[#241] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@marianoamigo, post #224

Miało sloty SIMM. Akurat Atari zrobiła kilka fajnych obudów,


Sloty SIMM były w Atari STE dopiero. W 1989 roku, razem z lepszą grafiką, przetwornikami, bliterem od razu wlutowanym na płycie.

Wyszło 520 STE, 1040 STE i Mega STE.
1
[#242] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #236

Rok 2000 to już MMXy i K6 za "grosze". Ja jakoś w 2000 lub 2001 kupiłem P200MMX z monitorem kolor 14" za 400zł. W tym samym czasie w ACS 2001-4 w cenniku blizard 1230 kosztował 350zł


Wrzesień 2000 roku to moment gdy sprzedałem A1200, Apollo 1240/40, FastATA i parę dodatków a kupiłem AMD Duron 600MHz, 128MB ram, Matroxa G400 i parę dodatków. Trochę kasy dołożyłem.


Jak ktoś w 2000 roku kupował MMX lub K6 to chyba był już fanem retro albo naprawdę nie miał siana na nic innego.
[#243] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@hrw, post #242

Nie przesadzaj, ostatnie modele K6 wypuszczono w 2000 roku (K6-III 550)
1
[#244] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #236

Wielu przecież tak właśnie zrobiło. Wychodziło ekonomiczniej i wpisywało sie to w codzienność. Łatwiej było zdobyć system, gry, Office itp... kompatybilność drukarek, skanerów, gry po LAN przed internetem.


Mówię o tym, żeby definitywnie dać sobie spokój z retronostalgią i przestać dłubać w sprzęcie, reanimować stare maszyny itd. Niech powstaną muzea starych komputerów, gdzie będzie się można spotkać i z łezką w oku powspominać, ale ślęczenie w domu i ładowanie jakichś nowych kart turbo, graficznych itd. do komputera, który nawet specjalnie tego nie wykorzysta, to strata czasu. Bo co mi po super procesorze na karcie turbo, skoro nie mam potrzeb, żeby przyspieszać komputer, którego nie używa się na co dzień? To jak wsadzanie lepszego silnika do samochodu, który cały czas stoi w garażu. O karcie graficznej w ogóle nie wspomnę - co mi po grzejącym się krzemie, jeżeli nie ma, nie było i nie będzie gier, które by go wykorzystały?

Pamiętam czasy, gdy Amigowcy maniacko liczyli RC5 (czy coś tam) na swoich Amigach - jakieś chartsy nawet były i Amiga była w nich wysoko. Po co? Nikt w sumie nie potrafił mi sensownie odpowiedzieć, ale ludzie grzali te swoje procki, żeby "Amiga Rulez". Równie dobrze można wsadzić jakiś mocny rezystor do gniazdka i patrzeć, jak się fajnie i szybko licznik kręci. Po co? Też nie wiadomo. I też żre prąd niepotrzebnie.
4
[#245] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@hrw, post #242

Jak ktoś w 2000 roku kupował MMX lub K6 to chyba był już fanem retro albo naprawdę nie miał siana na nic innego.

Wtedy nie byłem fanem retro. Nie miałem siana na nic innego

W tamtym czasie królowały już Rivy TNT2, cellerony, durony, PIII.
MMX były u tych, co mieli je wcześnjej i czekali na przesiadkę. K6 były u tych co wymienili z MMX, bo nie mieli siana na nową mobo.

Mówię o tym, żeby definitywnie dać sobie spokój z retronostalgią i przestać dłubać w sprzęcie, reanimować stare maszyny itd.

Ale ja się interesuje elektroniką. Ja w tym dłubie, bo lubię. Naprawiam sprzęt innym. To tak, jakbym powiedział tobie "Przestań dłubać przy muzyce. To jest bez sensu". Gra w warcaby, też jest stara i bez sensu. Idź do klubu seniora i pokaż im PlayStation5. Jazda na stacjonarnym rowerze też bez sensu. Nigdzie nie zajedziesz. Wyścigi na torze zamkniętym to samo.

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2023 21:14:10 przez snifferman
1
[#246] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #245

Ale ja się interesuje elektroniką. Ja w tym dłubie, bo lubię. Naprawiam sprzęt innym. To tak, jakbym powiedział tobie "Przestań dłubać przy muzyce. To jest bez sensu". Gra w warcaby, też jest stara i bez sensu. Idź do klubu seniora i pokaż im PlayStation5. Jazda na stacjonarnym rowerze też bez sensu. Nigdzie nie zajedziesz. Wyścigi na torze zamkniętym to samo.


Zawsze można wymyśleć porównanie wypaczające sens czyjejś wypowiedzi. W mojej wypowiedzi zastosowałem pewien skrót myślowy - nie mówię, żeby elektronicy, którym to sprawia frajdę, przestali dłubać w sprzęcie. Mówię o tym, żeby ludzie, którzy jedynie uruchamiają Amigę dla retronostalgii, spróbowali nieco innego podejścia - wciśnięcia duszy Amigowca w peceta. Nie jesteśmy aż tak starzy, żeby snuć wspomnienia przy kominku i zanudzać wnuczków opowieściami "jak to dawniej było fajniej". Nadal jeszcze jest spory potencjał w Amigowcach, którzy mogliby coś zrobić.

I jasne - "dłubię sobie" przy muzyce, bo lubię, bo to moje hobby (tak, jak Twoim jest elektronika). Ale nie potrafię, tak zupełnie na serio, wydłubać już nic w ProTrackerze. Podobnie jak dawni graficy zapewne nie potrafiliby teraz narysować niczego dobrego w DeluxePaincie. Jest to miłe wspomnienie - posłuchać sobie starych modułów, pooglądać stare prace - ale głupio tak na tym poprzestać, skoro w Amigowcach był taki potencjał! Jak wchodziła Amiga na rynek, to nikt nie mówił raczej "eee, DeluxePaint, ja tam wolę porysować w Koali na Atari, najlepiej joystickiem". Ludzie zobaczyli nową jakość i było to na zasadzie "wow, jakie to ma możliwości!". A teraz można wskoczyć poziom wyżej - duże rozdzielczości, programy o niespotykanych dawniej możliwościach, tablety itd. Nawet Van Gogh by oszalał. No i amigowi graficy mają coś, czego nie mają pecetowi - doświadczenie w mozolnym dłubaniu szczegółów. Więc tak - nadal uważam, że należy dać sobie spokój ze starym sprzętem, ale na zasadzie "zachowaj warsztat, olej stary hardware".
5
[#247] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@XTD, post #246

nadal uważam, że należy dać sobie spokój ze starym sprzętem, ale na zasadzie "zachowaj warsztat, olej stary hardware".


Poza bardzo nielicznymi wyjątkami, większość tutaj traktuje Amigi jako hobby, a nie narzędzie pracy czy komputer do codziennego użytku. Są też tacy, co handlują i na tym zarabiają.

Nie jesteśmy aż tak starzy, żeby snuć wspomnienia przy kominku i zanudzać wnuczków opowieściami "jak to dawniej było fajniej".


Mów za siebie. Ja jestem przed 40ką i lubię snuć wspomnienia przy kominku. Z tego co obserwuje na tym forum, dużo ludzi lubi sobie "pogawędzić".
3
[#248] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Kefir_Union, post #183

Mi się te gry na Amigę podobają. Moje zestawienie:

- Alien Breed 3D II: The Killing Grounds
- Alien Breed 3D
- Genetic Species
- Gloom Deluxe
- Breathless
- Fears

Nowsze gry jak Genetic Species mają wsparcie dla kart graficznych i dźwiękowych.

Doom charakteryzuje się dynamiką i grywalnością. Koderzy mieli dużo swobody w rozplanowaniu funkcji w języku C.

Tutaj Genetic Species ma naprawdę cudowne animacje i efekty specjalne, zaś Alien Breed 3D II jest bardzo zaawansowany.

Andy Clitheroe wykonał niesamowitą pracę według mnie.

Czy mógłbyś proszę wypunktować co nie podoba Ci się w Genetic Species (bądź Alien Breed 3D II), a podoba w pierwowzorze, czyli Doom?
[#249] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@XTD, post #246

Napisałem dużo tekstu w odpowiedzi, skasowałem, zostawię tylko to:

Racja!
1
[#250] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@XTD, post #246

Podobnie jak dawni graficy zapewne nie potrafiliby teraz narysować niczego dobrego w DeluxePaincie.

Mogę powiedzieć tylko za siebie - malowanie w DPaincie sprawia mi niesamowitą frajdę z wielu względów.

Nie jestem przeciwnikiem nowych technologii (nigdy nie byłem przeciwnikiem niby konkurencyjnych IBM PC, Atari itp. i grałem u kumpli w Robbo i Gobliiins), ale Deluxe Paint to program o sporych możliwościach, które lubię wykorzystywać.

Przy okazji usprawniam swój warsztat malarski. Bardzo się cieszę, że jest tak wiele osób, które lubią te technologie.

P.S. Ciekawe, że tak wiele osób neguje nowożytne czasy Amigi. Amiga mogłaby nie istnieć od 1994? Jako osoba, która kupiła A1200 w 1997-8 oraz jako świadek różnych wydarzeń twierdzę, że mogłaby. Ale ile przez to byłoby straty.

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2023 00:29:54 przez Hexmage960
[#251] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #239

Nie chodzi nawet o sama cene. Tak myslisz, ze nowy komputer powstaje z dnia na dzien? O patrz, stanialy pamieci SIMM to moze dodamy 1MB fast na plyte A1200? Oprocz tego, ze to jest bezsensowne w takiej ilosci bo blokuje obszar Z2, a w Slow bedzie mialo szybkosc chip. To jeszcze podraza koszty, opoznia caly projekt o iles miesiecy, czyli utrata potencjalnych zyskow z tego okresu. A i tak wszyscy beda twierdzili, ze A1200 powstala za pozno.
A co do cen to wiekszosc rzeczy w Polsce w 1993 roku byla drozsza niz w 1992 roku. Powod byl prosty duza INFLACJA. Wiec o ile 1 MB RAM, mogl kosztowac w Polsce 850k w 1992 roku, to w 1993 roku mogl kosztowac 1 milion lub wiecej.
Dlatego tez podalem cene Atari Falcon, gdzie 3MB fast kosztowalo 200 USD. I to nie byla polska cena, tylko zachodnia. Atari Falcon w Polsce prawie nie istnialo, jesli sie porowna z A1200.
[#252] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #251

Panowie, z całym szacunkiem, ale chyba zabrakło na portalu PPA czegoś takiego jak:

Konkurs - "Kto narysuje fajniejszego, lub zabawniejszego Mikołaja, format Iff, 16 kolorów, LowRes"

I taki konkurs (ofcoz nie z Mikołajem) co np. 3 miesiące.
I na jakiś motyw muzyczny w .MOD też co 3 miesiące.

Bo serio, debaty "co by było" się ciągną, a nic się nie dzieje poza tym.

Tylko gadka, i gadka, i gadka..... rzygać się chce, serio.
1
[#253] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Jacques, post #194

Jeszcze gdyby A600 miała AGA i była wyraźnie tańsza niż A1200 ze względu na RAM i CPU, to mogłoby mieć większy sens

Aga to było nieporozumienie. Niby 256 kolorów, ale jak podzielimy
na bitplany i paralaxę, to w grze wyświetli 40 kilka kolorów.
[#254] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #251

Nie chodzi nawet o sama cene. Tak myslisz, ze nowy komputer powstaje z dnia na dzien? O patrz, stanialy pamieci SIMM to moze dodamy 1MB fast na plyte A1200?

Pytanie było o koszt takiego Fastu wtedy jakby Amiga miała mieć go zintegrowanego. Podałem ceny od 1957. Widać wyraźnie trend spadkowy. W roku 90 cena spadła o połowę. Można zaprojektować PCB z miejscem na RAM i najwyżej go nie wlutować. Tak się z resztą skończyło z FPU w A1200.

