17.10.2017 14:24
[#1684]
Re: Pixele, piksele
@softiron, post #1683
przenoszenie animacji z A na PC.
najbardziej łopatologicznie jak mogłem sobie wymyśleć robię tak:
rysuję klatki animacji pod Brilliance na Amidze.
robię z nich Anim Brush i wrzucam do jednego pliku .iff
wczytuję go pod Gimpem z pluginem iff (z jakichś powodów czyta iff ok ale po zapisie na Ami już nie czyta ale ja nie o tym)
otwieram nowy dokument, wrzucam klatki jako warstwy i zapisuję jako animowany gif.
przy małych animacjach, powiedzmy kafelka 32x32 wrzucenie ich kilku(nastu) na jeden plik .iff nie stanowi problemu. Natomiast nie potrafię sobie wyobrazić jak zrobić coś większego. Każdą klatkę zapisywać musiałbym jako osobny obraz iff i wrzucać pojedynczo do Gimpa. Trochę to dużo roboty wychodzi.
Jest jakiś sposób żeby zrobić to prościej/szybciej?
Animację mogę zapisać do pliku pod Amigą (bez rozszerzenia). Można to czymś odczytać pod PC tak na żywca?
najbardziej łopatologicznie jak mogłem sobie wymyśleć robię tak:
rysuję klatki animacji pod Brilliance na Amidze.
robię z nich Anim Brush i wrzucam do jednego pliku .iff
wczytuję go pod Gimpem z pluginem iff (z jakichś powodów czyta iff ok ale po zapisie na Ami już nie czyta ale ja nie o tym)
otwieram nowy dokument, wrzucam klatki jako warstwy i zapisuję jako animowany gif.
przy małych animacjach, powiedzmy kafelka 32x32 wrzucenie ich kilku(nastu) na jeden plik .iff nie stanowi problemu. Natomiast nie potrafię sobie wyobrazić jak zrobić coś większego. Każdą klatkę zapisywać musiałbym jako osobny obraz iff i wrzucać pojedynczo do Gimpa. Trochę to dużo roboty wychodzi.
Jest jakiś sposób żeby zrobić to prościej/szybciej?
Animację mogę zapisać do pliku pod Amigą (bez rozszerzenia). Można to czymś odczytać pod PC tak na żywca?
24.10.2017 20:17
[wyróżniony]
[#1692]
Re: Pixele, piksele
@softiron, post #1691
Wow.
Dopiero teraz na to się napatoczyłem...
Pixel porn w polskim wydaniu (na 3dsie...)
80's Overdrive
Dopiero teraz na to się napatoczyłem...
Pixel porn w polskim wydaniu (na 3dsie...)
80's Overdrive
26.10.2017 21:16
[#1697]
Re: Pixele, piksele
@michalmarek77, post #1692
Pokusi się ktoś o omówienie hmm, jak to fachowo nazwać warsztatu, tego jak doszli do takich efektów? Rozdzielczość na oko chyba wyższa niż amigowa? Czy to aby nie jest przez jakiś filtr przepuszczone w jakimś programie graficznym? Wygląda bardzo efektownie, aż wierzyć się nie chce, że w dobie szybkich pieniędzy ktoś tak się natrudził (zrobił to w staro-szkolny sposób).
26.10.2017 21:45
[#1700]
Re: Pixele, piksele
@KM, post #1697
Lol@ "natrudził".
Jasne pracy mnóstwo ale to indyk, do ogarnięcia w małym zespole. Mnóstwo pracy to już raczej bym do większych gier zostawił. Choć tu bardziej "tytaniczna praca setek osób" bardziej by pasowało.
Pixel art dziś jest wszechobecny w grach video. I tak, jest robiony normalnie, ręcznie. Na szczęście są ku temu lepsze narzędzia niż Deluxe Paint. Rozdzielczość ekranu 3dsa to 800x240 (czyli efektywnie 400x240 bo 3d dla każdego oka).
Na Amidze brakło by kolorów :P i mocy by te sprajty pociągnąć w 50Hz (na 3ds, nawet nie "new" gra śmiga w 60 fps).
Jasne pracy mnóstwo ale to indyk, do ogarnięcia w małym zespole. Mnóstwo pracy to już raczej bym do większych gier zostawił. Choć tu bardziej "tytaniczna praca setek osób" bardziej by pasowało.
Pixel art dziś jest wszechobecny w grach video. I tak, jest robiony normalnie, ręcznie. Na szczęście są ku temu lepsze narzędzia niż Deluxe Paint. Rozdzielczość ekranu 3dsa to 800x240 (czyli efektywnie 400x240 bo 3d dla każdego oka).
Na Amidze brakło by kolorów :P i mocy by te sprajty pociągnąć w 50Hz (na 3ds, nawet nie "new" gra śmiga w 60 fps).
27.10.2017 06:14
[#1701]
Re: Pixele, piksele
@teh_KaiN, post #1699
można zrobić czelenż - jak ten (do którego zresztą zachęcam przy okazji) i się okaże co się da zrobić na ami ;)
oczywiście nie myślę o portowaniu 1x1 - tylko zrobieniu właśnie tego 'co się da'
a efekt byłby zbliżony - na tyle, że ograniczenia by nie rzucały się w oczy dla gracza
piksele i kolorki ładne. Widzę, że trend na tę (kiczowatą nieco) stylistykę jest bardzo mocny ostatnio
no i fajnie, że w u nas taki silny gamedev :)
co zresztą było widać nawet na LE/RK
oczywiście nie myślę o portowaniu 1x1 - tylko zrobieniu właśnie tego 'co się da'
a efekt byłby zbliżony - na tyle, że ograniczenia by nie rzucały się w oczy dla gracza
piksele i kolorki ładne. Widzę, że trend na tę (kiczowatą nieco) stylistykę jest bardzo mocny ostatnio
no i fajnie, że w u nas taki silny gamedev :)
co zresztą było widać nawet na LE/RK
27.10.2017 10:36
[wyróżniony]
[#1702]
Re: Pixele, piksele
@Mikrobi, post #1696
Nie ma problemu 
Rozpisze kilka istotnych faz.
Tekst może wydać się ponury. Ale z tej "przygody" jest jakaś nauczka. Warto coś skończyć, aby na koniec wiedzieć, że trzeba następnym razem iść w zupełnie innym kierunku. Dla tych którzy zaczynają, niech to będzie lektura ku pokrzepieniu, że nie zawsze idzie "z górki".
Listopad 2016. Jest już to kolejna faza, pojawia się obraz "czegoś". Niestety nie jestem zadowolony z efektu i kompozycji. Porzucam projekt.
Jest marzec 2017.
Wieczór, gdzieś kiełkuje jakaś myśl, szybko zapisana na kartce notesu. Ląduje do skanera. Jakaś ikoniczna referencja. Centralna kompozycja. Gra o tron, trój oka wrona...
Kwiecień 2017. Doszedłem do wniosku, że to chyba dobry kierunek. Taki sci-fi western. Dopracowuję rysunek dziewczyny. W tle mogła by być spora przestrzeń.
Całość nie robi wrażenia.
Mija maj, czerwiec, mija Decrunch 2017.
Sierpień 2017. Może małymi kroczkami do celu, może założyłem sobie za duże wymagania. Może po prostu chcę do tego wrócić.
Wrzesień 2017. Serdecznie mam już tej pracy dosyć, nie satysfakcjonuje mnie.
Mój stan można by określić jako "Out of memory" . "Glitch memory", "Memory glitch"
Nie mam takiej palety. Ale mam pomysł
Coś w tym jest... Przypadkowo znaleziona referencja. "Fake 3D", to jest już jakiś kierunek. Ktoś może się uśmiechnąć, ale w tym momencie nie wiem już po co to rysuję.
