22.11.2021 17:41
[#272]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@Splavinho, post #270
Wydaje mi się że powodem rozstania z AIBB była odmienna wizja co do publikowania treści w postaci elektronicznej - przynajmniej taki był przekaz.
) wymowy... 23.11.2021 13:51
[#274]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@adam_mierzwa, post #255
Troche sie dziwie ze nikt nie .a zamiaru zglaszac faktu straty kasy tym bardziej ze to sie dzieje od miesiecy.
sprawe cywilna mozna zalozyc do 2 lat max
Ja nie mam zamiaru czekać, pierwsze kroki to przygotowanie dokumentacji dwa zawiadomienie banku co juz zrobiłem
Trzy zgloszenie faktu na policję potem potwierdzenie danych nr rachunku
Ja mam wiekszy problem bo kase wyslalem z rachunku firmowego
i chcialem fvat na towar nie dostelem ani towaru ani fvat firma zawieszona od ponad roku. Moj blad ze tego nie sprawdzilem.
Jak czepi sie mnie urzad skarbowy to muszw miec podkladke.
jak by wiecej osob z pl zglosilo sie na komendę to by pewnie cos ruszyło a tak pewnie umoza.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2021 13:52:41 przez JacK_Swidnik
sprawe cywilna mozna zalozyc do 2 lat max
Ja nie mam zamiaru czekać, pierwsze kroki to przygotowanie dokumentacji dwa zawiadomienie banku co juz zrobiłem
Trzy zgloszenie faktu na policję potem potwierdzenie danych nr rachunku
Ja mam wiekszy problem bo kase wyslalem z rachunku firmowego
i chcialem fvat na towar nie dostelem ani towaru ani fvat firma zawieszona od ponad roku. Moj blad ze tego nie sprawdzilem.
Jak czepi sie mnie urzad skarbowy to muszw miec podkladke.
jak by wiecej osob z pl zglosilo sie na komendę to by pewnie cos ruszyło a tak pewnie umoza.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2021 13:52:41 przez JacK_Swidnik
23.11.2021 14:22
[#277]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@Tomski, post #276
Owszem, będzie musiał zrobić korekty za te miesiące no i ewentualnie jakas grzywna. Tak samo będzie musiał zapłacić zaległy podatek.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2021 14:22:51 przez vimothep
Podatnik ma możliwość zawieszenia działalności na podstawie przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. W okresie zawieszenia podatnik nie ma prawa prowadzenia działalności gospodarczej, może jednak wykonywać pewne czynności wymienione w art. 14a ust. 4 tej ustawy. Mianowicie w okresie zawieszenia wykonywania działalności przedsiębiorca: 1) ma prawo wykonywać wszelkie czynności niezbędne do zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów, 2) ma prawo przyjmować należności lub obowiązek regulować zobowiązania, powstałe przed datą zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej, 3) ma prawo zbywać własne środki trwałe i wyposażenie, 4) ma prawo lub obowiązek uczestniczyć w postępowaniach sądowych, postępowaniach podatkowych i administracyjnych związanych z działalnością gospodarczą wykonywaną przed zawieszeniem wykonywania działalności gospodarczej, 5) wykonuje wszelkie obowiązki nakazane przepisami prawa, 6) ma prawo osiągać przychody finansowe, także z działalności prowadzonej przed zawieszeniem wykonywania działalności gospodarczej, 7) może zostać poddany kontroli na zasadach przewidzianych dla przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą. Zdaniem organu podatnik, który zawiesza prowadzenie działalności gospodarczej na pewien czas, nadal pozostaje podatnikiem podatku VAT, z tym że w okresie zawieszenia nie prowadzi aktywnej działalności. Zgłoszenie zawieszenia działalności gospodarczej nie oznacza ustania bytu przedsiębiorcy, a jedynie przerwę w wykonywaniu działalności gospodarczej.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2021 14:22:51 przez vimothep
23.11.2021 15:24
[#278]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@vimothep, post #275
bo nie sprawdziłem przed wysłaniem z rach bankowego sprzedawcy w rejestrze gus a
wyszły pieniądze z rach firmowego, fvat nie mam, w przypadku kontroli krzyżowej bo A2 ma przychód z tego tytułu to oni ponoszą karę bo sprzedają a nie powinni gdy zawieszona jest działalność. jak podatek i vat nie odprowadzony z tej sprzedazy to mnie się czepią żebym płacił, ot coś takiego podobnego
wyszły pieniądze z rach firmowego, fvat nie mam, w przypadku kontroli krzyżowej bo A2 ma przychód z tego tytułu to oni ponoszą karę bo sprzedają a nie powinni gdy zawieszona jest działalność. jak podatek i vat nie odprowadzony z tej sprzedazy to mnie się czepią żebym płacił, ot coś takiego podobnego
23.11.2021 15:33
[#279]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@JacK_Swidnik, post #278
Płacić na pewno nic nie będziesz, jeżeli będzie kontrola to nie Ty a firma która wystawiła fakturę będzie płaciła i ewentualne inne koszty. Jeśli wpisałeś do rozliczenia kwotę z tej faktury nie mając jej to zrób korektę.
Nie piszę tu już o tym aby wysłali fakturę duplikat bo i tak chyba jej nie dostaniesz bo była wystawiona jak firma była zawieszona (no chyba że się mylę i to było przed zawieszeniem firmy). A konta nikt nie będzie sprawdzać bo nie ma ku temu powodów, choć niedługo to się zmieni.
Może też wystawic fakture korygującą przy zawieszonej dzaiłalności:
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2021 15:41:07 przez vimothep
Nie piszę tu już o tym aby wysłali fakturę duplikat bo i tak chyba jej nie dostaniesz bo była wystawiona jak firma była zawieszona (no chyba że się mylę i to było przed zawieszeniem firmy). A konta nikt nie będzie sprawdzać bo nie ma ku temu powodów, choć niedługo to się zmieni.
Może też wystawic fakture korygującą przy zawieszonej dzaiłalności:
Należy pamiętać, że wystawienie faktury korygującej jest możliwe wyłącznie w sytuacjach, gdy faktura zawiera błędy w pozycjach lub danych formalnych, np. w:
kwotach należności ogółem,
kwotach podatku od sumy wartości sprzedaży netto, z podatku,
sumach wartości sprzedaży netto, z podziałem na stawki i sprzedaż zwolnioną,
stawkach podatku,
wartościach dostarczonych towarów lub wykonanych usług objętych transakcją, bez kwoty podatku (wartość sprzedaży netto),
wszelkich obniżkach cen, w tym w formie rabatu z tytułu wcześniejszej zapłaty, o ile nie zostały one uwzględnione w cenie jednostkowej netto,
cenach jednostkowych netto,
miarach i ilościach dostarczonych towarów lub zakresu wykonywanych usług
Korekta wystawiana jest również, gdy dochodzi do zwrotu towaru, udzielenia rabatu lub modyfikacji innych danych.
W takim przypadku wystawienie faktury korygującej jest obowiązkowe nawet przy zawieszonej działalności, ponieważ to na przedsiębiorcy spoczywa ta odpowiedzialność.Ostatnia aktualizacja: 23.11.2021 15:41:07 przez vimothep
23.11.2021 15:46
[#280]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@JacK_Swidnik, post #278
niee w życiu nie mogą Cie zmusić do opłacania żadnej ani tym bardziej takiej fv. krzyżowa idzie od drugiej strony, czyli patrzą na fv kosztowa, która zaksiegowales. przelew przy 1 os. dz. gosp. nie ma znaczenia, że poszedł z firmowego.to są Twoje pieniądze.
jako że nie zafakturowales tego zakupu to będzie traktowany jako zakup prywatny i tyle.
jako że nie zafakturowales tego zakupu to będzie traktowany jako zakup prywatny i tyle.
24.11.2021 09:36
[#284]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@juen, post #280
zakladasz ze Pani Renata zaplacila podatek gdy miala zawieszona działalność? Moim zdaniem nie. US może jescze tego nie wiedziec ze mieli przychód.
samo zgloszenie tego faktu będzie dla mnie wlasnie tym zabezpieczeniem zebym nic nie płacił.
to ze nie mam fvat to nie znaczy ze nie zostala wystawiona. Nie mam możliwości tego sprawdzenia bo nie ma z AZ kontaktu.
samo zgloszenie tego faktu będzie dla mnie wlasnie tym zabezpieczeniem zebym nic nie płacił.
to ze nie mam fvat to nie znaczy ze nie zostala wystawiona. Nie mam możliwości tego sprawdzenia bo nie ma z AZ kontaktu.
24.11.2021 10:08
[#285]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@JacK_Swidnik, post #284
zakladam, ze nic nie zaplacila. nie wiem czemu o tym pomyslales :) ja tylko tlumacze, ze moze Ci wystawiac ktos i milion fv, ale nie masz obowiazku ich ksiegowac. tu masz sprawe prostsza - nie dostales zadnej fv ani paragonu wiec nic nie zaksiegowales, wiec nie ma mowy o jakiejkolwiek krzyzowej kontroli, a tym bardziej zakupu na firme. zrodlo przelewu (konto firmowe/prywatne) nie ma tu zadnego znaczenia. co wiecej zakupy firmowe tez mozesz dokonywac z prywatnego konta zamiast firmowego (czyli na odwrot) - ale wtedy musisz sie liczyc z tym, ze podczas jakiejkolwiek kontroli, bedzie tez brane pod lupe konto prywatne.
"to ze nie mam fvat to nie znaczy ze nie zostala wystawiona." - nie ma to dla Ciebie zadnego znaczenia. nawet jesli byla wystawiona i zaplacila podatek to wylacznie bedzie to na jej korzysc. nie wiaze sie to z zadna kontrola krzyzowa, bo sluzy ona do sprawdzenia czy ktos wyludza zwrot vat, a nie ze prawilnie placi vat
- po prostu zdarzali sie ludzie tworzacy lewe faktury, a firmy ktore niby je wystawialy nie mialy o tym zadnego pojecia. stad cale to pojecie o krzyzowym sprawdzaniu w celu wykrycia takiego oszustwa
Ostatnia aktualizacja: 24.11.2021 10:10:24 przez juen
"to ze nie mam fvat to nie znaczy ze nie zostala wystawiona." - nie ma to dla Ciebie zadnego znaczenia. nawet jesli byla wystawiona i zaplacila podatek to wylacznie bedzie to na jej korzysc. nie wiaze sie to z zadna kontrola krzyzowa, bo sluzy ona do sprawdzenia czy ktos wyludza zwrot vat, a nie ze prawilnie placi vat
- po prostu zdarzali sie ludzie tworzacy lewe faktury, a firmy ktore niby je wystawialy nie mialy o tym zadnego pojecia. stad cale to pojecie o krzyzowym sprawdzaniu w celu wykrycia takiego oszustwaOstatnia aktualizacja: 24.11.2021 10:10:24 przez juen
24.11.2021 12:22
[#290]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@pp, post #289
przeraża mnie, jak wiele złych ludzi jest wśród Amigowców. Każdy tylko wysnuwa podejrzenia i na wstępie zakłada się zorganizowaną przestępczość. 
Nie dziwi w tym świetle urodzaj typów pokroju takiego Daclawa.
przejrzycie na oczy, jak pan Adam np. umrze po powikłaniach chorobowych. A może nie przejrzycie, zaślepieni w swojej pieniackości.
Nie dziwi w tym świetle urodzaj typów pokroju takiego Daclawa. przejrzycie na oczy, jak pan Adam np. umrze po powikłaniach chorobowych. A może nie przejrzycie, zaślepieni w swojej pieniackości.
24.11.2021 12:43
[wyróżniony]
[#292]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@gerul, post #286
Adam, nie mam powodu czuć do Ciebie niechęci. Nigdy się nie kłócilismy, pewnie może mailowo parę razy pospieraliśmy się o pierdoły, jak to user AOS 4 z MOSem, ale generalnie mieliśmy dobre relacje i niejedno piwko się wypiło, na spotkaniach twarzą w twarz choćby na Retrokompie. Tak więc jeśli czytasz te słowa możesz być pewien że nie piszę ich z poziomu osoby pokrzywdzonej (bo jak wiesz w ostatnich 2 latach niczego od Ciebie nie zmawiałem), czy też w jakikolwiek sposób pozostającej z Tobą w sporze. A jednak czytając to oświadczenie nie mogę pozbyć się wrażenia że to słaby wykręt dla naiwnych.
Przecież jako osoba inteligentna dobrze wiesz że takie oświadczenie powinno ukazać się dużo wcześniej. Skoro masz problemy zdrowotne i masz problemy ze współpracownikami. Trzeba było napisać powiedzmy 30 października że z wyżej wymienionych powodów jesteś zmuszony zakończyć działalność, powiedzmy do końca roku. W związku z czym od 1 listoada nie przyjmujesz już żadnych zamówień, tylko wygaszasz firmę, ostatnie dwa miesiące przeznaczając jedynie na realizację zaległych zamówień i rozliczenie się ze współpracownikami i kontrachentami.
W takim układzie być może wyszedłbyś z tego jeszcze jakoś z twarzą, informacja powinna być na stronie firmy, powinna być na wszelkich możliwych serwisach społecznościowych, być może jakieś szersze jej omówienie w pożegnalnym odcinku podcastu. Ty zrobiłes dokładnie odwrotnie, wszelkie kanały służące wyjaśnieniu sytuacji zamknąłeś bez zapowiedzi z dnia na dzień i to w 48 godzin po tym gdy na skrzynkach klientów wylądowały maile zachęcające do zakupów w "hallowenowej promocji". Ponadto mając szansę uspokojenia nastrojów na amiforach, konskekwentnie przez miesiąc milczałeś.
Rozumiem że czasami można być obłożnie chorym, leżeć gdzieś pod respiratorem i nie móc się odezwać. Jednakże w tym samym okresie udowodniłeś że bez przeszkód, zgodnie z założonym harmonogramem, mogłeś zbudować nową stronę. Szemrany sklep internetowy, bez danych teleadresowych i chocby mailowego kontaktu, co chyba nie jest do końca zgodne z polskim prawem.
Oświadczenie dziwnym trafem złożyłeś dopiero wówczas, kiedy na forach przestało się zwykłe narzekanie, a pojawiły się pierwsze konkretne zapowiedzi działań w celu zgłoszenia sprawy do organów ścigania. Fajnie że w oświadczeniu przeprosiłeś (lepiej późno niż wcale) i fajnie że udostępniłeś trochę starej prasy, ale to nie rozwiązuje problemu.
Reasumując ja jako osoba neutralna, mająca o Tobie dobre wspomnienia, kompletnie tego wytłumaczenia nie kupuję i widze sytuację tak jak ona z mojej perspektywy wygląda. A co dopiero mają pomyśleć osoby pokrzywdzone, to chyba dobrze wiesz sam.
Przecież jako osoba inteligentna dobrze wiesz że takie oświadczenie powinno ukazać się dużo wcześniej. Skoro masz problemy zdrowotne i masz problemy ze współpracownikami. Trzeba było napisać powiedzmy 30 października że z wyżej wymienionych powodów jesteś zmuszony zakończyć działalność, powiedzmy do końca roku. W związku z czym od 1 listoada nie przyjmujesz już żadnych zamówień, tylko wygaszasz firmę, ostatnie dwa miesiące przeznaczając jedynie na realizację zaległych zamówień i rozliczenie się ze współpracownikami i kontrachentami.
W takim układzie być może wyszedłbyś z tego jeszcze jakoś z twarzą, informacja powinna być na stronie firmy, powinna być na wszelkich możliwych serwisach społecznościowych, być może jakieś szersze jej omówienie w pożegnalnym odcinku podcastu. Ty zrobiłes dokładnie odwrotnie, wszelkie kanały służące wyjaśnieniu sytuacji zamknąłeś bez zapowiedzi z dnia na dzień i to w 48 godzin po tym gdy na skrzynkach klientów wylądowały maile zachęcające do zakupów w "hallowenowej promocji". Ponadto mając szansę uspokojenia nastrojów na amiforach, konskekwentnie przez miesiąc milczałeś.
Rozumiem że czasami można być obłożnie chorym, leżeć gdzieś pod respiratorem i nie móc się odezwać. Jednakże w tym samym okresie udowodniłeś że bez przeszkód, zgodnie z założonym harmonogramem, mogłeś zbudować nową stronę. Szemrany sklep internetowy, bez danych teleadresowych i chocby mailowego kontaktu, co chyba nie jest do końca zgodne z polskim prawem.
Oświadczenie dziwnym trafem złożyłeś dopiero wówczas, kiedy na forach przestało się zwykłe narzekanie, a pojawiły się pierwsze konkretne zapowiedzi działań w celu zgłoszenia sprawy do organów ścigania. Fajnie że w oświadczeniu przeprosiłeś (lepiej późno niż wcale) i fajnie że udostępniłeś trochę starej prasy, ale to nie rozwiązuje problemu.
Reasumując ja jako osoba neutralna, mająca o Tobie dobre wspomnienia, kompletnie tego wytłumaczenia nie kupuję i widze sytuację tak jak ona z mojej perspektywy wygląda. A co dopiero mają pomyśleć osoby pokrzywdzone, to chyba dobrze wiesz sam.
24.11.2021 13:03
[#293]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@snajper, post #290
Faktem są niezrealizowane zobowiązania, widoczne w sieci zadłużenie i brak choćby deklaracji zwrotu wpłaconych środków zainteresowanym osobom. Samo "oświadczenie" wygląda jak napisane wspólnie z adwokatem, jako część "linii obrony". Spóźnione przynajmniej o tydzień. Nawet przyjmując je za dobrą monetę to sorry - są jeszcze współpracownicy, są osoby bliskie. Skoro można było pokasować konta i wyłączyć stronę, później założyć nową z dziwacznym (BARDZO delikatnie mówiąc) "sklepem" - to można było także się wytłumaczyć. Nie udał się biznes i tyle. Nie każdy ma predyspozycje do bycia na swoim i nie do działalności w każdej branży. Poza tym nie oszukujmy się - idea, że można wyjść choćby na zero na "retrocomputingu" to bujanie w obłokach. Trzeba traktować to jako hobby, mieć kapitał i być przygotowanym że można ten kapitał w całości w interesie utopić. Panu Zalepie zabrakło jeszcze jednej umiejętności, a właściwie dwóch - wyczucia momentu kiedy należy się wycofać z działalności oraz planu przeprowadzenia zwinięcia interesu w sposób cywilizowany.
24.11.2021 13:11
[#294]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@snajper, post #290
Czyli wg Ciebie jak ktoś stracił 3tys czy 140zl to uważasz ze nic z tym nie trzeba zrobić? Ja moge poczekać nie ma problemu ja stracilem niewielka kwotę.
czytalem wlasnie oświadczenie P. Adama i mu współczuję. Na pewno zdrowie jest ważniejsze niz biznesy. Czas pokaze jak to sie skończy.
czytalem wlasnie oświadczenie P. Adama i mu współczuję. Na pewno zdrowie jest ważniejsze niz biznesy. Czas pokaze jak to sie skończy.
24.11.2021 13:22
[#295]
Re: Kącik uwielbienia A2 :-)
@MUFA-amigaone-pl, post #292
W pełni zgadzam się z tym komentarzem, jak dla mnie analiza w punkt. Sam myślę dość podobnie, nie mam ani specjalnego żalu (choć jestem w gronie tych z niezrealizowanymi zamówieniami), ani nie zamierzam się pienić. Każdą sytuację jestem w stanie zrozumieć, ale jednak pod pewnymi warunkami. A warunki brzegowe dla mnie są takie, że ktoś gra uczciwie/fair. Byłbym w stanie przyjąć wytłumaczenie Adama w stylu: "Drodzy klienci/kontrahenci, rzeczywistość mnie przerosła, nie jestem w stanie dalej prowadzić sklepu/realizować zamówień. Z każdym z Was skontaktuję się w ciągu dwóch tygodni z propozycją rozwiązania sporu". Oczywiście jeśli to rozwiązanie byłoby jakieś sensowne, a nie przedłużało sytuację obecną na kolejne miesiące/lata.
Natomiast to oświadczenie nie wyjaśnia niestety za wiele, a w wielu punktach jest sprzeczne ze stanem faktycznym:
- nie jesteś w stanie prowadzić dalej działalności z powodów zdrowotnych, ale w międzyczasie zakładasz nowy pseudo-sklep
- "Nigdy nie było moją intencją zakończenie pracy na tym etapie, szczególnie bez zapowiedzi" - więc zamykam wszystko bez zapowiedzi, znikając ze wszystkich możliwych mediów wcześniej robiąc halloweenową promocję
- "Mówiąc wprost: AIBB i A2 (niezależnie od zmieniających się nazw domen) nigdy nie były tylko i wyłącznie moimi firmami" - no sorry, ale z dokumentacji wynika że w ogóle nie były Twoimi firmami. Były własnością najpierw niejakiej Aleksandry Zalepy a potem Renaty Gralak. A od stycznia 2020 r. w ogóle nie wiadomo czyje, bo Pani Renata nie prowadziła już działalności. W tym czasie z pełną świadomością sklep funkcjonował, przyjmował zamówienia, informował o możliwości wystawiania faktur.
Też oczywiście rozumiem, że każdy może być chory i że są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze. Ale uczciwość wobec ludzi, którzy zaufali i powierzyli Ci swoją kasę bądź towar jest z gatunku tych ważniejszych.
Ale pomimo tego, że te wytłumaczenia mnie nie przekonują życzliwie życzę Ci powrotu do zdrowia i rozwiązania problemów. Mam nadzieję, że jak się z tym uporasz, posprzątasz ten bałagan i rozliczysz się z tymi, którym jesteś to winny.
Szkoda, że tak się to potoczyło, bo przez lata był to mój ulubiony retrosklep, gdzie kupiłem chyba wszystko, co na przestrzeni tych 7 lat wyszło.
Natomiast to oświadczenie nie wyjaśnia niestety za wiele, a w wielu punktach jest sprzeczne ze stanem faktycznym:
- nie jesteś w stanie prowadzić dalej działalności z powodów zdrowotnych, ale w międzyczasie zakładasz nowy pseudo-sklep
- "Nigdy nie było moją intencją zakończenie pracy na tym etapie, szczególnie bez zapowiedzi" - więc zamykam wszystko bez zapowiedzi, znikając ze wszystkich możliwych mediów wcześniej robiąc halloweenową promocję
- "Mówiąc wprost: AIBB i A2 (niezależnie od zmieniających się nazw domen) nigdy nie były tylko i wyłącznie moimi firmami" - no sorry, ale z dokumentacji wynika że w ogóle nie były Twoimi firmami. Były własnością najpierw niejakiej Aleksandry Zalepy a potem Renaty Gralak. A od stycznia 2020 r. w ogóle nie wiadomo czyje, bo Pani Renata nie prowadziła już działalności. W tym czasie z pełną świadomością sklep funkcjonował, przyjmował zamówienia, informował o możliwości wystawiania faktur.
Też oczywiście rozumiem, że każdy może być chory i że są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze. Ale uczciwość wobec ludzi, którzy zaufali i powierzyli Ci swoją kasę bądź towar jest z gatunku tych ważniejszych.
Ale pomimo tego, że te wytłumaczenia mnie nie przekonują życzliwie życzę Ci powrotu do zdrowia i rozwiązania problemów. Mam nadzieję, że jak się z tym uporasz, posprzątasz ten bałagan i rozliczysz się z tymi, którym jesteś to winny.
Szkoda, że tak się to potoczyło, bo przez lata był to mój ulubiony retrosklep, gdzie kupiłem chyba wszystko, co na przestrzeni tych 7 lat wyszło.
