[#181] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Jacques, post #180

większość AT-ków miała HDD co najmniej te typowe 40MB, a 386 bez HDD to w ogóle było Yeti

Idąc dalej tym tokiem rozumowania, można zauważyć, że większość pc nie miała
karty dźwiękowej a każda Amiga miała dobry dźwięk.
1
[#182] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Marcin27411, post #173

Te sieciówki to pewnie w biurach i instytucjach. Bo wygodniej przesyłać pliki kablami niż na dyskietkach. Ale w domach przed pojawieniem sie taniego neta nie bardzo było z czym sie łączyć.

Pamiętam we wczesnych Bajtkach sporo było reklam z ofertami typu kilka stanowisk pracy z jednym komputerem i kilkoma terminalami, te ostatnie pewnie nie miały twardego.

Osobiście tylko raz sie zetknąłem z PC bez twardego, i to był ten pierwszy IBM PC z kolorową cegłą i dwiema stacjami. Później widziałem jednego 286 z twardym i bursztynem, w klubie osiedlowym. 386 HDD i b&w VGA u kolegi, oraz całą furę 386 z Win3, z kolorowymi VGA i twardzielami w szkołach i bibliotekach, z piekielnie wolnym netem. Magnetofony w 8bitach były szybsze. Wszystkie 386 jakie widziałem miały już małe stacje, wtedy już tylko sporadycznie sie zdarzały duże jako druga stacja. To była 1sza połowa 90ych. 486 widziałem w bibliotece uniwersyteckiej ale nie zdołałem sie do niego dopchać.
A w drugiej połowie 90ych to 486 uważano już za kompa którym nie ma sie co chwalić, choć były droższe od Amig ze 030-ami i twardzielami. Choć w tak słabych procach dźwięk lepszy niż Covox był rzadkością. Dopiero płyty główne pod Pentium miały dźwięk na głównej i to był koniec Ery PeCetów z dźwiękiem słabszym niż w 8bitówkach. Te już zwykle miały W95 i CD-ROMy, ale nagrywarki przed 2000 były sporą rzadkością.
Choć moje doświadczenia i obserwacje oczywiście mogły sie różnić od tych jakie mieli inni.
2
[#183] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@sopel, post #179

Jeżeli dasz dane z rzetelnymi źródłami to kimże jestem, aby je zakwestionować?
Bo twierdzenie "nie podam dowodów bo i tak w nie nie uwierzycie" całkowicie odbiera sens dyskutowania, bo co to za dowodzenie bez dowodów?
3
[#184] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Marcin27411, post #181

Idąc dalej tym tokiem rozumowania, można zauważyć, że większość pc nie miała
karty dźwiękowej a każda Amiga miała dobry dźwięk.


To akurat prawda

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 11:41:16 przez Jacques
2
[#185] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@wali7, post #183

co to za dowodzenie bez dowodów?

Tylko dlaczego dowodów, liczb oraz innych źródeł wymaga się tylko od proponentów
Amigi?

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 12:42:10 przez Marcin27411
[#186] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Marcin27411, post #185

To nie ma nic do rzeczy. Został przytoczony dowód w postaci zdjęcia ze strony Bajtka. Obalenie takiego dowodu wymaga co najmniej równie twardego kontrargumentu. Opowiadanie że coś by tam trzeba, etc nie ma żadnej wartości argumentacyjnej. Zrobi, znajdzie dowody, przedstawi - super. Czekam.
Druga sprawa, od kiedy to "sopel" jest proponentem Amigi? Z tych dyskusji o Doomie wnoszę, że usiłuje udowodnić tezę, że Amiga była słabym komputerem, co ostatecznie wykazała niemożność uruchomienia Dooma. Co ją ostatecznie pogrzebało... taka jego hipoteza.
To jest postawa proponenta? Nie wydaje mi się.

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 12:40:06 przez wali7
3
[#187] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@ZorrO, post #182

Choć moje doświadczenia i obserwacje oczywiście mogły sie różnić od tych jakie mieli inni.


Do 1995 roku żyłem ze swoją Amigą pod kamieniem. Wylazłem dopiero po maturze gdy, nie wiedząc co ze sobą zrobić, poszedłem do policealnej informatycznej. Najsłabszy pecet, jakiego w 1995 roku widziałem w domu, to był 486DX/2. Wcześniej, w domach widywałem głównie Amigi 500.

Tłumaczyłem to sobie właśnie Doomem - że to była gra, od której pecet zaczął się liczyć jako platforma do gier a, tym samym, trafił do domów. Bo przecież wtedy 99% zastosowań komputera w domu to były gry. Przed Doomem i przed 486 nikt peceta do domu nie kupował, bo i po co...
[#188] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Daclaw, post #187

Jak zobaczyłem grę Comanche na PC w sklepie komputerowym, to wiedziałem że dni Amigi są policzone. Doom który ukazał się rok później tylko potwierdził moje obawy. Dla mnie to właśnie Comanche był początkiem końca Amigi.
[#189] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@rbej1977, post #188

Symptomy występowały nawet sporo wcześniej, jak choćby w 1990 gdy Test Drive III już nie ukazał się na Amidze, choć ja śliniłem się do jego opisu w Top Secrecie jeszcze mając Atari 130XE
Rok 1991 to Wing Commander II i znów brak wersji amigowej, 1992 Wolfenstein 3D i Alone in the Dark, a 1993 to niesamowite graficznie symulatory lotu (Strike Commander, F-14 Fleet Defender), Doom czy MK1 na PC wyglądający jak na automatach, a na Amidze nie... To był proces, a nie jeden Doom.

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 13:39:29 przez Jacques
3
[#190] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@rbej1977, post #188

Poza Doomem i Comanche dorzuciłbym jeszcze Strike Commander, X-Wing i Ultimę Underworld 2 w której również był płynny przesuw ekranu, a nie co 90 stopni.
1993 rok to był przełomowy rok dla PC, gdzie już wyraźnie było widać, że PC to nie tylko blaszak do biura, ale dobra maszyna do gier.
[#191] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Daclaw, post #187

Przed Doomem i przed 486 nikt peceta do domu nie kupował, bo i po co...

Kupował, kupował. Pamiętam u kolegi 286 20MHz, na którym działały płynnie te same symulatory, których działanie na Amidze mogło zadowolić jedynie fanatyka Amigi. To były jeszcze wektorówki przed Comanchem.
[#192] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@prz, post #191

Pamiętam u kolegi 286 20MHz

Ludzie kupowali pc z ega zamiast Amigi. Szkoda słów.
[#193] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Marcin27411, post #192

Tyle, że w budę od 286 z EGA można było zrobić upgrade do 386 i 486 z VGA/SVGA.
[#194] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Marcin27411, post #192

Odpowiedź na:

Pamiętam u kolegi 286 20MHz


Ludzie kupowali pc z ega zamiast Amigi. Szkoda słów.


Wyjaśnisz ten niesamowity tok rozumowania, który pozwolił Ci wywnioskować, że to było ZAMIAST Amigi i ogólnie "ludzie", a nie taki przypadek po prostu?

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 14:19:55 przez Jacques
[#195] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Jacques, post #194

ogólnie "ludzie"


To nie ludzie, to wilki.
[#196] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Daclaw, post #195

Odpowiadam po ostatnim poście bo odpowiadam do ogółu

Panowie, czy Wy nie jesteście już za starzy na takie kłótnie i dysputy? I tak historii nie zmienicie a to czy "amigę zabił" doom czy cokolwiek innego, nie ma teraz żadnego znaczenia. Ważne, że my, posiadacze amig, jeszcze o niej pamiętamy i utrzymujemy jeszcze te komputery przy życiu i ocalamy od zapomnienia
[#197] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Phibrizzo, post #148

[#198] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Madman, post #196

"nie ma teraz żadnego znaczenia" ?!?

Teraz to zraniłeś uczucia tysięcy Amigowców.
1
[#199] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@ZorrO, post #198

Sarkazm, żart, czy trolling?
Myślisz, że my tu spotykamy się na różnych zlotach i wzajemnie przekonujemy, że Amiga to najlepszy komputer świata?
Jest dokładnie tak jak napisał Madman.


Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 16:48:19 przez wali7
1
[#200] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Madman, post #196

" amigowce to stan umysłu "
[#201] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@wali7, post #199

Nie, nie myślę tak. Myślę że na zloty przybywają ludzie znudzeni swoją pracą i rodziną by choć parę godzin na inne twarze popatrzeć niż na co dzień, a pamięć o Amidze nie jest tu ważna, bo to tylko pretekst równie dobry jak tysiąc innych, by sie napić piwa. I przekonać sie że mimo poważnego wieku nadal potrafią sie zachowywać niepoważnie jak za młodu. Wędkarze czy fani mangi i setki innych subkultur robią dokładnie tak samo, (choć niektórzy sie specyficznie ubierają). A przetrwanie pamięci o Amidze jest tu najmniej istotna. Zresztą jak powiedział już nie pamiętam który ze światłych polityków - Naród bez przeszłości nie ma przyszłości - Czy jakoś tak. Dlatego takie ważne jest ustalenie jak to było. ;)

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 18:15:37 przez ZorrO
[#202] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Marcin27411, post #192

Ludzie kupowali pc z ega zamiast Amigi. Szkoda słów.

To była VGA, tyle, że z tego co pamiętam, z monitorem zestaw wychodził jakoś że 3 razy drożej niż goła A500. Ale kolega był bogaty... Zresztą sam przesiadł się właśnie z A500 między innymi z powodu gier. Późnej PC były coraz tańsze.

To nie żaden Doom zabił Amigę tylko szybki rozwój PC i drastyczny spadek cen w porównaniu z Amigą, która latami stała w miejscu.
2
[#203] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@wali7, post #199

Czy da się zrobić Dooma w rozdzielczości 640 x 512 (16 kolorów) lub Overscan 768 x 564 (16 kolorów) i te 30 klatek (stałe)? Czy OCS/ECS da radę, bo AGA pewnie tak?

Procesor wiadomo szybki.

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 18:33:59 przez KM_Ender
[#204] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@prz, post #202

Eee tam Panowie to Commodore do życia powołał Amigę i to on ją zabił przez totalny brak rozwoju.
Bo tak naprawdę jak popatrzeć na wszystkie małe Amigi to od 1987 do 1992 roku Commodore w Amidze dodał tylko 0,5MB ramu. Porażający postęp technologiczny :)
[#205] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Alex, post #204

To ja sie innej matematyki uczyłem.
Od pierwszych do ostatnich Amig od C= pamięć graficzna urosła 8 krotnie.
Moc procka 4 krotnie w małych a w dużych ponad 20 razy.
Rozdziałki tylko 2 krotnie, pixel z max 6 dostał max 8 bitów.
Paleta dostała 2 razy więcej bitów czyli kolorów x^2.

Tylko dźwięk i pojemność dyskietki stała w miejscu.

Pytanie czy to wystarczało? Niektórym tak, ale PC w tym czasie rozwijał sie szybciej, a co może nawet ważniejsze, szybciej taniał.
Kiepsko było także z tym że piractwo rosło znacznie szybciej niż społeczność posiadaczy, przez co z roku na rok coraz więcej firm uznawało że nie warto już dla Amig pisać.
2
[#206] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@ZorrO, post #205

No nie do końca tak jak piszesz, bo pod uwagę wziąłem małe Amigi które kupowało się do domu/grania.
Dlatego pominąłem A1000/2000/3000 i Agowe A1200/4000/CD32. Chodziło mi o przedział 5 lat gdzie nie zmieniała się praktycznie konfiguracja tylko wpychali ją w różne obudowy.
[#207] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Alex, post #206

Czyli A1200 i CD32 nie kupowało sie do domu i grania. mhm.

Amiga nie była jedynym komputerem domowym (choć biurowy też sie zdarzało) któremu zmieniano obudowy bez znaczących zmian mocy, no może tylko trochę pamięci dodawano jak małe Atari, Spectrumy, Comodorki. A PC z 8088 i 8086 produkowano tu i ówdzie nawet w dekadę po ich premierze. wg mnie to znak że jakieś tam zapotrzebowanie na rynku na to było, ale wg ciebie tylko C= zasługuje na krytykę za takie dreptanie w miejscu?


Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 19:45:02 przez ZorrO
[#208] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@ZorrO, post #207

A czy możesz przeczytać moją wypowiedź ze zrozumieniem napisałem do 1992 roku.
To zapytam kiedy premierę miały Amigi 1200/4000/CD32 ?
[#209] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Alex, post #208

Niestety na kalendarzu też sie nie znam. ;)
wg mnie jak sie liczy do 10iu to sie liczy do 10iu, a jak do 92 to do 92.

Bodajże w '91 pojawiła sie Amiga z mocnym procem, zdolna do wyświetlania na VGA, ale gdyby ją do małej budy wsadzili to by sie liczyła, ale w dużej sie nie liczy, jakby jej nie było. :(
2
[#210] Re: Doom na Amidze - czyli "Krotki film o zabijaniu"

@Alex, post #204

Eee tam Panowie to Commodore do życia powołał Amigę i to on ją zabił przez totalny brak rozwoju.
Bo tak naprawdę jak popatrzeć na wszystkie małe Amigi to od 1987 do 1992 roku Commodore w Amidze dodał tylko 0,5MB ramu. Porażający postęp technologiczny :)


A501
IDE
CD-ROM
A570
ECS
Fat Agnus
Super Agnus
AGA
MC68020 14Mhz
2MB Chip Ram

Turbiacze, dyski twarde, pamięći fast i inne duperele od firm trzecich.

System operacyjny od Worbench 1.2 do 3.0

link
Tutaj można przeczytać coś o historii Amigi i tabelka na końcu, jaki komp kiedy miał premierę.

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 20:39:18 przez koczis
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem