[#335]
Re: AGA vs VGA vs karta graficzna
@Daclaw,
post #330
Moim zdaniem wyodrębnienie jednostki odpowiedzialnej za liczenie (CPU) i jednostki odpowiadającej za grafikę (GPU, Chipset) zdecydowanie było bardziej przyszłościowe.
Chipset składa się z dwóch koprocesorów graficznych - Blittera i Coppera spełniających rolę ustawiania rejestrów obrazu wideo w czasie wyświetlania oraz - przesuwania pamięci graficznej (przydatne do przesuwania okien, rysowania obiektów animowanych).
Następnym krokiem miał być RTG lub AAA. Co by wyszło gdyby to się pojawiło - można przeanalizować na podstawie późniejszych losów Amigi. PC miał solidny i spójny system operacyjny, takie ważne peryferia jak napęd CD-ROM. To według mnie było kluczem do sukcesu.
Amiga musiałaby przejść na monitory VGA, zerwać z programowaniem sprzętowym. To Commodore robiło wypuszczając OS 3.1. Jest obsługa różnych trybów - PAL, VGA. Jest biblioteka graficzna z akcelerowanymi pikselami Chunky.
Ja myślę, że Windows miał to już bardziej poukładane i rozwinięte ponieważ mieli wcześniej mega popularnego MS-DOSa i gry w 256 kolorach, których Amiga się nie doczekała. DOS i Windows był na PC-ty, które były w biurach. Gry wymagały szybkiego liczenia grafiki.
Podsumowując Amiga miała duży dorobek i potencjał, ale musiało się wiele rzeczy odpowiednio zgrać - gdyby Commodore nie splajtowało może byłaby szansa. Musiałyby powstawać nowe wersje komercyjnych programów.
Co do sprzętu to myślę, że scenariusz zakładający teoretyczne nowe modele Amig, które jednak nie byłyby PC-tami, był całkiem możliwy. Ja się nad takimi rzeczami nie zastanawiałem nigdy w latach 1995-2003. Po prostu korzystałem z tego dorobku który już był i cały czas pojawiał się nowy, dzięki pracy wielu Amigowców.
Dzisiaj dla mnie liczy się to, że Amiga sprawia mi radość, bo nadal jest sporo do odkrycia.
Ostatnia aktualizacja: 19.09.2024 17:41:01 przez Hexmage960