[#61] Re: Jay Miner wizjoner IT

@grg, post #60

bo jak widzisz, do malej liczby osob taka wizja Amigi przemawia i przemawiala, a o wizjach jest ten watek :). Jay Miner nie promowal takiej wizji, skoro zamiast wypuscic OCS na osobnej karcie do osobnej plyty z 68k/Zorro itd..., wybral wlasnie taka wizje Amigi, czyli A1000 i A500 z systemem DMA w centrum.. i chwala mu za to, ze nie poszedl na latwizne droga PC i Maczkow. Ponial ?

[#62] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #61

Pfff... normalnie jak łysy grzywką o kant kuli... Przeciez Miner wyraźnie mówi w wywiadzie!
I drew several sketches for the outside of the computer showing large IBM style box with lots of card slots and a large IBM keyboard. Dave Morse had his own ideas about what a computer should look like and he felt that the card slots were too expensive for the machine he wanted to sell.
'[b]go after IBM[/b]'
I was my biggest regret that we did not go after IBM right from the start...

http://www.amigau.com/aig/jayinterview2.jpg

Ale oczywiście stary, Ty "swoje osiem już zjadłeś"...



Ostatnia modyfikacja: 02.06.2011 19:02:40
[#63] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #61

E tam. Co się będziesz kłócił. Większość weźmie karty i to ta większość zadecyduje, co jest dobre. Po co nam jakiś Miner. Wedle powiedzenia: "jedzcie g...o - miliony much nie mogą się mylić". ;)

[#64] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #59

wiekszosci, to ile tych kart sprzedalo sie ogolem, 1000 sztuk czy moze wiecej niz 1000 sztuk , ile to moze byc, 1% wszystkich sprzedanych Amig ?


Amig sprzedano łącznie około 6 milionów. mieszczą się w skali błędu :)

Generalnie wygodniej i lepiej było mieć PC z kartami graficznymi /lata po 94 r/ niż inwestować w podobne, amatroskie, rozwiązania w Amigach.
Wkładając kartę gfx do Amigi , inne dopałki, PPC robiło się z niej zdecydowanie gorszego PC niż standard w ówczesnych czasach.
Ani soft, ani prędkość uzyskana nie były nawet mierne.

To trochę stawanie na przekór i krzyczenie" Hej, moja amiga potrafi to co Twoje PC" . Tyle , że gorzej i dużo drożej.

Dziś jest podobnie - byle Radeon pod MorphOS/AmigaOS jest nędzną kalką tej samej karty pod PC - i tu nie tyle chodzi o sterowniki, jak o systemowe wykorzystanie (OpenGL/DirectX).

[#65] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #61

Amiga szła w dwóch kierunkach. Małe domowe oraz te desktopowe na wzór PC.
Osobiście wybrałem najmniejszy model A600 i uważam że NatAmi idealnie wpasuje się w moje oczekiwania.
Co do waszej dyskusji jest bezcelowa. Układy AAA byłyby zapewne bardzo dobre, ale Commodore zawzięcie chciało szukać szczęścia w produkcji składaków PC. Gdyby się skupili tylko na Amidze dziś byłby jej duży rynek, nieraz Commodore ratował się tylko ze sprzedaży Amig.

Co do S3 Virge, miałem model GX2 4MB obsługiwał 3D, który nieźle teksturował, porównywałem z posiadanym 3dfx 4MB. Jedynie był trochę wolniejszy, ale miał za to ładniejsze nasycenie barw, 3dfx straszliwie rozjaśniał obraz. Kto pamięta grę Moto Race 1 ten wie o czym mówię. OK

Dodam jeszcze jedno, któś tam wspomniał że Amiga była zaciaśniawa bo stykała na krótko a do PC trza było tylko wymienić grafikę itp..
To rozumowanie jest błędne. Sprzedawałem PC ponad 10 lat i powiem szczerze wszyscy kupujący byli cały czas nabijani w butelkę. PC stykał na jeszcze krócej. Po roku to trzeba było wymienić płytę, procek, ram, k.grafiki bo wyszła jakaś nowa cudowna gra i nowy cudowny Windows.
PC to skrzynka bez dna, dziś trochę to zastopowało, bo nie są w stanie już tak oszukiwać ludzi z technologią. Zasada oszustwa była prosta, tworząc coraz "cięższe oprogramowanie" (nikt nic nie optymalizował) wymuszano rozwój szybszego sprzętu...
Miałem kumpla który zmusił jakiegoś wypasionego PC do prazy z Windows 95 OSR2, był w szoku jaka była szybkość działania tego na 3 GHz... Wszystko wczytywało się natychmiast. A Windows 7 dziś pracuje podobnie jak Win 95 w 1995 roku na uwczesnym sprzęcie....



