@michal_zukowski, post #808
@KM_Ender, post #804
@pawelini, post #817
@KM_Ender, post #820
@abcdef, post #821
Bo AMD ogółem z RISC historię to ma dość długą. Intel w sumie też.
@abcdef, post #823
@abcdef, post #825
A dla mnie to bez znaczenia, czy risc, czy cisc. Od strony użytkownika różnica żadna.
No jeśli Win10 będzie odpalać soft z androida i linuksa...
@RadziN, post #826
M1 nawet się nie spocił a odpalałem apkę skompilowaną pod x86 czyli leciało przez Rosette2 - Czemu tak? Bo mam VST w kompilacjach tylko dla Intela. Po tym banalnym przykładzie widać, że architektura ma znacznie jak się nie ciągnie balastu przeszłości (lista rozkazów etc.).
Microsoft miał już szanse na budowanie ekosystemu podobnego do Apple.
ale zaczynam się przekonywać, że może nie jest to tak infantylne jak by się mogło wydawać
@MUFA-amigaone-pl, post #415
@abcdef, post #827
To powtórz test na innym RISC, np POWER9 albo RISC-V...
bo i tak można skorzystać z googlaNie da się uruchomi aplikacji z google play na win10. Ja mam na myśli pełną integracje tak jak napisałem uprzednio nie będę się powtarzać i Apple to oferuje od MacOS 11(Big Sur) z aplikacjami z app store. A udział w rynku na pewno będzie większy za sprawą M1. Ciekawe gdzie będziemy za dekadę w tym temacie.
największy problem jest w tym, że rozwiązania rzeczywiście wydajne nie są (wystarczająco) otwarte by na nich MOSa portować a te bardziej otwarte nie będą znów wydajne.
... tylko wlutowanego w mobo macbooka czy maca mini.
@RadziN, post #829
@WojtekX, post #831
@XoR, post #830
M1 jest nowszy, w nowszym procesie technologicznym i ma dość małe TDP to się nie grzeje a Intel (jaki?) zapewne ma wyższe TDP to się grzeje.
...Daleko nie szukać to historia PowerPC... które jest z założenia praktycznie dokładnie tym samym co ARM i artykułów o końcu CISCowych Inteli już się naczytałem w życiu.
Raczej x86 z PC szybko sobie nie pójdą. Same "rozkazy" nie ograniczają X86 na tyle aby dawało to jakąkolwiek przewagę konkurencyjnym ISA takim jak ARM.
@abcdef, post #827
To powtórz test na innym RISC, np POWER9 albo RISC-V i zobacz jaki będzie efekt.Prezentowanie wyniku M1 jako typowego właśnie dla RISC jest co najmniej niemądre.
To, że wzrost wydajności ARM następuje szybciej niż wzrost wydajności x86 jest wiadome od momentu założenia tego wątku, największy problem jest w tym, że rozwiązania rzeczywiście wydajne nie są (wystarczająco) otwarte by na nich MOSa portować a te bardziej otwarte nie będą znów wydajne. Sam M1 jest całkiem dużym układem więc nie jest od Zen tańszy (baa, jest de facto większy i droższy), a nie znajdziesz go też "w komputerowym za rogiem" tylko wlutowanego w mobo macbooka czy maca mini. Inne produkty "high performance" będą także dla dedykowanych sprzętów i zastosowań. To co pozostali będą klepać to licencjonowane ARM Cortex X1, któremu daleko do Apple M1. Chyba, że nvidia nas zadziwi.
@X-Type^HVR, post #833
Kiedy Apple przechodziło na PPC, to nie było ich producentem
Teraz, kiedy są w stanie wyprodukować procesor
Oczywiście x86 nie znikną z rynku, ale... to nie są plotki o zniknięciu x86 z komputerów Apple - to po prostu się dzieje, a za niecałe 2 lata NIE BĘDZIE już nowych Maców z x86.
@abcdef, post #835
A teraz są? Jak dobrze rozumiem producentem jest TSMC ...
Nie są w stanie wyprodukować tylko zaprojektować. Tak samo mogli zaprojektować wcześniej i klepać u Freescale tylko nie mieli nawet teamu który by to ogarnął. Ale jak wchodzili w mobile to zaczęli zatrudniać i teraz mają. Taka jest różnica a nie jakieś wydumane teorie.
I dobrze, konkurencja jest dobra dla klienta, ale...
Nie wiem jak wy, ale mnie to nie wygląda na żaden zaczątek rewolucji. Dalej - producenci x86 a ARM.
Intel miał (i prawdopodobnie nadal ma) licencję, w końcu dostał/kupił StrongARM 2 dekady temu i produkował swoje XScale. Czemu przestał? No najwidoczniej nie było tak różowo.
Jak ktoś żyje wystarczająco długo i widział wystarczająco wiele to jest bardziej odporny na hype.
@pawelini, post #817
Co mają teraz robić nastolatki, studenci?
@X-Type^HVR, post #836
Oczywiście, że są! TSMC to podwykonawca. M1 to procesor Apple.
Co najwyżej teoretyzować to Ty potrafisz
Prawie zawsze jest dobra
Może właśnie nie ogarnął Arma?
I rewolucją jest dla mnie m.in. to, że się... pomylił :) Oczywiście za wcześnie na uogólnienia - zaczekajmy rok...dwa lataNo to zaczekajmy z tym stwierdzeniem, aż będzie to dla każdego jasne, bo jakoś tak nie wygląda to na takie pewne w dniu dzisiejszym.
To nie jest argument
@abcdef, post #838
Ogarnął, ale architektura nie miała nic konkretnego do zaoferowania.
Oh, ja już przeżyłem tych 100% pewnych śmierci x86 tyle, że to jest argument... A jestem od x86 młodszy. Więc tak... porównując 5nm M1 do 14nm intela z pewnością każdy będzie widział to co chce widzieć.
@X-Type^HVR, post #839
Po pierwsze: nie zasłaniaj się i nie mów, że "inni zrozumieli" - dobrze wiem, co napisałeś i do czego pijesz
Bawiłem się ostatnio MacBook Pro z Intelem i z M1 takie proste pstrykanie po aplikacjach nic wyszukanego - Po czym otworzyłem mój projekt muzyczny z Reapera około 34 - 37 ścieżek - Intel przy ładowaniu i potem odpaleniu projektu (VST) mało się nie zagotował już nie mówię, że musiałem go położyć na stole bo jak siedziałem na fotelu to nie dało się tego na kolanach trzymać. M1 nawet się nie spocił a odpalałem apkę skompilowaną pod x86 czyli leciało przez Rosette2 - Czemu tak? Bo mam VST w kompilacjach tylko dla Intela. Po tym banalnym przykładzie widać, że architektura ma znacznie jak się nie ciągnie balastu przeszłości (lista rozkazów etc.).
Po prostu mieszasz swoje teoretyzowanie z faktamiPrzynajmniej ja mam jakieś fakty, a nie próbuję naciągać rzeczywistości by pasowała do mojego widzimisię.
Apple kiedyś współtworzyło PowerPC, a nie zleciło produkcje IBM i Motoroli (powstało konsorcjum AIM, a nie IM)
M1 jest pierwszym procesorem Apple oparty na ARM dla komputerów osobistych, ale to dopiero początek
Nie lekceważyłbym tutaj Apple, jako producenta procesorów
nie kojarzę, żeby x86 tyle razy miał "upadać"?
Tutaj nie chodzi o "śmierć" x86, ponieważ ona nie nastąpi
5nm vs 14nm to duże uproszczenie i nikt nie porównuje tego patrząc tylko na technologię upakowania.
Amiga też kiedyś nie wygrywała "samą mocą", ale właśnie tym, jak zachowywał się sprzęt + oprogramowanie (i OS)