Forum: 1684 postów zawiera frazę "A1222"
Pokaz lepiej jakis wiarygodny benchmark bo na razie siejesz gołosłowiem. Powtarzanie tego samego w kółko bez podania źródła nie wystarczy. Ostatnia aktualizacja: 28.10.2018 15:27:38 przez jubi
Jak już pisałem zanim kupiłem mm w 2009, wierzyłem różnym wc ekspertom że po co Amiga NG skoro pod Winuae jest to samo. Hint - grafika. Emulowana na Winuae i nie emulowana działająca z pełną prędkością na NG. Co widać, i czuć np w PageStream.
Bzdury piszesz straszliwe, NG jest dużo wolniejsze niż UAE przy sofcie z Amigi: Panowie jubi oraz swinkamor12 - mam wrażenie że obydwaj uogólniacie, ponieważ zakładacie że prędkość WSZYSTKICH programów jest większa lub mniejsza. To że LW jest szybszy to nie znaczy że inne programy też....
Nie ja podałem PageStream jako przykład. Kupowanie NG, aby odpalać soft m68k a nie ppc, to trochę dziwne. No ale, kto komu zabroni.
Bzdury piszesz straszliwe, NG jest dużo wolniejsze niż UAE przy sofcie z Amigi: https://www.ppa.pl/forum/strefa-tworcow/28440/raytracing-i-amiga/32#m609895 Myslisz, ze jak powtórzysz 10 razy, ze jest szybsze, to w koncu ktos uwierzy. Ostatnia aktualizacja: 28.10.2018 14:27:29 przez jubi
Odpowiedz była do swinkamor12, który na NG odpala programy z m68k, a winuae tez to potrafi i to szybko. Z kolei moja odpowiedź była na Twój post #290 na temat PageStream i UAE. W ogóle ta cała dyskusja to jakaś abstrakcja, bo nie wyobrażam sobie żeby ktoś specjalnie kupował NG lub instalował WinUAE, właśnie po to żeby odpalić PageStream. No ale fajnie jest sobie pogadać o Amidze, NG, UAE itd. :thumbsup:
Dopóki nie kupiłem w 2009 mm, też wierzyłem różnym wc ekspertom że po co ng skoro na winuae można mieć to samo. Okazało się że soft 68k chodzi szybciej na Amigach NG niż na WinUAE. Hint - os a w zasadzie grafika, która nie jest emulowana na NG. Mam dość szybkie pc - i7 i nie mam zamiaru zmieniać na szybsze.
Odpowiedz była do swinkamor12, który na NG odpala programy z m68k, a winuae tez to potrafi i to szybko.
Nikt nie mówił emulacji ppc na tym pc. Jeśli ktoś kupuje sprzęt NG PPC do amigowania, to nie po to aby używać softu z winXP, ale po to żeby używać amigowego softu na amigowym systemie . W tym przypadku żaden pecet, czy to za 50 zeta czy za 5000 zeta, nie pozwoli uzyskać tego samego efektu. Więc - niech niektórzy przestaną porównywać "pc 50 zeta" do NG, bo też będę złośliwy i porównam "pc 50 zeta", ale do klasyka ;-)
Jakieś testy ? Szybkie pc w cenie Amiga NG kontra Amiga NG @morph123 50zl to cena za kompa bez hdd i ramu. Nikt nie mówił emulacji ppc na tym pc. Ostatnia aktualizacja: 28.10.2018 10:44:43 przez Norbert
Soft użytkowy z amigi 68k chodzi lepiej i szybciej na Amidze NG niż na Winuae na szybkim PC. Chodzi oczywiście tak samo stabilnie jak na Amigach 68k.
A ja używam Amigi 1200, bo soft użytkowy chodzi najstabilniej. Wszystko jest najlepiej udokumentowane - dokumentacje programistyczne, instrukcje do programów. Do tego Deluxe Paint V chodzi. Program doczekał się pięciu wersji, z których każda wnosi mnóstwo nowych funkcji. I działa dobrze na Amidze z AGA. No i prześliczny, kolorowy Body Blows Galactic. Lepszy niż Mortal Kombat. Włączam moją Amigę i od razu gram! To wystarczający powód, by mieć Amigę 1200. :-P Co nie oznacza, że AmigaOne A1222 jest be. Największą wartością komputera, jest użytkownik, który potrafi z niego korzystać. :-) Jeśli rzeczywiście PageStream chodzi dobrze, to gratuluję. Z emulacji jak WinUAE nie korzystam, bo wolę wygodę prawdziwego sprzętu. To są oczywiście moje preferencje.
Wszelkie odmiany UAE to super sprawa, aczkolwiek wśród przeciwników NG większość to również przeciwnicy UAE i odwrotnie. Więc patrząc ogólnie, czy to NG czy UAE to bez różnicy. (pomijając ograniczenia UAE w sensie emulacji RAMu i powolnej emulacji PPC). A propo to nasuwa się ciekawa myśl - pecet ze szrotu za 50zł nie zaemuluje pod UAE procesora PPC z taką prędkością, jaką ma procesor PPC w A1222.
Pagestream w 1600x1200 ( i wiecej) w 24 bitach to już jest wystarczający powód do używania winuae na pc Lepiej, szybciej chodzi tez soft użytkowy.
Jeszcze raz w skrócie powiem: używam Amigi NG bo soft użytkowy z Amigi 68k chodzi lepiej na Amigach NG niż na Amiga 68k. Pagestream w 1600x1200 w 24 bitach to już jest wystarczający powód do używania Amigi NG. Na pc to ja mam Windows. Jak dostarczysz na pc klona Amiga Os na poziomie win/lnx/os x to się zastanowię nad używaniem, oczywiście obok ng, a nie zamiast.
Wszyscy porownuja pc za przysłowiowe 50zl do Amigi NG. A teraz wezmy na odwrot. Porownajcie cenowo jezeli juz tak mowicie. Kupcie pc za 12k i bawcie się w benchmarki. Ciekawy jestem możliwości Amig w tym teście. Amiga OS4. 1 nie tyle co powinien a raczej musial by byc uruchamiany na normalnym współczesnym pc. W takim przypadku uzywanie tego systemu bedzie mialo sens, i moze developerzy zaczna pisac nowe gry na to. A tak to sobie mozecie porównywać malucha do vw golfa czy innego burakowozu rycerzy ortalionu. Jeszcze raz w skrócie powiem, macie amigi za 12 tys, system za 500zl jesteście PRO, ale NIE MACIE NOWEGO SOFTU na ta platformę.
Proszę zobaczyć cały film i obiektywnie ocenić G5 plus radeon: https://m.youtube.com/watch?v=so35SrThHUs&t=558s link Ostatnia aktualizacja: 27.10.2018 17:17:55 przez WojtekX
Dodałbym jeszcze ArtEffect 4.0 - jak zawsze piszę jedyny sensowny program na AmigaOS zbliżony możliwościami do Photoshopa. Na NG da się normalnie z powodzeniem używać z normalnymi rozdzielczościam (np. z aparatu cyfrowego) i logicznym w miarę nowoczesnym interfejsem, gdzie można zrobić prawdziwy retusz w miarę szybko - pracować na kilku warstwach, czy eksportować do PS. Jedyny warty rozwoju czy portowania na PPC. Jak ktos pisze "rozwijajmy/portujmy ImageFX to mi słabiej... czy inne archaiczne do 2D.
Ok. Niech będzie. Poza Amiga X5000, X1000 również na G5 da się pracować lepiej i szybciej niż na pc za 50 PLN. Ale to wszystko. Jak chodzi o 68k, to wszystko da się zrobić taniej, szybciej, lepiej na pc za 50 PLN.
Jak pisałem wiele razy na blogu, większość amigowych użytków chodzi na kartach graficznych. https://owbreaction.wordpress.com/2017/10/07/amiga-ng-oprogramowanie-68k Chodzi lepiej niż na chipsecie, w wyższych rozdzielczościach i większej ilości kolorów. PageStream chodzi o wiele lepiej niż na AGA. Natywna rozdzielczość na LCD to żaden problem. To jest ogromna różnica 1600x1200 na NG a 640x256 na AGA. Dużo szybszy cpu bardzo się przydaje w PageStream. Nie ma problemu z wklejaniem zrobionych zdjęć do dokumentów. To po prostu działa. Ogólnie nie ma problemu z wstawianiem bardzo dużych grafik do PageStream. Co bardzo ułatwia życie, bo z softu w z innych platform można po prostu wyeksportować grafikę do bitmapy, nie trzeba polegać na mocno już przestarzałych filtrach do importu grafiki wektorowej PageStream. Jeśli chodzi o PageStream to se nie wyobrażam do powrotu do AGA. Już choćby dla samego PageStream warto używać NG.
No śmiem wątpić. Jakiś wbudowany układ (pewnie Intel GMA 950) Jak pisałem sterownik dla gma950 do AROSa mogłem na tej grafice i na marnym Atomie 1.6 GHz oglądać filmy w 720p na pełnym ekranie, nawet bez overlaya. Wiec nie jest tak źle.
grafika lepsza w C2D No śmiem wątpić. Jakiś wbudowany układ (pewnie Intel GMA 950) ma być szybszy od takiej X850XT w G5? Toż najbiedniejsza FX5200 (bardzo często domyślnie montowana w PowerMacach) zjada tego Intelka na śniadanie w większości przypadków. P.S. A może się założymy? Pal sześć, mogę nawet kupić tego "kadłubka" i zapuścić trochę benchmarków porównawczych.
Benchmarki, panie? :-) Liczy się oprogramowanie. W moim PC jest Dual-Core 2,6GHz oraz 4GB RAM, system 64-bitowy. Bardzo bym chciał, żeby X5000 mu dorównywała, ale czy znajdę tam najnowszego Firefoxa, Office? Ludzie nadal zapominają, że programy się liczą. A co na X5000. Niestabilnie działający PageStream, OWB? Rozwijany latami Libre Office? Niedokończony Timber Wolf. Może jakiś Blender, czy GIMP. Z wysokością mojej renty i stypendium wybór jest prosty. Tego PC-ta nie muszę rozbudowywać od ponad 10 lat. W 2002 roku kupiłem pierwszego PC z Pentium 4 i ten to jest mój drugi PC. Przeniosłem go tylko w ciągu tych 10 lat do nowej, eleganckiej obudowy. Tak samo z Amigą jest. Moja Amiga 1200 służy mi długo z Blizzardem 1230/50Mhz. Mam dostęp do wszystkich programów PD na Amigę (+ komercyjne, oryginalne gry). Pakiet Magic z oprogramowaniem biurowym. Używam tego i podchodzę w sposób pozytywny. Kolega Świnkamor12 dużo krytykuje, ale jakichś konstruktywnych rzeczy to mało pisze. "Gotek do A500", a poza tym to żadne rozwiązanie używane przez innych go nie interesuje. Nie poznał wygody instalacji programów na dysku twardym w Amidze. Nawet do PC-ta mam tylko oryginalne gry. Więc prędkość procesora nie ma żadnego znaczenia, gdy nie ma oprogramowania. A to co jest, jest często niestabilne. Ale, oczywiście używać tego można, tylko w ograniczonym zakresie. Ja naprawdę nie mam żadnych problemów z oprogramowaniem na Amigę 1200. Wszystko chodzi tak jak należy. Settlers I, Body Blows Galactic, WordWorth, DataStore, TurboCalc, Deluxe Paint V itd. Do tego mam oryginalne instrukcje. Prócz tego, że brakuje programów oraz gier, to NG-owcy nie wyróżniają się kreatywnością. Brakuje nowych, autorskich gier i programów na platformy NG. To wszystko znajdę na Amidze 1200. Proszę zatem napisać, jakie programy na platformie NG mogą konkurować z PC na podobnym sprzęcie pod względem szybkości, bądź funkcjonalności? I powtarzam, X5000, czy A1222 są dla osób przede wszystkim z dużym zasobem gotówki oraz sympatią do Amiga OS4.1. Ja mam sympatię do Amigi, a w przypadku "współczesnego sprzętu" wybór mam tylko jeden, ze względu na moje zarobki. Ostatnia aktualizacja: 27.10.2018 10:45:14 przez Hexmage960
Może i tak, ale do tych 5 dych trzeba dodać pamięć , dysk twardy , dvd i inne rzeczy i cena idzie w górę.
cpu trochę szybszy, ale grafika lepsza w C2D. Obawiam przy całej sympatii do G5, że jednak G5 nie okaże się lepsze od PC za 50 PLN.
Podejrzewam, że G5 też dadzą mu radę. Benchmarki OGR-NG: Intel Core 2 Duo 2,0 GHz - normalized speed: 29,018,679.20 PowerPC 970 G5 2,0 GHz - normalized speed: 30,292,320.00
Tak, oczywiście, racja, jak się kupi Amigę X5000 czy Amigę X1000, to na takiej Amidze da się pracować lepiej i szybciej niż na pc za 50 PLN (Intel Core 2 Duo 2 GHz, pamięci DDR 2 i zintegrowana grafika). Jeszcze Amiga 1222 może się okazać lepsza do grafiki niż pc za 50 PLN.
Wszystko da się zrobić taniej, lepiej, szybciej na pc za 50 PLN niż na dowolnej Amidze, nieważne klasyk czy ng. Hmm... W takim PC za 50 zł to siedzi Intel Core 2 Duo 2 GHz, pamięci DDR 2 i zintegrowana grafika. Śmiem twierdzić, że w niektórych zastosowaniach najszybsze NG będą go jednak deklasować.
Debian/armhf: Firefox 61 Fedora/armhf: Firefox 63 Debian/ppc64le: Firefox 62 Fedora/ppc64le: Firefox 63 W 32 bity na PowerPC dystrybucje już się nie bawią.
Nie był tłumaczony, to Twoja wizja, dlaczego nie stał się popularny. poparłeś to co napisałes jakimis ankietami? Nie, więc daj spokój. Aros ma potencjał.
Nie wiem jaka jest najnowsza, ale koniec Firefoxa nie nastąpił przed wydaniem 52.2ESR, o czym świadczy ten obrazek z A1 X1000 Christiana: link.
Jeśli masz AmigaOne za 12000 zł to masz tam AmigaOS 4.1 no i Linuxa a tam do banku nie ma problemu. No i PC jest nie potrzebny. Baza programów na Linux PPC jest spora. Tak z ciekawości - jaka przeglądarka dla systemów linuksowych ppc jest obecnie najaktualniejsza? Czy istnieje aktualne Chromium? Dla armhf jedyną "mainstreamową" przeglądarką jest obecnie Chromium, przynajmniej dla OSów dla Raspberry Pi. Firefox dla armhf skończył się wraz z Firefoxem 52 ESR. Dla PPC koniec Firefoxa nastąpił chyba jeszcze wcześniej, przed wydaniem 52.
Masz tam odpowiedź na pytanie dlaczego zmiana cpu na x86 zmienia wszystko.
A twój komentarz odnosi sie jakkolwiek do tego co napisałem czy to tylko twoja comiesięczna porcja hejtu na AROSa?
Problem z x86 był już tłumaczony: https://owbreaction.wordpress.com/2018/07/01/dlaczego-ludzie-nie-chca-arosa
Ja sie tak brzydze PC'etem, ze codziennie jak go wlaczam robie to nie palcem ale patykiem z lasu.
Tu chodzi o intela i o x86... Reszta jest cacy. Ja używam intela. Kiedyś mi przeszło obrzydzenie, :mrgreen:
Chyba źle mnie zrozumieliscie,,,, są ludzie co brzydzą się Pecetem Mozna sie brzycic kawalka elektroniki a jednoczesnie zachwycac innym ktory rozni sie tylko procesorem? Serio? Stopniuje sie jakos to obrzydzenie albo mierzy? Jezeli ktos bardzo sie brzydzi pecetem, tak powiedzmy na 9 w skali od 0 do 10, to jaki jest stopien jego obrzydzenia po wepchnieciu pecetowej sieciowki i karty graficznej do Amigi z mediatorem? Czy na obrzydzenie wplywa uzycie dysku ATA albo pamieci SIMM?
Wszystko da się zrobić taniej, lepiej, szybciej na pc za 50 PLN niż na dowolnej Amidze, nieważne klasyk czy ng. I to tak jakoś od dwudziestu lat co najmniej. Niektórzy tutaj powinni sobie podarować teksty o drogim ng, albo bo porównania do pc, bo naprawdę są bez sensu. Ostatnia aktualizacja: 25.10.2018 22:35:46 przez swinkamor12
Pierwsze słyszę, że to zależy od karty graficznej. Moja chodzi cichutko. Może miałeś coś z wentylatorem?
Płyta P5N-D, procesor Core-2-duo oraz karta GeForce GTS 250 do pracy nadają się idealnie. Miałem GTS 250 w domu dwa dni. Po włączeniu komputera sąsiedzi z bloku na przeciwko przyszli poskarżyć się że obudziłem ich dziecko. Odkurzacz chodzi ciszej.
Chyba źle mnie zrozumieliscie,,,, są ludzie co brzydzą się Pecetem, nie chcą Power Maca bo zbyt używany. A mają zbędne 12 000 i wydają na co chcą. Kto inny kupi sobie Yamahę R1 za to, a on chce takiego kompa. Macie wciąż dylemat żebraka. Ludzie kupują takie rzeczy i nawet ich nie używają, bo im szkoda, stoi na biurku jako wizytówka. Ja takich dylematów nie mam. Kasy też mi szkoda na kompa za 12 k, ale rozumiem tych ludzi. Sam mam Apple G5 i laptop z G4 i jestem happy..:-D
"Jeśli masz AmigaOne za 12000 zł..." no bo przecie co to dla Polaka biedaka jedyne 12 000 pln 8-)
Linuxa mogę sobie zainstalować za darmo na PC kupionym ponad 10 lat temu. I będę miał dostęp dosłownie do wszystkiego. Obecnie mam na tym PC-cie Windows 10. I nie sprawdzają się prognozy sceptyków. Płyta P5N-D, procesor Core-2-duo oraz karta GeForce GTS 250 do pracy nadają się idealnie. To dobrze, bo nie mam dużo kasy do przeznaczania na kolejną modernizację. Ostatnia aktualizacja: 25.10.2018 16:10:20 przez Hexmage960
Zapominasz, że większość amigowców mieszka w kawalerkach 24m2 i nie ma miejsa na PowerMacaG5
A jeśli masz PowerMaca G5 za 200 zł to masz tam zarówno Linuxa jak i OSX z aktualnymi przeglądarkami. Baza programów na Linux i OSX jest jeszcze większa :twisted:
Jeśli masz AmigaOne za 12000 zł to masz tam AmigaOS 4.1 no i Linuxa a tam do banku nie ma problemu. No i PC jest nie potrzebny. Baza programów na Linux PPC jest spora.