C64 też był projektowany na 64KB ramu, który był drogi. Przewidywano, że stanieje. Udało się przewidzieć przyszłość

Slow bedzie mialo szybkosc chip.

Ale to nie będzie pamięć Slow. Nie będzie podpięta do chipsetu Byłaby tylko pod tym adresem, ale podpięta pod CPU. Tak jak w rozszerzeniach 9.5MB do A500 i A600. Do A1200 jest nawet rozszerzenie 11MB

A co do cen to wiekszosc rzeczy w Polsce w 1993 roku byla drozsza niz w 1992 roku. Powod byl prosty duza INFLACJA. Wiec o ile 1 MB RAM, mogl kosztowac w Polsce 850k w 1992 roku, to w 1993 roku mogl kosztowac 1 milion lub wiecej.

Pisałem o cenie w USA. W 1992 105$ najniższa cena za 4MB, a w 1993 cena dochodziła nawet do około 150$.

Dlatego tez podalem cene Atari Falcon, gdzie 3MB fast kosztowalo 200 USD.

Tylko czy te 200$ to był sam koszt tej pamięci, czy może dodatkowo doliczona marża premium.

Ten FAST i tak by dużo nie zmienił. Może wyszłoby kilka lepszych gier na AGA. Mogłoby też wyjść mniej, bo Amiga byłaby wtedy droższa i może mniej by się sprzedała.
[#255] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #254

W tym rozszerzeniu 11MB masz napisane "11MB (8MB Fast + 1,5 SLOW + 1,5 innej pamięci)" czyli SLOW, a ta "inna pamiec" to najpewniej jest hack, bo po prostu Commodore rezerwowal obszary pamieci, na jakies przyszle swoje rozwiazania. Ale ze Commodore jest martwe od 30 lat to sobie mozna ich uzywac jesli sie chce. Choc raczej to moze powodowac problemy.
Sam piszesz, ze cena SIMM-ow sie zmieniala. Sprawdz jaka byla najwyzsza cena SIMM-ow w USA w 1992 roku. A potem postaw sie jako osoba odpowiiedzialna za ich zakup w duzej firmie, gdzie bedziesz mial szczescie z cena to OK, jestes do przodu. Jak kupisz w zlym momencie to po prostu masz olbrzymie straty. Dlatego ceny sprzetu musialy byc dobrze skalkulowane. A ilosc skladnikow, ktorych ceny sie zmienialy gwaltownie, jak najmniejsza.
Co do Falcona-a i jego ceny to ktos kto sie zna na Atari musialby sie wypowiedziec. Byc moze roznica pomiedzy modelem z 1MB i 4 MB to tylko inny SIMM osadzony w podstawce na pamiec plus przelaczony jumper z 1MB na 4MB. A byc moze cos tam ekstra jeszcze bylo, ze wychodzilo te 200 USD roznicy.
No i cena dla indywidualnego uzytkownika SIMM-ow w USA byla wtedy bez znaczenia, bo transport wszystko wyrownywal w gore. Nawet obecnie malo osob tam kupuje, chyba ze wieksze ilosci, zeby obnizyc cene transportu do minimum.
A co do cen sprzetu w Niemczech, to byl jeszcze slynny "mehrwertsteuer" czyli VAT. Byc moze ci z Wroclawia mogli go sobie latwiej zwrocic, bo mieli blisko do niemieckiej granicy. Dlatego pewnie ich cena byla sporo nizsza.
[#256] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@luka, post #243

AMD czy to K6-2 czy ostatnie K6-3, które miały rozłożyć Pentiuma na łopatki były guzik warte. W połączeniu z chipsetem VIA wieszały się te kompy czyli stabilność była taka jak żula po 5 jabolach. Niby w testach jakoś to wyglądało ale do Pentiuma nie miało podejścia.
Układy SMD montowane powierzchniowo paru ludzi w PL ogarniało. Np. w Łodzi był taki jeden Pan co osobiście widziałem jak ściągał i lutował te układy specjalnie dorobionym grotami przerobioną lutownicą. Sam zresztą w 95 roku już jak chodziłem to Liceum Technicznego potrafiliśmy zdejmować i skutecznie walutować takie scalaki i to bez hotairów.
Na początku lat 90 byłem w Niemczech w sklepie Commodore Amiga, czegoś takiego w Polsce nigdy nie widziałem i raczej nie było u nas takiego sklepu. Były tam Amigi duże oraz 500, 600 były peryferia, ulotki, katalog a ceny były mniejsze niż w Polsce. Pamiętam, że 600 była mocno promowana jaka super komputer rodzinny.
Amiga 1200 to czas 386-486, Amigę 1200 czy starszą jak dopalimy możemy oglądać filmy, pograć, wejść w internet, dopalcie tak 486. Na tamten czas był to fajny, niedrogi powiedzmy komputer, który zapewnił super spędzony czas, który teraz się wspomina. Jest to komputer, który przetrwał i myślę, że jego projektanci nawet o tym nie marzyli. A walczył naprawdę dzielnie przez kilka ładnych lat gdy świat PC rozwijał się w zawrotnym tempie.
[#257] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@KAN2000, post #256

486 nie trzeba dopalać, bo można było zmienić na pentium, a pentiuma na pentiuma mmx, a pentiuma mmx na pentiuma II. Zrób to na Amidze. Aaa, nie da się. Po to zaczęli wymyślać coraz to dziwniejsze rozwiązania żeby przedłużyć żywot platformy ;) Nie rób z tego jakiejś zalety amigi, bo to co najmniej śmieszne. Było PPC, poszło na rozdroża, a "klasykowcy" nigdy go nie zaakceptowali. Miał być dragon na coldfire, który w momencie premiery był już 2x wolniejszy od konkurencji wintelowej - też nie siadło. Po kolejnej dekadzie w końcu udał się CPU na FPGA i ... parafrazując anty-atarowską przyśpiewkę "możliwości ma pentiuma, a to vampirowców duma" ... i kolejną dekadę otworzył pistorm z emulacją 68k na w miarę szybkim ARM
1
[#258] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Hexmage960, post #250

Amiga mogłaby nie istnieć od 1994? Jako osoba, która kupiła A1200 w 1997-8 oraz jako świadek różnych wydarzeń twierdzę, że mogłaby. Ale ile przez to byłoby straty.


Co w 1998 roku straciła osoba, która zamiast Amigi 1200 kupiła Playstation lub peceta??. Oczywiście chodzi mi o zwykłego Kowalskiego a nie psychofana Amigi.

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2023 09:39:00 przez rbej1977
2
[#259] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@KAN2000, post #256

dopalcie tak 486

To, że nie słyszałeś o i486 Overdrive, Pentium Overdrive, 486DX2/4, 5x86 od AMD, Cyrixa czy Kingstonie TurboChip nie znaczy, że one nie istniały i że nie można było pierwotnego 486SX/DX przyspieszyć kilkukrotnie.
[#260] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Hexmage960, post #248

Czy mógłbyś proszę wypunktować co nie podoba Ci się w Genetic Species (bądź Alien Breed 3D II), a podoba w pierwowzorze, czyli Doom?

Genetic Species to prymitywny silnik ze ścianami ustawionymi do siebie pod kątem 90 stopni a całość dzieje się na jednym poziomie (wysokości). To jest Wolf3D z dodaną podłogą i sufitem. Gra błyskawicznie się nudzi bo zmieniają się tylko tekstury na ścianach i muzyka. Na A1200 z fastem nie da się w to zagrać.
AlienBreed 3D II od strony silnika znacznie lepiej, jest wszystko to co w Doom. Graficznie niestety od Dooma dużo gorzej, dynamika gry również leży. Na A1200 z fastem nie da się w to zagrać.
3
[#261] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Kefir_Union, post #260

