@Sokok, post #1
@Sokok, post #1
@TechNineWonder, post #16
@agrajek, post #2
@SuperBuster, post #20
@adam_mierzwa, post #21
@Sokok, post #18
Pomysł konstruktorów tego procesora wygląda w skrócie następująco. Normalne PowerPC ma 32 rejestry zwykłe (32-bitowe, G5 ma 64 bity, ale MorphOS działa na nim w trybie 32-bitowym), oraz 32 rejestry FPU, które są 64-bitowe. Dodatkowo jeżeli procesor ma AltiVeca, to są 32 rejestry AV po 128 bitów każdy.
Natomiast P1022 ma tylko 32 rejestry. Są one 64-bitowe i jednocześnie robią za rejestry zwykłe (dolna połówka), rejestry FPU i rejestry SPE czyli "AltiVeca dla ubogich". Instrukcje SPE i FPU częściowo są w konflikcie z instrukcjami FPU dla normalnych proców (z rdzeniami e300 i e600).
Tak więc nawet jeżeli przechwycimy jakoś te instrukcje wyjątkiem, to jeszcze pozostaje taki problem, że dane stałoprzecinkowe i zmiennoprzecinkowe w P1022 są w tych samych rejestrach, więc taki wyjątek musiałby jeszcze opróżniać i przywracać potrzebne do wykonania operacji zmiennoprzecinkowych rejestry. To się da zrobić, ale wydajność jest tragiczna.
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest przekompilowanie kodu specjalnie dla rdzenia e500.
@_arti, post #7
ale jak widzę,Nie wiem jakie cyrki masz na myśli, z systemem żadnych cyrków nie ma, może jakieś programy potrafią się wykrzaczyć, ale ogólnie jest w porządku. Oczywiście weź pod uwagę, że moje doświadczenie z OS4.1 nie jest zbyt długie, więc może ominęły mnie jakieś szczególnie "ciekawe" update'y
jakie cyrki się czasami dzieją albo jaką magię trzeba odwalać,
żeby coś po kolejnym updacie ruszyło, to mi się odechciewa...