Wyłączyłeś blokowanie zawartości?Patrz moja poprzednia odpowiedź. Zakładam, że przyzwoita przeglądarka nie będzie wymagała czarów, żeby się lognąć do banku. Jeżeli ktoś domyślnie skonfigurował Odyssey w ten sposób, to był to głupi pomysł.
Wyłączyłeś blokowanie zawartości?
A próbowałeś spoofingu?Nie mam czasu na zabawy, to był tylko eksperyment. Bankowość ogarniam spod Linuksa na co dzień.
A próbowałeś spoofingu? Ta metoda działa na przykład przy logowaniu się do BOK w Multimedia.pl - na domyślnych ustawieniach zero reakcji, a jak spoofujesz jako Chrome, albo Internet Explorer - a i owszem niejako poniekąd.
Jak masz ppc z zainstalowanym os 4.1 czy mos to tak przelew puscisz.Niekoniecznie. Na przykład strona mBanku pozwala się zalogować, po czym wyświetla puste białe okno. MorphOS 3.11 z aktualnym Odyssey.
Jak masz ppc z zainstalowanym os 4.1 czy mos to tak przelew puscisz. Nie zawsze, zależy od tego czy przeglądarka obsłuży stronę banku. Na OS4.1 jest kombinowanie, niestety. Moim zdaniem i tak każdy ma PC lub nawet komórkę do tego. Nawet osoby, które deklarują się, że korzystają z czysto-amigowych rozwiązań. Pytanie czy zasadne jest kupowanie Amigi PPC za 12000 PLN, skoro i tak potrzeba obok PC. Akurat przelewy można robić w siedzibie banku, jeśli ktoś bardzo martwi się o bezpieczeństwo. Ja staram się używać Amigi do jak najwięcej rzeczy. Rysowanie, pisanie tekstów, programowanie, granie itp. Jestem niekoszerny, bo mam również PC.
Jak masz ppc z zainstalowanym os 4.1 czy mos to tak przelew puscisz. Tylko ze batalia sie toczy o zwykly 68k z 3.1 czy 3.9. Sprawa jest prosta wg mnie, do niektórych użytkowników, i chyba to wieksza czesc jest, nie moze dotrzeć ze amiga to juz hobby w jakiej postaci by nie byla.
Hmm... A puścisz przelew za prund z klasyka? No wez, kto w latach 90-tych robil przelewy online? :twisted:
Hmm... A puścisz przelew za prund z klasyka? Z klasyka nie ale zrobi to z peceta za 200zl.... Glupie pytanie. :lol:
damy radę robić wszystko, co "domowo komputerowe" nawet na Classic. Tak uważam. Hmm... A puścisz przelew za prund z klasyka?
Obawiam się ,że te wersje Firefoxa i Thunderbirda są ostatnimi w historii XP...:mrgreen:
Próbowałem z MorphOS-em i nie nadaje się do np. prowadzenia firmy. AmigaOS 4 nie próbowałem w tej roli, ale moje doświadczenia z tym systemem sugerują, że o ile jest jakaś różnica, to in minus. IMAO podawanie przykładu zastosowań jako prowadzenie firmy (nawet działalności gospodarczej) jest niesprawiedliwie wyśrubowane. IMAO jeśli chcemy porównać używalność Amig (classic / NG), należy użyć następujący benchmark: "mój komputer do zadań domowych, jeśli nie muszę pracować w domu oraz szef nie kupił mi laptopa/PC". Moja teza: jeśli pracujemy czasem w domu, szef powinien kupić laptopa. Jeśli nie, nie musimy mieć żadnego PCta w domu -- damy radę robić wszystko, co "domowo komputerowe" nawet na Classic. Tak uważam.
"Windows XP jest już nieużywalny, odkąd wprowadzono nowy standard szyfrowania stron w protokole HTTPS. Nie można wejść na żadną stronę https:// z wbudowanego Internet Explorera, a tym samym ściągnąć przeglądarki to szyfrowanie obsługującej." nie wiem, kto to pisał, bo webmastery nie przewidziały opcji wklejania wątku pierwotnego do "odłączonego", ale oprócz tego, co już kolega odpowiedział, to według moich informacji FTP do kompletu z wyszukiwarką plików przez http:// na XP nadal działa. :munching out: swoją drogą XP bardzo miło wspominam. Niedawno jeszcze miałem całkiem porządną, składaną przez lata maszynkę z ikspekiem, na płycie Epox 8KRAI, którą na maxa doposażyłem w 3GB RAM i jakiegoś Geode, i na koniec wepchnąłem jej nawet wypasiony kontroler SATA Adapteca, coby kumała dyski SSD i XP odpalał się w pół sekundy. :munching out: Do tego na pokładzie Terratec DMX 6fire 24/96 do kompletu z front panelem i modułem MIDI, ino grafa może nie najwyższych lotów, ale jakimś maniakiem gier nie jestem, więc lepsza była mi zbędna. Całość w stukilogramowej pancernej budzie serwerowej Chieftec Dragon DX-01BD-U, zasilator nie pamiętam już jaki. parę lat temu niestety całego kompa przekazałem ojcu, bo u mnie stał i zbierał kurz po przesiadce na minipieca (z którym jest tylko kupa problemów - a to zwiechy windy, a to dźwięk "wysiada"). Ostatnia aktualizacja: 20.10.2018 09:52:36 przez snajper Ostatnia aktualizacja: 20.10.2018 09:58:19 przez snajper
Wracając do Amigi 1222, jeśli soft 68k będzie chodził tak jak na innych Amigach z Amiga Os 4.x, to Amiga 1222 będzie fajnym sprzętem dla amigowych programistów, grafików, no i PageStream 4.0 też całkiem fajnie chodzi. Nawet jeśli to jest poziom Windows 98, to przynajmniej to jest poziom Windows 98, czego nie można powiedzieć o sprzęcie z 68k. Jednym zdaniem nawet jak nie zastąpi pc, to Amiga 1222 będzie miała wszystko czego w sprzęcie od Commodore brakowało w latach 90tych.
Wracając do Amigi 1222, jeśli soft 68k będzie chodził tak jak na innych Amigach z Amiga Os 4.x, to Amiga 1222 będzie fajnym sprzętem dla amigowych programistów, grafików, no i PageStream 4.0 też całkiem fajnie chodzi. Nawet jeśli to jest poziom Windows 98, to przynajmniej to jest poziom Windows 98, czego nie można powiedzieć o sprzęcie z 68k. Jednym zdaniem nawet jak nie zastąpi pc, to Amiga 1222 będzie miała wszystko czego w sprzęcie od Commodore brakowało w latach 90tych.
Tak z ciekawosci chcialem zapytac na jakim sprzecie x86 uzywasz tego WinUAE? U mnie na starym Pentium IV 3.2GHz FS-UAE przy emulacji PPC z AOS 4.1 chodzi dosc mizernie.
Jakoś nie widzę żeby klasyk miał się dobrze. Nikt na klasyka nie robi gier na poziomie. Jak to padło w 1992 tak zostało. Użytków żadnych nowych też nie ma, a te co są chodzą lepiej na NG.
System amigowy jak i sama Amiga jest odporna na nowo powstałe wirusy. Jest odporna na zagrożenia hakerów i zagrożenia sieciowe. Bazy danych na dyskach Amigowych są nie do ruszenia, jak skała!
A moze admin przenioslby wszystko co nie dotyczy uamowien A1222 do hyde parku? Tak byloby chyba dla wszystkich najlepiej. Z mojej strony przepraszam za udzial w offtopie
Marcin proszę nie karm troli. Bo tak cały wątek o A1222 idzie gdzieś na dalszy plan i robi się kipisz. Ps. A zwracam się z ową prośbą do Ciebie bo Ty zrozumiesz;), a reszta już jakieś brednie z winXP w tle wypisuje co znaczna część naszej społeczności ma tam gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę, bo nie ma to nic z amigowaniem wspólnego.
To ja może pójdę odpalić Glooma Deluxe :>
Jakbym nie miał a1200 w latach 90tych to może bym uwierzył w podobne brednie. Jakbym ja nie miał w tych latach (do dzisiaj) A1200 to bym nie napisał, że... bredzisz! :) Graj sobie w Quake i korzystaj z Windows - nie musisz się męczyć ppa.pl Ostatnia aktualizacja: 19.10.2018 21:04:45 przez X-Type^HVR
Cholerka, miałem nie pisać, a tu świnka morska przyszła i pozamiatała! LOL. Ależ Ty nie możesz się pogodzić z tym, że ludzie wolą od NG nawet Amigę 500 z dyskietkami, że o A1200 z CF-ką nie wspomnę :lol: A na dodatek źli sceniarze się obrazili ... 8-) Pograj se w Quake I, pociesz swoją grafiką, jeszcze napisz nam, że od 1985 roku Amiga 1000 to był shit w porównaniu z Windows 1, nawet powiedziałbym Ci więcej co zrobić ale to by groziło banem... Anyway... Co byś nie zrobił, czego nie napisał, to nigdy nie zaczarujesz rzeczywistości, w której klasyk jest większością i ma się dobrze, a NG leży i kwiczy i wszyscy, z wyjątkiem paru osób mają na niego wy...walone ;-) A ja znikam, bo przyjeżdża do mnie dwóch kumpli, odpalimy A500 i A1200, a nawet Commodore 64 i będziemy się świetnie bawić! :thumbsup:
Bo klasyk zanim zzabawniał kiedyś był prawdziwym komputerem używanym zarówno do grania jak i do pracy. NG raczej nigdy nim nie będzie, bynajmniej w tej postaci co obecnie. Jakbym nie miał a1200 w latach 90tych to może bym uwierzył w podobne brednie. a1200 miał niestety w standardzie wyjątkowo kiepską grafikę. Klasyk w grach się skończył gdzieś około 1992 roku. Jeśli chodzi o pracę również a1200 miała bardzo daleko do wygody zwykłego pc z MS Windows 3.1 też z 1992. Owszem za absurdalne pieniądze, przy których X5000 wydaje się tania, można było kupić dużą a4000 plus karta graficzna na chipach z PC, i mieć grafikę na poziomie. Wtedy kombinując jak się da dało się robić to samo co na PC. Tak samo jak Amiga NG dzisiaj. Nie stwarzajcie więc ludziom iluzji że klasyku można było w miarę normalnie funkcjonować nie będąc hobbystą/zapaleńcem czy fanbojem. Klasyk ma się świetnie przy domowym giercowaniu, oglądaniu dem, względnie tworzeniu produkcji scenowych. Pod tym względem NG nie ma do klasyka startu. Po tym jak się sceniarze obrazili na ppc i karty grafiki jakość dem spadła do zera. Nawet najzdolniejszym nigdy nie udało się zrobić na 060 plus AGA takiej grafiki jaką miałem na swoim pierwszym pc z 1996 roku. Włączę se Quake I na mojej Amidze NG i już mam lepszą grafikę niż na klasyka bez karty graficznej kiedkolwiek powstała. Natomiast do poważniejszej pracy są pecety z prawdziwym oprogramowaniem. To samo od 1992 ludzie mówili o klasyku. Ostatnia aktualizacja: 19.10.2018 18:45:26 przez swinkamor12 Ostatnia aktualizacja: 19.10.2018 18:45:52 przez swinkamor12
OK, można i tak, ale gdzie znajdziesz stare programy pod Windows XP? Wystarczy parę chwil z Google, żeby ustalić które wersje były ostatnimi wspieranymi. W przeważającej części te wersje nadal są dostępne - na stronach lub na serwerach FTP społeczności wydających to oprogramowanie. Kilka nr wersji tak na szybko - Firefox 52.9 ESR, Thunderbird 52.9.1, Libre Office 5.4.7.2, Adobe Acrobat Reader 11, Calibre 1.48, GIMP 2.8, Blender 2.76 Trochę popularnych programów ciągle działa w najnowszych wersjach pod XP - np. Irfan czy VLC. Z mojej strony koniec offtopu ;-)
O tu: old apps ;) Ale się offtop zrobił, ale co tam, coś od siebie dorzucę. Padło całkiem niedawno stwierdzenie że to tylko hobby i każdy sobie może hobbować jak chce. I tego bym się trzymał. Porównywanie jabłek z malinami jest trochę mało możliwe, tak samo jest z aspektami naszego hobby. ;)
OK, można i tak, ale gdzie znajdziesz stare programy pod Windows XP? :-) Chyba tylko, gdy w okolicy roku 2003 kolekcjonowałeś covery pism PC-towych. A Amiga 1200 - no cóż - mam tysiące programów na płytach kompaktowych (CDPD) + oryginalne gry na dyskietkach + pakiet Magic. Mogę przebierać i nie ma problemu z dostępnością. Na Aminecie jest i stary i nowy soft na Amigę. Czy jest XPNet? ;-) Więc ze względu na to, w mojej opinii Amiga 1200 jest bardziej użyteczna.
"Windows XP jest już nieużywalny, odkąd wprowadzono nowy standard szyfrowania stron w protokole HTTPS. Nie można wejść na żadną stronę https:// z wbudowanego Internet Explorera, a tym samym ściągnąć przeglądarki to szyfrowanie obsługującej." Za pomocą dowolnego systemu "live", który może na danym sprzęcie połączyć się z siecią ściągamy windowsową instalkę Firefoxa 52.9 która obsługuje HTTPS i już można używać XP, jeśli się chce. :-D Aktualne łatki bezpieczeństwa dla XP też są, trzeba tylko umieć i chcieć je zainstalować (jedna modyfikacja rejestru), aktualnie posiadam "repozytorium" patchów offline dla XP datowane na maj b.r. Każda Amiga, włącznie z Amigami NG może pozazdrościć XP takiego "poziomu używalności" w październiku 2018 :lol: Ostatnia aktualizacja: 19.10.2018 16:22:31 przez niebuszewo
OK, Amiga 500, sprawna, z zasilaczem, modulatorem, joystickiem (sprawnym) + dyskietki z SF. Za 300zł. Gdzie za tyle kupię? https://allegro.pl/amiga-commodore-500-i7578690631.html https://allegro.pl/amiga-500-plus-i7600662963.html Sprawdziłem i niestety to nie są takie zestawy jak napisałem. No ale dzięki za dobre chęci :)
Całe szczęście, że wszystkie Twoje posty są merytoryczne i na temat :). Ok. Uciekam stąd.
Widzę że jest pięciu moderatorów dzału, może któryś z nich wytłumaczy mi jaką wartość merytoryczną dla osoby zainteresowanej zakupem A1222, mają posty Faziora, Jubiego czy generalnie wszystko co zostało tu napisane począwszy od postu 187? Ja nie chcę nikogo cenzurować, jeśli kogoś chce produkować bezwartościowy juks, bo akurat nie ma nic ciekawszego do roboty, to Ok. Tylko dlaczego osoba szukająca informacji o Taborze musi być potem skazana by się przez ten juks przedzierać? Czyź idealnym miejscem dla nic nie wnoszących wstawek gawędziarza z kieleckiego i spółki, nie powinien być Hyde Park?
Wy linuxowcy zawsze musicie wtrącić te swoje linuxy... :twisted:
Pass. Nie mam do Ciebie żadnej prywatnej sprawy:). A dyskusja o Taborze? Łel po co ona? Przecież go nie ma i nie będzie. Równie dobrze możemy porozmawiać o niedoszłym amilaptopie.
Nie chcę powiedzieć że na XP też by było gorzej, bo to już by była przesada, ale nawet tam są pewne rzeczy, gdzie AmigaOS 4 wygrywa. Przykładowo FFMPEG zakończył niedawno oficjalne wsparcie dla Windows XP, a dla mojego systemu najnowsza wersja FFMPEG jest dostępna. Tyle, że AmigaOS 4.1 to najnowsza wersja systemu a XP jest o 4 edycje do tyłu (Vista, 7, 8, 8.1) i nie jest oficjalnie wspierana przez producenta. Nie żeby AmigaOS 4 był jakoś specjalnie wspierany...
kto zamiast żyć w cywilizowanym świecie chciałby żywić się jaszczurkami czy trawą i do tego pić wodę z kałuży? :) Można do tego podejść tak jak obserwuje się różne prymitywne cywilizacje które potrafią coś z patyka wystrugać czy zrobić haczyk na ryby z kawałka kości. Takie cywilizacje przetrwały do dziś w buszu, ale żeby je zobaczyć trzeba ruszyć się z domu, a tu masz obserwację plemienia OS4 i jego tajemniczych zaklęć i obrzędów (np. magiczna przemiana płyty Cyrus w X5000) na wyciągnięcie ręki. Jest to na swój sposób fascynujące zjawisko, które może pomóc poszerzyć horyzonty wiedzy antropologicznej, nauki o sektach itp.
Przeciez po to jest dzial os4 czyz nie? A swoja opinie moze miec na kazdy temat, jak kazdy z nas. Tak, dodam jeszcze że wątek jest poświęcony zbiorowemu zakupowi Tabora, a nie temu czym jest retro, czy system powinien być przeniesony na X86, czy Mufa ma swoje getto, czy NG to survival itd. itd. No i jeszcze cytat z regulaminu punkt 9. Należy zastanowić się, na które Forum tematyczne powinien trafić Twój post. No i może jeszcze cytacik dla Faziora, a props wycieczek w kierunku mojej osoby, czyli punkt 12. Forum nie służy do załatwiania spraw prywatnych - do tego służy opcja e-mail przy nicku osoby.
Jasne, tyle że Mufa ma tendencję do cenzurowania dyskusji pod newsami na ten przykład, pewnie dział os4 też miałby być koszerny. Cenzura w imię pluralizmu - do mnie to nie trafia:)
Przeciez po to jest dzial os4 czyz nie? A swoja opinie moze miec na kazdy temat, jak kazdy z nas.
Nie zarzucam, stwierdzam fakt, dość oczywisty dla większości czytelników tego forum. A z porównaniami to się po prostu pogubiłeś, pozwól, że wypunktuję: - MorphOS to retrosystem. - AmigaOS 4 to retrosystem. - Windows 95 to retrosystem. - XUbuntu 16 (takiego używam) to nie jest retrosystem, nawet odpalony na C2D. Ostatnia aktualizacja: 19.10.2018 08:50:26 przez Krashan
No ale linux na 10 letnim laptopie to jednak nie W95. Zatem choć zarzucasz mi że byłem nieobiektywny, to sam w tym momencie przyznałeś że używając porównania do peceta z systemem sprzed 23 lat, nieobiektywny byłeś Ty.
Jak bym miał dostępną wersję sprzed 15 lat to byłoby retro. Masz Blendera sprzed 10 lat i to jest właśnie retro.
Amiga to retro i to sie nie zmieni. To jest Twoja interpretacja do której masz prawo. Dla mnie retro to jest Atari 65XE albo Amiga 500. Jednakowoż, chociażby biorąc przykład tego FFMPEG. Jak bym miał dostępną wersję sprzed 15 lat to byłoby retro. No ale co to za retro, skoro mogę sobie pobrać najnowszą wersję praktycznie w tym samym dniu co użytkownik Windows 10 i dokładnie tak samo jak on (choć trochę wolniej) przekonwertować dowolny film do dowolnego formatu. Podobnych przykładów gdzie od strony funkcjonalnej mogę zrobić to samo co na zwykłym komputerze ze sklepu mógłbym wymienić jeszcze ileś tam. Więc dla mnie to nie retro, to ma więcej wspólnego z nowym niż z retro, tyle tylko że ma sporo braków w zakresie oprogramowania i pełnej obsługi potencjału sprzętowego.
niemniej obiektywnie patrząc nie przyrównywałbym go aż tak nisko, jak Krashan i Rzookol oceniają MOSaSłowo „obiektywnie” w jakiejkolwiek Twojej wypowiedzi na temat amigowych systemów NG brzmi co najmniej zabawnie, ale to tak na marginesie. Moje oczekiwania co do komputera do pracy i prowadzenia firmy są naprawdę niewielkie. Zaspokaja je bez przeszkód 10-letni laptop z procesorem Core2Duo i Linux. Nawet wobec tak skromnej konfiguracji spory MOS kontra OS4 wyglądają jak strzelanina na korkowce w obliczu plutonu czołgów.
No pobrałem z Os4Depot, więc pewnie naginam. A co do XP to nadal uzywa go 2.5% ludzi, co w skali świata daje miliony użytkowników. Zważywszy że używanie tego systemu w 2018 roku wiąże się już z wieloma ograniczeniami, komunikatami informującymi o braku wsparcia itp. itd. To wychodzi na to że nie tylko userzy Amigi NG praktykują survival. Miliony ludzi na świecie też mają pod górę, ale najwidoczniej jakoś dają radę, przynajmniej na tyle by nie czuć konieczności wejścia w mainstreamowe odsłony systemu.
Nie wiem jak to by było używać dzsiaj Windowsa 98, ale jestem niemal pewien że byłoby w wielu aspektach gorzej niż np. AmigaOS 4. W tym zgrabnym porownaniu zapominamy tylko o naistotniejszym szczegole. Chcac pracowac na mozliwie najnowszej platformie AmigaOS (pomijam chwilowo MOS-a) uzytkownik jest skazany na X5000 lub podobny i gdzies w tej okolicy trafia na bariere nie do przeskoczenia - najnowszy sprzet, najnowszy OS4.1, szczyt amigowania i uzywalnosc na codzien taka jaka jest. Chcac pracowac na paltformie Windows uzytkownik wcale z tym win98 meczyc sie nie musi. Ma mozliwosc przejscia na o wiele nowsza i wygodniejsza wersje systemu. :) Ale cos, Amiga to retro i to sie nie zmieni.
Żyj i ciesz się swoim hobby, osobiście nie mam zamiaru wchodzić na wątki klasykowe i kogoś tam uświadamiać. Jednocześnie fajnie by było, gdyby w ramach rewanżu pozwolono bez nikomu niepotrzebnych wcinek, cieszyć się swoim hobby, ludziom którzy praktykują je przy użyciu nieco nowszych maszyn. Jeśli jest to marzenie science fiction w obrębie całego PPA, to chciałbym doczekać czasów by stało się to faktem, chociażby w dziale AmigaOS 4. Przecież masz już swoje getto, dlaczego chcesz robić getto w obrębie ppa?
Nie chcę powiedzieć że na XP też by było gorzej, bo to już by była przesada, ale nawet tam są pewne rzeczy, gdzie AmigaOS 4 wygrywa. Przykładowo FFMPEG zakończył niedawno oficjalne wsparcie dla Windows XP, a dla mojego systemu najnowsza wersja FFMPEG jest dostępna. TO jeszcze takie pytanko, zeby nie bylo ze naginasz rzeczywistosc. Fakt, oficjalny build bibliotek ffmpeg dostepny do pobrania ze strony projektu wymaga min windowsa 7. Pokaz mi skad pobrales wersje ffmpeg dla OS4. Bo jezeli nie ze strony ffmpeg.org, to znaczy ze oficjalnego wsparcia dla OS4 w ogole nie ma. Byc moze ktos poprawil skrypty tak zeby pod OS4 tez sie ffmpeg budowalo i wrzucil do glownego repo ale to nie znaczy jeszcze ze oficjalne wsparcie dla AmigaOS jest, prawda? A gdybys twierdzil ze jednak tak, to byc moze dla XP (albo nawet win98) oficjalne wsparcie tez jest bo zrodla sie kompiluja, tyle ze nikomu nie zalezy na budowaniu paczek do prehistorycznych wersji systemu windows.
Nie chcę powiedzieć że na XP też by było gorzej, bo to już by była przesada, ale nawet tam są pewne rzeczy, gdzie AmigaOS 4 wygrywa. Windows XP jest już nieużywalny, odkąd wprowadzono nowy standard szyfrowania stron w protokole HTTPS. Nie można wejść na żadną stronę https:// z wbudowanego Internet Explorera, a tym samym ściągnąć przeglądarki to szyfrowanie obsługującej. Najniższy obecnie system to Windows 7. Co do systemów Amiga OS4.1 i MorphOS to w sumie nie wiem, czy posiadają one wszystkie niezbędne do pracy narzędzia. Już na Windows XP istniały tysiące programów. A w przypadku systemów z rodziny "Amiga NG" są ogromne braki. Nie ma mowy, by sobie człowiek studiujący dziś informatykę poradził z samą Amigą NG. Ja używam do nauki wielu specjalistycznych programów, w tym Packet Tracer, czy XAMPP, czy choćby podstawowy Office. Choć w przypadku Office moja Amiga 1200 broni się najlepiej - bo mogę uruchomić szereg programów typu Organiser, WordWorth, DataStore, czy TurboCalc. Nawet PowerPoint ma swój odpowiednik na Amidze - Media Point, choć tego programu nie używałem. Więc rozumiecie. Systemy z rodziny "Amiga NG" nie są przeznaczone dla ludzi, dla których informatyka to teraźniejszy, bądź przyszły zawód. Raz na jakiś czas ktoś przepisze na to grę lub program. Ludzie jednak nie wprowadzają innowacji do tych systemów. Ani nie testują, bądź nie są w stanie testować i naprawiać błędów w programie. Podsumowując system Amiga OS4.1 to obecnie darmowy Linux za 10 000 PLN. Ja rozumiem, że najnowsze standardy są trudne w oprogramowaniu. Trzeba się znać na rzeczy. Ale nigdy tak sobie nie wyobrażałem przyszłości Amigi. Interesują mnie różne innowacyjne gry, jak również nowe oprogramowanie systemowe. Za mało ludzi siedzi w systemach NG. Amiga OS3.1.4 to też niestety nie jest dobra droga, ponieważ sam Directory Opus 5.8 oferuje więcej funkcji! Nie rozumiem tego przywiązania do gołego systemu. Tak jak komputer bez programów to kupa złomu, tak samo system jest bezużyteczny bez programów. I w tym temacie Amiga Classic (Amiga OS1.3 - 3.1) broni się lepiej niż Amiga OS4.1. Śmiem twierdzić, że oprogramowanie z lat 1985-1999 jest o wiele lepsze i bardziej jakościowe, niż programy z lat 2000-2018. Dziś jednak dla ludzi liczy się prędkość komputerów. Dlatego taki szał Wampirów oraz nowego sprzętu, które jednak - wymagać będzie naprawdę wielu wielu lat aż osiągnie stopień oprogramowania Amigi Classic. W sumie nie powinienem się wtrącać do czyjegoś hobby, ale ja nie podważam sensowności żadnego hobby. Pokazuję jednak różnicę między Amigą Classic i NG na korzyść tej pierwszej. No bo Classic (po polsku Klasyczny) to coś, co sobie ugruntowało pozycję. Zaś NG to coś co bardzo szybko się starzeje. Mam tysiące programów PD i Shareware z czterech płyt z serii CDPD i na samych tych płytach jest więcej programów niż na jakimkolwiek zbiorze programów dla systemów z rodziny Amiga NG. To oprogramowanie chodzi niezawodnie na mojej Amidze 1200. Nie potrzebuję się gimnastykować z konfiguracją komputera, czy systemu. Po prostu - plug & play. To rzecz niesamowicie wygodna. Na Amidze 1200 nie odpalę przeglądarki, ale nie o to chodzi. Chodzi o wykorzystanie Amigi zgodnie z jej przeznaczeniem. Trzymając się tej zasady, zachowałem niesamowitą sympatię do Amigi i jej systemu. I dlatego moje zdanie jest takie, że lata 1985-1999 w przypadku Amigi są nie do zastąpienia i raczej się nie powtórzą. Że dziś ktoś próbuje upodobnić Amigę do PC-ta poprzez wygląd pulpitu w Full-HD, czy poprzez przeniesienie programów żywcem z PC-ta? Ja nie muszę się w to bawić, by wydobyć z mojej Amigi to co chcę. Sorry, ale ja lubię Amigę za to, że jest Amigą z całym unikalnym bagażem historycznym. Na koniec: rozumiem, że użytkownik systemu NG nie zrozumie kogoś kto gra w SuperFroga, czy Settlersów, czy korzysta z Deluxe Painta i na odwrót. I chyba się nie zrozumiemy. Ostatnia aktualizacja: 19.10.2018 07:37:26 przez Hexmage960
Jak pod koniec 2006 roku padła mi AmigaOne XE, a w tamtym czasie był to mój jedyny komputer, którego musiałem wysłać na 3 tygodnie do serwisu do Francji. Trzy tygodnie bez komputera? Nie ma mowy, tak więc na szybko postanowiłem przytargać do domu jakiegoś starego peceta. Pomimo że spokojnie mógłbym na nim postawić W98, to w ramach eksperymentu zainstalowałem Windows 95, pŕóbując przez ten czas traktować to jako normalny komputer. Powiem krótko, już wtedy 12 lat temu nie dało się. Nie mogłem np. z żadnej z dostępnych przeglądarek, które wspierały jeszcze ten system zalogować się na stronę banku, na którą o dziwo spokojnue logowałem się na AmigaOS z prościutkiego IBrowse. Nie wiem jak to by było używać dzsiaj Windowsa 98, ale jestem niemal pewien że byłoby w wielu aspektach gorzej niż np. AmigaOS 4. Nie chcę powiedzieć że na XP też by było gorzej, bo to już by była przesada, ale nawet tam są pewne rzeczy, gdzie AmigaOS 4 wygrywa. Przykładowo FFMPEG zakończył niedawno oficjalne wsparcie dla Windows XP, a dla mojego systemu najnowsza wersja FFMPEG jest dostępna. Summa summarum, nie ma co udawać że AmigaOS 4 może rywalizować z obecnymi systemami, niemniej obiektywnie patrząc nie przyrównywałbym go aż tak nisko, jak Krashan i Rzookol oceniają MOSa.
To jest moj jedyny pecet w domu w moim retro pokoju ;) p4 3.4 EE i ma sie dobrze :) chwalę sobie i nie zamierzam zmieniac :>