[#61] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #60

Rynek konsol się załamał w USA ok 1984r. Był później uważany za ryzykowny. Japończycy go na nowo rozkręcili u siebie i po woli rozlewał się na świat. C= wypuściło CDTV, ale bardzo pokracznie i to raczej miał być system do multimediów niż grania. Z CD32 już nie zdążyli się rozkręcić.
[#62] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@ZorrO, post #59

1MB chip to za jest malo dla AGA. Tyle bodaj mialy pierwsze prototypy 1200, wiec podzielic pamieci na 1MB chip i 1 MB fast nie mogli.
[#63] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #62

O ilość pamięci i koszt zawsze były spory. Z tego co czytałem, lub słyszałem w jakimś wywiadzie, pamięć staniała i 2MB wpasowało się w kosztorys. Potwierdza to trochę tabelka, którą wcześniej wkleiłem z cenami Ramu.

A taka A1200 na sterydach, o której jest tutaj mowa miała podobno powstać. FAST i HDD w standardzie. Amiga 1400
This information is reputed to have come from a hardware beta tester at Commodore who was actually testing the machine out. He claimed the machine was originally intended to be launched in November 1993, retailing at £100 more than the A1200 (about £500), but due to Commodores funding problems this was not possible.

The machine was based upon a 68020 processor running at either, 25 or 28MHz, and used the AGA chipset. Unlike the A1200 it would have came in some kind of desktop unit with an external Amiga keyboard, and include 2MB chip ram and 2MB fast ram, as well as an 80MB hard drive and high density drive as standard. It would have also used the PCMCIA slot found in the A1200.
[#64] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@luka, post #57

Ja dobrze na to patrze, ludzie nie mieli kasy na HD-ki, ktore byly bardzo drogie. W przeciwnym razie modele A600HD i A1200HD, sprzedawalyby sie duzo lepiej. Tak samo argument o grach, ze niby tylko z dyskietek dzialaly podnoszony przez niektorych tez jest smieszny. Nie, pierwsze gry Amigowe chocby od Cinemaware z 1988 roku mialy mozliwosc instalacji na HD. A w tamtych czasach nie tylko 20MB HD-ek to byl rarytas, nie mowiac juz o samym kontrolerze HD do Amigi. Wiekszosc gier Amigowych produkowanych w USA i Kanadzie, mialo mozliwosc instalacji na HD, i to nawet te starsze tytuly z 1988 roku. Po prostu HDeki sie nie przyjely wtedy bo byly za drogie. Tak samo jak nie przyjal sie od razu HD-ek 2.5 cala w A600 i A1200. Wszyscy montowali HD-ki 3.5 cala. Dlaczego? Bo byly tansze, choc tracilo sie gwarancje w Amidze. To samo dotyczy portu PCMCIA, to bylo rozwiazanie ktore o okolo 20 lat wyprzedzalo epoke, nim stalo sie popularne w Amigach. Tak samo, ze wzgledu na cene i tylko na cene, a nie dlatego, ze bylo zle. Ile ja sie wtedy nasluchalem tekstow typu "po co Commodore dalo port PCMCIA w A1200 do ktorego pasuja tylko drogie karty z najdrozszych owczesnych laptopow?". Wiec tylko cena wtedy miala znaczenie, przynajmniej w ponad 95% przypadkow
[#65] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #63

Mozliwe, ja pamietam, ze placilem 1 milion zlotych za 1MB SIMM okolo 1993-1994 roku., do swojej A2000. Lacznie kupilem 8MB a kosztowalo mnie to bodaj wiecej niz nowa A1200 wtedy na gieldzie na Grzybowskiej. Pozniej ceny A1200 podskoczyly a pamieci zaczely byc coraz tansze. Wszystko dzieki genialnemu produktowi Microsoftu o nazwie Windows. To dzieki Windowsowi wszystko zaczelo taniec: pamieci SIMM, HD-ki, napedy CD itp rzeczy. Szkoda, ze Microsoft nie wypuscil Windowsow z 5 lat wczesniej.
[#66] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #64

Wszyscy montowali HD-ki 3.5 cala. Dlaczego? Bo byly tansze, choc tracilo sie gwarancje w Amidze.


Jaką gwarancję? W jednym i drugim przypadku trzeba było rozkręcić Amigę ;)
[#67] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #65

1 milion zlotych za 1MB SIMM

Nikt nie wspomniał o monitorze a monitory były drogie.
Niewiele osób miało 2 telewizory na dom wtedy.
Standardowe tanie tv też nie zawsze posiadały
gniazdo euro.
Jak doliczymy te wszystkie dodatki, to wyjdzie
niebotyczna kwota.
[#68] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #65

Mozliwe, ja pamietam, ze placilem 1 milion zlotych za 1MB SIMM okolo 1993-1994 roku.

W samym 1992r kurs dolara zmienił się z 11k na 16k PLZ.
W 1993 z 16K do 21k.W 1994 21k-24k. Podawanie ceny w PLZ i ramie czasu 2 lat za wiele nam nie powie.

To dzieki Windowsowi wszystko zaczelo taniec: pamieci SIMM, HD-ki, napedy CD itp rzeczy.

Miało to wpływ na większy popyt no i ceny spadały. Dodatkowo technologia produkcji czipów szła do przodu. W jednej kostce zmieściło się tyle ramu co wcześniej w szesnastu. Dyski twarde też taniały przez lepszą gęstość zapisu. Produkcja kosztowała tyle samo, ale więcej mieściło się na talerzach. Dodatkowo integracja logiki w pojedyńcze chipy i technologia SMD zmniejszały koszty. Na koniec cięto jeszcze koszty produkcji i fabryki powstawały tam, gdzie była tania siła robocza.

Musisz sobie porównać jak wyglądał FAB chipów w latach 80tych, a jak w 90tych. Teraz to też wygląda inaczej, ale jak obejrzałem te stare filmiki, to myślałem, że to jest kręcone w zwolnionym tempie


Pisanie, że dzięki Windowsowi wszystko staniało jest mocno naciągane.

ak samo argument o grach, ze niby tylko z dyskietek dzialaly podnoszony przez niektorych tez jest smieszny. Nie, pierwsze gry Amigowe chocby od Cinemaware z 1988 roku mialy mozliwosc instalacji na HD.


Eee. Patrzysz na to w trybie AGA (2D). Nie dostrzegasz 3ciego wymiaru. On z resztą został już tutaj wytknięty wcześniej przeze mnie i innych. Nie chodzi o samą możliwość instalacji. Chodzi o gry, które nie będą działały z dyskietek. Miały by ich za dużo i za często trzebaby je zmieniać. Dysk daje możliwość szybkiej podmiany danych w ramie. Są gry wielodyskietkowe gdzie te same pliki są na kilku dyskietkach, aby uniknąć konieczności ich wymiany. Konieczność działania gry z dyskietek daje kolejne ograniczenia. Gry przygodowe, gdzie jest liniowość mogą być na 15 dyskietkach i da się grać. Bardziej rozbudowana gra już nie przejdzie przez to sito. Przykładem jest tu Dungeon Master II, który wymaga HDD.
[#69] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #62

Ja nie mówię że ten 1MB chip miał być na wieków amen. Przecież w starszych Amigach też można było ją rozbudować, tyle że wygodniej byłoby bez konieczności lutowania.

Zresztą ile było gier w ciągu pierwszych 3-5 lat od premiery AGI które wymagały 2MB chipu? Na palcach da się je policzyć. Owszem więcej było takich co wymagało 2MB ale niekoniecznie chipu. A że chip już był a fastu jeszcze nie, to korzystały z chipu, ale to nie znaczy że to musiał być chip.

No i to o czym mówiłem wcześniej, gdyby pisać soft pod konfig z HDD to podrzucić coś do chipu do wyświetlenia czy wybrzęczenia z HDD to sekunda, animki można na żywo doczytywać, nie trzeba ich było w całości w chip RAMie trzymać. Bo to już nie A500 bez HDD ze 7MHz, gdzie z doczytywaniem mógłby sobie nie poradzić.

Jakoś Nintendo potrafiło wymóc na softwerowcach żeby nie było krwi w produkcjach, a Sony nakłonić ich aby przede wszystkim robili gry pod 3D. Amstrad założył firmę softwarową Amsoft aby bitów do ich kompów nie zabrakło. A w C= takie sieroty że tylko podgrzewać kotlety umieli, i podpisy na obudowie zrobić. ;)

W sumie dobrze się stało że poszli do piachu, dzięki temu ta normalniejsza większość się przesiadła na PC, Maki i konsole, i przestali się męczyć z Amigami. To ich największe osiągnięcie, 90% byłych klientów zadowolona. Znaleźli tam wszystko czego "tylko Amiga nie potrafiła". Jedynie ci co AGĘ kupili jęczeli jeszcze z bólu tyłka całą dekadę.
[#70] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@ZorrO, post #69

Dla koncernów w tamtych czasach liczyła się kasa, brak kasy oznaczał wypad z wagonika kolejki po jeszcze większą kasę. Teraz można snuć i snuje się domysły co by było gdyby... PC stał się otwartą architekturą w przeciwieństwie do Amigi czy Maca, zresztą Mac też ledwo uszedł z życiem bo było bardzo krucho w pewnym momencie a obecnie jabłko jak dla mnie zdziera kasę lub strzyże owieczki jak kto woli.
1
[#71] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@karolb, post #66

Nie o same rozkrecenie Amigi tu chodzilo. Jak ktos widzial jak jest montowany HD 3.5 cala w A1200 to wie w czym byl problem. Niektorzy specjalnie 12 miesiecy czekali az im sie gwarancja skonczyla.
[#72] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #68

Ceny w dolarach mnie nie interesowaly wtedy, tylko w zlotowkach. Bo jesli liczyc inflacje to ceny Amigi 500 w tamtym okresie spadly. Ja bodaj 6 milionow zlotych dalem za A500 w grudniu 1990 roku w (sklepie kupowalem). W tamtym okresie nie wiedzialem nawet, ze jest gielda komputerowa na Grzybowskiej ze sprzetem. A SIMM-y kupowalem przez okres bodaj 6 miesiecy po 2 MB, bo tak w karcie dalo sie montowac 2,4,6,8 MB, konfigurujac zworkami. Potem przez pare lat A500 mozna bylo kupic za okolo 5 milionow zlotych na gieldzie.

Oczywiscie, ze dzieki Windowsowi, tak samo jak ceny nosnikow i plyt CDR(W) drastyczniie spadly. Pozniej swoje dorzucily tez gry PC-towe dzialajace pod Windows, czyli ceny HD-kow, plyt CD, kart graficznych, pamieci SIMM spadaly.

Dungeon Master II to jest przyklad zle skompilowanej gry na Amige. Bodaj ma 32 kolory. A wymaga 68020 ze wzgledu na sposob kompilacji.
Ale byly gry (nawet dobre) , ktore dzialaly tylko na Amigach z HD.

Chocby te:

link


link

Nie bylo, zadnego obowiazku robienia gier, zeby dzialaly tylko z dyskietek. Po prostu sie nie oplacalo robic gier na Amige, ktore by dzialaly tylko z HD bo sie nie sprzedawaly. A dlaczego? Bo HD-ki byly bardzo drogie i tylko dlatego. Do tego, do najbardziej popularnej w historii modelu Amigi czyli A500, trzeba bylo jeszcze kupowac kontroler HD (SCSI glownie), a to podwajalo koszt posiadania HD, o ile pamietam ceny. A Amiga byla tanim komputerem.
[#73] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@ZorrO, post #69

Duzo gier na AGA wymagalo 2MB chip. Te ktore by zadzialaly na 1MB chip i 1MB fast to moze jest pare procent. Niektore wymagaly ponad 1.8MB wolnego chip, zeby sie tylko uruchomic. Mialy specjalne sekwencje startowe z mini RAD, zeby wolnego chipu bylo jak najwiecej. Chip to grafika i muzyka. A fast to kod gry i inne dane.
1
[#74] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #67

Tak. Dlatego ludzie wtedy kupowali modulator do Amigi 500, a nie monitor Commodore 1084. Bo tak bylo taniej, a nie dlatego, ze tak bylo lepiej. Po prostu w tamtym czasie A500 z kontrolerem HD, pamiecia 8 MB fast, HD-kiem i monitorem to mialy dobre Amigowe firmy deweloperskie, a nie zwykli uzytkownicy Amigi. Teraz to mozna powiedziec, ze to sa grosze (no moze oprocz ceny samej A500), ale wtedy to byly olbrzymie pieniadze.
[#75] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #74

Wydaje się mi, że modulatora się trzeba było kupować,
bo był w zestawie razem z A500.
Podobnie zresztą jak myszka czy system operacyjny.
[#76] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #75

Nie bylo w zestawie z A500 modulatora A520, chyba okolo 0.5 miliona zlotych mnie kosztowal. Tak samo jak nie bylo rozszerzenia pamieci o 0.5MB slowfast A501.
1
[#77] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #76

Na tym unboxingu modulator jest:



Ostatnia aktualizacja: 25.12.2023 10:43:44 przez Marcin27411
[#78] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #77

Gdyby modulator był w standardzie to wyjście mono byłoby zbędne. Modulator bywał w zestawie, ale to wcale nie jest żaden pewnik.
[#79] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #75

U mnie nie było modulatora i dodatkowej pamięci. Komp prosto ze sklepu.
[#80] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@amikoksu, post #79

Sprzedawcy często wyjmowali modulatory, które można
było zakupić osobno szeroki uśmiech
[#81] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #77

To nie mialem takiego boxa A500 z modulatorem, mozliwe ze pozniejsze wersje A500 (po 1990 roku) tak byly sprzedawane. Tak jak pozniejsze wersje Amigi CDTV byly sprzedawane w kolorowym boxie w wersji full wypas, gdziie bylo wszystko czyli czarna stacja dyskietek, czarna klawiatura, czarna myszka.

Mialem cos takiego:
link

Fajna cena :) Wiecej niz za A500. Podobno to unikat :)
Nawet cena byla podobna bo zaplacil 400.000 zlotych, a ja okolo 500.000 zlotych, mozliwe, ze to bylo 450.000 zlotych.
[#82] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #80

Zajrzyjmy wiec do manuala A500:
1. Przy opisie podlaczenia Amigi glowny nacisk polozono na podlaczenie do monitora przez RGB
2. Przy podlaczeniu do TV napisaomo ze modulator jest potrzebny wraz z okablowaniem, jednak:
"You can get these from your Amiga dealer."

Mozna wiec wywnioskowac ze modulator nie byl w zestawie.
[#83] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Marcin27411, post #77

Przecież na filmie widać, że zdziera folię, a karton przy rączce już poszarpany jest. To bylo otwierane milion razy i każdy sobie tam mógł nawet flaszkę włożyć.

Modluator był dodawany później. Nie wiem czy przez C= czy przez sprzedawców.

Ja miałem A600 i do końca podłączona była przez chinche, chociaż miałem Scart w TV. Jakość tych kabli też nie była najlepsza. Jakoś wtedy mi to nie przeszkadzało.

Co do pamięci i dysku. Pamięć w 1992r była tania. Dodatkowy MB kosztował ok 25$ a Amiga 1200 600$. Na PLZ pod koniec roku było to jakieś 375 000 PLZ. Na początku roku 275 000 PLZ.
Moja A600 kosztowała 5 lub 6 mln w 94 chyba. To już było z dyskietkami. Nie pamiętam czy z joyem, bo miałem już je po C64.

Mozna wiec wywnioskowac ze modulator nie byl w zestawie.

Miał nawet swoje osobne pudełko z instrukcją. Można znaleźć fotki na necie. Jedna jaką znalazłem z polskiej dystrybucji miała cenę 400 000. Don Adan pisał że płacił 500 000 wiec wszystko się zgadza


Może ktoś ma cenę rozszerzenia 1MB do A600 z roku 1991/1992?

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2023 14:36:37 przez snifferman
[#84] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #71

Wiem jak to wyglądało, ale wiem też że bez zerwania plomby, dysku2.5" też nie szło zainstalować, do tego dysk 3.5" mógł leżeć obok Amigi z rozkręconą obudową żeby taśma sygnałowa mogła wyjść.
[#85] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #83

Tak, widac ze to nie jest unboxing nowej A500. Ale widac tez, ze styropian na modulator A520 do tej A500 zostal specjalnie stworzony. To nie jest styropian ani z boxu od A520, ani z boxu od A500 (takiej wersji jaka mam). Prawdopodobnie to byla wyprzedaz A500 razem z A520 w momencie wejscia na rynek A600 i A1200.

Co do cen SIMM-ow to na pewno sie mylisz, nikt zreszta w USD cen nie podawal, co najwyzej w DEM. I nie, nie mogles sobie tak jak teraz zamowic pamieci w sieci z darmowa dostawa skad chciales. To nie te czasy byly. Moze gdzies SIMM-y tyle kosztowaly, ale nie w owczesnej Polsce.

Specjalnie dla Ciebie znalazlem cene w necie, z jakiejs dyskusji:

"Ceny z października 1992 - wystarczy ruszyć się do najbliższej biblioteki i
wypożyczyć starą wyborczą:

płyta 386 DX 40 Mhz 2.979.000
ram 2MB 1.752.000 (8 x 256 KB po 219.000)
klawiatura 379.000
mysz 290.000
karta IO 275.000
obudowa 1.089.000
SVGA 1MB 1.149.000
FDD (Mitsumi) 785.000

razem za 386 DX 40 Mhz z 2 MB RAM i z kartą SVGA 1 MB ram

8.698.000 starych czyli 869,8 PLN.

Czyli dalej cena Amigi 1200 w 1992 roku."
[#86] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #85

Jeszcze monitor trzeba doliczyć :)

@snifferman:

To by się zgadzało, w 1994r kupiłem A1200 za 999, wtedy A500 w "Skarbku" w Katowicach kosztowała 650zł.

----edit

I jeszcze np. taki cennik z Bajtka 12/1994:




----edit


I jeszcze tabelka pokazująca wymagania gier, ciekawe że niektóre gry w wersji PC wymagają 4MB, chyba że tam była grafika w SVGA. Są też tytuły na PC przy których nie podano wymaganego miejsca na dysku, ale jakoś nie wierzę żeby działały z dyskietki xD.





Ostatnia aktualizacja: 25.12.2023 16:08:11 przez karolb
[#87] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@karolb, post #84

Nie wiem, czy nie trzeba bylo instalowac HD po prostu w autoryzowanym serwisie (nie mialem nigdy instrukcji od A1200) . Oczywiscie wiekszosc tak nie robila, ale czesc osob na pewno, bo potrzebny jest jeszcze kabelek. Amiga 1200 to nie byl skladak typu PC-ta i nie bylo dostepu do jego wnetrza bez zrywania plomb. To samo dotyczylo zreszta pomyslu co poniektorych osob, ze Commodore moglo na plycie dac slot na SIMM, a ludzie sami by sobie fast instalowali. No nie, nie mogli. Od tego bylo zlacze PCMCIA i zlacze podklaplkowe.
[#88] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #85

Możliwe, że w PL takie były ceny. Ja tutaj piszę o cenie produkcji i cenie końcowej Amigi.

Zobacz sobie w tym cytacie ile kosztuje 2MB ramu a ile kosztuje karta SVGA z 1MB. Wychodzi na to, że SVGA bez ramu kosztowała 273 000 połowa ceny modulatora. Taniej niż myszka

Poszukam później cenników z UK i DE.


Co do cen SIMM-ow to na pewno sie mylisz,

Ceny są z tabelki.
[#89] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@snifferman, post #88

Czym innym jest cena dla indywidualnego klienta a czym innym cena dla producenta sprzetu. Co do ceny SVGA to przeciez wiadomo, ze modulator byl duzo bardziej skomplikowany w produkcji, no i zostalo go duzo mniej wyprodukowanych.
[#90] Re: Szybkośc amigowych kart gfraficznych prośba o testy

@Don_Adan, post #89

W tej tabelce jest cena simma z tego co zrozumialem. Musze sprawdzic cenniki w "normalnym" swiecie. U nas był trochę inny rynek cenowy. Nie chce się spierać. Poprosru są źródła cen z rózych miejsc i sie różnią.
Dyskusja jest ile Amiga kosztowala by więcej jakby miała 1MB fast dodatkowo na pokładzie. Myślę, że cena zachodnia jest tutaj ważniejsza. Raczej C= nie kupowałby ramu na giełdzie w PL
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem