Tylko dla lubiacych puszyste rzeczy na blacie :) 9 kolorow, oryginalne 320x240.

Reklama A1200 rozprowadzana onegdaj przez Eurekę - tył.

Część osprzętu, który otrzymałem razem z Amigą 4000 rev.D - czyli digitiser video w wersji 2.0 (pełne wsparcie AGA) oraz przelotowy cartridge-sampler. Oprócz tego na zdjęciu widoczne są filmy instruktażowe na VHS, które za jakiś czas przerzucę na format cyfrowy.

Autor: Adam Durok
Obrazek pochodzi z niewykorzystanych zbiorów autora, udostępnionych na portalu przy okazji wywiadu.

Autor: Adam Durok
Obrazek pochodzi z niewykorzystanych zbiorów autora, udostępnionych na portalu przy okazji wywiadu.

Autor: Adam Durok
Obrazek pochodzi z niewykorzystanych zbiorów autora, udostępnionych na portalu przy okazji wywiadu.

Agent Bogdan powraca raz jeszcze. Tradycyjnie w 8 kolorach i rozdziałce 320x256. Wciąż jeszcze odbudowuje masę utraconą w wyniku opłaconej diamentami z teczki kuracji odchudzającej (okazuje się, że nie wszyscy mają skłonność do efektu jo-jo).

Kolejna wariacja obudowy do Amigi 1200(pierwszy szkic). Tym razem obudowy dla samej A1200, a nie tylko na zewnętrzne peryferia jak do tej pory. Całość byłaby wykonana z blachy aluminiowej o grubości 1.5[mm]. Nad kolor całej obudowy nie zastanawiałem się jeszcze.
Różowym kolorem na rzutach bocznych widać wcięcie a la to wcięcie na frontowym panelu w A3000. Napis Amiga byłby na całym tym wcięciu tak po skosach jak i na płaszczyźnie prostopadłej do podstawy. Taki łamany napis. Potem podkleiło by się ten napis blaszką pomalowaną na czarno z czerwoną kropką. Nie bawiłem się z poprawnym rysowaniem tego napisu - rysuję w 2D. Czerwonym Boing'iem - oznaczyłem wycięcie, które mogło by być podświetlone na czerwono(praca HDD). Niebieskim Boing'iem - oznaczyłem wycięcie, które można by podświetlić na niebiesko(praca flopka). I tym sposobem nawiązałem ;) do gryzących się frakcji w świecie Amigi lub też może do Diablo(życie i mana).
Podane wymiary są wzięte z sufitu. Obudowę narysowałem tak mniej więcej. Finalne wymiary, o ile będę dalej coś z tym kombinował, będą odpowiednio dobrane aby mieściła się tam płyta z A1200 wraz z całym dobytkiem jaki do niej można podpiąć(PPC, mediatory i co tam jeszcze kto będzie miał, zasilacz). Wszelkie złącza były by na tylnym panelu i bezpośrednio wyprowadzone z płyty A1200 bez dodatkowych kabli etc. A, że A1200 mam rozbebeszoną na obecną chwilę, to dobry moment aby pościągać wymiary z płyty głównej.

Drugi obrazek.

Zrobione dawno temu na Cinema 4D

1541-III wraz z instrukcją, programatorem PICa (FD-Art2003) i kablem do aktualizacji oprogramowania.