@HOŁDYS, post #533
@Mandi, post #531
@Daclaw, post #541
@HOŁDYS, post #533
@abcdef, post #543
W nowszych windowsach jest taka funkcjonalność wbudowana w OS. A i tak jej prawie nikt nie używa. I tyle w temacie.
@Daclaw, post #542
Nie zrozumieliście... Nie chodziło mi o sens mutitaskingu w ogóle, tylko o sens wymachiwania nim, gdy się siedziało na A500/1MB, albo na A1200/2MB chip. A to były przeważające konfigi przecież.
@HOŁDYS, post #524
Amiga dla przyjemnosci ..PC do roboty.
@X-Type^HVR, post #545
@X-Type^HVR, post #545
@HOŁDYS, post #533
Ale wiecie czego pecet nie ma do tej pory ;) SCREENOw
@WyciorX, post #550
Zapewne z powodu zerowej użytecznościUżyteczność jakaś by była, bez przesady. Czasem trzeba wyjść z gry, żeby zerknąć na pocztę czy looknąć coś na necie. Ale przed wciśnięciem alt/tab lepiej się zapisać, bo nie wiadomo jak zakończy się ta operacja. Czyli albo grasz, albo ryzyko po Twojej stronie. Może to tylko mnie się przytrafia... Dobrze, że smartfon leży obok to na wszelki wypadek tam se sprawdzę, żeby nic się nie zje..ło. Taka sytuacja
@thomek, post #551
@ingenic, post #552
@Daclaw, post #553
Nie wydaje Wam się to groteskowe, że sztandarowa amigowa pozycja, czyli Scala, akurat olewa AmigaOS i wygląda jak DOSowa przeglądarka gif-ów?
@Daclaw, post #553
@Kefir_Union, post #556
@Daclaw, post #553
@thomek, post #558
@HOŁDYS, post #559
AmigaOS mial fajna zalete byl naprawde mega konfigurowalny- oczywiście racja, do tego rdzeń systemu był stabilny i czytelny. Można było naprawdę go rozbudować, ale można było mieć niezbędne minimum do minimalnych działań. Wszystko zależało od potrzeb. Ponadto był całkiem szybki nawet pod "gołą" amigą.
@thomek, post #560
@thomek, post #554
@ingenic, post #562
@ingenic, post #562
@mmarcin2741, post #563
@mmarcin2741, post #563
@ingenic, post #562
@Cedrat, post #561
@ingenic, post #562