@marianoamigo, post #3
No tak, ale tutaj jest wątek o kartach 24-bit, chunky i transferach danych. Inny świat.
@Hexmage960, post #5
@MDW, post #6
AGA to była już tylko delikatna ewolucja.
@Hexmage960, post #5
W Planar można zrobić jednak to co w Chunky i na odwrót. W Chunky coś jest szybsze, a w Planar co innego jest szybsze.
Amidze CD32 dodano ją jako funkcjonalność i nie zerwano z Planar.
Czy oddałbyś granie np. w Dune II: Building of a Dynasty, Goblins 3, Settlers w 256 kolorach na rzecz 32-kolorych wersji?
@snifferman, post #8
Nie wiedziałem, że wyszła wersja DUNE II na AGA.
Planar jest przydatny jak masz statyczne tło ewentualnie przesuwane. Na to dokładasz płaskie elementy i jest super. Do tego to zostało stworzone. Jak weszło 3D i potrzeba edycji poszczególnych pikseli we wszystkich składowych koloru, to stało się to przeszkodą
@Jacques, post #12
@Hexmage960, post #9
@pawelini, post #15
@Cezarykl, post #20
wystarczyło by, aby były punkty lutownicze do samodzielnego przylutowania gniazda pamięci FAST
@pawelini, post #15
Nie stały się mocno atrakcyjne.
Po pierwsze stosunek ilości maszyn ocs aga można wyznaczyć gdzieś na 4 do 1.
Po drugie cały wolumen amig w porównaniu z konsolami i pecetami był słabiutki.
Po trzecie zmiany nie były na tyle rewolucyjne by przesiadka z a500 na a1200 coś dawała. Nie dawała żadnych nowych możliwości prócz ilości kolorów. Nie było sensownych trybów vga, nie było twardziela, nie było pamięci fast, nie powstało nic wyprzedzającego istotnie ocs.
W efekcie, najlepsze gry w jakie grywaliśmy były na ocsie, na aga jest ich niewiele.
Architektura a1200 z podrasowaną grafiką i niezbyt szybkim bez fastu procesorem nie dała programistom nic. A wyobraź sobie gdyby a1200 miała seryjnie zamontowany dysk chociaż 10MB. Gry nie różniły by się niczym specjalnym. Ale byłyby dodawane intra, przerywniki, dialogi, można było gry wielodyskietkowe klepać w nieskończoność siląc się na jakieś intrygujące pomysły. A co było? Upychanie gier na 2 dyskietkach ze wszystkimi ograniczeniami.
A1200 była super komputerem, ale już wtedy dla fana gatunku. Można było to fantastycznie kanapkować ale za duże pieniądze.
I najgorsze:
Na pc rynek ewoluował inaczej. Szast prast powstały gry, za którymi nie nadążała architektura i to użytkownicy mieli się dostosowywać upgradując sprzęt. Nikt się nie przywiązywał do płyty głownej z ISA jak weszło pci. No i masówka zrobiła swoje. Software nakręcał hardware i odwrotnie.
Na Amidze twórcy rzeźbili żeby upchnąć grę w możliwościach a500/a1200 (stosunek ilości 4:1) więc najlepiej w ocs i na dyskietkach. Przyszła masówka, moda na 3d i rynek wymiotło.
@Cezarykl, post #20
wystarczyło by, aby były punkty lutownicze do samodzielnego przylutowania gniazda pamięci FAST
@hrw, post #24
@snifferman, post #25
Zobacz sobie cenę stacji HD vs CD-ROM Atapi
@BULI, post #26
Ale nie bardzo rozumiem
@Hexmage960, post #9