Dla mnie najbliższy dooma był alien breed 3d jedynka. pomijajac rozdzialke i ekran, miala wszystko co trzeba, dorzucając np. transparentną wodę! i śmigalo na samym fascie.
[#262] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@abcdef, post #257

W pc 286, 386, 486.
W Amidze 020, 030, 060.
Da się, da.
[#263] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@amikoksu, post #262

Amiga skończyła się na A1200 i 4000. 68k skończył się na 060... nie piszemy o tym co było przed 1992 tylko o tym co było po. Pecetowiec mógł sobie kupić kolejną platformę, a potem kolejna. Pentium MMX z akceleratorem 3D. W '97. Zakładam, że amigowe realia to 2001 za turbo z podobną funkcjonalnością. I BVision. I koszt tylko w miarę nowoczesnego kompletnego PC. Więc nie ruszajmy może technologicznego wyścigu, z którego amiga dawno odpadła bo będzie tylko przykro. Nie pompujmy się tym, że do A1200 (albo i 500) można podłączyć PiStorma z emulacją, bo to brzmi jeszcze gorzej. Czemu właściciel 486 nie może? Bo nie musi. W cenie vampire kupi nowoczesny PC, w cenie kompletnego pistorma kupi jakiegoś NUC. Po co mu coś co będzie pasowało do socket3 i da możliwości paru generacji w przód jeśli cała reszta architektury nadal będzie ciągnąć to w dół. A jak najbardziej MA nowoczesną alternatywę, która zwyczajnie działa i praktycznie bez większych problemów zw. z kompatybilnością (za to z wieloma mniejszymi, ale to zupełnie inna historia, przy czym 99% z nich ogarnia dosbox więc... )
Można się napinać z tego, że komuś się taki interfejs do komputera opartego na starej motoroli udało zrobić, a nie z tego, że o patrzcie ludzie, A1200 na pistormie da się grać płynnie w quake na aga, a na 486 z vlb jakoś tak słabo, nawet po dołożeniu pentium overdrive... de facto najlepszego upgrade do 486 jeśli chodzi o gry 3D (w przypadku innych to chyba najlepszy był Am5x86 DX4 albo coś tego pokroju Cyrixa/IBM). Rzecz w tym, że tutaj musimy porównać wtedy nie A1200 z pistorm32 + rpi4 vs 486, a to co za tą cenę można kupić w świecie PC. Czyli takiego NUCa od intela. Który robi z tą 1200 co chce. Dlatego właśnie apeluję o brak takich głupich docinek i napinania się, bo ostatecznie to tylko powoduje, że amiga wygląda śmiesznie jeśli nie żałośnie.
1
[#264] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Jacques, post #259

"To, że nie słyszałeś o i486 Overdrive, Pentium Overdrive, 486DX2/4, 5x86 od AMD, Cyrixa czy Kingstonie TurboChip nie znaczy, że one nie istniały i że nie można było pierwotnego 486SX/DX przyspieszyć kilkukrotnie."

No w sumie było, tylko kto to miał i jaka była tego dostępność. Tanie Cyrixy i AMD wymusiły na Intelu wojnę na megaherce a co za tym idzie wojnę technologiczną i cenową, dzięki temu jesteśmy obecnie gdzie jesteśmy bo równie dobrze można było trzymać technologię w garści i wypuszczać ją w dużo większych odstępach czasowych. Później rynek gier wymógł jeszcze większy wyścig wydajności PC i ludzie co chwila wydawali kasę na modernizację blaszaków.
[#265] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Kefir_Union, post #260

Gra błyskawicznie się nudzi bo zmieniają się tylko tekstury na ścianach i muzyka.

Nie zgodzę się, ponieważ zmieniają się też przeciwnicy i broń. Broni jest w tej grze kilkanaście, każda z innym, unikalnym efektem graficznym. Nie każda postać może nosić daną broń (np. wyrzutnia rakiet), więc według mnie jest sporo do odkrywania.

AlienBreed 3D II od strony silnika znacznie lepiej, jest wszystko to co w Doom. Graficznie niestety od Dooma dużo gorzej, dynamika gry również leży. Na A1200 z fastem nie da się w to zagrać.

Ta gra ma wersję wymagającą 2MB i 4MB pamięci RAM. Teoretycznie pierwsza wersja działa na stock A1200, a druga wymaga przynajmniej pamięci FAST. Pierwsza wersja na 68020 powinna działać nie najgorzej.

Co do grafiki, to jest według mnie OK. Tekstury, układ poziomów jest bardzo zróżnicowany.

Dzięki za Twoją opinię. Rozumiem, że interesują Cię tylko tytuły dla A1200 z FAST. Doom wymagał 386 co najmniej.

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2023 10:31:34 przez Hexmage960
1
[#266] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@rbej1977, post #258

Co w 1998 roku straciła osoba, która zamiast Amigi 1200 kupiła Playstation lub peceta??

Taka osoba nie straciła oczywiście zupełnie nic. Tak jak pisałem, nie mam uprzedzeń do innych platform.

Uważam po prostu, że świat Amigi po 1994 jest bardzo interesujący i bogaty.

Widziałem wówczas ciekawe gry na PC - Worms Armageddon, Lemmings 3D, The Lost Vikings 2, ale nie spowodowało to, że zrezygnowałem z Amigi. Kupowałem pisma do samego końca. Używałem Amigi na co dzień i grałem w nowości z tamtego okresu, korzystałem z Amiga Developer CD i Aminetu, coverów.

Chciałem przypomnieć, że świat Amigi istniał, mimo że teraz ludzie wycofują się do korzeni, czyli Commodore. Niektórzy ludzie rozbudowywali sprzęt. Ja tylko tyle, na ile mnie było stać.

@KarolB
Konkurs - "Kto narysuje fajniejszego, lub zabawniejszego Mikołaja, format Iff, 16 kolorów, LowRes"

Myślę, że tego typu konkursy na grafikę w Deluxe Paint lub muzykę w Protracker, OctaMED byłyby fajne. Nie jestem pewien, czy jednak nasi koledzy ze sceny jak XTD, Jazzcat, Jokov, czy Slayer nie sprzątnęliby głównych nagród.

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2023 10:48:58 przez Hexmage960
[#267] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Hexmage960, post #265

Doom na 386DX40 działał nadal dość słabo. Tzn. na ówszesne standardy ledwo dwucyfrowy licznik fps to już jest git, niemniej potrafiła się gra dość mocno przycinać. 486 na 25MHz radził sobie już lepiej. Tak samo wszelkie wynalazki w stylu 486DLC będące de facto 386 na sterydach (ale nadal daleko za i486). Podobne problemy miał 486 w quake... od biedy dało się grać na najszybszych wersjach. Od biedy to słowo klucz. Pipelined FPU robi robotę. Ma to PPC, ma AC68080, nie ma 486, nie ma 040 i nie ma 060 (choć ma potok na integer).
2
[#268] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@abcdef, post #267

W sumie tak gdybamy a zobaczcie historię 3DFX, przecież to co oni stworzyli to rozwalało system a mimo to polegli. Pamiętam jak zobaczyłem Unreala na VooDoo to szczękę z zębami długo zbierałem z ziemi.
[#269] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@KAN2000, post #268

Jak to często bywa, nowatorskie rozwiązanie technologiczne jest hitem, a z czasem zainspirowane korporacje doganiają i przeganiają pierwotnych wynalazców. Syndrom "Halt and Catch Fire"
[#270] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@abcdef, post #263

Pecetowiec mógł sobie kupić kolejną platformę, a potem kolejna.

Rzadko kogo było stać na takie zakupy. Tym bardziej, że wymiana
samego procesora rzadko było możliwa i upgrade cpu najczęściej
wymagał nowej płyty i ramu.
Świat realny wyglądał tak, że "pecetowiec" kupował pc, który
już w momencie zakupu był nie najnowszy, szalał pół roku,
po czym męczył się następne 3 lata zanim odłożyłł kasę na
upgrade.
1
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem