@Koyot1222,
post #281
Gra może iść do przodu?
Jeśli pierwsze zniknęły by lewe krzaki, później prawe. Drzewa robiły się coraz większe, z powrotem zaczęły się pojawiać krzaki. Obraz przechylał się na osi względem przekątnych, zamiast ziemi i trawy. Szczęka kasku z góry też można zrobić jakiś daszek. Gra miała by działać na zasadzie animacji, narysowanej na kartkach.
Podobnie do.
Co by się stało? gdyby na Amige zrobić grę w stylu Arati 8bit. Kilka jasnych kolorów. Ukryte etapy do przejścia, gdzie przemieszczamy się postacią w bok. Tutaj Styl Amiga, i teraz animacja z obrazka, zabierająca gracza na przechadzkę po znikających pikselach.
Czyli na początku jedziemy autkiem, tutaj Styl Atari dwa marginesy i przeszkody. Jeśli możliwości sprzętowe by pozwoliły to był by to samochodzik jadący po zeszycie w kratkę. Tylko w konwencji Atari.
Dalej Amiga, idziemy w bok. Gdzie na końcu wychodzimy i przemieszczamy się do przodu.
Postacią może być jakieś zwierzątko, kulik mrówka czy kobra. Ze słoikiem miodu, do babci która mieszka u brzegu wulkanu. Wulkan nie działa jest porośnięty tak jak na obrazku. W opcji kobra nie ma miodu, gdy wychodzimy z wulkanu widzimy oczy kobry. Oczywiście babcia w zależność od postaci np: mrówka ma babcie mrówkę...
Wszystko zależy od tego jak ta gra ma powstać, i w jakiej być konwencji.
I też od wykorzystania możliwości Amigi, tryby gry w zależności od konfiguracji 020, 030, 040/060, FPGA, tak że gra może być dość ciekawa.