Ostatnia modyfikacja: 02.06.2011 19:24:53
[#66] Re: Jay Miner wizjoner IT

@grg, post #62

patrzy sie na to co ktos zrobil lub robi, a nie to co mowi lub chcialby zeby bylo, i chyba cale szczescie, ze Amiga miala dwoch szefow, bo wizje Minera skonczylyby sie dla Amigi fatalnie z tym mnostwem slotow na karty w jakiejs duzej puszcze (nie chodzilo mu o OCS!, bo mowa jest tylko o wielu gniazdach), choc na pewno byl swietnym konstruktorem, to wizjonerem byl raczej Dave Morse, zeby pousuwac zbedne gniazda i odchudzic sprzet, bo hitem okazala sie tak naprawde A500:)

Kolejne duze Amigi (od 2000) juz mialy multum slotow, wiec w tym sensie spelnilo sie jego oczekiwanie.

[#67] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #46

ty się znowu chyba źle czujesz na umyślę. S3 Virge miał trilinear filtering (domyślnie niestety włączony) i pełny dithering w grach więc obraz na nim wyglądał lepiej niż akceleratorów 3d tamtego okresu. Właśnie przesadna precyzja zabijała wydajność a sam sprzęt był całkiem niezły. Zresztą ze swoją ceną MIAŁ W OGÓLE 3D

jakość 2d zależała od RAMDACa i jeśli miałeś słabą to znaczy że Ty miałeś a nie że S3 Virge miał. Ja miałem na Virge'u super jakość.

overlay używany do filmów działał oddzielnie od normalnej rozdzielczości bitowej i fakt przy 24bit dostawał czkawki. Wystarczyło w playerze ustawić aby na pełny ekran zmniejszał ilość kolorów do 16bit, co za problem...

co do h264 to koszt nie wzrósł by procentowo znacznie a użyteczność takiego sprzętu tak. Z drugiej strony jeśli ktoś kupuje NatAmi to nie dlatego aby ten sprzęt robił cokolwiek sensownego

a H264 to i 6502 zdekoduje...

[#68] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #66

Kolejne duze Amigi (od 2000) juz mialy multum slotow, wiec w tym sensie spelnilo sie jego oczekiwanie.


Jednak po ukazaniu A2000 Jay nie krył zażenowania tym komputerem.
Zażenowanie dotyczyło tak braku skoku technologicznego, jak i samej koncepcji takiej Amigi.

[#69] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Wojox, post #65

Amiga szła w dwóch kierunkach. Małe domowe oraz te desktopowe na wzór PC.


Dokładnie. To samo napisałem gdzieś tam wcześniej. I najlepsze w tym rozwiązaniu było to, że obie linie mogły wzajemnie czerpać korzyści. Przysłowiowe "pięćsetki" nakręcające popularność, zyski, rynek rozrywki itp. oraz linia "PRO" do której adresowane były zaawansowane rozwiązania i gdzie można było dyktować "zawodowe" ceny i jakość. Co z tego, że linia "profesjonalna" nie generowała dużego volumenu sprzedaży, nawet w relacji do lini "konsumenckiej"? Nawet jeśli stanowiła ona mniej niż 5%, to jej obroty na pewno były nie do pogardzenia.
Gdyby Commodore tak bardzo przejechało się na tej polityce to A3000 i A4000 by się nie pojawiły, bo i po co by miały? Widocznie oba rynki były dla nich ważne. Składanie dwóch różnych klasowo komputerów na tych samych podzespołach (i tym samym systemie) było ekonomicznie bardzo sprytnym zagraniem.
[#70] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Wojox, post #65

Co do S3 Virge, miałem model GX2


Virge DX ,a GX2 to byly dwie rozne juz karty, ktore dzielily lata konstrukcyjne. W amigowych kartach byly tylko DX.

[#71] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #66

patrzy sie na to co ktos zrobil lub robi, a nie to co mowi lub chcialby zeby bylo



Jaaaaaasne! Miner rzekomo wg. Ciebie promował coś ale nie ważne co mówił, bo tylko gadał dla gadania . Szkoda czasu na odpowiadanie na Twój bełkot, który jest wyłącznie uciążliwy jak brzęczenie muchy. Skończ produkować te spamy i przejdź może na jakość postów, bo naprawdę ciężko się to forum czyta. Więcej nie zamierzam wchodzić z Tobą w polemiki.
[#72] Re: Jay Miner wizjoner IT

@michalmarek77, post #68

Jednak po ukazaniu A2000 Jay nie krył zażenowania tym komputerem.
Zażenowanie dotyczyło tak braku skoku technologicznego, jak i samej koncepcji takiej Amigi.


Jednakże Jay Miner do końca swoich dni nawet pomimo choroby z tego co czytałem jeździł na zjazdy Amigowców. Uważam, że dowodzi to, że był zadowolony z komputera, jaki stworzył i z jego rozwoju.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/48/JayMiner1990.jpg

Wyczytałem ciekawą rzecz tyczącą się Jaya Minera w Wikipedii:

Dobra passa nie trwała jednak długo (po wydaniu Amigi 1000) gdy zmienił się zarząd Commodore, projekt Amigi został zmarginalizowany i z czasem wszyscy pracownicy, którzy ją stworzyli, zostali zwolnieni. Jay Miner pozostał jednak konsultantem Commodore aż do bankructwa firmy, ogłoszonego 29 kwietnia 1994 roku. Zmarł niespełna dwa miesiące później w wyniku powikłań po chorobie nerek, przeżywszy 62 lata.

Jak widać zmiana zarządu i marginalizacja Amigi nie wyszła Commodore na dobre.



Ostatnia modyfikacja: 02.06.2011 19:54:11
[#73] Re: Jay Miner wizjoner IT

@XoR, post #67

Zresztą ze swoją ceną MIAŁ W OGÓLE 3D


takie 3D, ze lepiej dzialalo i wygladalo programowe 3D na Pentium

akość 2d zależała od RAMDACa i jeśli miałeś słabą to znaczy że Ty miałeś a nie że S3 Virge miał.


jakosc RAMDAC byla kiepska, szczegolnie bylo to widac w porownaniu do nawet najslabszego Matroxa G100, na co zreszta wymienilem VirgeDX.

Wystarczyło w playerze ustawić aby na pełny ekran zmniejszał ilość kolorów do 16bit


tylko jeszcze piksele byly kiepsko wygladzone w 16 bitach i konwersja wyraznie sciemniala film, a dithering, ciekawe ktora metoda daje tak kiepskie rezultaty, mozna sie zastanowic :). VirgeDX mial sporo na papierze, ale to bylo kiepskie lub praktycznie nieuzywalne, jak 3D.

[#74] Re: Jay Miner wizjoner IT

@grg, post #71

bo tylko gadał dla gadania


tylko moze wskaz w ktorym miejscu w jego slowach bylo zastapienie ukladow specjalizowanych i calego systemu DMA jakas PeCetowa karta graficzna w architekturze IBM PC???, tak jak zrobili to MOSisici i AOSowcy4, robiac z Amigi praktycznie klon Maczka z elementami PC, wciskajac kit, ze taka jest Amiga, nie wiem w ktorym momencie histori ?, choc niekompatybilna i Amiga dziala tylko w emulacji, jak na Windows, no coz, postep, tylko Windows praktyczniejszy :)

Jay Miner jedynie chcial zeby Amiga miala duzo gniazd i slotow, jak duze IBM PC, jezeli zrozumiales cos wiecej, to zle zrozumiales.



Ostatnia modyfikacja: 02.06.2011 20:24:59
[#75] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Wojox, post #65

amiga starcza na dłużej tylko i wyłącznie bo się zatrzymała w miejscu. To tak samo mogę powiedzieć że Pentium 100 jest git bo Win95 chula aż miło, mp3 odtworzę i wszystkie stare gry działają tak samo dobrze jak robiły to gdy ten komputer był nowy...

[#76] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #73

to tak samo można o AAA powiedzieć tylko że tej karty z papieru nie zdjęto nigdy a i też specyfikacja żadnego wrażenia nie robi bo tam nic nie ma

no i na pewno lepiej wyglądał brak wygładzania i mipmappingu od trilineara. Mur beton normalnie

ps. Virge miał wersje z lepszymi RAMDACami i nazywała się VX. A AAA miał mieć bodajże wolniejszy RAMDAC niż Virge DX...



Ostatnia modyfikacja: 02.06.2011 20:37:18
[#77] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Wojox, post #65

Genialne rozumowanie. Mógł odpalić jeszcze pierwszego Wolfensteina i narzekać dlaczego nie chodzą tak szybko współczesne gry.

[#78] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #74

zostałeś zignorowany.
[#79] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #66

bo hitem okazala sie tak naprawde A500

jesli nie wiadomo o co chodzi chodzi o pieniadze Amiga 500 byla ok 800 funtow tansza od wersja A2000 atrakcyjna cena spopularyzowala ten komputer a to zaowocowalo wspaniala baza oprogramowania i kolorowych gier

[#80] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #50

Sterowniki 3d do Morphosa obsługują (wg oficjalnej strony systemu):
- Big set of implemented functions with high degree of OpenGL® compliance
- Easy to use system layer API
- Highly configurable
- Fast and robust pipeline which was tightly optimized for lots of common cases
- Non-blocking rendering (no context locking required)
- Multitexturing, mipmapping and palette texture handling
- Cube mapping
- Stencil buffer
- Vertex arrays
- Display lists
- User clipping planes
- Selection buffer
- Evaluators
- GLUT implementation
- All primitives are supported, including lines and points (smooth or not) of variable sizes.

To daleko więcej niż RAMDAC+blitter+"jakies drobiazgi"
[#81] Re: Jay Miner wizjoner IT

@michalmarek77, post #68

Jednak po ukazaniu A2000 Jay nie krył zażenowania tym komputerem.
Możesz zarzucić linkiem?
Czytałem (po polsku, więc nie ma mowy o złym zrozumieniu tekstu), że właśnie wręcz przeciwnie, A2000 była modelem z którego był dumny.

Swoją drogą fajnie byłoby, gdyby ktoś przetłumaczył ten wywiad z Nim.
[#82] Re: Jay Miner wizjoner IT

@XoR, post #76

też specyfikacja żadnego wrażenia nie robi bo tam nic nie ma


tam jest dosc duzo nt. tego niedokonczonego projektu, a jak nie widzisz, to chyba jestes trykniety ;)

czyt. to i to.

http://en.wikipedia.org/wiki/Amiga_Advanced_Architecture_chipset

http://en.wikipedia.org/wiki/Hombre_chipset

RAMDAC taktowany mniejsza czestotliwoscia obsluguje mniejsze rozdzialki/kolor, ale jakosc RAMDACa to zupelnie inna sprawa. W tamtych czasach to i tak malo kto mial monitor zdolny do obslugi tak wysokich rozdzielczosci.

[#83] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Pinto, post #77

Rozumowanie jak najbardziej na miejscu. Jak się nie rozumie to się nie odpisuje.
Moi synowie mają wypaśne 4 rdzeniowe PCzłomy i lapka na Win 7. Jak był pusty dysk wszystko chodziło w miarę. Po 3 miechach jak się na "srało" do dysku to i owo, to głównie miga czerwona lampka od dysku i kompy zachowują się jak te stare zgrzyty z Win 95. Wystarczy tylko wgrać antywirusa i innych parę "niezbędników" które wędrują na pasek po prawej stronie i z pecezłoma robi się już tylko zamulajzłom...
Wiem o czym piszę, bo na tym zeby zjadłem. Więc instalacja "lekkiego" systemu (instalka około 60 MB) DAJE DUŻO !!
Idea PCeta to oszukiwanie ludzi. Nie zmienię zdania.
Czekam na NatAmi, nie po to by tam odpalać Divixy, ale żeby zobaczyć czym mogła być Amiga w roku 1996 np...

[#84] Re: Jay Miner wizjoner IT

@adam_mierzwa, post #81

Nie wszystkim podobał się model 2000. Twórca Amigi, Jay Miner, gdy na jednym ze spotkań użytkowników spytano go o zdanie na temat nowego komputera, zalecił właścicielom Amigi 1000, aby nie wymieniali jej na nowy model. Minerem nie kierowała jedynie zazdrość - czuł, że przy ulepszaniu komputera nie wykorzystano postępów, które technologia poczyniła od czasu, gdy w 1982 roku projektował Amigę.

