Forum: 605 postów zawiera frazę "Sam440"
Moim zdaniem dla Ciebie najlepszy będzie Mac Mini z niezarejstrowanym Morphosem. Wadą takiego rozwiązania jest odcięcie się od możliwości uruchomienia AmigaOS 4. Zalety są trzy: 1. Mac mini jest tani i dość łatwy do kupienia. 2. MorphOS-a można wypróbować bez kupowania. 3. Jeżeli się okaże, że to jednak nie to, mini można w miarę łatwo sprzedać. Niestety ze względu na brak wersji demo AmigaOS 4, jedyna droga do zapoznania się z nim osobiście wiedzie przez użytkowników tegoż, np. na jakimś zlocie amigowym. Nie zapominajmy jednak, że mini nie ma złącza LPT, FDD, PS/2 a nawet wejścia audio (jest tylko wyjście) a możliwości jego rozbudowy są znikome (można dołożyć więcej RAM-u). Ostatnia modyfikacja: 03.06.2010 11:30:04
Sprawa systemu nie jest przesądzona, ponieważ jeśli wybiorę Pegasosa, to najprawdopodobniej będę pracował pod MorhOS'em. Wszystko zależy od tego, jaki sprzęt dołączony do płyty głównej będzie mi działał pod jakim systemem. Teraz chcę powrócić na amigowe podwórko, posiadając komputer z procesorem klasy PPC, a nie Intel Pentium. Chcę się częściowo odciąć od "okien" i popracować na systemie bazującym na AOS, ponieważ WB2.1 uruchamiany na A600 działa za wolno i nie mogę korzystać z wielu "dobrodziejstw postępu informatyki". Chciałem się po prostu dowiedzieć co jest lepsze z punktu widzenia użytkownika i "nowoczesności" platformy, Moim zdaniem dla Ciebie najlepszy będzie Mac Mini z niezarejstrowanym Morphosem. Jest to najszybszy sprzęt jaki działa pod Morphosem i jest o wiele szybszy od Pegasosa. Sprzedają to prawie na wagę na allegro. Przyjemność ta będzie Cię kosztować do 500 PLN. We wrześniu najwyżej zmienisz na coś z PCIe i Amiga OS 4.
Niestety czytam dyskusję na temat wykorzystania funkcji, które mi niewiele mówią Tak to już niestety bywa na forum. Temat nie zawsze rozwija się w kierunku pożądanym przez jego założyciela. Poza tym nie zawsze fakt, że coś niewiele Ci mówi, oznacza, że to coś jest nieważne. A co najważniejsze – nie ma jednoznacznej i oczywistej odpowiedzi na pytanie "co jest lepsze". Zarówno Pegasos 2 jak i Sam440 (oraz Sam460) mają swoje wady i zalety. Dla każdego człowieka te wady i zalety mają inne znaczenie i mogą w rezultacie skutkować inną decyzją o zakupie. Jakiś przegląd tych wad i zalet mimo wszystko w tym wątku dostałeś, ale wybór i tak należy do Ciebie...
Jeżeli chcesz być zadowolony, to chociażby minimalne zainteresowanie Minimalne zainteresowanie jest, ponieważ zapytałem się na forum, co jest lepsze. Niestety czytam dyskusję na temat wykorzystania funkcji, które mi niewiele mówią, a które i tak nie mają dla mnie zbyt wielkiego znaczenia, ponieważ efekt końcowy będzie taki sam, a że wykonany później? Trudno. Jakoś to przeżyję, tak samo jak przeżyłem kilkukrotną wymianę peceta na nowszy, ponieważ programy chodziły coraz wolniej... co sprzęt ma pod maską, może zaoszczędzić paru rozczarowań. Rozczarowanie przeżyłem w momencie przepychanek firm bijących się o pozostałości po Commodore, które i tak za wiele nie zdziałały, oraz w momencie posiadanie piecyka, ponieważ "jest to jeden jedyny i najbardziej profesjonalny komputer na świecie"... Ostatnia modyfikacja: 03.06.2010 11:16:13
@lekarz_med 1. Za dublowanie kont jest ban - dla Ciebie ostrzeżenie (swoje konto kolega skasował jakiś czas temu). 2. Za ciągnięcie dyskusji w nieodpowiednim, ofensywnym tonie, nawoływanie do flame waru oraz zakłócanie porządku dyskusji - ban do końca dnia na ochłonięcie. Podobne dyskusje w przyszłości będą kończyły się dłuższymi przerwami. Zachęcam do prowadzenia kulturalnej dyskusji, jak to kilka osób w tym wątku zaprezentowało. Jeżeli nie potrafisz się dostosować usuń konto z portalu i nie wracaj zakładając nowe. @reszta Proszę nie dawać się prowokować!
Już nie masz mocy aby dawać bany wszystkim, którzy tylko wspomną na temat OS4 Jakim wszystkim? Nie reprezentujesz wszystkich, którzy się wypowiadają tu na temat AmigaOS 4. Przypadki ekstremalne nie są reprezentatywne.
Piszecie o jakimś Altivecu, GPGU (czy jak mu tam) i jeszcze jakichś innych wynalazkach (potoki i inne pierdoły). Jakie ma to znaczenie, skoro ja nie programuję Znaczenie ma to takie, że programy, których będziesz używał, wykorzystują w mniejszym lub większym stopniu te potoki i inne pierdoły. i nie interesuje mnie za bardzo jak dany procesor jest zbudowany. To ma działać i mam być zadowolony z wybranego sprzętu Jeżeli chcesz być zadowolony, to chociażby minimalne zainteresowanie co sprzęt ma pod maską, może zaoszczędzić paru rozczarowań.
Może upraszczam zagadnienie, ale widzę że po pikselach obrazu źródłowego (albo obrazów źródłowych) przelatuje się tylko raz. W zasadzie więc wydajność obliczeń powinna być niezależna od rozmiarów obrazu. Ale na x86 wszystko jest możliwe... Taki algorytm jest bardziej wrażliwy na szybkość dostępu do głównej pamięci systemu, niż na samą prędkość obliczeń. Moze chodzi o to, ze na poczatku algorytm trafia na dane obecne juz w minimalnym stopniu w cache L1 i w duzej mierze w cache L2. Przy duzym bloku danych w CPU/kontroler pamieci musi sie w koncu odwolac do normalnego RAM-u. W takim przypadku spadek przepustowosci z 12GB/s do 3GB/s bedzie dosc mocno odczuwalny. Inna sprawa, ze sprytne uzywanie instrukcji "prefetch" w algorytmie mozne go dosc skutecznie "znieczulic" na rozmiar danych :)
O wyborze systemu w ogóle przecież nie rozmawiamy... Atreus TedBeer chce przecież na tej czy tamtej maszynie używać AmigaOS 4. Tak się składa, że napisałem tego posta w temacie o OS4.x z jednego powodu. Nie znalazłem działu odnośnie sprzętu. A zamieściłem go tutaj, ponieważ początkowo patrzyłem na zakup platformy pod kątem OS4.x, ponieważ to działa na Sam440. Sprawa systemu nie jest przesądzona, ponieważ jeśli wybiorę Pegasosa, to najprawdopodobniej będę pracował pod MorhOS'em. Wszystko zależy od tego, jaki sprzęt dołączony do płyty głównej będzie mi działał pod jakim systemem. Piszecie o jakimś Altivecu, GPGU (czy jak mu tam) i jeszcze jakichś innych wynalazkach (potoki i inne pierdoły). Jakie ma to znaczenie, skoro ja nie programuję i nie interesuje mnie za bardzo jak dany procesor jest zbudowany. To ma działać i mam być zadowolony z wybranego sprzętu, ponieważ zapragnąłem odmiany w stosunku do "świata opanowanego przez piecyki". Praktycznie jakie ma znaczenie, że ten procek ma to, a tamten tamto? Jak dla mnie, tylko w czasie w jakim wykona jakąś czynność. Przecież nawet na piecykach są spore różnice w tej kwestii wynikające z użytego procesora (Athlon vs Pentium w okolicach roku 2000), a końcowy efekt sprowadzał się i tak do tego, że jakaś tam operacja trwała nieznacznie dłużej albo krócej, zależnie od proca. Teraz chcę powrócić na amigowe podwórko, posiadając komputer z procesorem klasy PPC, a nie Intel Pentium. Chcę się częściowo odciąć od "okien" i popracować na systemie bazującym na AOS, ponieważ WB2.1 uruchamiany na A600 działa za wolno i nie mogę korzystać z wielu "dobrodziejstw postępu informatyki". Skoro zaczęliście dyskusję o tych Altivecach, to teraz proszę o listę jaki procek co ma, ponieważ z Waszej dyskusji mało zrozumiałem. Nie wiem, jaka "pierdółka" jest w jakim procku... A skoro już taka zażarta dyskusja nad wyższością jakichś funkcji na danym procku, to napiszę jedno. Przecież i tak nic nie pobije "wyższości i profesjonalności" systemu operacyjnego firmy Microsoft i komputera dostosowanego do jego potrzeb. Teraz pewnie polecą same flame'y, jednak mam to gdzieś. Chciałem się po prostu dowiedzieć co jest lepsze z punktu widzenia użytkownika i "nowoczesności" platformy, a czytam jakieś pierdoły odnośnie jakichś funkcji, które mnie w ogóle nie interesują. Bo jakie ma znaczenie argumentacja np. że "ten procek ma 7 rdzeni dzielonych przez 5 i zajmuje pół płyty głównej, a tamten ma szybsze taktowanie, ale nie obsługuje połowy rzeczy", skoro jeden system na nich działa, a kwestia wykorzystania wszystkich możliwości danego procesora jest problematyczna, ponieważ wątpię, że kod jakiegoś programu (nawet systemu operacyjnego) wykorzystuje w 100% możliwości danego procesora i dodatkowo uwzględnia wszystkie niuanse związane z różnymi odmianami jednej rodziny procesorów. To jest raczej niemożliwe. Ja chcę po prostu wiedzieć, co jest lepsze do zastosowań które wymieniłem i tyle. Ostatnia modyfikacja: 03.06.2010 10:59:58
albo odejdź w pokoju Już nie masz mocy aby dawać bany wszystkim, którzy tylko wspomną na temat OS4 to chcesz w inny sposób wygonić. Kimże ty niby jesteś aby mnie wyganiać z portalu?!
Ale oczywiście wtrącanie mosa na każdym kroku to rzecz normalna na PPA. Oczywiście. Albo się nauczysz z tym żyć, albo odejdź w pokoju.
karty AGP działają Co nie zmienia faktu, że podane przez Radova, że Pegeasos2 posiada AGP2x było błędem. Niezaprzeczalnym faktem jest to, że nie ma tam prawdziwego AGP. Nigdzie nie napisałem, że kart AGP nie można tam użyć. A ty znów z postu informacyjnego #17 poprzez wycieczki osobiste w #26 robisz flejma. Nie jestem autorem drugiego posta. Stwierdzenie "również przez ciebie" oznacza "również w twoich postach" np. #43 Rzecz jasna nie tylko w twoich. Ale oczywiście wtrącanie mosa na każdym kroku to rzecz normalna na PPA. Podobnie jak jechanie na AmigaOne i jej rzekome błędy (vide #31) przez osoby, które najczęściej nigdy w życiu nawet nie widziały tego komputera a już na pewno go nie używały. Ostatnia modyfikacja: 03.06.2010 10:42:48
os4owa i mosowa wersja fpse ma wsparcie dla altiveca ale trzeba pytac amidoga do czego ja stosuje
że Pegasos2 nawet nie ma tak podstawowej rzeczy jak AGP Nie zmienia to faktu, że karty AGP działają w nim bez zarzutu. Również pod kontrolą AmigaOS 4. wtrącanie tutaj MOSa począwszy od drugiego posta, również przez ciebie właśnie pasuje tu W DZIALE NA TEMAT OS4 jak ta twoja pięść do nosa. Nie jestem autorem drugiego posta.
Po pierwsze to jest to przejściówka PCI-X na AGP. Po drugie jakoś bym układu Marvella na zabugowaną Articię S nie zamienił. Po trzecie wreszcie wątek zaczął się od pytania co wybrać, Pegasosa 2 czy którąś z wersji Sam, AmigaOne pasuje tu jak pięść do nosa, jako sprzęt drogi, zawodny i bez żadnego serwisu. Chyba że swoją autorowi wątku sprzedasz w cenie używanego Pegasosa 2 Po pierwsze była to informacja dla Radova, który najwyraźniej nie wiedział, przez mosistowską propagandę, że Pegasos2 i ten zastosowany w nim badziewny mostek nawet nie ma tak podstawowej rzeczy jak AGP. Po drugie, jak zwykle zresztą, trollując chcesz wywołać flamewara swoimi atakami osobistymi. To co komu sprzedam i za ile to nie twój interes. Po trzecie wątek jest o komputerze do OS4, więc wtrącanie tutaj MOSa począwszy od drugiego posta, również przez ciebie właśnie pasuje tu W DZIALE NA TEMAT OS4 jak ta twoja pięść do nosa. Po czwarte, na pewno jako wieloletni użytkownik AmigaOne wiesz, że to sprzęt zawodny i bez serwisu? Więc może nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojęcia do tego jak zwykle szerząc kłamliwą propagandę. Ostatnia modyfikacja: 03.06.2010 10:25:32
Nie wydaje mi się jednak że hiperbola Faziora (wspomniane "dziadostwo") jest właściwa. Nie jest właściwa. Po prostu procesory z serii 440 i 460 nie były projektowane pod kątem komputerów osobistych. ta pomyłka nie była zawziętością związaną z wyborem systemu O wyborze systemu w ogóle przecież nie rozmawiamy... Atreus TedBeer chce przecież na tej czy tamtej maszynie używać AmigaOS 4. Wydaje mi się więc, że mimo 5ciu równolegle pracujących jednostek wykonawczych G4 i tak potrafi wrzucić w potok tylko ok. 2 instrukcji na takt. Pięć jednostek to tylko jednostki AltiVeca. Oprócz tego jest jednostka główna, FPU i Load/Store unit. Warto zaznaczyć, że AV, FPU i GPU mają niezależne potoki. Jak już się zastanawiamy jak to działa bez AltiVeca, to owszem, skoro zostają nam dwa potoki, to trudno wrzucać w nie więcej niż dwie instrukcje na takt. W przypadku PPC440 mogę jednocześnie: wgrać wartość do rejestru oraz wykonać mnożenie z dodawaniem G4 też ma oddzielną jednostkę load/store i też ma instrukcję fmadd. Więc gdzie przewaga procesora 440? jesteś w stanie zagwarantować mi, że klient dla AmigaOS4 jest zoptymalizowany pod dodatkowy zestaw instrukcji? Bo ja nie jestem tej kwestii taki pewny. Nie widziałem do tej pory żadnego programu, który zawierałby wersję dedykowaną dla PPC440. No właśnie. Dochodzisz więc do tego samego wniosku, że brak AltiVec-a w procesorze i próba zastąpienia go jakimiś niestandardowymi rozszerzeniami jest wadą tego procesora. Nikt nie ma ochoty wspierać w kodzie jakichś egzotycznych wynalazków (patrz jednostka AXE w MPC5121B). Próbowałem się dowiedzieć coś tych "24 additional MAC instructions" ale Applied Micro jest strasznie tajemnicze, każą jakieś konta zakładać, dziwne to. Jeśli jednak nie jest możliwe takie sterowanie, to taką zależność zauważyłem w "męczonych" przeze mnie algorytmach Constant Color Matting (które są proste niczym konstrukcja cepa). Zapoznałem się z zagadnieniem i trochę się zdziwiłem. Algorytmy są istotnie proste, nawet ten z triangulacją z dwóch różnych teł. Co więcej zapewniają dużą lokalność danych, co zmniejsza znaczenie pamięci cache dla szybkości obliczeń. Może upraszczam zagadnienie, ale widzę że po pikselach obrazu źródłowego (albo obrazów źródłowych) przelatuje się tylko raz. W zasadzie więc wydajność obliczeń powinna być niezależna od rozmiarów obrazu. Ale na x86 wszystko jest możliwe... Taki algorytm jest bardziej wrażliwy na szybkość dostępu do głównej pamięci systemu, niż na samą prędkość obliczeń. ale powiedz, czy nadal byś to zrobił 8mioma instrukcjami na Altivecu, gdyby próbka 8x8 była opisana 16 bitowymi wartościami? Tak, zrobiłbym, jeżeli na wyjściu nadal chcę mieć 16-bitowe wartości. Przy pełnym 32-bitowym wyniku zajęłoby to 16 instrukcji. a przy 64 bitach? Mam wrażenie, że przy 64 bitach użyłbyś podobnej liczby instrukcji co na PPC440.. Nie. Jeżeli mówimy o liczbach całkowitych, to mogę na AltiVecu używać wielokrotnej precyzji i nadal korzystać z faktu, że wykonuję co najmniej 4 instrukcje 32-bitowe w jednym takcie zegara. No i pozostaje pytanie do czego potrzebna jest taka precyzja. A przy okazji PPC440 ma instrukcje działające na liczbach całkowitych 64-bitowych? Chyba nie... Gdzie Altivec sprawi różnicę? Po kolei Grzegorzu: a) "przeglądania netu" Tu niekoniecznie, jednak to termin nader szeroki. Jeżeli np. przez przeglądanie internetu rozumiemy oglądanie video np. na YouTube (OWB dla MorphOS-a obsługuje filmy w tagach HTML5), to patrz c). Poza tym nawet prozaiczny dekoder JPEG można dopalić AltiVec-em. Fakt, że tu akurat widoczny zysk może być trudno zauważalny. b) "słuchania muzy" Dekodery muzyki też można dopalić AltiVecem. Dekoder może np. zamiast 2 % mocy CPU zużywać poniżej 1%. Pytanie, czy użytkownik to zauważy, być może nie. Natomiast na pewno zauważy różnicę przy kompresji muzyki np. przy zrzucaniu jej z płyt CD Audio. c) "oglądania filmów" Absolutnie i niezaprzeczalnie różnica będzie zasadnicza. Dekompresja i kompresja video to jedno z podstawowych zastosowań jednostek SIMD. d) "grania na emulatorkach" Tu się rewelacji trudno spodziewać. Emulacja procesora raczej się zwektoryzować nie da, AltiVec może pomóc przy emulacji np. chipów graficznych, oraz przy konwersji ramek obrazu do formatu wyświetlania (np. morphosowa implementacja SDL ma to akcelerowane AltiVec-em). e) wypalania "śmieci" z dysku na DVD O ile przy tym wypalaniu nie robimy żadnego enkodowania to AltiVec praktycznie nic nie da. Tu decyduje szybkość napędu i szybkość jego interfejsu (oraz interfejsu dysku z którego zrzucamy materiał na płytę). Nvidia uważa rozwiązania oparte wektorowe jednostki obliczeniowe za pozbawione przyszłości A to ciekawe bo przecież GPGPU to też nic innego jak kilkaset jednostek wektorowych na jednym chipie... Zresztą - mają interes żeby tak ludziom wciskać.
Łał. Szacun Kraszan. Nic nie zrozumiałem ale podobało mi się Szacun dla obu zacnych dyskutantów, szkoda że tak niewiele wątków z OS4 i MOS w tle ma taki przyjemny przebieg.
PS. ...Nvidia uważa rozwiązania oparte wektorowe jednostki obliczeniowe za pozbawione przyszłości bo ma w tym interes i wszedzie wciska CUDA a takze ma na pieńku z intelem. AMD ktore jako pierwsze wprowadzilo GPGPU ,a takze ma znacznie wydajniejsze jednostki jakos tak bardzo nie popiera stanowiska nv :) ale to koniec oftopu
Nie nazwałem żadnego procesora dziadostwem. Masz rację. Nie napisałeś bo to Fazior tak napisał i to do jego wypowiedzi się odniosłem:) Przypominam, że rozmawiamy tutaj o wyborze pomiędzy Sam440 oraz Pegasosa 2. Przypominam również, że wskazałem Pegasosa 2, bo jestem pewien, że z tego sprzętu autor wątku byłby bardziej zadowolony. Nie wydaje mi się jednak że hiperbola Faziora (wspomniane "dziadostwo") jest właściwa. PPC 440 jest procesorem mniej wydajnym. Ma swoje wady i zalety, ale czy "dziadostwo"? Nie sądzę.... AltiVec w 7447 ma pięć równolegle pracujących jednostek wykonawczych Masz rację, zweryfikowałem moją wiedzę.:oops: Jeśli chodzi o architekturę G4 jest klasę (albo i 2) ponad PPC440. Wierz mi, że ta pomyłka nie była zawziętością związaną z wyborem systemu. Nie wiem dlaczego ale byłem pewien, że GR ma "oszczędną" architekturę. Zapomniałem choćby o wpływie Apple z tamtego czasu... Pytanie tylko - jak się zachowuje G4 bez Altiveca? Wg Manuala G4 może obsługiwać 16 aktywnych instrukcji na różnych etapach wykonania. jednocześnie, potok wykonawczy ma długość 7miu poziomów. Daje to średnią wartość ~2.2857 DMIPS/takt zbieżną z podawaną przez Freescale. PPC440 ma 2 DMIPS/takt. Wydaje mi się więc, że mimo 5ciu równolegle pracujących jednostek wykonawczych G4 i tak potrafi wrzucić w potok tylko ok. 2 instrukcji na takt. W przypadku PPC440 mogę jednocześnie: wgrać wartość do rejestru oraz wykonać mnożenie z dodawaniem.... zawsze jakiś zysk:) 1. Nie porównywałem żadnego kodu. Odniosłem wrażenie, że w wątkach o Sam najczęściej poruszasz temat braku Altiveca. Ale zauważ, że w swej ostatniej wiadomości już na pewno tak porównujesz - jesteś w stanie zagwarantować mi, że klient dla AmigaOS4 jest zoptymalizowany pod dodatkowy zestaw instrukcji? Bo ja nie jestem tej kwestii taki pewny. Nie widziałem do tej pory żadnego programu, który zawierałby wersję dedykowaną dla PPC440. Nawet przy MPlayerze nie było inaczej... Nie. Optymalizacja nie pozwoliłaby na zupełne zniwelowanie różnicy, ale myślę, że dałaby wynik zbliżony do przewidywanego przeze mnie (średniego) poziomu wydajności PPC440, tj. 50-75% G4. Uważasz, że przeszacowałem? To musi być jakiś bardzo ciekawy algorytm filtracji. Może coś więcej napiszesz... Bo np. konwolucja macierzą, czyli jeden z najpowszechniej używanych algorytmów, znakomicie skorzysta na obecności pamięci L2. Upewnię się, że piszemy o tym samym: PPC 7447 ma 512KB cache L2. Czy wzrost (najprawdopodobniej liniowy) czasu przetwarzania danych w funkcji ich ilości ma taką samą charakterystykę poniżej oraz powyżej progu 512KB? Na pewno jesteś lepszym programistą niż ja - jeśli wiec napiszesz, ze jest to kwestia sterowania CPU i zapewnienia obecności właściwych danych w cache L2 - to chylę czoła i już się nie odzywam. Jeśli jednak nie jest możliwe takie sterowanie, to taką zależność zauważyłem w "męczonych" przeze mnie algorytmach Constant Color Matting (które są proste niczym konstrukcja cepa). Powyżej progu 3MB (Core 2 Duo e7300) czas obliczeń rósł w bardziej stromym tempie. Na GF9800gt tempo było cały czas takie samo - ale co tu się dziwić? GPU wykorzystuje swój niewielki cache w trochę inny sposób niż CPU.... Nie chciałbym podważać Twojej wiedzy na temat cyfrowego przetwarzania sygnałów, ale tą wypowiedzią sam ją podważyłeś. Po pierwsze: nie mogłem podważyć swojej wiedzy na ten temat bo jej w zasadzie nie mam. Nie wiem skąd zresztą ten pomysł. PPC440 nie jest procesorem sygnałowym, a DSP w tym kontekście oznacza jedynie zestaw instrukcji trójargumentowych. Źle? Po drugie: nie zrozumiałeś tego co pisałem. Świetnie, że opisałeś złożoność DCT - ale powiedz, czy nadal byś to zrobił 8mioma instrukcjami na Altivecu, gdyby próbka 8x8 była opisana 16 bitowymi wartościami? a przy 64 bitach? Mam wrażenie, że przy 64 bitach użyłbyś podobnej liczby instrukcji co na PPC440... :twisted: transformaty dwuwymiarowe(...)konwolucja macierzą(...) bibliotekę FFTW(...) szybkość klientów distributed.net OK. :thumbsup: Ale widzisz, to co jak i pisałem zawsze miało być odpowiedzią na pytanie autora tego wątku. O ile rąbnąłem się z oceną klasy procesora G4, co sprokurowało całą tą dyskusję, to może warto napisać coś konstruktywnego i w pierwotnym temacie? Gdzie Altivec sprawi różnicę? Po kolei Grzegorzu: a) "przeglądania netu" b) "słuchania muzy" c) "oglądania filmów" d) "grania na emulatorkach" e) wypalania "śmieci" z dysku na DVD Moją sugestią było, że ze względu na cenę oraz wydajność (altivec!) autor powinien wybrać Pegasosa 2, ale nie powinien obawiać się (użytkowania!) Sam440. Chociaż należy uprzedzić, że sprzęt ten (w wersji 800MHz) będzie oferować poziom 50-75% Pega2 (proszę, rzeczywisty test test SamFlex 800 vs G4 w A1XE i MacMini) A nawet warto zastanowić się nad Sam460ex bo celem Hansa de Ruitera jest wdrożenie rozwiązania GPGPU dla AmigaOS4. baaaaardzo daleka droga do tego, ale cóż - zawsze jakaś szansa, że Sam4x0 również dostanie swoją wektorową jednostkę obliczeniową :twisted: Masz inne zdanie? PS. ...Nvidia uważa rozwiązania oparte wektorowe jednostki obliczeniowe za pozbawione przyszłości :twisted: ;) Ostatnia modyfikacja: 03.06.2010 02:49:37
Łał. Szacun Kraszan. Nic nie zrozumiałem ale podobało mi się :thumbsup:
Czy naklejony radiator na cpu i karta graficzna wpięte w slot już upoważnia do twierdzenia, że SAM to kanapka ? ;)
Dobra, może mnie poniosło z tym prądem ;) Jednak w porównaniu z takimi piecykami, to jest naprawdę spora różnica. Dopiero teraz się opamiętali i zaczęli wprowadzać jakieś skromne ograniczenia w poborze prądu, ale to nie ma porównania do Samanty i Pegasos'a. 60W to malutko, gdzie ja znajdę zasilacz ATX o mocy powiedzmy 150W :lol: Przecież w takim przypadku więcej nie trzeba...
Co do joysticków. Mam kierownicę momo racing force ( na usb) i AmigaInput rozpoznaje ją bez problemu, kalibruje tak jak trzeba. Nie ma potrzeby kupować karty dźwiękowej żeby podłączyć joystick gameportowy. A jeśli chcesz podłączyć coś co ma wtyczkę gameportu to są dostępne przelotki gameport-usb. Do drukarek czasem są dongle z jednej strony usb z drugiej równoległy - tylko czasem działają czasem nie ;). USB Pendrivy z czterech które mam, cztery działają bez problemu. Olka e500 rozpoznaje i pozwala ściągać zdjęcia. Drukarka hp840c podłączam, uruchamiam TurboPrinta i działa - łaski nie robi ;)
Natomiast za Samanthą przemawia mniejsza prądożerność Pegasos 2 nie jest jakimś prądożednym monstrum. Kompletny system bez monitora nie pobiera więcej niż 60 W jak wykazały pomiary przeprowadzone przez kilka osób. Samantha pobiera jak sądzę mniej, możliwe że nawet mniej niż połowę tych 60 W, ale nie są to w obu wypadkach jakieś astronomiczne moce.
A altivec? Blender nie wykorzysta Altiveca do obliczeń, a samplowanie tekstur efektywniej będzie wykonywane na PPC440. Blender nie jest jedynym programem na świecie. Natomiast dlaczego samplowanie tekstur ma być wykonane efektywniej to nie wiem. Procesor 7447 ma oprócz AltiVeca wydajny klasyczny FPU (pracujący jednocześnie z jednostkami stałoprzecinkowymi i jednostkami AltiVec-a), który z liczbami podwójnej precyzji radzi sobie znakomicie. Jesteś pewien, ze porównywanie zoptymalizowanego pod G4 kodu z niezoptymalizowanym pod PPC440 pozwala wydawać osąd który procesor jest dziadostwem, a który nie? 1. Nie porównywałem żadnego kodu. 2. Nie nazwałem żadnego procesora dziadostwem. Szczególnie dla bardzo dużych pakietów danych (np. filtrowanie obrazu o rozmiarze 5MB), gdzie po pierwszych 512kb danych G4 będzie tak samo często nie trafiał w ramkę jak PPC440. czyli za każdym razem. To musi być jakiś bardzo ciekawy algorytm filtracji. Może coś więcej napiszesz... Bo np. konwolucja macierzą, czyli jeden z najpowszechniej używanych algorytmów, znakomicie skorzysta na obecności pamięci L2. To samo dotyczy operacji takich jak transformaty dwuwymiarowe i chyba wszystkich innych jakie mi chwilowo przychodzą do głowy. I to niezależnie od tego, czy obrazek ma 5 MB czy 50 MB. No ale liczę na jakiś kontrprzykład konkretnej filtracji obrazu nie zyskującej znacząco na obecności pamięci podręcznej drugiego poziomu. Altivec będzie zyskiwać przy przetwarzaniu dużej ilości małych pakietów danych, PPC 440 utrzymuje stałą wydajność niezależnie od rozmiaru. I wartość 64bit jest tą przy której poziom "akceleracji" się zrównuje... Nie chciałbym podważać Twojej wiedzy na temat cyfrowego przetwarzania sygnałów, ale tą wypowiedzią sam ją podważyłeś. Większość algorytmów DSP dość łatwo sprowadza się do operacji na małych pakietach danych. Co prawda nie mam możliwości przeprowadzenia testów na procesorze 440 ani 460, ale przy testach porównawczych procesora MPC5200B 400 MHz (też nie ma L2 ani AltiVec-a) i procesora 7447 1,0 GHz w algorytmie filtracji dźwięku długim filtrem o skończonej odpowiedzi impulsowej Efika osiągnęła realną wydajność 125 milionów odczepów filtra na sekundę. AltiVec w 7447 osiągnął 6500 milionów odczepów. Oba kody były ręcznie dopasowane pod adekwatne architektury. To pokazuje, co daje AltiVec w dziedzinie cyfrowego przetwarzania sygnałów. Przetwarzane były utwory muzyczne o długości kilku minut (kilkadziesiąt MB danych PCM), a więc na pewno nie mieściły się w cache L2... Proponuję też sobie skompilować bibliotekę FFTW (szybka, samooptymalizująca się transformata Fouriera) i porównać wydajność z AltiVec-em i bez... Podobnie z dyskretną transformatą kosinusową (podstawa algorytmów kompresji obrazu), dla makrobloku 8 x 8 pikseli AltiVec robi taką transformatę ośmioma rozkazami..., podczas gdy są to 64 mnożenia i 64 dodawania. Ile czasu będzie to męczył procesor 460? Mógłbym tak ciągnąć dugo, ale chyba wystarczy na początek. G4 ma altivec, a PPC440 instrukcje dsp i trzeci, specjalizowany potok wykonawczy. AltiVec w 7447 ma pięć równolegle pracujących jednostek wykonawczych. Ale dalej powtarzaj że to procesor tej samej klasy co 460... Sięgnąłem też po jeszcze jeden test - szybkość klientów distributed.net w łamaniu szyfru RC5-72 metodą brute force. W bazie statystyk znalazłem dwa wyniki dla procesora 440EP 667 MHz spod systemu AmigaOS 4.1, więc niewątpliwie z Samanty 440. Oba wyniki bardzo zbliżone, około 2,1 megakluczy na sekundę. Dla Pegasosa 2 z G4 przy 1,0 GHz wynik ten (z wykorzystaniem AltiVec-a rzecz jasna) to 10,6 megakucza na sekundę. Jeżeli założymy liniowy wzrost wydajności procesora 440EP wraz z taktowaniem, to dla 1,0 GHz dostaniemy 3,15 megaklucza/s, a więc dzięki AltiVecowi i G4 jedziemy 3 razy szybciej. A warto zauważyć, że algorytmy kryptograficzne nie optymalizują się dla jednostek SIMD (takich jak AltiVec czy SSE) tak miło jak algorytmy DSP.
I tak mam zamiar jeszcze zaczekać, ponieważ na razie planuję wyjazd za pracą. Później chcę kupić sprzęt na obczyźnie, który mi posłuży i na którym nie będę musiał się martwić, że zapewne niedługo muszę "wstawiać nowe okna"... Zastanawiam się właśnie nad Pegasos II lub SAM 440, jeszcze nie wiem jaka wersja. Sam440ep jest ciekawa ze względu na małe rozmiary. Niestety nie wiem jak dokładnie wygląda sytuacja z OS4.1 i urządzeniami typu karty pamięci, pendrive'y, drukarki. Jak dla mnie, za Pegasos'em przemawiają gniazda na płycie głównej (PS/2, LPT, RS-232, joyport, FDD) oraz większa liczba sterowników do kart pod MorphOS'a. Natomiast za Samanthą przemawia mniejsza prądożerność (mogę się mylić), mniejsze wymiary płyty głównej, gniazda SATA i USB 2.0 (szybsza transmisja danych). Gorzej z brakiem gniazd PS/2 (trzeba stosować przelotkę USB-PS/2), LPT, joyport (na osobnej karcie dźwiękowej), FDD (w ogóle tego nie ma). Co do FDD. Jakoś dziwnie wygląda mi komputer bez tego zbędnego elementu. Joyport znowuż chcę wykorzystać dla joysticków od C64/Amigi klasycznej, po zastosowaniu odpowiedniej przelotki (emulatorki rulez). LPT, tu jest kwestia sporna, ponieważ mam w domu dwie drukarki właśnie na ten port, które są sprawne a nie opłaca się ich sprzedawać/wyrzucać. Pod windą nie działają, ponieważ Win7 nie ma odpowiednich sterowników, a te co dorwałem nie dają zadowalających wyników na drukarce (jakbym używał starej igłówki ze zużytą taśmą, a nie atramentówki z nową głowicą). Obie są obsługiwane przez MorhOS (pomaga gniazdo LPT na płycie głównej). W OS4.1 jest jedna z nich, ale brak portu w Samancie. Jeśli jednak nie da rady inaczej, wtedy będę zmuszony zakupić odpowiednią drukarkę obsługiwaną przez AmigaOS lub MorhOS.
Generalnie wszystko zalezy jaki os chcesz miec. Chcesz miec amigowego MOSa i os4 wtedy twoj wybor to pegasos. Polecam pega 2, najlepiej g4 bo g3 to jednak tylko g3 :). Jezeli chcesz os4 to wiadomo, zlom typu a1, zabugowana plyta z bledami articii s. ua1, to juz lepiej ale ciezko toto dostac. Nowe kanapki w stylu sam, x1000 i tym podobne sprzety to juz kwestia gustu. Oczywiscie wtedy juz tylko os4. Wybor to peg 2 g4. Bedziesz mial 2 systemy na jednym kompie. Mozesz sie wstrzymac jeszcze i czekac na x1000(os4) lub powerbook (mos). Oczywiscie ten pierwszy za zawrotna cene.
We wrześniu ma być dostępna Amiga Os 4.1 na Sam460. Jak się pojawi sprzęt z PCIe, to ceny używanego obecnie sprzętu mocno spadną. Na twoim miejscu bym zaczekał.
>> Skoro jest pozbawiony pamięci podręcznej L2 i AltiVeca Technologia obu procesorów zakłada: - wykonywanie 2 instrukcji na takt zegara - zmianę kolejności instrukcji wykonywanego kodu - krótki potok (6-8 etapów) Architektura obu procesorów jest tej samej klasy. Poza tym - PPC440 występuje w wersjach z cache L2 oraz bez cache L2. I wciąż są to te same procesory - o podobnej dynamice wykonywania kodu. A altivec? Blender nie wykorzysta Altiveca do obliczeń, a samplowanie tekstur efektywniej będzie wykonywane na PPC440. (edycja: żeby nie było wątpliwości - miałem na myśli liczby podwójnej precyzji. Po przemyśleniu rzeczywiście muszę przyznać, że w drafcie G4 da widoczną przewagę.... a końcową pracę i tak się wrzuca na farmę, a nie kilkuletnie maszyny z G4... :) nie zmienia to jednak faktu, że w benchmarkach... ;) ) Ale ok - jeśli przyjmiemy wydajność jako jedyne kryterium - to PPC440 jest poziom niżej. Dlatego autorowi wątku doradziłem Pegasos 2. Nie zgadzam się jednak ze zdaniem faziora, który użył słowo "dziadostwo" technologicznie te procesory należą do tej samej klasy. Może trochę inne pytanie: Jesteś pewien, ze porównywanie zoptymalizowanego pod G4 kodu z niezoptymalizowanym pod PPC440 pozwala wydawać osąd który procesor jest dziadostwem, a który nie? >>Przecież różnica w wydajności, szczególnie dla programów potrafiących skorzystać z AltiVeca, będzie zasadnicza 1) Oba procesory mają relatywnie wydajny interfejs pamięci a zapis i odczyt wykonywany jest przez dodatkowy potok wykonawczy, działający niezależnie od obliczeniowych. Obawiam się, że żaden z nas nie przeprowadził testów - mam jednak podstawy sądzić, że dobrze zoptymalizowany kod nie będzie tak ograniczony przez brak cache L2 jak uważasz. Szczególnie dla bardzo dużych pakietów danych (np. filtrowanie obrazu o rozmiarze 5MB), gdzie po pierwszych 512kb danych G4 będzie tak samo często nie trafiał w ramkę jak PPC440. czyli za każdym razem. 2)G4 ma altivec, a PPC440 instrukcje dsp i trzeci, specjalizowany potok wykonawczy. Altivec będzie zyskiwać przy przetwarzaniu dużej ilości małych pakietów danych, PPC 440 utrzymuje stałą wydajność niezależnie od rozmiaru. I wartość 64bit jest tą przy której poziom "akceleracji" się zrównuje... >> sprzęt drogi, zawodny i bez żadnego serwisu drogi - raczej niedostępny:) bo ciężko znaleźć wartość która reprezentuje cenę używanego i niedostępnego sprzętu jakim jest A1.... - zawodny - a ktoś w ogóle porównywał jaki procent Pegów2 i A1 padł? Skąd taka opinia?;) - bez żadnego serwisu - ACube jakąś tam formę serwisu daje... płatną bo płatną, ale jednak... Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 18:36:28
Uwazam, ze raczej G3 nie jest czymś wyjątkowym, ot i wszystko Szczególnie jeżeli zestawimy go z Pegasosem 2 i G4 lub MM, czy PM, PB. Ten pegasos 1 jest na pewno lepszy niż Efika i myślę, że porównywalny z Sam440 ep. Gdy nie było alternatywy w postaci relatywnie tanich maków, na których ruszy Morphos ceny były wyższe. Poza tym na Pegu 2 można zainstalowac AOS 4.x i dla niezdecydowanych to może być dodatkowy atut (dołoży trochę i będzie miał płytę dla 2 systemów). A jezeli sprzdajesz z zarejestrowanym systemem to wychodzi na to, ze ten system rowniez nie jest niczym wyjatkowym Przecież Morphos jest przypisany do konkretnej płyty głównej. Ja Efikę też sprzedawałem z licencją. Jeżeli ktoś jest zainteresowany Morphos-em to taki zakup to okazja żeby zaoszczędzić trochę kasy. Poza tym jakis czas temu (max miesiąc) na allegro poszła Sam 440 flex(?) z systemem w ładnej obudowie, komplet chyba za 1500 zł (sprzęt prawie nówka i poszedł za 50% tego co właściciel musiał wyłożyć). To by oznaczało, że AOS 4.x to też niekoniecznie taka magia, która przyciągnie kupujących. Gdybym dysponował wolną gotówką może bym ją z ciekawości kupił, ale najpierw zakup licencji na Morphos-a PM. PS. Wkrótce będę starał się upłynnić kilka rzeczy (C128, C1541 II, itd.) kasa na licencję się przyda. :) Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 17:09:52
Nie twierdzę nigdzie, że G3 i MorphOS są czymś wyjątkowym :) Uważasz, że cena proponowana przez Efunzine jest wyjątkowa?
AGP2x to ma AmigaOne i jest to "prawdziwe" AGP bo Articia ma jego obsluge. Mostek polnocny w Pegasosie2 nie ma w ogole obslugi AGP. Ten twor co tam jest to nic innego jak wbudowana w plyte glowna przejsciowka PCI-AGP. Po pierwsze to jest to przejściówka PCI-X na AGP. Po drugie jakoś bym układu Marvella na zabugowaną Articię S nie zamienił. Po trzecie wreszcie wątek zaczął się od pytania co wybrać, Pegasosa 2 czy którąś z wersji Sam, AmigaOne pasuje tu jak pięść do nosa, jako sprzęt drogi, zawodny i bez żadnego serwisu. Chyba że swoją autorowi wątku sprzedasz w cenie używanego Pegasosa 2 ;-).
procesor tej samej klasy co G4, ale pozbawiony AltiVeca i pamięci L2 Skoro jest pozbawiony pamięci podręcznej L2 i AltiVeca, to jak można pisać, że jest tej samej klasy? Przecież różnica w wydajności, szczególnie dla programów potrafiących skorzystać z AltiVeca, będzie zasadnicza. wbudowane USB 2.0 (które obsługa w końcu musi zostać upubliczniona) Jeżeli mówimy o amigowym świecie, sugerowałbym ostrożne używanie słowa "musi"...
OS 4.1 dla Sam460ex jest już oficjalny potwierdzony. W udostępnionej przez ACube dokumentacji do Sam460ex jest podane rozwiązanie odnośnie SATA - większą ilość portów można uzyskać poprzez zastosowanie karty PCI66 (transfer do 266MB/s), z której to AOS4 potrafi (już) zabootować. Jeśli więc chodzi o kwestię rozbudowy, bo to też może być ważne, 2 złącza będą zajęte od razu: - PCI 66 - na adapter SATA - PCI x4/x16 - na kartę graficzną Pozostaje: - x1 - na inne rozszerzenie. niestety trzeba wybrać: karta TV, muzyczna, czy co innego.... (Edycja: oczywiście wbudowany układ audio też jest, a ale nie dla wszystkich jest to akceptowalne rozwiązanie....) Jeśli chodzi o obsługę kart graficznych, to ciężko mi coś wywróżyć. Nie spodziewałbym się czegoś ponad R4350 (która jak na warunki Amigowe i tak oferuje spory zapas wydajności), ale pozostaje kwestia sterownika 3D. "Haczykiem" jest to, że te karty nie mają już rozdzielonego wsparcia na 2d i 3D. Więc albo obsługuje się wszystko, albo nic. Z tego co wyczytałem na zachodnich forach Hans de Ruiter (tworzył hobbystycznie sterowniki do nowych radków) dołączył do zespołu deweloperów. Może coś z tego wyjdzie... PS. Sprawdziłem w manualu - Sam460 ex będzie mieć pamięć DDR2 400 MHz, a nie 533... ale wciąż 64bit, a nie 32 bit. Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 15:32:45
Na alledrogo widziałem karty pci-e z kontrolerami pata, sata z układami SIL obsługiwanymi przez aos4. Nie wiem tylko czy będą na 100% działać z SAM460.
Sam460 ma ciekawą specyfikację, tylko pytanie czy OS4.1 na tym ruszy oraz czy będą stery pod różne sprzęty (grafa na PCIE). Jest tylko jeden ból. Wg. opisu posiada jedno gniazdo SATA2, które może być wykorzystane zamiennie z PCI-e 1x. To gdzie można podpiąć HDD i napęd optyczny? Jakoś nie widzę innych gniazd SATA na tej fotce... Jeżeli nie ma więcej gniazd SATA, to raczej nie warto brać tego sprzętu pod uwagę, jako możliwość platformy dla AmigaOS. Bo co mi po sprzęcie, w którym mam wybór albo DVD albo HDD albo jakaś karta na to PCI-e... Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 15:12:57
wparcie dla altiveca pochodzi takze z innych platform, np. w mplayerze - kompilujesz i masz, wsparcie lda tego czegoś trzeba napisac samemu, os4 ma aż tylu programistów, którzy będą dzielić czas na altiveca i to cos z sama ? Jest dokładnie tak jak piszesz - i ponieważ PPC440 nie jest popularny ciężko liczyć, że zostaną sprowadzone zoptymalizowane pod niego aplikacje. Z drugiej strony - warto zorientować się co oferuje zestaw instrukcji DSP, bo jeśli także operacje na liczbach podwójnej precyzji, to optymalizację będzie można zastosować tam, gdzie Altiveca nie.... Mały to oczywiście zysk, ale jednak... (Od "Update1" sam AmigaOS4 wykorzystuje DSP i jest częściowo zoptymalizowany pod PPC440, ale jeszcze sam kod aplikacji musi to uwzględniać) pewnie go tylko inicjuje, a samo optymalizowanie polega na specjalnej kompilacji bo zwykłe exeki dzialają na ppc440 wolno nieraz To nie do końca tak - "DSP" w PPC440 to zestaw instrukcji, nie trzeba ich inicjować. Optymalizację pod nie oferuje sam IBM poprzez PowerPC Performance Libraries 1.1, które wykorzystują część charakterystycznych cech PPC440 (jak choćby dodatkowy (trzeci) potok wykonawczy, który przeznaczony jest dla operacji dostępu do pamięci). Według testów daje to duży wzrost wydajności m.in. operacji mem_set(). Od "Update 1" Perf_Lib 1.1 jest na pewno wykorzystywany przez newlib. Możliwe, że przez inne elementy systemu także. Każdy program oparty na newlib również więc z tej optymalizacji skorzysta. Oczywiście inną kwestią jest, że duży zysk wydajności dałyby instrukcje DSP, ale Perf_Lib samo z siebie algorytmu programu nie zmieni.... Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 14:26:08
Uwazam, ze raczej G3 nie jest czymś wyjątkowym, ot i wszystko :) A jezeli sprzdajesz z zarejestrowanym systemem to wychodzi na to, ze ten system rowniez nie jest niczym wyjatkowym :)
No niestety takie realia. Sprzęt bardzo potaniał...
Czyli cena za Pegasosa I to 0zł? Bo przecież sam mos kosztuje 600 zł :) Moja oferta ma jeden plusik :) Na Dwójce można zainstalować OS4.1... Jak widać jednak taka możliwość jest mało kusząca. To utwierdza mnie w przekonaniu, że OS4.1 nie jest czymś wyjątkowym...