W międzyczasie analizuję grafike "Etarnal champions".
Z deszczu pod rynnę. Jest lepiej bo jakoś to wygląda. Ale jest dużo gorzej, zabieg podzielił pracę na 3 pionowe części. Jest płasko, znikły plany. Jest źle i fatalnie. Pionowy dithering w hiresie nie jest już taki ładny. Panie! Jak żyć?
Październik 2017. Punkt zwrotny. Tak po prostu.
Podział w sumie nie jest taki zły, muszę popracować nad planami, żeby to takie płaskie nie było.
Nieco więcej dramaturgii?
Nie, dramat źle wygląda, może heroizm?
Po co ta lampa? Nie, heroizm też nie...
Lipa...
Listopad 2016 - październik 2017
Nie jestem z siebie zadowolony, gdzieś podświadomie zrobiłem podobną pracę do takiej, którą zrobiłem dużo wcześniej. Powielanie samego siebie. Nie daje mi to satysfakcji. Czy to już koniec? Dreptam w kółko?
Obydwie prace wydają mi się bardzo do siebie podobne, to mnie martwi.
Nawet mocno.
Ostatecznie, 5 miejsce. Pierwsza piątka z osobami światowej sławy, to niezły wynik
Ale prenumeraty Pixela nie będzie :( No nic, może w przyszłym roku... 
"I czy warto czy nie warto..."
Ostatnia aktualizacja: 27.10.2017 10:50:53 przez Koyot1222
Rozpisze kilka istotnych faz.Tekst może wydać się ponury. Ale z tej "przygody" jest jakaś nauczka. Warto coś skończyć, aby na koniec wiedzieć, że trzeba następnym razem iść w zupełnie innym kierunku. Dla tych którzy zaczynają, niech to będzie lektura ku pokrzepieniu, że nie zawsze idzie "z górki".
Listopad 2016. Jest już to kolejna faza, pojawia się obraz "czegoś". Niestety nie jestem zadowolony z efektu i kompozycji. Porzucam projekt.
Chyba nie będę już więcej robił hiresów...
Jest marzec 2017.
Nie mam dalej pomysłu na obraz.
Wieczór, gdzieś kiełkuje jakaś myśl, szybko zapisana na kartce notesu. Ląduje do skanera. Jakaś ikoniczna referencja. Centralna kompozycja. Gra o tron, trój oka wrona...
Kwiecień 2017. Doszedłem do wniosku, że to chyba dobry kierunek. Taki sci-fi western. Dopracowuję rysunek dziewczyny. W tle mogła by być spora przestrzeń.
Całość nie robi wrażenia.
Bez sensu taka robota.
Mija maj, czerwiec, mija Decrunch 2017.
Może faktycznie bez sensu to robić?
...
Sierpień 2017. Może małymi kroczkami do celu, może założyłem sobie za duże wymagania. Może po prostu chcę do tego wrócić.
Wrzesień 2017. Serdecznie mam już tej pracy dosyć, nie satysfakcjonuje mnie.
Co z tym zrobić? Wsadzić w to granat i roz...
Mój stan można by określić jako "Out of memory" . "Glitch memory", "Memory glitch"
Nie mam takiej palety. Ale mam pomysł
Coś w tym jest... Przypadkowo znaleziona referencja. "Fake 3D", to jest już jakiś kierunek. Ktoś może się uśmiechnąć, ale w tym momencie nie wiem już po co to rysuję.
W międzyczasie analizuję grafike "Etarnal champions".
Matko jakie to jest piękne. Ten pionowy dithering jest cudny. Muszę to wypracować sam.
Z deszczu pod rynnę. Jest lepiej bo jakoś to wygląda. Ale jest dużo gorzej, zabieg podzielił pracę na 3 pionowe części. Jest płasko, znikły plany. Jest źle i fatalnie. Pionowy dithering w hiresie nie jest już taki ładny. Panie! Jak żyć?
Jakiś koszmar. Tak, chyba tak nazwę tę pracę...
Październik 2017. Punkt zwrotny. Tak po prostu.
Trzeba to skończyć, bo... Bo tak trzeba.
Podział w sumie nie jest taki zły, muszę popracować nad planami, żeby to takie płaskie nie było.
Nieco więcej dramaturgii?
Nie, dramat źle wygląda, może heroizm?
Po co ta lampa? Nie, heroizm też nie...
Lipa...Listopad 2016 - październik 2017
Nie jestem z siebie zadowolony, gdzieś podświadomie zrobiłem podobną pracę do takiej, którą zrobiłem dużo wcześniej. Powielanie samego siebie. Nie daje mi to satysfakcji. Czy to już koniec? Dreptam w kółko?
Nie wiem...
Obydwie prace wydają mi się bardzo do siebie podobne, to mnie martwi.
Nawet mocno.Ostatecznie, 5 miejsce. Pierwsza piątka z osobami światowej sławy, to niezły wynik
Ale prenumeraty Pixela nie będzie :( No nic, może w przyszłym roku... "I czy warto czy nie warto..."
Ostatnia aktualizacja: 27.10.2017 10:50:53 przez Koyot1222
27.10.2017 14:21
[wyróżniony]
[#1709]
Re: Pixele, piksele
@jokov, post #1701
Czelendż. Ok.
Ja mogę pójść nawet dalej. Jako, że to było zawsze moje marzenie zrobić taką grę i co jakiś czas wzdycham do tego pomysłu namiętnie nocami. To:
Chętnemu programiście (A1200/A500) mogę zaproponować zrobienie takiej grafy do vector racera (w stylu 80's overdrive). Wydaje mi się, że przeciągu 5-6 miesięcy jestem w stanie wypracować przynajmniej 3 auta do wyboru dla gracza i ze 3 scenerie (duże tło na tył, przed-tło i elementy toru, 3-4 dodatkowe samochody do omijania).
Muzyka i efekty... Wydaje mi się, że będą chętni
Miałem już trochę chęci na taką produkcję:
2015r (to nie wszystko z tego tematu :))
2016r
Tło z podziałem na warstwy... Proszszszee.
2017r (szybki szkic)
Jakoś wielkiego zainteresowania nie widziałem Ale jak ktoś chce się zmierzyć z tematem... To jestem przygotowany na czelendż Do przynajmniej RK 2018 GDv, rok czasu. Oferta aktualna 
Ostatnia aktualizacja: 27.10.2017 14:26:47 przez Koyot1222
Ja mogę pójść nawet dalej. Jako, że to było zawsze moje marzenie zrobić taką grę i co jakiś czas wzdycham do tego pomysłu namiętnie nocami. To:
Chętnemu programiście (A1200/A500) mogę zaproponować zrobienie takiej grafy do vector racera (w stylu 80's overdrive). Wydaje mi się, że przeciągu 5-6 miesięcy jestem w stanie wypracować przynajmniej 3 auta do wyboru dla gracza i ze 3 scenerie (duże tło na tył, przed-tło i elementy toru, 3-4 dodatkowe samochody do omijania).
Muzyka i efekty... Wydaje mi się, że będą chętni
Miałem już trochę chęci na taką produkcję:
2015r (to nie wszystko z tego tematu :))
2016r
Tło z podziałem na warstwy... Proszszszee.
2017r (szybki szkic)
Jakoś wielkiego zainteresowania nie widziałem
Ale jak ktoś chce się zmierzyć z tematem... To jestem przygotowany na czelendż Do przynajmniej RK 2018 GDv, rok czasu. Oferta aktualna Ostatnia aktualizacja: 27.10.2017 14:26:47 przez Koyot1222