To pierwszy przykład - tłumaczenie historii amigi na PPA :)

[#85] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Wojox, post #83

Wystarczy tylko wgrać antywirusa i innych parę "niezbędników" które wędrują na pasek po prawej stronie i z pecezłoma robi się już tylko zamulajzłom...

Może nie jestem dobrym przykładem użytkownika Windowsa(używany tylko do gier, reszta Linux), ale IMHO antywirusy są zdecydowanie przereklamowane. Nie korzystam z antywirów na Windowsie od ładnych 6 lat i jeszcze nic nie złapałem(wiem, bo w miarę kontroluję ruch sieciowy, a system też nie ma jakichś problemów). Natomiast cuda, które wyczynia ESET na kompie współlokatora są nie-do-opisania. Tak samo to co jest instalowane przez producentów laptopów jest śmieszne. ~100 procesów na starcie systemu nie jest czymś normalnym(oprogramowanie kamerki nie musi być cały czas uruchomione, bo i po cholerę itd.). Jak widać problemem nie jest sprzęt, a użytkownicy.

Sorry za off

Pozdrawiam
[#86] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #50

a o pelnym OGL 1.0 nie wspomne usmiech. Radeon 7500 lezy odlogiem, o lepszych kartach nie wspomne.


Ooo, a czego brakuje, i do czego to jest potrzebne? Serio, występuję teraz jako amator zupełny w temacie OpenGL ;), oświeć mnie i innych, proszę. I jeszcze wyjaśnij dlaczego Radeon 7500 leży odłogiem, o lepszych kartach możesz nie wspominać.

[#87] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Hareton, post #86

A czemu nie walniesz się w kibel razem z Radeonem i swoim pecetem.

Czekam na NatAmi.

[#88] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Wojox, post #83

Idea PCeta to oszukiwanie ludzi.


Idea PC to pikus w porownaniu do idei Apple :). W PC to przynajmniej mamy duzy wybor itd.. zarowno cenowy i jakosciowy. Najnowszy Windows tez nie jest koniecznoscia... Mi akurat PCety od mniej wiecej od 1996 roku podobaja sie jako komputery, wczesniej faktycznie byly masakrycznie drogie i smutne.

NatAmi kupie, nie tylko po to zeby zobaczyc Amige z roku np: 1996 :), ale takze dlatego, ze podoba mi sie nowa idea budowania komputerow na FPGA... i wlasnie taka rozwojowa Amiga mi pasuje najlepiej, a tworcy NatAmi nie zamierzaja ograniczac sie mozliwosciami ostatniej Amigi i maja juz fajna plytke dla NatAmi - NatAmi MX, dla mnie taka wersja juz moze byc, ma wszystko ladnie poukladane... OK

Zeby tylko z cena nie wyjechali w kosmos i bedzie git

[#89] Re: Jay Miner wizjoner IT

@1989, post #82

Hombre to była zupełnie inna bajka... patrz jaki CPU mieli tam zastosować. 68k i tak miało pójść w odstawkę (ja nie będę deliberować, czy w tamtych czasach PPC byłoby lepsze, czy gorsze... po latach cieszę się z PPC, bo to po x86 rodzina CPU dająca dzisiaj najwiekszą wydajność).
[#90] Re: Jay Miner wizjoner IT

@Tomahawk, post #85

Oj to się zdziwisz ile złapałeś "gości". Windows jest nastawiony z zasady na wirusy i inny syf. Zassaj program SpyBot, jest po polsku i zeskanuj swój system. Są już wirusy które siedzą w plikach nie do ruszenia np :svchost..
Żaden antywirus tego nie tyka a to działa poza tobą. Kamerka działa w tle aby odpowiedni ludzie zawsze mogli zrobić fotkę człowieka który grzebie gdzie nie powinien, ba nawet takiego który zagląda choćby tu :
http://monitorpolski.wordpress.com/
lub http://zmianynaziemi.pl/
lub http://www.sekretyameryki.com/

Sam mam laptop bez kamerki a syn zakleja oczko kamery jak nie używa.
Żyjemy w czasach bardzo znaczących i kto nie czuwa ten polegnie...

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem