Wątek zamknięty
[#511] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #501

Hexmage sie nie myli w rozdziałkach jakie podał. SVGA pojawiła sie w '89 i miała 640x480 w 256kol i 800x600 w 16kol. Potem pojawiło sie mnóstwo nowych rozdziałek i ich nazw:
DVGA, XGA, WXGA, FWXGA, SXGA, WSXGA, UXGA, WUXGA, itd ...
Ale mało kto potrafił je spamiętać i podać ich rozdziałki, albo chociaż ustawić we właściwej kolejności od najmniejszej do największej. W potocznym języku wszystkie nazywano SVGA dodając zamiast rozdziałek tylko jeden parametr - wielkość RAMu, bo to było łatwiejsze do zapamiętania niż rozdziałki, no i tu było wiadomo że więcej znaczy lepiej, a porównując rozdziałki z różnymi bpp trudno było w mig określić który z trybów wymagał więcej RAMu, a tym samym świadczył o lepszości karty.
[#512] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #504

Bez jaj. CGA to 4 kolory z palety 16, OCS oferuje znacznie więcej. OCS odpowiada z naddatkiem parametrom EGA.
[#513] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@ZbyniuR, post #511

Pozwolę sobie zacytować (bo też i tak to pamiętam)
In the late 80s, after the release of IBM's VGA, third-party manufacturers began making graphics cards based on its b]specifications with extended capabilities[/b]. As these cards grew in popularity they began to be referred to as "Super VGA."

This term was not an official standard, but a shorthand for enhanced VGA cards which had become common by 1988. One card that explicitly used the term was Genoa's SuperVGA HiRes.

Super VGA cards broke compatibility with the IBM VGA standard, requiring software developers to provide specific display drivers and implementations for each card their software could operate on.

Initially the heavy restrictions this placed on software developers slowed the uptake of Super VGA cards, which motivated VESA to produce a unifying standard, the VESA BIOS Extensions, to provide a common software interface to all cards implementing the VBE specification.

The VBE standardized resolutions of 800×600, 1024x768 and 1280x1024 with 4- and 8-bit color depths. Eventually graphics adapters under the Super VGA umbrella would support an innumerable quantity of modes.
Gwoli przypomnienia VBE w używalnej wersji zostało zaadaptowane bodajże w okolicach 1994.
[#514] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #506

Teraz... na gołej A1200 - jaka jest najwyższa głębia i rozdzielczość dla AGA która powoduje, że procesor mieląc grę nie będzie musiał czekać za długo? I dlaczego jest niewiele lepiej niż ECS? ;) Bo tak właśnie jest. Sprzęt na starcie jest zadławiony. Nie wiem, doprawdy nie wiem jakim cudem można tego bronić.

Wspomniałem o wielozadaniowości, ponieważ wspomniałeś o zarzynaniu sprzętu.

Multitasking to jest dodatkowy czynnik, dlaczego Amiga jest takim fajnym systemem - procesor MC680x0 dzieli czas między zadania.

Nie chciałem nic ujmować PC-tom.

Kolega broni MS-DOSa czy NT3.1, tak samo jak ja Amigi - mam prawo.

Co do ECS, to wprowadza nowe rozdzielczości SuperHires, ale dopiero AGA daje 256 kolorów w każdej rozdzielczości. Różnica na mój gust duża.

Jeśli chodzi o wydajność, to żaden sprzęt nie jest bez wad - sporo zależy od programów. I tutaj taki Photogenics moim zdaniem nie ma się czego wstydzić.

Przypominam, że chodziło mi o możliwości jakie Amiga 1200 daje.

Podsumowując:
- Gry do 256 kolorów w niskich rozdziałkach,
- System i gry w średnich rozdziałkach w 4-256 kolorach,
- Podgląd grafiki w wysokich rozdzielczościach do 256 kolorów i HAM8 (ale również z możliwością pracy).

Na tych Ami-konfigach, które w większości były w domach, to ta wielozadaniowość przydawała się tak samo jak *super hires interlace video overscan*, jako argument w dyskusji o wyższości, bo do niczego więcej.

Z wielozadaniowości korzystasz nawet nieświadomie pracując na Amidze. Pod spodem jest dość zaawansowany system i wiele zadań. Działa to dobrze na MC68020+.
[#515] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #514

Multitasking to jest dodatkowy czynnik, dlaczego Amiga jest takim fajnym systemem - procesor MC680x0 dzieli czas między zadania.

Nie zrozumiałeś, a szkoda. Procesor 68k dzieli czas między zadania tak jak x86; x86 ma swoje grzechy i nie chcę w to wnikać, ale wielozadaniowość nie jest w amidze związana z motorolą tylko z OS. I wielozadaniowość w PC nie jest zasadniczo blokowana przez nic innego jak OS, w każdym razie od urządzeń 32bitowych. Dlatego wyraźnie napisałem, że o ile to mogła być jakaś konkretna przewaga pod koniec lat 80tych (słabo wykorzystana, bo kupowane hurtem amigi to były pięćsetki do gier - w znacznej mierze ndosy, albo w niewielkim stopniu korzystające z OS). W latach 90 ta przewaga stopniała, a później zniknęła zupełnie. I tak, co z tego, że AOS 2.0 czy 3.0 nadal wyglądały ładniej skoro żeby rzeczywiście z tego korzystać trzeba było mieć hdd, który jednak PC raczej miał niż miewał, w przeciwieństwie do amigi.
ponieważ wspomniałeś o zarzynaniu sprzętu

Tu akurat jest to co najmniej śmieszne, bo jeśli chciałeś pracować z taką rozdzielczością w jakimś programie to ten dostęp do chipu na amidze był przeszkodą, a nie był na PC. A brak wielozadaniowości we (wcześniejszych) DOSach przeszkodą do wykorzystania potencjału hires nie była.
[#516] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #510

"Duże" Amigi, w tym A4k to był sprzęt dość drogi. Nie mniej jednak przy pewnym samozaparciu i pieniądzach można było A1200 też dość mocno rozbudować. Wiadomo, A1200 miała spełniać nieco inne założenia przez twórców niż A4k, ale użytkownicy i rynek zrobili z niej to co zrobili. Dorzucenie mocnego turbo z dużą ilością ramu, hdd, cdrom, zorro/pci, karta snd, gfx + dobry monitor svga robiło z 1200-ki zupełnie inny komputer. Nawet nie ma co porównywać z "golasem". Tak naprawdę "małe" nierozbudowane amigi, nie ważne czy to a500, a600 czy a1200 to ograniczone możliwości. Z drugiej jednak strony za niewielkie pieniądze można było "istnieć" w komputerowym świecie.
[#517] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #516

Co z tego? Pecety i osprzęt do nich też były drogie, ale dzięki masowemu zbytowi szybko taniały. Bo tam nowe gry i OSy bezwzględnie narzucały swoje wymagania i nie było, że boli. Tak jest zresztą do dziś.
[#518] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@wali7, post #512

Ja też bym bardziej to zbliżył do grafiki C64 niż do A500, ale może mam problemy ze wzrokiem lub pamięcią w tym wieku.
[#519] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #518

OCS/ECS to EGA, po dołożeniu emulatora sprzętowego pod klapkę A500 to właśnie działało jak 8086 czy 80286 z EGA. Natomiast jak wyżej wspomniałem - VGA to zupełnie inna para kaloszy. VGA zaczęło się jako update do 640x480x4bpp jak dobrze pamiętam, ale w zasadzie od samego początku wszystkie zgodne z intelowskim wzorcem układy oferowały więcej. Problem pojawił się oczywiście tak jak pre-rtg gfx na amidze. Brak standaryzacji, wydumane sterowniki i brak softu który by to wykorzystywał. Stąd po jakimś czasie VESA zaczęła to standaryzować i pierwszym krokiem było VBE. Niemniej same karty oferowały dużo większe możliwości niż AGA i do tego wcześniej niż AGA. I tylko o to chodziło.
[#520] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #519

No właśnie... Wcześniej, a jeśli nawet coś nie było wcześniej, tylko trochę później, to po prostu zostało załatwione i nikt już nawet o tym nie ma powodu pamiętać. Natomiast my ciągle sycimy się tym, że gdzieś w 1993 A1200 miała jakąś tam przewagę nad 386. Trochę jak nasze narodowe spuszczanie się nad husarią. Bo i co z tego, skoro 99,9% dzisiejszych użytkowników PC nie ma pojęcia, że jakieś 386 istniało, nie mówiąc już o używaniu go? Natomiast u nas A1200 ciągle jest najpopularniejszym modelem...
[#521] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #519

Niemniej same karty oferowały dużo większe możliwości niż AGA i do tego wcześniej niż AGA.
Zawsze mi się wydawało, że VGA to 256 kolorów w trybie 320x200 i 16 kolorów w trybie 640x480 - to coś co wprowadził bodajże IBM w swoich komputerach u schyłku lat 80-tych. Był jeszcze jakiś dziwny tryb 260k col, ale żeby to wykorzystać to trzeba było jakieś karkołomne rzeczy wykonywać. Czy to było lepsze niż AGA, no nie wiem, zważywszy na to, że standardowa pamięć w kartach z tamtego okresu to okolice 0,5 mb. Myślę, że przełomem był standard SVGA, gdzie zaczęto dodawać więcej pamięci graficznej, co za tym idzie, nowe tryby rozdzielczości i większą ilość kolorów. To już było coś w stosunku do AGA, no i było trochę wcześniej jakby nie patrzeć.
[#522] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #521

Dobrze ci sie wydaje i to wszystko na wolnej zlaczu ISA
Bez “wspomagaczy” takich jak byly w amidze 500
Porownaj sobie pinball fantasies na A500 a na IBM AT VGA z soundblasterem.
Do 3D byla gorsza ale do szybkiego kopiowania obszarow aby powstal scrolling -rewelka
[#523] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #520

W związku z Twoją wypowiedzią postanowiłem że czas zakupić znowu jakąś Amige 1200 i ją doposażyć w to i owo. To jest efekt czytania tego wątku. Taki to słaby retro komp, że tylko on się nadaje do zabawy i rozbudowy. Softu jest pod dostatkiem a może i jakieś porty jeszcze wyjdą na tą paskudną AGAtę.
Porównując kompy z tamtych lat tylko Amigi warto pamiętać.
[#524] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #517

Co z tego? Pecety i osprzęt do nich też były drogie, ale dzięki masowemu zbytowi szybko taniały

Nie prawda orginalny PC firmy IBM w pelnym osprzecie nadal byl bardzo kosztowny
Podroby tego komputera byly masowe i tanie
Amiga nie miala klonow

Daclaw co ci sie porobilo ? Kiedys zazarty amigowiec teraz chwalacy grzyba ,oczy przecieram.
Amiga dla przyjemnosci ..PC do roboty.
Do tego do czego niebyla projektowana Amiga nie ma sensu jej zmuszac
[#525] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #510

Na tych Ami-konfigach, które w większości były w domach, to ta wielozadaniowość przydawała się tak samo jak *super hires interlace video overscan*, jako argument w dyskusji o wyższości, bo do niczego więcej.


Dokładnie. Do czego przydawała się wielozadaniowość 1200? Oprócz słuchania modułów podczas pisania tekstu?
[#526] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #521

Błagam, wystarczy wrócić do mojego komentarza kilka postów wyżej. Standard VGA był zapoczątkowany przez ibm w 1986r.
The 640×480 16-color and 320×200 256-color modes had fully redefinable palettes, with each entry selected from an 18-bit (262,144-color) gamut.

As the VGA began to be cloned in great quantities by manufacturers who added ever-increasing capabilities, its 640x480, 16-color mode became the de facto lowest common denominator of graphics cards

Tryby powyżej tej rozdzielczości i palety były cały czas dodawane do istniejących układów mimo, że żadnego SVGA jako standardu jeszcze nie było. Właśnie rozszerzanie możliwości VGA było bodźcem do stworzenia stowarzyszenia VESA, które powstało w 1989r. (NEC wyszedł z inicjatywą rok wcześniej, ale układy wykraczające poza specyfikację VGA były jeszcze wcześniej). Jak pisałem najważniejsze w standaryzacji przez VESA było VBE, a te dopiero nabrało możliwości i znaczenia w 1994r. Ale do tamtego czasu i tak 99% "gównianych VGA" potrafiło więcej niż 640x480x4bpp. Pojemność pamięci to jedno, zapotrzebowanie można łatwo policzyć. Ale to co się również liczy i z czym w Amidze kiepsko to pixel clock i wymagana przepustowość pamięci.
[#527] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #526

Można dodać, że w standardzie vga zaszyty był
ukryty tryb pracy o nazwie "mode x".
Umożliwiał on płynny scrolling. Wyszło tylko
kilka tytułów na ten tryb, ale jednak.

Zgadzam się z przedmówcami, że Amiga
to technologia przyszłości.
[#528] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@MarcinLP, post #525

O Arexxie slyszales?
[#529] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@MarcinLP, post #525

Mi się wczytywał obrazek JPG, leciały moduły i kopiowałem dyskietki.
A także kopiowałem pliki dos controlem w jednym czasie.
Można było także kompresować pliki w tym samym czasie, więc nie ironizuj.
Moja Amiga miała 8 MB, coopricesor i hdd
[#530] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@MarcinLP, post #525

Dokładnie. Do czego przydawała się wielozadaniowość 1200? Oprócz słuchania modułów podczas pisania tekstu?


Do wielu rzeczy. Np. do ratowania dupy gdy stworzyłeś wiekopomne dzieło, ale przy próbie zapisu okazało się, że nie mieści się na dyskietce i drżącą ręką sięgasz po Superfroga, żeby go sformatować.

Albo do kompresowania tysięcy modułów Powerpackerem, albo XPK-Knightem w trybie TRY, bez totalnego unieruchomienia komputera na parę godzin.

Mógłbym jeszcze sporo różnych sytuacji przytoczyć i to nie dla 1200 a jedynie A600, ale... panowie w ogóle używali Amigi do czegoś innego niż granie? Że się tak zapytam.
[#531] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@nogorg, post #530

Pewnie w życiu na A600 jednocześnie nie renderowali na LW, nie gadali na GadAMI, przeglądając IBrowsem internet i czatując Wookiechatem lub Amircem... Że o Hipku w tle nie wspomnę... Tak, A600 z kartą sieciową, 030 i 32 Fast. I tu wielozadaniowość się przydawała na co dzień.
[#532] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@MarcinLP, post #525

Do czego przydawała się wielozadaniowość 1200?

W sumie do niczego, ot np. na jednym oknie otwarty Personal Paint, na innym IconEdit, na kolejnym drugie okno Personal paint ( rysowanie na jednym personalu jakiejś części, potem kopiowanie do "głównego" obrazka itd ). Tak stworzyłem wiele ikon dla swojego Workbencha.
[#533] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #532

Ale wiecie czego pecet nie ma do tej pory ;) SCREENOw ..lapiesz jeden ciagniesz w dol a tam drugi screen z file masterem ..ciagniesz go w dol a ..tam Protracker...ciagniesz go w dol a tam Marek Pampuch.. i zadne ALT+TAB tego nie zastapi
[#534] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@HOŁDYS, post #533

Nie ma też Protrackera 3.62, żaden Milkytracker, PT2.3 czy emulator tego nie zastąpią
[#535] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@HOŁDYS, post #533

I te ekrany ściągane w dół mogły być w różnych rozdzielczościach.
[#536] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@thomek, post #521

VGA z 512KB pamięci to już nie VGA tylko SVGA
W pierwszym PC (386SX 25MHz) miałem Tridenta z 512KB na ISA i tam używało się 800x600 w 256 kolorach w win 3.10. Tryby 16 kolorów w zasadzie działały tak samo więc nie było większego sensu ich używać jak można było mieć full wypas (na tamten czas) 256 kolory.

Nie wiem natomiast jak to wyglądało na VGA z 256kb pamięci. 640x480 w 256 kolorach powinno być w sumie do zrobienia ale czy się dało to nie wiem, ale pewnie tak. Jakiś czas temu czytałem że takie karty ciężko znaleźć i typowa karta VGA to właśnie już bardziej SVGA z 512kb
[#537] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@XoR, post #536

W swoim zabytkowym 286 12Mhz mam grafikę Trident 8900C VGA z 256kb pamięci i taki Wolfenstein 3D wyświetla się poprawnie, ale przyznam że nie sprawdziłem trybów graficznych w Windows 3.11
[#538] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@XoR, post #536

A jak mogłoby to być SVGA gdy takie określenie, ani nawet standard nie pojawiało się w czasach gdy układy te wchodziły na rynek? Przecież to nic trudnego w dobie internetu po prostu wziąć i sprawdzić... Co kolegę zatrzymuje?
[#539] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@HOŁDYS, post #522

Pinball na Amidze działa płynnie nie z powodu szybkiego blittera ale dzięki temu że scroll ekranu jest realizowany bez żadnego kopiowania, po prostu zmienia się tylko adres skąd mają być wyświetlane dane. W Amidze dane obrazu mogą się znajdować w dowolnym miejscu chip ram, wystarczy tylko ustawić kilka rejestrów.
Skopiowanie blitterem obrazu o rozmiarach 320x256 w 32 kolorach nie wyrabia się w ramce. W 256 kolorach to już ponad trzy ramki.

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2021 09:01:02 przez Kefir_Union
[#540] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Kefir_Union, post #539

Najśmieszniejsze, że wiele kart sprzed 1992 też miało wsparcie sprzętowe do "line-draw, color-fill and block copy". Wystarczy wejść w notę katalogową stosowanych wtedy układów. Dlatego też powszechnie były nazywane "windows accelerator" a zaczęło się w sumie chyba od IBM 8514 w 1987r. Tsengi, Machy, S3 i Cirrusy podłapały niedługo później. Ale po co o takich rzeczach pisać jak można dalej w błogiej nieświadomości tkwić, że na PC wszystko było softwareowo
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem