Wątek zamknięty
[#721] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #718

Ta karta może mieć 1600x1280 w 8 bitach. Czy to oznacza, że wtedy można było się takimi rozdzielczościami bawić?

Zapominasz o jednym, miałem Picasso II oraz EGS Spectrum 24/28 i wiem jak te karty działają :) . 640x480 w 16 bitowym kolorze na Picasso II jest kilkanaście razy szybsze niż 640x256 256 kolorów na AGA, tu nawet nie ma co porównywać, AGA po prostu odpada.

Dlaczego gry również na PC w 1993 roku działały w 320x200, skoro - teoretycznie mogły działać w 1600x1280

Ponieważ ówczesne 486 lub wczesne Pentium na ISA lub VLB by się po prostu zatkało i tyle.

AGA nadążała za VGA w podstawowej wersji i oferuje trochę ponadto, bo 256 kolorów uzyskamy też np. w 640x256.

Nie, nie nadążała. Uruchom Amigę z kartą graficzną w 640x480 w 256 kolorów i AGA 640x256 i porównaj co będzie dużo szybciej działało .

Jak pisałem, AGA nie była zła, ale na pewno nie była jakimś mega cudem techniki, ot średni układ w segmencie średnich układów, taki szary przeciętniak. Nie potrafił nawet za dobrze z rozsądną prędkością wyświetlić trybu VGA ( 31kHz ) co w 1993 było już porażką. No ale, to moje zdanie .
[#722] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #721

Picasso II jest kilkanaście razy szybsze niż 640x256 256 kolorów na AGA

Słabo to widzę. Banshee kilkanaście razy szybciej chodzi?
Jak grać?


Ostatnia aktualizacja: 05.01.2021 23:57:17 przez mmarcin2741
[#723] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mmarcin2741, post #722

To co, zbieramy wszystko do kupy i wypisujemy w punktach braki A1200?

Piszę "na brudno", poprawiajcie, edytujcie, dodawajcie. Sugerowałbym tylko ograniczać się w punktowaniu samej Amigi 1200, nie rozwodząc się już nad Commodore czy pecetami.

- Zamknięta architektura, wykluczająca łatwą rozbudowę komputera oraz możliwość bezproblemowego korzystania z kart Z2/Z3, połączyłbym to jednocześnie z brakiem kompatybilności z kartami ze świata PC (najpierw ISA, potem PCI), tańszymi i bardziej rozpowszechnionymi.

- Przestarzały w czasie premiery procesor, na dodatek w wersji kastrowanej.

- Brak pamięci Fast, choćby w minimalnej ilości, brak gniazda SIMM, pozwalającego szybko ją rozbudować.

- Brak w zestawie / brak możliwości zastosowania relatywnie taniego dysku 3.5" (bez kombinowania),

- Zbyt mały skok technologiczny układów specjalizowanych w stosunku do poprzednich: AGA vs. ECS; niewiele lepiej graficznie, dźwiękowo nadal 8-bit / 4 kanały; rezygnacja z wdrożenia AAA (?)

- Ograniczenie pamięci Chip do 2MB (nic nowego, ECS też to miał).
[#724] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mccnex, post #723

No złom po prostu :)

No, ale żeby nie być gołosłownym i poza powyższymi wadami to trzeba dodać, że w tym samym roku premierę miał Acorn Archimedes A3010:
link

Oparty o 12Mhz CPU RISC i w tej samej cenie co A1200. Ramu mniej, ale na płycie posiadał gniazda ZIP do rozbudowy. Paleta kolorów uboższa od AGA, ale 256 w VGA obsługiwał. No i tak Wolfenstein 3D działa bez łaski :)

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2021 06:55:30 przez ingenic
[#725] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mccnex, post #723

Podsumowałbym to inaczej. Amiga 500 była idealnym komputerem domowym, który zachwycił miliony użytkowników. A1200 była ulepszoną A500 i choć wyszła zbyt późno, czego konsekwencją było zacofanie do reszty świata, to pozwoliła fanom A500 przedłużyć zabawę o kilka lat. Commodore zmarnował pozycję na rynku oraz potencjał swojego komputera i taki jest smutny koniec tej historii
[#726] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mccnex, post #723

Nie chciałbym się powtarzać bo w latach 80 używałem A1000 a później 500. Po wyjściu A1200 stałem się jej posiadaczem gdzie większość dookoła miało A500, C64 albo Atari - wtedy to był zachwyt ale tak naprawdę dopiero dysk i 4 MB Fastu dopełniły ten komputer. Nie będę się już rozpisywać o późniejszym dokupowaniu dopałek bo to teraz nie ma sensu.

Faktem jest natomiast, że gdyby A1200 w wersji podstawowej miała pełne 020 28 MHz z MMU i 4 MB Fast + dysk i kosztowała w okolicach 15 milionów na tamte pieniądze to było by fajnie. Pozostaje kwestia AGA ale wydaje mi się, że Commodore sprawę postawiło jasno - A1200 do zastosowań domowych miała w zupełności wystarczyć dla profesjonalnych była A4000 niestety dużo droższa i praktycznie na naszym rynku niedostępna.
Nie będę ukrywać, że sam chciałem mieć A4000 i był z tym wielki problem bo już pomijając cenę, dostępność tego komputera była praktycznie zerowa. Kombinowaliśmy w DE ale też nie było to łatwe i finalnie temat odpuściłem i zostałem przy A1200.
Muszę też nadmienić fakt, że w tym czasie miałem 15 lat i ogarniętego ojca, który na komputerach się nie znał ale wiedział, że to przyszłość i sponsorował tę zabawę wraz z dziadkiem :) bo moja mama mimo, że nauczyciel totalnie tego nie rozumiała i twierdziła, że tylko oczy mi się popsują. Niestety z tą chęcią rodziców do pakowania kasy w dodatki do Amigi w domach było różnie i jeżeli szło o kupno nowego joya to jeszcze ok ale grubsza kasa na dopałkę czy dysk raczej nie wchodziła w grę i było ciężka - a wiem to od większości kolegów. Pomijam już kwiatki gdzie rodzice co kumplowi kupili A500 a później żałowali kasy na rozszerzenie pamięci czy dodatkową stację nagle wzięli 486 na raty za 50 mln bo stwierdzili, że to jest przyszłość dla niego a nie zabawka jaką jest Amiga :(

Moim zdaniem jeżeli mielibyśmy toczyć spory PC-AMIGA to trzeba by postawić przeciwko sobie wtedy A4000 z PC, porównać to cenowo i wydajnościowo. Problem był jeden A4000 nie była komputerem popularnym ani dostępnym w Polsce a PC wyrastały jak grzyby po deszczu.
[#727] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mccnex, post #723

ProGlem w tym, że kręcicie się wokół kosmetycznej poprawy tego, co już zrobiono. A ja uważam, że cała koncepcja A1200 była do bani i komputer w 1993 roku w ogóle nie powinien ukazać się w takiej formie.

Jak dla mnie, genialną koncepcja to Draco - gdzie płyta główna pełni funkcję niemalże tylko konstrukcji nośnej, a cała reszta jest w wymiennych modułach. Pełna konfigurowalność i skalowalność.
[#728] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #727

Ale cena Draco była tak porażająca, że...
Gdyby Commodore poszło w A4000, obniżyło jej cenę plus dobra reklama.
Tyle, że to wszystko to gdybanie.
[#729] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #727

W 1992 roku to cudów na rynku nie było. Poza Atari Falconem , Acornem Archimedesem i Sharpem X68000 to nie pojawiła się żadna niesamowita maszyna. Pomijam oczywiście PC i kosmicznie drogiego DEC Alpha:

link

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2021 10:42:32 przez ingenic
[#730] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@KAN2000, post #728

Właśnie, że nie była, biorąc pod uwagę konfigurację, czyli ekwiwalent maksymalnie wówczas wypasionej A4000 z kartą gfx, dźwiękiem 16-bit i kartą do montażu video. Za to bez kilku wąskich gardeł A4000. To była prawdziwie przyszłościowa Amiga, szkoda, że tego nie pociągnięto.

Ale wyobraźmy sobie skalowanie w doł... Pomniejszona wersja płyty głównej (Rastaban, czy jak temu było), w obudowie slim, do tego moduł 020 lub 030, karta z AGA lub ECS, karta z Paulą, moduł kickstartu, moduł kontrolera HDD. Wymieniasz co chcesz, na co chcesz. Jak brakuje miejsca, to nawet samą obudowę z płytą, zostawiając całą resztę konfigu.
[#731] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #721

Nie, nie nadążała. Uruchom Amigę z kartą graficzną w 640x480 w 256 kolorów i AGA 640x256 i porównaj co będzie dużo szybciej działało .

Dobrze, możemy porównać AGA z kartą graficzną z 1992 roku. Ale pamiętaj że to też duża kwestia sterowników, na jakich działają programy.
[#732] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@KAN2000, post #726

Faktem jest natomiast, że gdyby A1200 w wersji podstawowej miała pełne 020 28 MHz z MMU i 4 MB Fast + dysk i kosztowała w okolicach 15 milionów na tamte pieniądze to było by fajnie.

Ja pierd...kolejny dyzio marzyciel 6 MB Fast RAM do A2000 kosztowalo w tamtym czasie 11 mln zl moze lepiej napisz ze powinna byc ta Amiga za darmo to było by fajnie
[#733] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@HOŁDYS, post #732

"Ja pierd...kolejny dyzio marzyciel 6 MB Fast RAM do A2000 kosztowalo w tamtym czasie 11 mln zl moze lepiej napisz ze powinna byc ta Amiga za darmo to było by fajnie"

Bez przesady, moja A1200 kosztowała 10,5 mln, gdzie w tamtym czasie często gęsto sklepy wołały po 13 i 14 mln. 4MB Fast kosztowało 4,3 mln. Czyli łącznie koszt wyszedł 15 mln.

Myślę, że spokojnie Commodore mogło dać A1200 z pełną 020 i 4MB Fast za 15 mln. Pozostaje kwestia dysku. Wiadomo jednak, że taka firma przy zamówienie dużej partii dysków mogła wynegocjować dobrą cenę. Myślę jednak, że Commodore nie o to chodziło ;(
[#734] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mccnex, post #723

To co, zbieramy wszystko do kupy i wypisujemy w punktach braki A1200?

Mi tak naprawdę w A1200 brakuje:

- Chip Amber - czyli Flicker-Fixer + ScanDoubler od Commodore
- Gniazdka na pamięć Simm
- HDD jako standard w A1200 - nawet takiego 20 MB
- stacji HD jako standard w A1200

Ceny samej Amigi nie podniosło by to jakoś drastycznie, a mielibyśmy wymuszony standard Amigi z dyskiem w naszym świecie. Pewnie nic by to nie dało, ale zawsze to coś :)
[#735] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #731

Dobrze, możemy porównać AGA z kartą graficzną z 1992 roku. Ale pamiętaj że to też duża kwestia sterowników, na jakich działają programy.

Czyli co , sugerujesz, że kiepskie działanie AGA to wina "sterowników" i nikt przez prawie 30 lat nie wpadł na pomysł aby to naprawić i przepisać tak aby AGA szalała prędkością

Owszem sterowniki są ważne, ale nie sądzę aby przepisanie funkcji graficznych w WB spowodowało iż nagle AGA dostała by nie wiadomo jakiego "kopa" , 5-10% przyspieszenia może, ale to dalej będzie wolno w porównaniu do takiej picasso II, niestety .
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, AGA była postępem w stosunku do OCS/ECS, ale na tle konkurencji wypadała raczej średnio.
[#736] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@HOŁDYS, post #732

Faktem jest natomiast, że gdyby A1200 w wersji podstawowej miała pełne 020 28 MHz z MMU i 4 MB Fast + dysk i kosztowała w okolicach 15 milionów na tamte pieniądze to było by fajnie.

Ja pierd...kolejny dyzio marzyciel 6 MB Fast RAM do A2000 kosztowalo w tamtym czasie 11 mln zl moze lepiej napisz ze powinna byc ta Amiga za darmo to było by fajnie


ten problem był rozwiązywalny poprzez gniazdo simm,
cena by była mniejsza i każdy by dołożył co chciał i KIEDY chciał,
w zależności od portfela.
[#737] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@trOLLO, post #735

Pomysłów było w tym czasie wiele. Zobacz sobie jak działa Amiga OS 3.1.4 na AGA, podobnie jest FBlit oraz P96 Native. Ktoś nawet działał na CGX.

Naprawa sytuacji nie była prosta, bo przecież kod źródłowy Amiga OS 3 jest zamknięty. Amiga OS 3.5 i 3.9 wyszły gdy karty RTG były już powszechne, tzn. 1999 i 2000 i nie koncentrowały się na AGA.

Ja napisałem program okienkowy, który nawet w 640x256 w 256 kolorach śmiga - łącznie z przemieszczaniem okien. Wygląda to naprawdę ładnie i działa szybko na wszystkich bitplanach.

Przy czym jest nawet spore pole optymalizacyjne za pomocą tzw. WriteMask.

Testowałem też roboczą wersję mojego klona Sokobana pt. "Magazyn" na ekranie Workbencha w 32 oraz 256 kolorach.

Szybkość co do standardowych funkcji określam nawet jako 3 krotną! I zdecydowanie wygląda to ładnie.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2021 12:03:37 przez Hexmage960
[#738] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #737

CGX jest systemem "3rd party", P96 jest "3rd party", AHI jest "3rd party", PowerUP jest "3rd party", Warp3D jest "3rd party" ... tak zastanawiając się nad tym same pomysły Commodore były w tym czasie "przaśne" ... Jak dla mnie to wielce prawdopodobny jest wszechobecny bałagan między różnymi teamami, ludzie dłubiący samotnie nad rzeczami bez przyszłości, bo nikt nie powiedział im żeby przestali, wreszcie brak jasnej i spójnej wizji na następne produkty. Koniec zaczął się zanim weszła A1200, ona tylko była jedną z ostatnich prób wyciągnięcia jakiś benefitów z tego burdelu.
[#739] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #727

No powinieneś kupić sobie Draco. Dlaczego nie kupiłeś?
[#740] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@abcdef, post #738

Moje programy nie polegają na łatkach typu CGX, FBlit lub P96. Rysuję po prostu za pomocą własnych funkcji w standardowe, systemowe okienka. Przemieszczanie okien załatwiłem trikiem.

Nie robię więc bałaganu w systemie, bo nie korzystam z łat. Stawiam na oprogramowanie.
[#741] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Hexmage960, post #737

Fblit, czy inne TurboEVD (Shapeshifter) powiedzmy, że zapewniają używalność, ale efekt nadal nie ma lotu nawet do PicassoII. Subiektywne wrażenie z przesiadki z 060/50 + GFX na 060/80 + AGA to jak upadek na beton. Podejrzewam, że nawet 040/25, ale z GFX, mogłaby pod względem ogólnej, subiektywnej funkcjonalności komputera, powalczyć z dowolną 060 + AGA, niechby i 100+ MHz. AGA potwornie dławi.
[#742] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mccnex, post #723

- Zamknięta architektura, wykluczająca łatwą rozbudowę komputera oraz możliwość bezproblemowego korzystania z kart Z2/Z3, połączyłbym to jednocześnie z brakiem kompatybilności z kartami ze świata PC (najpierw ISA, potem PCI), tańszymi i bardziej rozpowszechnionymi.

- Przestarzały w czasie premiery procesor, na dodatek w wersji kastrowanej.

- Brak pamięci Fast, choćby w minimalnej ilości, brak gniazda SIMM, pozwalającego szybko ją rozbudować.

- Brak w zestawie / brak możliwości zastosowania relatywnie taniego dysku 3.5" (bez kombinowania),

- Zbyt mały skok technologiczny układów specjalizowanych w stosunku do poprzednich: AGA vs. ECS; niewiele lepiej graficznie, dźwiękowo nadal 8-bit / 4 kanały; rezygnacja z wdrożenia AAA (?)

- Ograniczenie pamięci Chip do 2MB (nic nowego, ECS też to miał).


Zgadzam się z malymi zastrzezeniami :
- Sloty Zorro bym olał, żeby obudowa zostala taka jaka jest, natomiast C= mogło pomyśleć i dolozyc drozsza wersje w obudowie w klimacie A1000 z kilkoma slotami Z3
- stacja dyskow HD jako standard
- modulator tv to bym wywalił na rzecz wyjścia VGA.
[#743] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@wali7, post #739

Bo już miałem A4000.
[#744] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@twardy, post #742

stacja dyskow HD jako standard
- modulator tv to bym wywalił na rzecz wyjścia VGA.


Niewątpliwie tak. Tyle, że ma się to nijak do braku softu stricte biurowego i gotowego do użycia dla dummies. Na tym polegała przewaga IBM PC, że rozpowszechnił się poprzez biura i stał się komputerem niemalże dla sekretarek (nic sekretarkom nie ujmując) przy wszystkich jego niedociągnięciach. IBM udostępnił know-how, pojawiła się masa klonów zwanych PC, i to zamknęło dalszy rozwój innych platform, a nie tylko Amigi choćby z nie wiem jak wypasionym prockiem, extra RAM, z gfx i HD. Wszystkie konkurencyjne platformy a nie tylko Amiga straciły wtedy na znaczeniu rynkowym.

Tak, że co by nie zrobił producent Amigi, genialny ruch IBM PC pozamiatał prawie cały rynek...






Ostatnia aktualizacja: 06.01.2021 13:14:37 przez Dopuser
[#745] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #743

Nie rozumiem tego minimalizmu.
[#746] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Dopuser, post #744

Były jeszcze nisze i zastosowania specjalistyczne. Mac zyskał renomę jako sprzęt do poligrafii i grafiki (choć nic go w tych kierunkach nie wyróżniało) i, prawdopodobnie, dzięki temu przetrwał "wielkie wymieranie". Amiga świetnie się nadawała do video. Co z tego, skoro C= o to nie dbało i temat ewentualnie jakoś tam ciągnęły firmy trzecie...
[#747] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Cezarykl, post #736

ten problem był rozwiązywalny poprzez gniazdo simm,
cena by była mniejsza i każdy by dołożył co chciał i KIEDY chciał,
w zależności od portfela.


Przeciez o tym wspominalem wczesniej ze juz 1989 Atari STE i Acron archimdes mialy slotym SIM30

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2021 13:44:31 przez HOŁDYS
[#748] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Dopuser, post #744

Tia no otwarta architektura PC zawojowała świat, ale i tak mamy dziś Apple, Raspberry Pi, konsole, urządzenia na ARM, prężny rozwój systemów na Linuxie...

A oprogramowanie biurowe było. Moja A1200 w zestawie Desktop Dynamite miała Wordwortha który na tamten czas funkcjonalnością nie odstawał od MS Word. A zestaw Amiga Magic to wogóle był sztos, gdyby tylko komp do tego był odpowiedni...

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2021 13:48:29 przez twardy
[#749] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Daclaw, post #746

Właśnie znalazłem broszurę z 1995 roku a w nim cennik firmy ESCOM z cenami na dzień 1.09.1995 i tak najtańszy
ESCOM ARATOS P60 - 2543 + VAT = 3100
Płyta główna Intel BATMAN, Pentium 60Mhz, 8MB RAM, HDD 540 MB, FDD 1,44, VGA PCI 1MB, obudowa mini tower ESCOM Design, klawiatura Escom cherry.
najdroższy
ESCOM STRATO P120 - 5543 + VAT = 6760
Płyta Intel ENDAVOUR, P120, 8MB FAST PAGE RAM, HDD 1GB, 4x CDROM, BUSINESS AUDIO, FDD, obudowa tower, klawiatura.
Reklama głosi, że bez dopłaty DOS6.22,Windows95,WFW 3.11, MS Works ....

Ceny Apple
Macintosh LC 475 - 1998
Macintosh LC 630 -2172
PowerMac 6100 - 3994
zakładam ze tez trzebarównież doliczyć VAT i jest przy macintoshach nie wyjaśniona gwiazdka.
Wszystko to MultiMediaCenter w Bielsku-Białej ul Jutrzenki 18
[#750] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@nekroskop, post #749

Nie no co ty przeciez niektorzy pisali ze w wieku 15 lat kupili sobie pentium za grosze w 1995 i to zaraz premierze na gieldzie na grzybowskiej
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem