Wątek zamknięty
[#541] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Blendor, post #539

Oczywiście, że biorę pod uwagę uwagę aukcje za które są wystawiane komentarze, tak zrobiłem i w tym wypadku - były w śród nich "większe" sprzęty. Sam u tego allegrowicza kupowałem kiedyś ZX Spectruma +2 szarego, miałem z nim problemy (był sprawny, jednak miał tzn. "raining bug", dopiero teraz pojawiło się na ten fabryczny feler lekarstwo) i bez problemu wymienił mi ten komputer na inny, wersję czarną +2 i nawet chciał zapłacić za przesyłkę (dogadaliśmy się w końcu, że ja zapłacę połowę). Więc moje doświadczenia z tym panem są jak najbardziej okej. A że jest handlarzem? Trudno, u nie jednego handlarza się zaopatruję w różne rzeczy. Twoje porównanie jest nieco wyolbrzymione - nie jestem na tyle "dziecinny", żeby wpłacać sprzedawcy ołówków na konto 40.000 zł...

"bo kto ci wystawi komentarz negatywny jak koles idzie na cwela
pisze wyraznie w aukcji ze sie nie zna sprzedaje jako uszkodzony i nie przyjmuje negatywow
chyba to logiczne
"

Tego nie rozumiem. Jak sprzedawca sprzedaje coś jako "uszkodzone" lub "niesprawdzone" kupuję się w zasadzie kota w worku. Trudno, żeby w takim wypadku, jak sprzęt nie działa wystawiać negatywa. Jak sprzęt jest niezgodny z aukcją to trzeba się kontaktować ze sprzedawcą w sprawie załatwienia zwrotu/wymiany. Jeżeli nie dojdzie się do porozumienia wystawia się negatywa - "to chyba logiczne"? Dla mnie nie jest ważne stwierdzenie "nie przyjmuję negatywa" - nawet w przypadku aukcji, gdzie jest napisane, że sprzęt jest niesprawny, musi być on zgodny ze zdjęciami i opisem.
[#542] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@gorzyga, post #541

Oczywiscie moze zdarzyc sie, ze kupujacy bedzie oszustem, ktory bedzie probowal naciagnac sprzedajacego. Ale jest to przypadek jeden na 100 wiec przestancie wciskac KIT, ze kupujacy sa gorsi od tych, ktorzy sprzedaja trefny sprzet jako "nietestowany", bo to juz jest przegiecie. Kupujacy niejako na starcie moze byc oszukany z racji tego, ze to on wyklada pieniadze na stol jako pierwszy. A czesc z was rozsiewa tu jakas propagande, ze to niby kupujacy caly czas czycha na sprzedajacego, jakby go tu oszukac, no i ola boga... jaki ten sprzedajacy jest biedny i upokorzony aaahh.. ohhh... ladne pierdy dla dzieci... mozna prawie w nie uwierzyc.

A co do Colney'a, faktycznie ma sporo sprzedanych rzeczy i same pozytywy, ale ta ostatni aukcja nie wyglada na "uczciwa transakcje". Zrobcie zrzute, kupcie ta amige, to sie wszyscy dowiedza jaki jest stan tej amigi i na ile Colney jest uczciwy. Zdaje sie, ze ktos keidys mowil, ze Colney to kobieta, ktora wyprzedaje kolekcje swojego dziadka. No Ok kolekcja jej dziadka, no to sprzedaje jej sprzet. Sek w tym, ze jak kazdy handlarz, kupuje tez na allegro taniej i sprzedaje na allegro drozej (w celach zarobkowych a nie kolekcjonerskich) wiec prawdopodobnie nadziala sie na trefny towar, a ze nikt nie chce popsutego sprzetu, wiec probuje to upchnac komus innemu, za cene przynajmniej taka za jaka kupila. I nie ma w tym momencie znaczenia, czy ktos ma milion pozytywow czy dwa miliony, bo liczy sie kasa, a tam gdzie liczy sie tylko kasa, tam coraz trudniej o uczciwych sprzedawcow. Im wiecej nadzieje sie na oszustow z allegro, tym wiecej ludzi zostanie oszukanych, bo to Allegro ostatnimi czasy dalo wieksze mozliwosci oszustom w imie tzw "prywatnosci".
Jesli "prywatnosc" ma polegac wlasnie na tym, ze pewna grupa dostaje mozliwosci do okradania reszty, to jestem za calkowitym zniesieniem owej wspanialomyslnej "prywatnosci".
[#543] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@selur, post #542

selur dokladnie zauwazylem tutaj pewna doze obrony handlarzyn !!
co do COLNEY nie selur tu sie nie zgodze aukcja jest uczciwa wyraznie napisane sprzet uszkodzony nie daje gwarancji itd itp
czyli tutaj jest inny problem sprzet powinien kosztowac 200 zl a nie 1500
takze wynik jest rowny LEKARZ POGOTOWIE I TO SZYBKO MOZE SIE JESZCZE UDA URATOWAC NOGI BO NA GLOWE CHYBA JUZ ZA POŹNO
[#544] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@selur, post #542

Ok, niech i tak będzie, po przeczytaniu tego postu umocniłem się w przekonaniu, że dalsza dyskusja z mojej strony nie ma sensu. Dodam tylko, że nigdzie nie napisałem, że wina leży tylko po stronie kupujących, wyraziłem tylko swoją opinię w temacie opierając się na własnych i moich znajomych doświadczeniach. Suma sumarum - oby jak najmniej oszustów.
[#545] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Skiba, post #517

Co do sprzedającego, to kupowałem od niego już kiedyś coś do Ami i wszystko było zgodnie z opisem. Tak jak już ktoś wcześniej zauważył, nie żądał żadnych kosmicznych pieniędzy, klienci sami ustalają cenę. Jeżeli piszę że nie wie czy działa, to tak pewnie jest, procesor który sprzedaje na pewno nie jest od modowania turbiacza, a karta wygląda na oryginalną 060-tkę. Ja do tego Allegrowicza osobiście mam szacunek i nie widzę powodu, żeby go atakować.
Co innego inni z Allegro którzy piszą nie wiem czy działa, nie mam jak sprawdzić, a na innych aukcjach kilka innych sprzętów podpiętych do monitora i sprawdzonych szeroki uśmiech
[#546] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Blendor, post #543

Ano zauwazyles, bo nie jest tajemnica to, ze na PPA przesiaduje pare osob, ktore trzepia niezly biznes w handlowaniu sprzetem amigowym.

Najbardziej boli to, ze zdarza sie od czasu do czasu, ze na PPA przychodzi jakis tam dawny komputerowiec, ktory ma gest i mowi
"witam amigowcow ! mam na zbyciu pare gratow amigowych za przyslowiowe piwo", po czym owi delikwenci rzucaja sie na takiego nowicjusza, niczym sepy na padline. Dostaja sprzet za darmoche, bo gosc mysli, ze to na uzytek amigowcow a po 3-4 miesiacach ten sprzet wedruje na allegro z tekstem "Witam ! znalazlem na strychu unikatowy sprzet. Cena wysoka bo sprzet jest tego wart". Takim sposobem zamiast sprzet trafiac do tych prawdziwych amigowcow, ktorzy zrobili by z niego uzytek, trafia do cwaniakow a gosc, ktory ten sprzet dal w dobrej wierze czuje sie nie jak nowy amigowiec wsrod swoich ale jak zwykly Jelen na rykowisku.
A pozniej jeszcze, ktos mu napisze na pocieszenie "no stary jak masz miekkie serce to musisz miec twarda dupe hihi "...zal dupe sciska.


A co do ogloszenia Amiga4000 to jest pewien haczyk, ktory sugeruje, ze nie do konca jest tam wszystko przejrzyste.

"Po podłaczeniu komputera do monitora jest biały ekran, na obudowie była przyklejona karteczka że "Komputer startować z dyskietki" niestety tej dyskietki nie posiadam. Po właczeniu zasilania słychać jak komputer startuje."
Dla mnie sugestia jest raczej taka, ze komputer jest sprawny ale zaginela dyskietka startujaca.

A pozniej "Ze wzgledu na wiek sprzedaję jako uszkodzony" co z kolei sugeruje, ze komputer moze nie dzialac jak wiekszosc, ze wzgledu na to, ze jest stary a nie, ze jest popsuty.
No i trzecie "Nie znam dokładnych parametrów tego komputera, jedynie to co widać na zdjęciach." , wszystko mozna umyc i wypolerowac i zadne zdjecie nie oddaje faktycznego stanu urzadzenia.

Jesli ktos nie zna sie na tym co SPRZEDAJE, ale jednoczesnie ustala bardzo wysoka cene (na cenach to sie jakos zna i to az za dobrze) a mimo tego, nie chce mu sie niczego sprawdzic, to dla mnie jest potencjalnym CWANIAKIEM. Nie ma tez mozliwosci odbioru osobistego, prawdopodobnie dlatego, zeby sprzetu nie mozna bylo w zaden sposob sprawdzic przed zakupem.
[#547] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@selur, post #546

Dobry z ciebie socjolog , trzeba przyznac ze tupet koles ma , naprawde trzeba byc nieźle beszczelnym typkiem uwazam ze bedzie sie bujal z gownem jak z A1000 i slynna fabryczna plomba mam nadzieje ze koles czyta tego posta jedno jest pewne zaden amigowiec tego rebła nie kupi tylko napalony czlowiek na retro z brakiem podstawowej znajomosci i dzialania hardwaru amigi

"POZDRAWIAM CIE DROGI ALLEGROWICZU "
[#548] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@selur, post #546

A no są to manipulacje słowne...

...a jak widać ze zdjęć, to brakuje w nim karty procesorowej. Dlatego nie startuje i żadna dyskietka tu nie pomoże.
Czy ruszy po włożeniu karty, tego już nie wiadomo.... i sprawdzić się nie da, jeśli odbiór osobisty nie wchodzi w grę.
Cena oczywiście kosmiczna za ten niesprawny sprzęt.
[#549] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Blendor, post #547

Tak z ciekawości zapytam, na ile wyceniacie działającą A1000 z klawiaturą?
[#550] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@jarob, post #548

manipulacje slowne sa swietne pokazane ewidetnie miejsce slotu karty proc jak widac wyraznie brakuje CPU
facet pokazuja ta fotke mowi nam ze JA SIE NIE ZNAM SAMI WIDZICIE OTWORZYLEM OBUDOWE I NIE WIEMM CO Z CZYM :) NIE CHCE DZIALAC BO NIE MAM DYSKIETKI
przy czym 300 pozytywow nie sa po przez handeL dlugopisami widac ze handluje starymi komputerami i wie kiedy dziala a kiedy nie zna rowniez ceny takze na sprzecie sie orientuje i to dobrze
ta towerka przypomina mi typowo niemiecka wystawke kiedys byla w środy dzisiaj nie wiem czy sie cos zmienilo
faktycznie niemcy za dobrych czasow wystawiali kupe rzeczy zdarzaly sie rowniez i komputery
ta 4000 to na bank uwalony komp ktos kiedys mial ambicje widac sloty zorro , plyta desktop przelozona do jakiejs tam tower ewidetnie widac ze kiedys mogle to by konkretnie wyposazone cacko ale cos wybuchlo
i wywalIL na smietnik prawdopodobnie amiga byla w naprawie okazalo sie ze karta CPU sprawna wiec ja wyjoł a reszta byc moze zakonczyla zywota i koszt naprawy mogl przewyzszyc koszt uzywanej sprawnej plyty jakich wiele na EBAY.DE

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2012 21:00:25 przez Blendor
[#551] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@flops, post #549

To wszystko zalezy, jak bardzo ktos chce ja miec. Zilustruje ci to przykladem - bardzo chcialem miec to, co mam w stopce. Wszyscy pukali sie w czolo, jak mowilem, ze zaplacilem 1600,00 PLN za gola A3000... a ja dalbym i 2600,00 gdyby to byla jedyna okazja zdobycia jej w takim stanie, w jakim kupilem te, co mam (ale nie mow tego szefowi eFunzine )

Wszystko zalezy od kupujacego... problem w tym, ze A1000 jest raczej komputerem do kolekcji niz do uzywania. Jest to zaleta ale rowniez i wada. Nikt tego nie kupi by uzywac a ktos, kto zbiera "do kolekcji" trafia sie bardzo rzadko. Jesli juz sie znajdzie, to pewnie sporo zaplaci. Warunek - Amiga musi naprawde byc w nienagannym stanie. Jesli zas chcesz szybko sprzedac ale nie za psie pieniadze, to mysle ze 400-500 PLN jest OK.




Ostatnia aktualizacja: 13.01.2012 21:08:41 przez _arti
[#552] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Blendor, post #550

Myślę że za dużo tutaj spekulacji. Może sprzęt nie działa, a może działa, tylko brak karty. Że osoba miała dużo kompów nie znaczy że ma je z Niemiec od razu, może dostała w spadku etc. Na tyle wyceniła, trudno. Jak za dużo to nie sprzeda. Osobiście nie raz sam przepłaciłem za Ami sprzęt, ale to moja głupota była (jestem Jeleniem) szeroki uśmiech Jeżeli faktycznie odbiór osobisty nie wchodzi w grę (ktoś się pytał czy można przyjechać sprawdzić, lub czy może wykonać testy???) to w tedy może być podejrzane, jeżeli nie poda konkretnego powodu (boję się ludzi ;-p). Nie ma co wysuwać daleko idących wniosków, skoro nie ma konkretów...
[#553] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@flops, post #552

Wiesz, kiedyś (jakoś pół roku temu) pisałem za jakąś dużą Amigą do tej pani, i nie miała, a teraz "objawienie"? Nie sądzę. Dla mnie też ten sprzęt wygląda jak wystawkowy.
Też już słyszałem, że po kimś odziedziczyła tą kolekcję... ale nie chce mi się wierzyć że to akurat "takie" sprzęty...
[#554] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@flops, post #552

Cena jest ustalona tak że nie widzę powodu aby jechać i sprawdzać.
Półtora tysiąca będzie warta A4000 lub A4000T w oryginalnej obudowie z oryginalną klawiaturą a to wygląda na składak, czyli płyta od desktopa w specjalnej obudowie do takich wynalazków. Wartość kolekcjonerska sporo niższa od oryginału. Brak karty procesorowej czyli znowu trzeba odjąć ze dwieście złotych bo po tyle ostatnio wystawiano karty najtańsze karty procesorowe, kolejny 100-150zł minus za brak klawiatury.
Pojedziesz kilkaset kilometrów sprawdzić sprzęt wyceniony na półtora tysiąca a warty mniej niż tysiąc ?


Pozdrawiam
[#555] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Tom Rain, post #553

Ok, w takim razie możliwe...

Arti, dzięki za odpowiedz. Ja mam taką A1000, może nie idealny stan, ale i tak mi pasuje. Chciałem taką mieć, bo w końcu to pierwsza Amiga od Jaya i zespołu Niestety się naciąłem cenowo z własnej głupoty. Ale człowiek uczy się na błędach. Jakby była w cenie A500, to chyba była by bardziej atrakcyjna do zabawy niż A500. W końcu praktycznie to, to samo (PAL), tylko wygodniej klawisze na kolana położyć Ja jej nie używam, bo mam inną dużą Amigę do użytku codziennego.
[#556] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@RadoslawF, post #554

Jak ktoś ma A4000T za 1500pln w oryginalnej obudowie to proszę o kontakt Taka cena za A4000T (oryginalną) to bardzo przyzwoita cena (niska, patrząc na to co się dzieje), jeżeli Amiga nie była orana i jest z kartą i klawą. Akurat w tym przypadku bym nie pojechał, ale jakby to była A4000T z pierdołami, to bym się pokusił. Ja maniak jestem i wolę się przejechać, mieć pewność (oczywiście też czas musi być, bo z nim ostatnio bardzo słabo :-/)

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2012 21:48:34 przez flops
[#557] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@flops, post #556

ale to nie jest oryginalna a4000t chociazby nie wiem co ale sprzet zabytkowy nie w oryginale jest prawie gowno wart cos jak z starymi samochodami
[#558] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Blendor, post #557

To jedziemy dalej Amiga 2000
[#559] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Dark_luke, post #558

co z nia ?
[#560] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Blendor, post #557

w rzeczy samej, nie jest to oryginał A4000T tylko A4000D + sloty micronik - mam to samo... :D

Za 1500 pln nie kupi się oryginalnej A4000T, nie mówiąc już o dodatkowych pierdołach...

Moja konfiguracja kosztowała mnie nieskromnie mówiąc w przeliczeniu na nasze 2700 pln i to po zaciętych bojach na ebay (ostatnie 20 sekund cena poszła 300 euro w górę!) - nie jest w cudownym stanie (płyta po kwasie i rysy na obudowie) ale działa, i spełnia swoje zadanie... :D

I oby więcej takich szczęśliwych nabytków wśród nas :D

Pozdrawiam

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2012 22:02:08 przez Tom Rain
[#561] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Dark_luke, post #558

AGRH.... takie linki mi puszczac w piatek wieczorem!? Jeszcze 1 szklanka rudej i kupie.
A na serio - wyglada spoko. Troche drogo, ale jak juz pisalem w tym watku - zalezy od stopnia napalenia. Czy czegos nie dostrzegam?
[#562] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@_arti, post #561

Według mnie bardzo ładny stan, A2000 i jeszcze działa. Do tego kontroler SCSI GVP i jakaś karta z ramem 8MB. Całkiem spoko konfig. Klawiatura też nie najźlejsza Za tak rozszerzoną A500, trzeba by było dać pewnie więcej. Można odsprzedać ram komuś potrzebującemu, a do kontrolera włożyć 8MB w simm 30pin po 1MB. Luksus, jakbym szukał A2000 to może bym się skusił.
[#563] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@_arti, post #561

Brak pamięci na kontrolerze GVP który sprzedający nazywa FastRamem, nie wiadomo też czy kontroler ten jest sprawny, jeśli tak i ten pokręcony kabelek z jednego ze zdjęć oznacza sprawną klawiaturę to sprzęt może być warty te 400zł.


Pozdrawiam
[#564] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@RadoslawF, post #563

Hmmm, wcale nie nazywa FastRamem tylko podpiera się naklejką FastRom 4.0 ;)

Fajna, ładna A2000, jak kontroler sprawny to i warta uwagi...

tylko zauważcie coś takiego - w tym przypadku sprzedający "dobrze" porusza się po sprzęcie, opisuje, pokazuje WB... a z przytaczaną wcześniej A4000 jak przedmówcy wspominali leci w "bambuko" (z tą dyskietką).
Przecież te 2 Amigi tak samo może podłączyć pod monitor/tv :P
[#565] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Tom Rain, post #564

krętacz jakich mało
[#566] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@Tom Rain, post #564

Czwarta linijka opisu od góry: "FASTROM 4.0" czyli uznał to za nazwę.
Mając wyrobiona opinię o tym sprzedawcy zaczynam podejrzewać że kontroler będzie nie sprawny, ale może jednak jestem w błędzie.
Spojrzałem na listę wystawionych aukcji tego sprzedawcy, sprawny Falkon w bardzo nieoryginalnej obudowie za trzy tysiące, gdzie on znajduje takie ciekawostki ?
I klawiatura od 16 bitowej atarynki wystawiona jako Atari od złotówki.


Pozdrawiam
[#567] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@RadoslawF, post #563

BigRam 2008 to 8MB FastRam na złączę Zorro, które widać w systemie, więc działa... Kontroler raczej też działa, dlaczego miałby nie działać Można włożyć BiGRam do innej Ami, a tutaj dołożyć 8 kostek po 1MB i mamy fajny konfig, dokupić dysk i CD-ROM na SCSI, gitara
[#568] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@RadoslawF, post #566

Hmm, napisalem do allegrowiczki, ze chcialbym podjechac i sprawdzic. Nie robi problemow. Zapytalem, skad jest. Czekam na odpowiedz. Jak gdzies niedaleko Lodzi, to moze i podjade i uda sie cos fajnego wyhaczyc


Ostatnia aktualizacja: 13.01.2012 22:36:38 przez _arti
[#569] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@_arti, post #568

Powodzenia, może mieć fajne rzeczy Ja uderzam spać, pozdrawiam!
[#570] Re: Ceny na eBay'u ciąg dalszy...

@_arti, post #568

Szczecin Kolego
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem