągnąłem bajtka z 1993 (chyba styczeń) żeby poczytać cóż to takiego super duper ma A1200 (albo inaczej - co wedle ówczesnej wiedzy miała mieć). No... skądś te dziwne dane się musiały wziąć
[#940] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@ZbyniuR, post #938

Ja miałem monitor philipsa 8833-II i służył mi też jako tv w moim pokoju. Jako tunera używałem magnetowidu. Nie musiałem chodzić na tv do rodziców, a jednocześnie mogłem mieć podpięty c64 i amigę. Moja pierwsza A600 z hdd i 2mb chipu to sprzęt który mam do dziś. Mogę powiedzieć, że na tamten czas, gdzie poznawałem amigowe tajniki sprzęt był w sam raz.
[#941] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #940

Być może gdyby wyszły legendarne Amigi 5000 i 6000 to przyjaciółka miałaby się ciut lepiej. To były czasy MA, ACS.
[#942] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@KM_Ender, post #941

Nie wiem, ale myślę, że jedynym sensownym krokiem było szukanie partnerów i innowacyjność. Może początki nie były łatwe, ale trop był sensowny, czyli cd32 jako konsola, a1200 jako desktop dla kowalskiego, a4000 jako sprzet dla profeski. Później kolejno następcy do każdej i do tego laptop. Myślę, że pójście w peryferia używane w pc jak np karty gfx przy osterownikowaniu na wb też byłoby lepsze niż utrzymywanie standardu ZIII, bo wszystko by było do zniesienia cenowo. Lekki i przyjemny wb z dobrym softem mógłby robić robotę. Na przykładzie choćby takiego morphosa widać jaki potencjał ma lekki, dobrze zorganizowany os. Może to jest trochę na wyrost pogląd, ale nawet na starszym sprzęcie to "fruwa". Ale to tylko znów moje gdybanie i ktoś zaraz napisze, że lekki i przyjemny był w95

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2021 23:01:30 przez thomek
[#943] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #940

Widziałem lata temu na własne oczy, jak koleś w sklepie
grał na psx podłączonym do monitora od amigi.

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2021 22:54:28 przez mmarcin2741
[#944] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mmarcin2741, post #943

A grało się i na psx kolega przynosił i namawiał na zakup owego, ale zmiękłem dopiero przy ps2. Co prawda już wtedy można było się podpiąć do 32" crt

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2021 22:56:36 przez thomek
[#945] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #944

Animowane wykresy sprzedaży kompów domowych w latach 1980-93. :)
https://www.youtube.com/watch?v=89VdjBWqu2o

A tu podobnie ale w chyba w USA, uwzględniono PC.
https://www.youtube.com/watch?v=eLTaNnYIwfo

Moim zdaniem mocno niedoszacowane Atarki. Zapomnieli policzyć zarówno XE jak i ST sprzedane na naszym kontynencie po 1986/7 roku, kiedy w USA już je mieli w nosie.
1
[#946] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@ZbyniuR, post #945

Tak to wygląda, trend zaczął się w USA, gdzie ludzie spali na $$$ i nikt nie miał rozkminy, że PC jest drogie.
A preferencje oszczędnych Polaków i innych demoludów na światowym rynku nie miały znaczenia. Gdyby komuna w Polsce padła w 2000, to dzisiaj byłyby dyskusje dlaczego telewizory CRT nie przetrwały skoro miały najlepszy stosunek jakości do ceny. I z tego pewnie też powodu w Stanach jabłko ma się dobrze. Oni nie liczą się z kasą. Ma być naj. I tyle. Dodajmy do tego bardzo agresywny marketing MS, do tego tona softu dla biur, księgowych, urzędników i innych uniwersyteckich doktorków i cała tajemnica wyjaśniona. Nawet głupi pasjans i saper w Windows 3.x robiły w biurach furorę. Czarnobiałe tanie monitory o czcionce ostrej jak żyleta. Takie bzdury, a jak cieszyły. Amiga długo była lepsza w swoim segmencie, ale tylko w swoim. Tak, producenci softu na Amigę zawalili sprawę. Olali pierdzistołków i skupiali się na "elicie", a producenci gier zachowywali się jak demoscenowcy, upychając swoje wymuskane produkcje na dyskietkach ndos bez cienia refleksji, że za chwilę hdd będzie standardem. Wygrało disco polo, nie dlatego, że lepsze. Ale dlatego, że było dedykowane dla mas. Od biurwy do samego prezydenta.

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2021 02:09:01 przez infboras
[#947] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@infboras, post #946

Sytuacja w USA w latach '80 jest podobna jak dzisiaj w PL. I dzisiaj w PL też wiele osób co parę lat jest w stanie na komputer wydać max. 2 tyś PLN, a nie 20 tyś. Nie każdy chciał poświęcić kilka miesięcy oszczędności na komputer, nawet w USA.
[#948] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@infboras, post #946

No tak, u nas sytuacja po 89 roku też była specyficzna, za oceanem to co innego. Inna mentalność, inny rynek i klient potrafiący wydać duże pieniądze zarówno na sprzęt jak i na oprogramowanie. A inna sprawa to biznes na każdym kroku, który korzystał z tego na każdym kroku.

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2021 08:09:56 przez thomek
[#949] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@infboras, post #946

Mieszkałem (i zarabiałem) w USA... mało kto spał tam na $$$. W Polsce panuje dość mylne wyobrażenie na temat warunków życia w USA.

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2021 09:18:06 przez wali7
[#950] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@wali7, post #949

Obywatele może nie, ale biznes na pewno ssał komputery jak ćpun kokę. Tak samo z monitorami LCD. Gdzie się najpierw pojawiły? W biurach, bo do gier i filmów się na początku nie nadawały.
[#951] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Jacques, post #915

Jest jeszcze możliwy jeden powód - z tego co kiedyś czytałem, to na dyskietce NDOS można było upchnąć 2x więcej danych.
[#952] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@karolb, post #951

Z tymi danymi to bym nie przesadzal. Bardziej chodzilo o szybszy odczyt i systemy zabezpieczen.

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2021 10:51:00 przez kempy
[#953] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@kempy, post #952

Statystycznie połowa każdego ostatniego sektora w pliku jest wolna, więc przy 100 plikach daje to 50kB oszczędności. Sekwencyjny dostęp pozwala na rezygnację z nazw plików. Ciągła alokacja pozwala na rezygnację z mapy sektorów. Dodatkowo w OFS każdy sektor był okrojony bodajże o 24 bajty. Można było też używać ścieżek 41 i 42. Ale łącznie to wszystko dawało 70-80 kB względem OFS.
[#954] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@kempy, post #952

ale to w czasach OFSa, przy FFSie chyba nie ma sensu
[#955] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@infboras, post #950

A u nas jak jest w gospodarce na chwilę obecną? Firmy biorą leasingi i kupują nowy sprzęt komputerowy. Raz na jakiś czas wychodzi soft z nowymi możliwościami i wymaganiami - znów trzeba do tego lepszego sprzętu. I tak w kółko. Sam tak mam, starszy nieźle można odsprzedać. Szkoda czasu na łatanie przy takich cenach nowego sprzętu. W stanach komputery weszły do biznesu dawno, dawno temu, już praktycznie w latach 80-tych, więc jak ktoś był już obecny na tym rynku to miał największe szanse na sukces. Commodore przespało tamten czas, a inni wiedzieli gdzie robić biznes, ba robią go do dzisiaj i nieźle im idzie.
Nie mówię, że nie warto było walczyć o klienta indywidualnego, bo warto było na pewno. Nawet ten pomysł z "kompatybilnością" między a1200/cd32 był całkiem spoko, ale na tamten czas się nie sprawdził. Można było to akiko wsadzić do 1200-ki, albo pokusić się jeszcze o coś lepszego, właśnie z myślą o grach.
Spadkobiercami "małych amig", które służyły tylko do grania, jest moim zdaniem segment (może nie w 100%) konsol w późniejszym czasie. Playstation zawojował "strzechy" a i innym powiodło się nieźle. Nawet sam "gigant" it wszedł w temat oferując xboxa. Wkładasz płytkę (teraz nawet i nie trzeba) i grasz bez zbędnych ceregieli, tak jak w amidze kiedyś - wkładasz dyskietkę i grasz.


Ostatnia aktualizacja: 20.01.2021 11:46:41 przez thomek
[#956] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@michal_zukowski, post #954

IMHO to przez wady OFS-a używano dyskietek NDOS ...
[#957] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@WyciorX, post #931

Amiga 1200 w podstawowej konfiguracji jest tylko trochę ulepszoną A500, nie na tyle żeby to robiło wielką różnicę. Jest więcej kolorów ale gry te same. Żeby dokonać skoku jakościowego i przejść na poziom Dooma to trzeba dołożyć turbo 030 40MHz. To był za duży wydatek, droższy od bazowej Amigi i dlatego takich konfiguracji było niewiele a tym samym i mało softu.
To nie producenci softu dali ciała ale Commodore, który wypuścił biedną, budżetową konfigurację A1200. Może to by było dobre na rok, dwa ale później potrzebny był nowy model który niestety nigdy nie nadszedł. A1200 się bardzo szybko zestarzała a że nie było nowego modelu to pojawiło się sporo kart turbo i dodatków. Niestety były drogie i tylko pociągnęły zabawę z komputerami Amiga jeszcze o kilka lat dla największych entuzjastów. Gdyby powstała nowa Amiga w tym segmencie to dzisiaj A1200 byłaby tylko kolekcjonerskim komputerem, poboczną linią, rzadko spotykaną jak np. Amiga 2000.
[#958] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Kefir_Union, post #957

Ach ta mityczna A1400 :)

Podsumowując, A1200 nie była świetną maszyną do gier, ani nawet dobrą.
[#959] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Kefir_Union, post #957

To nie producenci softu dali ciała ale Commodore, który wypuścił biedną, budżetową konfigurację A1200. Może to by było dobre na rok, dwa ale później potrzebny był nowy model który niestety nigdy nie nadszedł.
W głównej mierze tak było, chociaż producenci softu też dołożyli "swoją cegiełkę" moim zdaniem. Może nie od razu po wejściu modelu A1200 na rynek, ale po jakimś czasie zaczęło robić się coraz gorzej. To był czas na reakcję Commodore. Zarząd widząc, że nie ruszyło, wprowadza plan awaryjny. Ktoś musiał zdawać sobie sprawę, że A1200 "d..y nie urywa" i użytkownicy nie biegną jak kiedyś po 500-kę. Skoro firma miała niezłych inżynierów, trzeba było dodawać firmowe 4-8mb fast ram i szybko myśleć o następcy, który będzie miał to w standardzie i jeszcze więcej...
[#960] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@ingenic, post #958

Nie wydaje mi się, że da się to tak określić w prosty sposób i bez rozkminy jaka tu się odbywa.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem