@teh_KaiN, post #239
@swinkamor12, post #230
@nogorg, post #241
@Hexmage960, post #242
@recedent, post #246
@KM, post #249
@Hexmage960, post #248
Musieli? Bo niby nie było niczego innego na rynku? Otóż nie.
Tylko ludzie im nie pozwolili, opuszczając tę platformę nawet wcześniej.
@nogorg, post #251
No zawsze Ci trzeba jak dziecku tłumaczyć? Siedzieli jeszcze klienci na Amidze to zrobili. Obcięli kolory żeby układy uciągnęły i na dyskietki się zmieściło no i zrobili. Tak jak na 10 innych platform.
@yarosf, post #178
Ps. Po a500 miałem 386sx to była katastrofa dla oka i ucha
@mmarcin2741, post #257
@Deftronic/..., post #229
Jestem akurat jedną z tych osób, która po pół roku użytkowania PeCeta (był DOS wtedy i Win 3.1), przeszła na A1200 (dla sceny! dla sceny... :)
@FeRu, post #258
To nigdy nie był długofalowy czy główny projekt,ani tym bardziej nie opierano na nim przyszłości Amigi, to był poboczny projekt zwany Pandorą lub AA,który miał być tylko przejściówką na właściwy Chipset AAA projektowany od dłuższego czasu
@lod20, post #260
@nogorg, post #240
@FeRu, post #258
Widze,ze kilka osób tutaj myli historię i to czym jest AGA.
To nigdy nie był długofalowy czy główny projekt,ani tym bardziej nie opierano na nim przyszłości Amigi, to był poboczny projekt zwany Pandorą lub AA,który miał być tylko przejściówką na właściwy Chipset AAA projektowany od dłuższego czasu.
@teh_KaiN, post #239
8 bitów na piksel i taki tryb faktycznie mógł być w chunky bez większego zużycia RAMu.
@swinkamor12, post #264
Dokładnie. Nie ma powodu by z tego szajsu AGA robić nie wiadomo co.
@morph123, post #266
Używamy tego co lubimy, a tania karta gfx do A500 to bez sensu, bo i tak mocy cpu zabraknie.
@Hexmage960, post #267
@Hexmage960, post #267