25.05.2024 11:49
[#154]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@sopel, post #147
A na A1200 w 0FPS :) Bo go nie ma
Kolega napisał, że Wolfenstein 3D jest na 286 z VGA jest grywalny, co przeczy temu co pisał wcześniej.
W standardzie czyli w każdym sprzedawanym modelu. A1200 w standardzie NIE POSIADAŁA HDD. Posiadał ją model A1200HD, a ten był tylko drobnym promilem w sprzedaży wszystkich A1200.
Napisałem, że obok A1200 była również wersja z zamontowanym dyskiem twardym. Ta Amiga 1200HD była normalnie dostępnym modelem.
Czemu kolega jak pisze o Amidze, to wybiera najbardziej zubożoną konfigurację. A jak mówi o PC, to wybiera najbardziej mega wypasioną konfigurację - procesor 486, VGA, SB?
Tak było, jest i najpewniej tak też będzie w przyszłości :) Taki RTX 4070 12GB nie kosztuje fortuny, a wystarcza do wszystkiego w FHD na maksimum
Jeśli dla kogoś 2700 PLN na kartę graficzną to nie fortuna, to OK. Podałem trend. Niedługo pojawią się nowe karty za 5000 PLN i dopiero tanieją po kilku latach.
Kolega pokazał, że gra działa, ale na filmie widać, że FPS spada do 26 :) Co przeczy tezie, że gra działa na maxa na Amidze :)
To już jak ktoś się bardzo czepia. Dlatego napisałem - zamiast sprawdzać czy na Amidze Doom działa, lepiej jest po prostu w tę grę zagrać.
25.05.2024 11:54
[#155]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@Phibrizzo, post #153
To nie ma znaczenia ile by to dzis bylo.
Jest kalkulator do takich obliczeń.
Początkowa kwota 290 zł straciła na wartości i na koniec okresu jest warta 51.37 zł.
Aby nabyć te same towary na koniec okresu, konieczne jest wydanie 1637.11 zł.
Inflacja skumulowana w tym okresie wyniosła 464.52%.
25.05.2024 12:16
[#161]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@sopel, post #159
Cena w roku 1995 za podstawowy model A4000 z procesorem Motorola 68040, 6MB RAM 130MB HD wynosiła 3100 marek niemieckich, co stanowiło równowartość 6500 PLN.
To by się nawet zgadzało. Inflacja w tych latach wynosiła około 30 procent rok do roku.
W C&A na koniec 1993 A4000 kosztowała około 30mln.
25.05.2024 12:22
[#163]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@sopel, post #156
No to niech się kolega zdecyduje. 6 FPS czy więcej? Jeżeli na 286 z VGA jest grywalny, tak powinien być i na Amidze 1200 (gdyby istniała dedykowana wersja lub port).
Ja grałem kiedyś w Wolfensteina 3D, ale to było w szkole średniej. Nie znam minimalnych wymagań co do procesora i pamięci.
W Dooma grałem w domu, na PC mojego brata. Na Amidze oczywiście ogrywałem Glooma, Glooma Deluxe, Breathless, Genetic Species, Alien Breed 3D, Alien Breed 3D II.
Ostatnia aktualizacja: 25.05.2024 12:23:11 przez Hexmage960
Ja grałem kiedyś w Wolfensteina 3D, ale to było w szkole średniej. Nie znam minimalnych wymagań co do procesora i pamięci.
W Dooma grałem w domu, na PC mojego brata. Na Amidze oczywiście ogrywałem Glooma, Glooma Deluxe, Breathless, Genetic Species, Alien Breed 3D, Alien Breed 3D II.
Ostatnia aktualizacja: 25.05.2024 12:23:11 przez Hexmage960
25.05.2024 12:28
[#164]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@Hexmage960, post #154
Jeśli dla kogoś 2700 PLN na kartę graficzną to nie fortuna, to OK. Podałem trend. Niedługo pojawią się nowe karty za 5000 PLN i dopiero tanieją po kilku latach.
Jedni kupują karty graficzne za 5k do PC do grania w najnowsze gry a inni Amigi za 10k do grania w tytuły sprzed 30 lat. Kto co lubi.
27.05.2024 06:35
[#174]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@Marcin27411, post #173
Daj spokój, ten tekst jest dość absurdalny, pomijając skąd niby Bajtek miał te dane i ich dokładność.
W 1993 oku 70% PC posiadało kartę sieciową (sic!), a ta "ponad połowa" z dyskami to 51% czy 99%? A i tak te co nie miały doposażono niby osobno... Fusy Panie, fusy.
W 1993 oku 70% PC posiadało kartę sieciową (sic!), a ta "ponad połowa" z dyskami to 51% czy 99%? A i tak te co nie miały doposażono niby osobno... Fusy Panie, fusy.
27.05.2024 07:20
[#175]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@karolb, post #171
To nie zmienia faktu, że A1200 z pamięcią FAST na starcie, wyglądała by lepiej, i chyba o to chodziło @waldiamiga
Oj, zdecydowanie lepiej, a CD32 z Fastem i dzięki Akiko jeszcze lepiej, choć wiadomo, że Akiko nie robi ogromnej różnicy, ale zauważalną tak. Bawię się teraz CD32 z Wichrem CD32, karta ta pozwala skonfigurować działanie Fastu w trybie szybkim (zależy od użytego SIMMa), co daje w SysInfo wynik 2.30x A1200 zamiast standardowego 2.0x.
Efekt jest taki, że DoomAttack na CD32 z Fastem i c2p pod Akiko po zmniejszeniu ekranu o 2-3 stopnie w epoce uznano by za w pełni grywalny przy detalach low-res (choć na siłę dałoby się grać w hi-res i pewnie tak by grano mimo wszystko
), serio nieźle to działa jak na zaledwie Fast na EC020/14 
Na pewno lepiej niż AB3DII i pewnie nie gorzej niż Gloom czy Cytadela na gołej A1200, a to przecież Doom.Jeżeli by to poszło i dałoby się jako tako grać, mógłby to być niezbędny rozpęd dla upgrade'ow Amig przez użytkowników, no ale wyszło jak wyszło
No i A1200 mogła mieć mimo wszystko Akiko, ale Commodore pewnie nie przewidział do czego może się też przydać przy EC020
Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 07:31:49 przez Jacques
27.05.2024 09:50
[#176]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@Jacques, post #174
Jak to skąd ? Z hurtowni komputerowych. Największych jakie wówczas istniały jak Action, NTT, ABC Data, AB.SA, a które w każdym numerze Bajtka umieszczały swoje reklamy. Raczej nietrudno było wewnętrznymi kanałami otrzymać informacje o ilości sprzedaży.
Jeśli 70% z tych sprzedanych pecetów stanowiły jednostki z kartami sieciowymi to sugeruje to sprzedaż w instytucjach edukacyjnych oraz do firm. O ile do do firm dysk twardy był absolutnie niezbędny o tyle do szkół już niekoniecznie na samym początku ze względu na wysokie ceny. Paru "nauczycieli" informatyków znam z lokalnych szkół, którzy zajmują się tym lub zajmowali od lat, czyli uczeniem tego przedmiotu oraz dbaniem o salki informatyczne i komputery w nich znajdujące się. Wiele jednostek z pierwszej połowy lat 90 nie miało w ogóle dysku twardego poza komputerem nauczyciela. Trzeba by poszukać takich informacji z innych pism branżowych i wtedy zweryfikować prawdziwość twierdzeń Bajtka.
Jeśli 70% z tych sprzedanych pecetów stanowiły jednostki z kartami sieciowymi to sugeruje to sprzedaż w instytucjach edukacyjnych oraz do firm. O ile do do firm dysk twardy był absolutnie niezbędny o tyle do szkół już niekoniecznie na samym początku ze względu na wysokie ceny. Paru "nauczycieli" informatyków znam z lokalnych szkół, którzy zajmują się tym lub zajmowali od lat, czyli uczeniem tego przedmiotu oraz dbaniem o salki informatyczne i komputery w nich znajdujące się. Wiele jednostek z pierwszej połowy lat 90 nie miało w ogóle dysku twardego poza komputerem nauczyciela. Trzeba by poszukać takich informacji z innych pism branżowych i wtedy zweryfikować prawdziwość twierdzeń Bajtka.
27.05.2024 10:17
[#177]
Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"
@sopel, post #176
Jeśli ponad połowa sprzedanego sprzętu (z tych 150k ogółem) była wyposażona od razu w dyski twarde, to można zakładać że każdy prywatny odbiorca (z tych 45k) posiadał dysk twardy, lub wręcz przeciwnie, że nie posiadał.
Tyle wynika z tej informacji. Czyli nic nie wiadomo na pewno, można gdybać.
Tyle wynika z tej informacji. Czyli nic nie wiadomo na pewno, można gdybać.