@radov, AGP2x to ma AmigaOne i jest to "prawdziwe" AGP bo Articia ma jego obsluge. Mostek polnocny w Pegasosie2 nie ma w ogole obslugi AGP. Ten twor co tam jest to nic innego jak wbudowana w plyte glowna przejsciowka PCI-AGP. Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 14:00:08
Jeśli (podkreślam "jeśli") razem z AmigąOne X1000 zostaną udostępnione sterowniki do R700 mysle ze będą ale bez 3d albo 3d bedzie robione na tym co aros ma, czyli praktycznie żadnej poprawy nie będzie (nie licząć szybkości komunikacji przez pci-e) To "badziewie" o którym pisze fazior to procesor tej samej klasy co G4, ale pozbawiony AltiVeca i pamięci L2. Za to ma dodatkowy zestaw "trójargumentowych" instrukcji DSP. Obecne różnice w wydajności między tymi jednostkami są też konsekwencją tego, że aplikacje nie zostały zoptymalizowane pod PPC440. Tak samo jak nie wszystkie są zoptymalizowane pod Altiveca, a mogłyby. wparcie dla altiveca pochodzi takze z innych platform, np. w mplayerze - kompilujesz i masz, wsparcie lda tego czegoś trzeba napisac samemu, os4 ma aż tylu programistów, którzy będą dzielić czas na altiveca i to cos z sama ? (Od "Update1" sam AmigaOS4 wykorzystuje DSP i jest częściowo zoptymalizowany pod PPC440, ale jeszcze sam kod aplikacji musi to uwzględniać) pewnie go tylko inicjuje, a samo optymalizowanie polega na specjalnej kompilacji bo zwykłe exeki dzialają na ppc440 wolno nieraz ps. pegasos ma agp1 dzialające z prędkością 2xpci będące mostkiem na pci-x Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 13:49:28 Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 14:00:11
od 4 lat ma ale w 2006 byla beta, pelna obsluga pojawila sie w 2.0 to po pierwsze, po drugie jeśli urządzenia działa w pełni zgodnie ze specyfikacją usb to nie ma problemu, niestety wiele nie jest zgodnych a bez testów na żywym sprzecie niczego sie nie da naprawić bo naprawy to tak naprawde obejscia problemów http://pl.wikipedia.org/wiki/UHCI masstorage, huby, i hidd dzialają w 98% ok
pegasos mozna dostac w efunzine dosc tanio: Też mi się wydaje, że to niewygórowane ceny ale jak ogłosiłem, ze chcę sprzedać mojego Pega (G3) to zgłosiło się do mnie dwóch zaciekawionych ceną. Zaproponowałem cenę o 100 zł niższą niż ta, którą za G3 proponuje efunzine i na tym kontakt się urwał usmiech Wszyscy czekają na X1000? Za drogo i już. Ja nie mogę sprzedać swojego Pega I z licencją MOSa za 600 zł, a Ty chciałeś prawie 1000 zł i narzekasz na brak chętnych?
[...]morphos ma obsługć usb2.0 od 2006 roku a cały czas trzeba coś poprawiać chcesz powiedziec, ze od 4 lat wmamia sie ludziom, ze mos ma usb2.0, ale tak naprawde to usb2.0 jest... troche niedorobione ? mam troche wolnego czasu teraz to sobie z ciekawosci potestuje troche badziewia pod usb, bo jak narazie nie mialem takiej potrzeby.
To co istotne w pojedynku to cena i wydajność - i obie kategorie przemawiają na korzyść Pegasosa II. Jeśli rzeczywiście ten sprzęt jest dostępny w eFunzine, to będzie lepszym wyborem. Różnice między maszynami nie są jednak aż tak duże jak z powyższych odpowiedzi mogłoby wynikać. Odnosząc się do przedstawionych wątków: >> w samie masz tylko pci 3.3V Z kolei w Pegasosie masz tylko AGPx2. Różnica jest taka, że do Pegasosa2 nie kupisz żadnej *nowej* karty graficznej a do Sam-Flex - tak. Jeśli (podkreślam "jeśli") razem z AmigąOne X1000 zostaną udostępnione sterowniki do R700, to do SamFlex będzie można dostawić Radeona 4350 PCI. (PCI 66 jest odpowiednikiem AGP1, przy tej wydajności i do divx wystarczy) >>1 Ghz g4 vs jakies zabiedzone badziewie - ot i cala odpowiedz. To "badziewie" o którym pisze fazior to procesor tej samej klasy co G4, ale pozbawiony AltiVeca i pamięci L2. Za to ma dodatkowy zestaw "trójargumentowych" instrukcji DSP. Obecne różnice w wydajności między tymi jednostkami są też konsekwencją tego, że aplikacje nie zostały zoptymalizowane pod PPC440. Tak samo jak nie wszystkie są zoptymalizowane pod Altiveca, a mogłyby. (Od "Update1" sam AmigaOS4 wykorzystuje DSP i jest częściowo zoptymalizowany pod PPC440, ale jeszcze sam kod aplikacji musi to uwzględniać) >> Blender (plus ewentualne większe różnice na Altiveca) Altivec w G4 nie potrafi wykonywać operacji na liczbach zmiennoprzecinkowych podwójnej precyzji. G4 oferuje więc w tym przypadku taką samą efektywnosć jak koprocesor PPC440, tj 2 instrukcje na takt zegara. Jeśli więc chodzi o sam test Blendera - w sytuacji idelanej, uwzględniając brak pamięci cache L2, a dodając optymalizację, SamFlex 800MHz powinien oferować 50%-75% wydajności G4 1000MHz (nie zapominajmy o róznicy wynikającej z taktowania) -------- Dodatkowo, SamFlex ma (*edycja* - sprawdziłem) porównywalny system pamięci (DDR266, ale 32bit - nie wiem czy to jednak nie ogranicza przepustowości), wbudowane USB 2.0 (które obsługa w końcu musi zostać upubliczniona) oraz złącza SATA, które mimo wszystko oferują wyższą wydajność niż PATA.... Podsumowanie: Tak jak napisałem na początku - taniej będzie kupić Pegasosa2. Jeśli jednak możesz odłożyć kilka (set... :) złotych, to warto zastanowić się nad Sam460ex. Będzie mieć 256kb cache L2, złącze PCIe x4 (zgodne z x16) oraz pamięć (bodajze) 64bit DDR2 533Mhz. Szczególnie interesujące jest złącze PCI-e x4, bo jeśli AmigaOS4 ma kiedyś wpyłynąć na szersze wody, to musi mieć wsparcie dla sprzętowego dekodowania strumieni video HD przez GPU. A do Pegasosa 2 nie podłączysz karty graficznej, która takie wsparcie będzie oferować.... PS. Nie mogę zweryfikować - którą wersje AGP ma Peg2? Zawsze wydawało mi się, że x2... Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 13:14:49 Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 13:27:28
pegasos mozna dostac w efunzine dosc tanio: Też mi się wydaje, że to niewygórowane ceny ale jak ogłosiłem, ze chcę sprzedać mojego Pega (G3) to zgłosiło się do mnie dwóch zaciekawionych ceną. Zaproponowałem cenę o 100 zł niższą niż ta, którą za G3 proponuje efunzine i na tym kontakt się urwał :) Wszyscy czekają na X1000?
podobnie mówiono z nową wersją mesy dla os4 jakies 6 lat temu, poza tym to co będzie z usb to się dopiero okaże, programowanie sterowników pod usb jest dość "delikatne" i to że działa nie znaczy że działa ze wszystkim, morphos ma obsługę usb2.0 od 2006 roku a cały czas trzeba coś poprawiać pegasos mozna dostac w efunzine dosc tanio: http://www.efunzine.com/efnz.php?a=kat&id=204&sid=9783786b690619af971d5b12b3c769e7 masz tam normalne pci i g4 z altivekiem, z którego nawet os4 korzysta Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 11:35:01
Czyli jakby nie patrzec Peg szybszy jest i basta, laza na nim 2 najbardziej zaawansowane systemy postamigowe - w mojej opinii ;) wybor jest prosty.
Witaj :) Zawsze mozesz poczekac na nowa Sam460Ex. http://www.acube-systems.biz/index.php?page=news&id=66 lub na nowa Amige jak masz grubszy portfel :) http://www.a-eon.com/ Obluga usb 2.0 raczej sie nie przejmuj, bo na pewno bedzie.
Jeśli porównujesz prędkość proca - to owszem, wersja 1 GHz jest nie do pobicia. Z tym, że w testach porównawczych Pegasosowy 1 GHz G4 jest (w zależności od testu) od 3 do 6 razy szybszy od Efiki (396 Mhz). Patrząc na wynik SAM z testu Blendera wychodzi, że jej AMCC procek może być ze 2x szybszy od MPC5200B. Czyli P2 G4 1GHz będzie od SAM ok. 1,5 do 3x szybszy (plus ewentualne większe różnice na Altiveca).
Znalazłem u siebie kontroler USB 2.0 na chipie VIA VT6212L. Wykorzystywałem go w Athlonie, po którym pozostała ta karta. Jak się domyślam, powinien działać z MorphOS'em? Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 10:57:19
1 Ghz g4 vs jakies zabiedzone badziewie - ot i cala odpowiedz.
Nie wiem, co jest lepsze. Do niedawna twierdziłbym, że Pegasos, bo można na nim używać poza AmigaOS drugiego systemu o amigowych korzeniach ale ostatnio Sam doczekał się wsparcia ze strony AROS-a. Ilość oprogramowania dla MorphOS-a i AROS-a w wersji PPC jest jednak nieporównywalna na korzyść tego pierwszego.
lepszy jest pegasos2, można liczyć na wsparcie producenta co do usb2 to obecnie nie ma wsparcia dla niego w os4, w morphosie jest, można dołozyć karte na via lub nec i bedzie działać (sam tak mam), flop w pegazie dziala tylko z dyskietkami 1.44 i tylko format pecetyczny i tylko pod morphosem/linuxem co do karty TV to w os4 i morphosie są programy do ogladania tv w oparciiu o karty na chipsetach bt868 (w morphosie są lepsze i działają jeszcze na philipsach). Co do pci Technicznych problemów - w samie masz tylko pci 3.3V wiec częsci kart nie włożysz, sterowniki z kart mediator i pochodnych nie zadziałają chyba ze wykorzystują standard openpci (nie wiem tylko czy os4 obsluguje open pci). sam os4 ma troche wlasnych starowników do scsi, sata czy kart muzycznych. Ostatnia modyfikacja: 02.06.2010 09:03:26
Jak uważacie, co jest lepsze? Sam440 czy może Pegasos II ? Z tego co wiem, Pegasos nie jest już produkowany i raczej nie pojawią się nowe wersje, za to ma trochę więcej gniazd na płycie głównej (FDD, LPT, joystick, PS/2). Samantha natomiast ma mniej gniazd, ale za to SATA i USB 2.0, co pozytywnie wpływa na dostępność urządzeń :) Oraz co najważniejsze, jest produkowana i można liczyć na support ze strony producenta. Jak wygląda sytuacja z np. flopem w Pegasosie? Jakie formaty dyskietek obsługuje? Natomiast jak sprawa z gniazdem joysticka w np. SB Live! podpiętym do Samanthy? Czy w OS4.1 jest narzędzie służące do kalibracji joysticka, jak ma to miejsce w łindozie? Czy można podpiąć kartę TV, a jeśli tak to jaki model, żeby były sterowniki do niej. Czy sterowniki dla kart PCI dołączone do slotów PCI dla klasycznej Ami, działają z ww. modelami? Czy niestety są jakieś komplikacje natury technicznej, uniemożliwiające wykorzystanie tych sterowników w OS4.1 na Samancie lub Pegasosie? Czy te sterowniki znajdują się na płycie z OS4.1, czy należy ich szukać w innych źródłach? Na razie planuję zakup, ale zastanawiam się, co wybrać. Bardziej skłaniam się ku Samancie w wersji "flex", jednak "ep" też rozważam z uwagi na miniaturowe rozmiary. Ten komputerek ma służyć do: przeglądania netu, słuchania muzy, oglądania filmów, grania na emulatorkach, wypalania "śmieci" z dysku na DVD. Komputery obsługujące łindozę za długo już mam przy sobie i pragnę wrócić na amigowe podwórko... Powoli zagłębiam się w lekturę zawartą na stronie http://amigaos.pl/. Trochę informacji tam jest, ale nie wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane.
Icaros 1.2.0 jest dosc stary a sterowniki dla nvidii sa dosc starej daty. Aktualna wersja dystrybucji Icaros to 1.2.2. Ta wersja zawiera eksperymentalny driver dla nvidii ktory mialby szanse u ciebie dzialac. Czyli aby móc wybrać sobie rozdzielczość należy najpierw zainstalować, a potem zrobić update. Jest to całkiem nowe podejście w tworzeniu dystrybucji systemu typu live. Takie live i nie live. A czy nie można by po staremu - dystrybucja systemu live razem z updatami? best fit wyszukuje najlepsza mozliwa rozdzielczosc i wlacza tryb VESA. Jezeli ustawil Ci sie tryb spoza zakresu, miej pretensje do autora BIOS-u Twojej karty graficznej. Tak, tak, wszyscy są źli i nie lubią developerów AROSa. Tak wlasnie dziala tryb VESA pod AROS-em. ... Niestety nie zmienia to faktu że po starcie systemu rozdzielczości nie da się zmienić. Moze nie dziala, nie wiem. Nie mamy w teamie osoby ktora siedzialaby na sieci i na biezaco aktualizowala tabelke obslugiwanych przez sterownik kart sieciowych (ProductID sie zmienia). Ale wbudowany nforce chyba powinien działać. W końcu ileś tam milionów głownych płyt z nforce sprzedano? Poczytaj sobie o dowolnym niszowym systemie operacyjnym i o ilosci sprzetu jaka takowy wspiera. A potem zrob rachunek sumienia i powiedz, czy do Pegaza z MOS-em albo Sam440 flex moge wlozyc jakiegos GeForce i uzywac. MOS i OS4 maja dzialac na sprzecie ktory mam, nie bede przeciez nic specjalnie dla nich kompletowal. Czy na OS4 juz dziala USB2.0? Czy na pegazie dziala FireWire? Nie zrozumiałeś. To jest system na PC. System na pc ma działać na skrzynce którą już mam.
Po wybraniu opcji grafika nvidia system nie uruchamia się, jest wypisywany komunikat że karta nie obsługiwana Icaros 1.2.0 jest dosc stary a sterowniki dla nvidii sa dosc starej daty. Aktualna wersja dystrybucji Icaros to 1.2.2. Ta wersja zawiera eksperymentalny driver dla nvidii ktory mialby szanse u ciebie dzialac. Poniewaz jest on jeszcze niekompletny (Krzysztof nad tym pracuje) znalazlbys na pewno tysiace powodow do narzekania. Po wybraniu opcji grafika vesa best fit (każdej) system uruchamia się, ale nic nie widać bo system nie odczytał rozdzielczości mojego monitora i próbuje używać czegoś spoza zakresu. best fit wyszukuje najlepsza mozliwa rozdzielczosc i wlacza tryb VESA. Jezeli ustawil Ci sie tryb spoza zakresu, miej pretensje do autora BIOS-u Twojej karty graficznej. Po wybraniu opcji grafika vesa 1024x768 system uruchamia się, ale nie można zmienić rozdzielczości. Tak wlasnie dziala tryb VESA pod AROS-em. Tryby VESA mozna zmienic tyko wtedy, kiedy CPU pracuje w 16-bitowym trybie rzeczywistym. Rozszerzenia VESA do zmiany rozdzielczosci 32-bitowym trybie chronionym nie sa obslugiwane przez zaden BIOS (pewnie z malymi wyjatkami). ROzwiazania sa dwa: albo skaczemy do trybu rzeczywistego x86 i modlimy sie, zeby BIOS karty graficznej nie zepsuj calego systemu, albo piszemy emulator x86 ktory bedzie uzywany do ustawiania rozdzielczosci. To pierwsze jest ryzykowne, za drugie nikt sie nie zabral bo dla kazdego jak na razie jest to problem marginalny. Po wybraniu nforce i DHCP, ciężko sprawdzić czy coś działa bo system nie pobrał DNS przez DHCP a IP nie mam zapisanych. Moze nie dziala, nie wiem. Nie mamy w teamie osoby ktora siedzialaby na sieci i na biezaco aktualizowala tabelke obslugiwanych przez sterownik kart sieciowych (ProductID sie zmienia). Czyli w roku 2010 powinniśmy się cieszyć że komuś udało się skompletować sprzęt na którym aros działa. Poczytaj sobie o dowolnym niszowym systemie operacyjnym i o ilosci sprzetu jaka takowy wspiera. A potem zrob rachunek sumienia i powiedz, czy do Pegaza z MOS-em albo Sam440 flex moge wlozyc jakiegos GeForce i uzywac. MOS i OS4 maja dzialac na sprzecie ktory mam, nie bede przeciez nic specjalnie dla nich kompletowal. Czy na OS4 juz dziala USB2.0? Czy na pegazie dziala FireWire? Czy Haiku, SkyOS, Reactos albo tysiac innych zadziala na dowolnym pececie? PS. Od 10 lat nie mam problemu ze skompletowaniem sprzetu, na ktorym aros dziala.
@Leon: Cóż, wydaje mi się, że będę musiał odszczekać to co napisałem. Przepraszam, że włozyłem w usta pana Bielskiego słowa, których najwyraźniej nie użył. Faktycznie, z tego co widzę (szukając trafiłem na te cytaty, które wspominasz, inne także) nie zdarzyło mu się nazwać ani Sam440, ani Pegasosa Amigą (lecz jej "klonami"). Takiego rozumowania używały zupełnie inne osoby. odnośnie post-amigowego, zdaje się (popraw mnie, jesli się mylę), że używałem tego słowa na określenie sprzętu, a nie systemu (nota bene - nazywając tak cały wachlarz produktów, od Efiki po X1000).
Skoro zadajesz mi kłam, to poświęcę swój czas i odszukam odpowiedni cytat. Jak wrócę do domu, bo w pracy nie mam na to czasu. Jeśli okaże się, że źle pamiętam, przeproszę pana Bielskiego (oraz Ciebie, jeśli masz taką ochotę). Fajnie jakbyś znalazł ten cytat bo ja znalazłem tylko wątki w których Konrad pisał o Pegasosie, że jest klonem amigi lub tylko komputerem na którym można uruchomić AmigaOS. 29/02/2008 ankieta: Czy jako użytkownik komputera Pegasos wolałbyś używać na nim kupionego systemu AmigaOS zamiast MorphOS? [KB] 2009/01/31 AmigaOS 4.1 dla komputera Pegasos 2 Pegasos 2 zostaje drugim po SAM 440ep klonem Amigi, oczywiście z chwilą zainstalowania na nim systemu AmigaOS. Być może jest to ostatnia szansa na połączenie rozwalonego środowiska. Mam nadzieję, że Polscy użytkownicy komputerów Pegasos 2 staną na wysokości zadania i kupią system AmigaOS. Wiem, że wielu na ten moment bardzo długo czekało. Nigdy Pegasos nie był tak blisko Amigi jak teraz, gdy można na nim uruchomić oryginalny system operacyjny Amigi. Ale żeby rozwiać całkowicie Twoje i innych wątpliwości najlepiej by wypadało samego Konrada zapytać co o tym wszystkim myśli. Czy uważa Pegasosa za amigę czy tylko klona amigi. Dodatkowym potwierdzeniem tego jest, że nie tylko Konrad czy osoby, które współtworzą forum eXeca ale także czytelnicy zakładają wątki na forum w dziale klony Amigi o MiniMig, NatAmi, Sam440, Pegasos. "betarycerz" to prześmiewcza nazwa kliku polskich użytkowników AmigaOS 4/betatesterów systemu ... a środowisko to trzymało się razem dość mocno (według zawołania - "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego") szkoda, że teraz wszyscy amigowcy nie potrafią się trzymać razem w tych trudnych czasach. Czytałem wiele starych wątków z tamtych czasów ale nie znalazłem która strona zaczęła pierwsza ale zauważyłem że nikt nie był wtedy święty. Ale przyznam Ci rację lepiej to zakopać i nie rozgrzebywać na nowo. Czy mógłbyś pokazać mi tę większość przypadków, w której morphosowcy nazywali Pegasosa Amigą? Wiele razy na PPA czytałem, że ktoś nazywa sprzęt na którym działa MorphOS amigą czy nową amigą (Ty pewnie także to zaobserwowałeś nie raz) jak i system MorphOS systemem amigowym, post-amigowym (To chyba Twoje określenie), około amigowym (sam w końcu nie wiem które określenie systemu jest poprawne). Odnośnie takich przykładów to jakbym się naprawdę uparł to znalazłbym Ci ich naprawdę wiele ale w sumie nawet jak znajdę to poza straceniem paru godzin na szukaniu to nic dobrego by z tego nie wynikło. Jak chcesz to mogę Ciebie na bieżąco o nich informować będę Twoim osobistym kretem hehe :) Swoją drogą to przyznam Ci się, że jakoś nie potrafię obsługiwać wyszukiwarki na PPA. na peb, google znajduję wszystko czego szukam a na PPA mam z tym problem i muszę setki stron przewalać żeby coś znaleźć i od razu wszystkiego mi się odechciewa. @Piteq: Masz amnezje?W jednym z wątków sam piszesz że Pegasos staje się klonem amigi z chwilą zainstalowania os4.Jeden z twoich kolegów idzie dalej i nazywa Pega nie klonem tylko amigą... Pamiętam dokładnie tak było. Tylko zauważ, że zdania co do tego są podzielone jedni uważają, że Pegasos jest klonem amigi inni nie. Ja uważam, że jest klonem ale czasem piszę też, że jest sprzętem na którym można uruchomić AmigaOS4.1 piszę to tylko dlatego, żeby nie rozłościć takich osób jak Ty. :) @G.Kraszewski: Pegasos nie jest Amigą. Klonem Amigi też nie jest, bo to sugerowałoby silne podobieństwo konstrukcji do jakiejś Amigi (jakiej?), która byłaby dlań wzorem. No właśnie i mam takie pytanko: AmigaOnex1000 nazwiemy jak wyjdzie nową amigą. Po niej we wrześniu wychodzi Sam460ex na którym będzie też działać ten sam system AmigaOS4.1 to czy wtedy Grzegorzu mogę nazywać Sam460ex klonem amigi bo powstała na podobnej konstrukcji (PPC, PCI,AGP) co AmigaOnex1000? Ta sama analogia dotyczy wcześniejszej AmigiOne i sprzętuPPC na którym działa AmigaOS4.x.
Jeżeli Sam440 (a nawet 460) ma być plusem nad Macem mini, to cóż. Jedyne co dostajesz za niemałą kasę to "zapach nowego sprzętu" i "poczucie wspierania Amigi" bo ani to szybkie, ani tanie, ani stabilne... No i brak obsługi USB 2.0 gratis :mrgreen:.
Właśnie o to mi chodzi, że można. Mi blender działa na Sam440, choć się wiesza. Nie jest to praca komfortowa bo też Sam440ep nie była stworzona do takich zastosowań. Ale ponieważ nie używam Blendera to czekam raczej na 460 niż na X1000 ze względów finansowych.
1. Entuzjastyczną społeczność mamy. Ile, gdzie i do czego ten entuzjazm? Chcesz to porownywac z tym entuzjazmem i z tymi tlumami z lat 90? Chocbym sie staral, to w Pegasosie nie widze nic wiecej jak jakiegos elektronicznego mutanta popromiennego, co to chcialby brac to co najlepsze z Amigi i to co najepsze z PC, ale ni cholery nie jest ani jednym ani drugim, co w konsekwencji prowadzi do tego, ze dla takich jak ja jest sprzetem bez sensu, bo nie wiadomo do czego ma sie odwolywac. Ani do nostalgii, kompatybilnosci i jakiegos nawiazania chocby do A4000, ani do nowoczesnosci (patrz potega - 500Mhz) czy praktycznych zastosowan (patrz - mamy PC z doskonalym Photoshopem, Friut Loopem itp.) 2. Co do "ponadczasowości" sprzętu to dalibóg nie wiem o co Ci chodzi. Jeśli sąsiad jeździ kilkunastoletnim Polonezem Caro to jest to ponadczasowy samochód? Nie bede sie jeszcze bardziej rozpisywal niz juz sie rozpisalem wiec tylko wymienie przyklady "ponadczasowosci" czy tez "kultowosci" jak kto woli: Marylin Monroe, VV Garbus, Odyseja Kosmiczna 2010, Modern Talking ;), szpilki, bikini, ponczochy :), jeansy, John Rambo, Walkman, frytki, Amiga. Oczywiscie mozna polemizowac na temat podanych przykladow, ale nie nalezy brac ich doslownie. Chodzi zwyczajnie o to, ze cos jest przelomem i z powodu tego co soba wnioslo, wyrylo sie mocno i na stale w pamieci. Czlowiek sie z tym identyfikuje, ma poczucie wpolnoty i szczescia z racji posiadania tego, oddawania kultu temu, darzenia pewnym szacunkiem tego, poniewaz pozytywnie odroznia sie to od wszystkiego co w danej chwili wystepuje w kolo i moze stanowic komkurencje dla tego czegos. itp. itd. 3. Nowe oprogramowanie samo się nie napisze. Potrzeba nam więcej entuzjastycznych użytkowników, a jeszcze lepiej: użytkowników-programistów No ale skad oni maja czerpac ten entuzjazm, skoro ten sprzet u nich go nie wzbudzi, poniewaz nie odnosi sie do zadnych pozytywnych emocji. Można spróbować tak, a można spróbować przypomnieć sobie młodość z Ataropodobnym sprzętem z wytłoczonym w obudowie napisem "Amiga", częściowo nawiązującym rozwiązaniami do prawdziwej Amigi (tej od Jaya Minera). Ot i wszystko. Nie bardzo rozumiem co sugerujesz, ale odpowiem tak. Mam w swojej kolekcji male Atari, ktore czasami odpalam, mam kilka Amig, kupilbym z mila checia Minimiga, tyle, ze planuje kupno NATAMI jak daj Boze wyjdzie, ale nie przyszlo by mi do glowy, zeby trzymac w kolekcji Pegasosa, czy jakiegos PC XT :) Atari jest m.w. tak blisko do Amigi jak Pegasosowi do PC, ale tez nie jest Amidze blisko do Pegasosa tak jak i Pegasosowi nie jest blisko do Atari. Janku B. Czyli można podsumować tak: Ktoś 15 lat temu miał Amigę i pijał piwo z Duracelem. Potem poczuł, że Amiga nie jest już trendi, bo lepsze gry są na peceta, więc Amigę do komisu i poleciał po Pentium. A teraz też pija piwo z Duracelem od czasu do czasu i sobie wspominają, że picie piwa 15 lat temu przy Amidze było cool. Taki ktoś jest amigowcem pełną gębą. Za to jak ktoś ma Pegasosa albo Sam440, albo jakikolwiek inny przemysłowy strucel, używa na nim świeżego systemu i stara się go jakoś tak czy inaczej wzbogacać, to amigowcem nie jest. Ot logika muzealna. Jak Panowie widzicie już przed sobą tylko starość, to jest mi was żal zwyczajnie. No coz, jezeli mowisz o swojej logice, to sie zgadzam :> Po pierwsze i najwazniejsze. Nie rozumiesz co sie do ciebie pisze, a co wiecej dopowiadasz sobie nie wiadomo dlaczego rzeczy, ktorych nie powiedzialem. Wyraznie napisalem, ze aby byc Amigowcem nie jest do tego niezbedne posiadanie Amigi czy Pegasosa. Wystarczy, ze owa Amige sie kiedys posiadalo i wystarczajaco nasiaknelo sie tamtym klimatem co skutkuje pewnymi nawykami i wspomnieniami do dzisiaj. To nikt inny jak ty wartosciujesz kto jest lepszy, a kto gorszy, kto jest nic nie wnoszacym "kustoszem", a kto preznym "Amigowcem". Ja (i zreszta nie tylko ja) chyba dosc jasno i logicznie ci objasnilem jaki sprzet jest Amiga, a jaki jest tylko tak nazywany mimo ze nie ma z nia prawie nic wspolnego. Darowal bys sobie zatem prywatne wycieczki pod moim adresem, teksty o zoltych klawiszach w archaicznym sprzecie, czy tez o piciu piwa itp. To, ze nie rozumiesz pogladow ktore ci sie po ludzku i z szacunkiem przedstawia, nie upowaznia cie do cynicznych i pozbawionych logiki drwin. Ostatnia modyfikacja: 06.05.2010 13:41:53
>> Taki ktoś jest amigowcem pełną gębą, za to jak ktoś ma Pegasosa albo Sam440 (...) to amigowcem nie jest. Tak, a w weekendy zbieramy się i wyruszamy na miasto bić tych pseudo Amigowców (przy okazji bicia Atarowców i IBMowców). Zupełnie nie zrozumiałeś ponad połowy postów tego wątku. Nie chce mi się już niczego tłumaczyć. EOT z mojej strony. Ostatnia modyfikacja: 06.05.2010 13:21:22
Czyli można podsumować tak: Ktoś 15 lat temu miał Amigę i pijał piwo z Duracelem. Potem poczuł, że Amiga nie jest już trendi, bo lepsze gry są na peceta, więc Amigę do komisu i poleciał po Pentium. A teraz też pija piwo z Duracelem od czasu do czasu i sobie wspominają, że picie piwa 15 lat temu przy Amidze było cool. Taki ktoś jest amigowcem pełną gębą. Za to jak ktoś ma Pegasosa albo Sam440, albo jakikolwiek inny przemysłowy strucel, używa na nim świeżego systemu i stara się go jakoś tak czy inaczej wzbogacać, to amigowcem nie jest. Ot logika muzealna. Jak Panowie widzicie już przed sobą tylko starość, to jest mi was żal zwyczajnie.
A mi grimuje ostatnia wersja CodeBench'a SE - nie wiem czy to akurat zbieżność z aktualizacją czy też jej rzeczywisty wpływ. Ma ktoś może CB na Sam440 i też używa lub może sprawdzić?
To chyba to. Wygląda bardziej na odpowiednika Minimiga niż NatAmi. Co do definicji Amigi - dla niektórych będzie to komputer produkowany przez firmę Amiga, bądź mającą prawo do tej nazwy (ci upierają się, że ostatnią Amigą była A4000T z Escomu). Dla innych - Amiga to komputer, na którym natywnie uruchamia się Amiga OS (ci z kolei Amigą nazwą Sam440, Pegasosa 2, czy AmigaOne). Jeszcze inni uważają, że Amiga to komputer bazujący na układach specjalizowanych, i są zdania, że definicję tę najlepiej spełniają klasyki i NatAmi. Tych zdań nie pogodzisz, bo jak? Ostatnia modyfikacja: 19.04.2010 08:54:37
nie rozumiem czemu AOS nie może według nich posiadać aktualnie produkowanych nowych komputerów Jak to nie może? Przecież posiada. Sam440 jest aktualnie produkowana i nowa. to zazdrość czy zawiść? Tekst o inżynierach i magistrach (jakieś kompleksy na tle własnego wykształcenia?), oraz jęczenie na temat, że morphosowiec może sobie kupić sprzęt kilkakrotnie szybszy od Samanthy za ułamek jej ceny to zazdrość, czy zawiść?
@Dracox Skąd informacja, że u-boot nie potrafi poprawnie obsłużyć grafiki w pci-e? Wg bugreportu uboot radzi sobie nieźle, nawet z jednym układem pośredniczącym. Dopiero kolejny element w "kanapce", tj. switch nie jest skanowany, ale tak zaawansowanych konstrukcji (dwa szeregowe adaptery na karcie graficznej) raczej się nie stosuje. Chyba, że chodzi o jakiś dodatkowy problem, ale przyznam szczerze, że musiał mi wylecieć z głowy:) PS. Radeony 4350 współpracują z Sam440, a jest to konstrukcja PCI - adapter - PCI-e - GPU
bo najpierw trza oproznic magazyny z Sam440 :). szkoda tylko ze 1 port sata ,oraz na razie u-boot nie umie poprawnie obsluzyc gfx w slocie pci-e. Ostatnia edycja: 02.04.10 21:13:14
Mam takie (głupie) pytanie - jak z klawiatury w standardzie PC uzyskać polskie znaki w OS 4.1 na Sam440? Dodam, że mam wyłączoną opcję Amiga Keyboard. Locale mam angielskie.
Podaruj sobie co-by-gdy-by AmigaOS4.x był na Macmini bo to jest dobry materiał na powieść science-fiction, zwłaszcza że znów ma się to nijak do prawdy na dzień dzisiejszy. A rozdział, poświęcony Morphosowi napisze już MOSTeam i społeczność. Polecam mój wcześniejszy post. Jak chcesz to kupuj Sam440 i się ciesz a, jak nie chcesz to nie kupuj, możesz też żyć nadzieją o której wspomniałeś ale nie podsycaj animozji.
Patrzysz na całość przez pryzmat nowe / stare co ma się ni jak do oczekiwań potencjalnego nabywcy, który kieruje się ceną w stosunku do możliwości. Jeśli ktoś zdecydował się na zakup sprzętu i jego amiewolucja jest świadomą decyzją, chce by dany sprzęt i system spełniał jego oczekiwania dziś i jutro. Komputera nie kupuje się co dziennie nawet z niszowego podwórka. Naprawdę, nie sądzę by ktokolwiek chciał kupować Sam440 z drugiej ręki za jak to określiłeś parę lat, bo po co? Skoro opłacalność tego już dziś jest niewielka. To już lepiej kupić Pega bo daje więcej możliwości, co dobitnie widać po użytkownikach z sąsiedniego portalu, którzy upodobali sobie OS4 i preferują starszą konstrukcje, w postaci używanego Pega niż Twoje "ufo", które mimo, że nowe i na gwarancji to nie było jak widać wystarczająco kuszące. ;)
O, i od razu widac ze ident w OWB jest skopany. x86_64 to maszyna ktora robila iso dla Sam440. Ten post jest wyslany z AROS-a PPC pod Samantha :)
Myślę, że nie. X1000 ma mieć 2 rdzenie, a co bedzie miało to czas pokaże. Może Acube wypuści Sam440 flex procesorem 1-2ghz jednordzeniowym, żeby zarobić też przy okazji wprowadzenia na rynek x1000. Ostatnia edycja: 13.03.10 21:07:06
AROS ok jak tam ktoś chce ale na x86. A ARM moze byc? Na sprzęty na których biega natywnie prawdziwy AOS to bezsens i strata czasu, Pozwol, ze sam zadecyduje na co bede tracil moj czas wolny od pracy zawodowej, dobrze? Moze nie wiesz, ale AROS na Sam440 to nie moj pomysl. Ja jestem tylko zleceniobiorca. nikt nie kupi sprzętu dedykowanego AOS4 żeby zainstalować na nim AROSa, jak ma AOS4 to jest pewnie szcześliwy i to mu wystarczy. Wyobraz sobie, ze znam uzytkownikow OS4.1 na Sam440EP, ktorzy nie moga sie doczekac chwili w ktorej upublicznie kolejne ISO AROS-a na ta maszyne. AROS ma sens tylko i wyłączenie na sprzęcie ze sklepu za rogiem To jest twoje prywatne zdanie na ten temat i takim pozostanie. za poszerzeniem takiej bazy obsługiwanego sprzętu powinni się brać jego twórcy, A kto nam ten sprzet zasponsoruje? Mamy co miesiac kupowac jakies nowe pecety i pisac sterowniki? a nie wymyślać na nowo AmigaOS na Amigę, która już go ma. Sam440EP to nie Amiga. Poprostu szkoda czasu, Pozwol, ze tworcy AROS-a sami zagospodaruja swoj czas wolny, dobrze?
A jest szansa na wersje na maki? PowerMac dual to podobna klasa do Aresa z AMD. ;)
To miała być moja pierwsza amigowa impreza lecz chyba nic z tego nie wyjdzie bo od wczoraj jestem dość dobrze chory(grypa).A szkoda bo nie jest daleko i mam juz Sama. ----AMIKIT OS 3.9---- ----Sam440 OS 4.1----
Nie wiem jak mam się do tego odnieść Ja tez nie wiem jak masz sie do tego odniesc. Oglosiles wszem i wobec ze aros wiesza sie w ciagu minuty. Nadal nie wiem, czy tylko na twoim komputerze, czy moze na innych tez, czy tez moze na wszystkich. Ba, nawet nie wiem jaki posiadasz komputer. Moze jest uszkodzony? Moze po prostu AROS sie z nim nie lubi? nie wiem. po prostu nie wiem. Niedawno AmigaOS 4.1 wieszal sie niemilosiernie na mojej Sam440. Okazalo sie, ze problemem byla pamiec RAM. Moze masz podobny problem? W każdym razie wszelakie wersje nocne, itp... sypią się niemiłosiernie Byc moze, ja ich nie testuje. Buduje je skrypt. Nie jest możliwe nawet zagłębić się w system, bo po minucie(czasem mniej)już jest potrzebny "kill task" i uruchomienie od nowa systemu. Zglos problemy na http://www.aros-exec.org/. Mozesz tez uzyc Bugzilli na stronie projektu. Mozesz tez opisac swoj problem na liscie mailowej.
Serio to już 3 lata od wypuszczenia Sam440? Ja myślałem, że max 2 lata, ale ten czas leci. PS. Ciekawe, czy kiedy już wyprzedadzą stare modele Sam440, to zrobią nową wersję na bazie wersji flex z szybszym 1-rdzeniowym procesorem? Ostatnia edycja: 28.02.10 19:18:37
Sam440 nie jest pecetem i działa na niej legalnie oryginalny AMIGA OS. Razem z wersją 4.1. Ostatnia edycja: 06.02.10 16:04:39
Aj waj, po co od razu "frajerów"? Nie ładniej wyglądałoby: Skoro można znaleźć chętnych na Sam440 ?
O co to całe bicie piany? Skoro można znaleźć chętnych na Sam440, można znaleźć i na podstarzałego peceta. Prawo sprzedającego wymyślić cenę z kosmosu, prawo kupującego kupić (albo nie). Komentarz ocenzurowany, proszę bez wycieczek pod czyimś adresem. Admin.
Zastanawiam się, czy uda się uruchomić Arosa na MM, bo jest przecież wersja dla PPC dziłająca z Sam440? Co konkretnie musiałbym pobrać (wersję?), żeby sprawdzić, czy zadziała?
Hołdys: "(...), bo fantazja, fantazja jest od tego (...) :twisted: Za 2 tys. to wolałbym PowerBooka, albo jakąś Sam440. ;)
Najlogiczniejsze jest to, że ACube chce jeszcze posprzedawać co im zostało bazując na "dobrej koniunkturze" stworzonej przez zapowiedź X1000 Zapowiedź x1000 to raczej negatywny wpływ na sprzedaż Sam440 powinna mieć.
Co Ci po takiej imprezie jak dalej nie będziesz miał nowej Amigi. Rozumiem, że po zakupie Sam440 będziesz miał nową Amigę?
Na stronie a-eon, tej głównej z wyjaśnieniem "x" pada stwierdzenie: "While the entry level is currently well catered for by ACube's SAM motherboard..." - więc nie sądzę, żeby Hyperion planował zmianę stosunków z ACube. ACube jest zresztą głównym dystrybutorem pudełkowych wersji AmigaOS4, więc im lepiej X1000 będzie się sprzedawać - tym lepiej dla nich:) No i nie zapominajmy, że Sam440 było projektowane w związku z jakimś projektem na rynek przemysłowy. Możliwość uruchomienia AOS4 jest ważnym (dla nas) elementem, ale była celem drugorzędnym. Wydaje mi się, że prędzej ACube porzuci Sam440 na rzecz nowego projektu, niż Hyperion zrezygnuje ze współpracy. PS. AppliedMicro, po nawiązaniu współpracy, będzie przenosić swoje procki w nowy proces technologiczny. Porzucą drogie SOI oraz zaadaptują mniejsze bramki: 90 -> 40 -> 28nm. Nie dziwiłbym się więc, że ACube chce wyprzedać obecne zapasy sprzętu. Całkiem prawdopodobne jest wprowadzenie nowej rewizji procka 440ep... Ostatnia edycja: 17.01.10 17:05:02
Albo ... Rozpoczyna pracę nad Pegasosem 3, i będzie chciało zarobić na niebieskim środowisku :twisted:, bo czerwone dowództwo chyba już nie chce Acube. Właśnie, czy oni będą mieli jakikolwiek udział w pracach, zyskach takemniczej X1000. Jakby nie patrzeć gdyby nie Sam440 nie byłoby tyle nadziei w narodzie co teraz. Coś im się należy od spadkobierców marki.
Widzę, że panowie z ACube poczuli ciśnienie iksa... Byli dobrzy przez jakiś czas, ale Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść. Inna sprawa, że na iksa możemy sobie poczekać, minęło 10 dni, a na stronie A-EONa nadal wisi przygodówka point&click. Cikawe jak teraz ACube sobie poradzi, pewnie zaczną robić sprzęt niezwiązany z AmigaOS 4. Z drugiej strony gdy w końcu zostanie nam objawiona cena iksa, może się okazać, że Sam440 to wciąż atrakcyjna cenowo oferta ;-).
No to ja mam kilka propozycji na tematy. 1. Instalacja Morphos-a i Macos-a na /Macu Mini (tekst po polsku). 2. Amigaos 4.x na Sam440 (najlepiej jakieś porównanie jak działa na wersji ep i flex) 3. Prezentacja, porównanie i ocena programów (Photogenics, Amitekst,WordWorth,Imagine 3d, Hollywood, Alladin 4d, LightWave, inne - w ostatnich dostępnych wersjach, działające na nowym sprzęcie i nowych systemach). Jak działają na systemach Morphos i AmigaOS (3.x i 4.x)i dostępnych amiplatformach (ranking, który działa najlepiej, który najgorzej itd.) 4. Dodatkowe urządzenia działajace pod kontrola Morphos-a, AmigaOS-a (karty dźwiekowe, graficzne, zewnętrzne karty dźwiękowe na USB, dyski twarde na USB, tunery tv, inne). 5. Najciekawsze gry wydane na cd (CDTV, CD 32, Amiga CD) działające pod emulatorem UAE, i amisystmami. Ostatnia edycja: 09.01.10 18:58:11 Ostatnia edycja: 09.01.10 19:00:14
Gdyby był AOS 4.1 w wersji na MM napisałbym też o tym, a że niektórzy zarzucili mi coś co nie było prawdą, zamierzam zrobić coś, co pod te zarzuty będzie pasować. :D Swoją drogą ciekawe ile będą kosztować Sam440, krótko po wypuszczeniu nowego sprzętu pod AOS 4.x :?:
Między Sam440 a x1000 minęło jakieś półtora roku, więc nie nazwałbym tego "ni z gruszki ni z pietruszki". Reszty nie jestem w stanie przeczytać ze zrozumieniem dopóki nie uzupełnisz wypowiedzi o interpunkcję. Znaczy się pewnie jestem, ale nie mam ochoty się męczyć tylko po to, żeby to przeczytać, bo bazując na doświadczeniu w polemice z Tobą podejrzewam, że nic to mądrego nie jest. Pewnie kolejne zmyślone bajki, jak np. dyskietki tańsze od płyt czy pamięci masowych.
Wiesz co? Nie chce mi się z Tobą gadać. Raz piszesz o przemilczeniach i ciągle mylisz je z jawnymi deklaracjami. Nie dojdę do zrozumienia w tym temacie z Tobą, tak jak np. z eXpertem. Bzdury o niemożliwym do kupienia Pegasosie 2 też sobie daruj. Można go było zdobyć łatwiej niż Sam440 na którą się czekało 4 miesiące na przykład. Właśnie dlatego, że oficjalnie potwierdzono port MOSa na MacaMini. Nawet OS4kowcy się cieszyli, że w dobrym momencie Hyperion port wydał, bo ułatwi to zarówno MOSowcom podjęcie decyzji o sprzedaży Pegów, jak i OS4kowcom ich zakup. jak bylo naprawdę tego akurat nie wie nikt procz hyperionu. Czyli osoby które żałowały zakupu Sam440 i pisały, że jakby wiedziały, to poczekałyby i kupiły Pegasosa nie wiedzą że tak naprawdę nie żałowały? Jak to łatwo Ci przychodzi mówić za tych którzy swoje pieniądze w skutek oficjalnych deklaracji Hyperionu wyłożyli... Ale fakt. Oni przecież nie mogą znać prawdy. Z mojej strony EOT. Wolę rozmawiać z kimś kto ma więcej polotu.
Wiec niezaleznie od Twoich slusznych pretensji, taka sprawa u Rzecznika skonczylaby sie niczym. Zdziwiłbyś się. Ty po prostu przyjmujesz, ze ktos mial od poczatku zle intencje. A tak wcale nie musialo byc. No wybacz, trudno mi założyć, że mieli dobre intencje pisząc "nie wydamy OS4 na nic innego" podczas gdy wiedzieli, że to zrobią. Namawianie do zakupu Sam440 już pominę. Niezależnie od tego ile dobrego zrobili, tego akurat przypadku do puli zasług dopisać nie mogą. Mało tego, na innej liście ten przypadek zanotować by należało.
Nie zasłyszanych. Przeczytałem co ludzie z Hyperionu napisali na forum. To nie są wiadomości zasłyszane. Ceny Sam440 i okresy oczekiwania oraz wymówki dostawcy znam od ludzi którzy sprzęt kupili. Nawet z rozmów w 4 oczy. Ty za to nazywasz oszustwo ładnie dezinformacją. Powiedz to ludziom którzy stracili swoje pieniądze i czas. Że zostali tylko zdezinformowani. Że biedny Hyperion mógł nie mieć innego wyjścia. Na pewno zrozumieją i wybaczą. PS. O ile dobrze zrozumiałem, oszustwo można sobie usprawiedliwiać, a kradzieży nie? Przecież świat nie jest czarny i biały... Ostatnia edycja: 07.01.10 11:40:50
Ale jakby napisali "w dalekich planach" itp. to Sam440 nie sprzedałaby się pewnie nawet w połowie tak dobrze. Oni powiedzieli wprost, że nie chcieliby, żeby ludzie wstrzymywali się z zakupem Sam440 myśląc, że OS4 niedługo wypłynie na coś innego.
titan nie ma altivec bo wcale nie jest to taka dobra technologia Dlaczego AltiVec to nie jest dobra technologia? Bo takie masz wrażenie? pojedyńcza jednostka zajmowała by więcej miejsca niż dwa rdzenie razem wzięte Masz coś na poparcie tej rewelacji? Bo ja uważam, że przyczyną braku AltiVeca w Titanie jest użycie przez AMCC rdzenia z serii e400 (tego samego, co w procesorze Sam440), którego nie da się zintegrować z AltiVecem. Wszystkie procesory z Altivecem mają rdzeń e600. A przy okazji co do Titana - Wszedłem sobie do newsroomu Applied Micro, bo tak się nazywa teraz AMCC i poszukałem newsów o Titanie. Ostatni jest z 23 lipca 2007, czyli sprzed 2,5 roku. A potem nic. To też daje do myślenia. Oczywiście wszyscy możemy się mylić i procesorem w X1000 nie będzie Titan... Tylko wtedy "zachodzi pytanie", jak nie Titan, to co? Ostatnia modyfikacja: 07.01.2010 08:50:41