Forum: 420 postów zawiera frazę "sid filtr"
Witam. Według schematu +5V z gniazda zasilającego DIN5 kwadratowego idzie na filtr LF1 (ten pierścień ferrytowy z nawiniętym drutem) oraz kondensator ceramiczny C800 0.1uF. Ścieżka do filtra idzie górną warstwą i faktycznie uszkodzenie przelotki powoduje brak tego napięcia w komputerze. Dopiero za filtrem napięcie rozprowadzane jest po całej płycie a przejścia pomiędzy warstwami są w kilku miejscach. Polecam wejść na www.amigapcb.org wybrać A600 i kliknąć na ścieżkę zasilającą zarówno przed jak i po filtrze. Wyszukanie zwarcia nie jest łatwe i na początek proponuję odłączyć wszystko co zbędne: flop, dysk twardy a nawet dodatkowy ram jak jest. Jaki jest stan elektrolitów? Może kwas z nich albo jakiś kawałek cyny czy innego metalu robi zwarcie? Proponuję na początek dokładnie obejrzeć płytę pod szkłem powiększającym. Pozdrawiam.
To na co patrzysz to bańka kineskopu nie żadna szyba. Szybę/filtr dopiero można na to założyć. Jak widzisz jakiś syf to po prostu kineskop jest porysowany... :(
Dalibóg, trzy razy czytałem i dalej nie rozumiem. Chcecie zrobić jakieś "sceny" składające się z mniejszych, wypikselowanych fragmentów? To można osiągnąć pracując np. w GrafX na warstwach. Ale piszesz też o "cząsteczkach" i oświetleniu - czyli to ma być w jakby 3D? Nie za bardzo rozumiem jak można by było "oświetlić" wypikselowane raz próbki. Można walnąć filtr rozjaśniający, ale z oświetleniem będzie to miało niewiele wspólnego. I tak te miejsca, które grafik postanowił "przyciemnić" w oryginale pozostaną ciemniejsze niż reszta pikseli.
Fajnie, to pokaż mi gdzie jest filtr SaL, Scale2X, Eagle, hq2x etc. Nie o linemode mi chodziło ... Ale to chyba nie wiesz, że WinUAE takie coś posiada ani co one robią. A pojawiły się stosunkowo niedawno, bo zanim były w WinUAE to je widziałem w Project64.
napięci -12V jest w - COM/RS232 - CD32 nie ma tego portu - Prot Video DB23 - CD32 nie ma tego portu - trap-door expansion slot - CD32 nie ma tego portu - filtr AUDIO - CD32 ma inną konstrukcję filtra nie korzystającą z -12V Ostatnia aktualizacja: 12.11.2019 23:48:04 przez UJP
A propo ankiety, to mi też jakoś umknęła. Nie żeby ten fakt zmienił wynik, ale widać że nagłośnienie było takie sobie. I pewnie to racja że więcej ludzi lubi oglądać piksele niż je stawiać. A jako osoba która nie raz wyraża się (użyjmy szumnego słowa) "artystycznie" (choć częściej słowem niż obrazkiem), myślę że większą inspiracją są wewnętrzne przeżycia oraz prace innych, niż dostępność samouczków. Bo te raczej kupują ci co marzą o tym by się nauczyć aby robić na innych wrażenie, niż ci co po prostu mają w sobie potrzebę by czasem uzewnętrzniać to co w nich siedzi. Ci ostatni zwykle są samoukami. A propo inspiracji to stworzenia jakiegoś dzieła (jak ta książka), wiem jak to jest mieć świadomość tego że po głowie chodzi więcej pomysłów niż te które zdecydujemy się zrealizować. Nie widzę nic złego w szukaniu bodźców w postaci potencjalnej sławy lub kaski, bo to jest jak woda do nasionka/pomysłu które na samej chęci dołożenia swojej cegiełki do budowy świata, albo zobaczenia na własne oczy tego co nam siedzi w głowie nie ma sił na przebicie się na powierzchnię i może przeleżeć w glebie lata. I tak jeszcze dodam na trochę inny temat. Zdecydowanie częściej bawię się w konwertowanie obrazków niż tworzenie ich od zera. I nie raz się stykam z uszczypliwymi uwagami że w ten sposób nic nie tworzę, (bardziej dosadnych uwag nie przetoczę). Nie raz byłem bliski uwierzenia w to co pisali. Ale teraz myślę że jednak nie mają racji, bo to tak jakby twierdzić że artysta fotograf który nie bierze pędzla do ręki zajmuje się niczym. I skoro opiera się na tym co zrobili inni lub co stworzyła natura to jest jedynie niecnym uzurpatorem twórcy. Jasne że nie każdy kto próbuje coś robić jest w tym dobry, a czasem jest jedynym fanem tego co zrobi. Ale to on wybiera gdzie przyłoży obiektyw, i kiedy naciśnie migawkę. Które z wielu zdjęć wybierze, jak je potem przytnie, jaki zastosuje filtr, albo z jakim innym zdjęciem sklei. Po to by pokazać jak wygląda świat jego oczami, bo dostrzegł przegapiony przez innych okruch piękna właśnie tam. A niektórzy robią to tak dobrze, że wielu chce patrzeć na te okruchy z ich punktu widzenia. Choć nie mówię tu o sobie. :-)
Chujowa impreza,****owa organizacja. Tony wazeliny. W dodatku Chujowy filtr ;) Ostatnia aktualizacja: 09.09.2019 16:45:48 przez miro_78 Ostatnia aktualizacja: 09.09.2019 16:46:03 przez miro_78
Miałem ips 23 cale podłączone do a1200, ale obraz był słabszy niż winuae z filtrem crt na tymże samym monitorze. Także jak komuś zaprezentować amigę to chyba opcja winuae + filtr crt + ips będzie najlepsza. Crt może wywołać uśmiech politowania na twarzy gościa. Zgadzam się, że na 14/15 calach najlepiej wygląda - rozdziałka 320x224 dobrze dostosowana do wielkości monitora. Ostatnia aktualizacja: 24.08.2019 19:02:02 przez mmarcin2741
Amiga 500 plus to jeden wielki misz-masz, jeśli chodzi o nazewnictwo rewizji. Osobiście mam zarówno 8A jak i 8A.1. Moje skromne spostrzeżenia: 1.) 8A.1 na masce z dodatkowo naniesioną papierową naklejką z symbolem 8A, brak zegara, brak baterii, brak filtra audio, 512kB RAM, RAM nierozszerzalny układami pod klapkę, mimo Super Agnusa 8375! ALE ponoć ACA500plus potrafi w tej rewizji wykorzystać RAM spod klapki (dowolne dodatkowe 512kB) i zrobić z tego łącznie z tym z płyty 1MB chipramu. Ponoć, bo u mnie ta opcja jest nieaktywna (dostępna, ale szara, "nienaciskalna")... Tu jest możliwość zrobienia własnego MOD'a, wg pdf'a na ppa (Koledzy świetnie to opisali w dwóch wątkach), lub gotowy MOD od Lotharka. 2.) 8A na masce, a na samej płycie papierowa naklejka 8A.1 (WTF?!) Te wersję ma autor wątku, czyli fabryczne 1MB RAM, rozszerzalne do 2MB czymś pod klapkę. Jest filtr audio, zegar i bateria, która w oryginale zawsze wylała, kwestia tylko jak duże uszkodzenia to spowodowało. Tu żadne MOD'y nie są konieczne. Dobrze mówił kolega wyżej, że poprzedni właściciel musiał wymieniać uszkodzony RAM. Ta rewizja jest prawdziwą A500 plus, C= odwaliło jakąś wielką lipę z płytami 8A.1, wyposażając je w Super Agnusa 8375 (full ECS), a tylko max. 512 kB RAM'u (?!). PS. Podstawka pod CPU to standard we wszystkich rewizjach A500/500+, chyba, że ktoś widział jakiś wyjątek, co by mnie nie zdziwiło.
Ja bym to zrobił na darmowym Audacity, a potem przepuścił przez filtr usuwający "szum tła". Pro tip: Podłącz magnetofon do tego samego gniazdka co Twój komputer. Powinno być mniej "buczenia".
Ja tam na A1200 pod systemem ( WB 3.1 ) mam 1600x1200/60Hz w 16 bitach ( Voodoo3 i Dell U2410F) i na 68060@80MHz z FastaAta śmiga jak W10 na i5-2400K z SSD na kompie obok, sam OS nawet szybciej wstaje ( ostatnio weszła jakaś poprawka czy inne g.. z netu i W10 wstaje mi prawie 10s ), ale demka i gry w 320x256 mają za duże pixele, poza tym obraz z AGA ma na LCD pionowe pasy ciemniejszego obrazu widoczne na jednolitym tle, dla tego jak mam ochotę na dłuższą sesję dem czy gier AGA/OCS to odpalam na projektorze ( stary Benq MP622 kupiony za 100 zł ) świetny zamiennik CRT, no i wielkość obrazu dowolna. Jakiś czas temu odpaliłem Amigę na starej plazmie (LG 50PT250) 50" i obraz po eurozłączu pozytywnie manie zaskoczył, nie było widać pionowych pasów, obraz w PAL HiRes bardzo czytelny, kolory żywe i brak często spotykanego zniekształcenia obrazy przy ruchomych obiektach (coś jak soczewka w okół kursora myszy jaką mam na Dellu przez port VGA ), a i w LoRes nie widać tak pixeli ( ma jakiś fajny filtr ) jak na dużo mniejszym LCD Ostatnia aktualizacja: 29.07.2019 08:52:18 przez UJP
Dlaczego się nie nadają? Masz wszelką łączność jaka jest potrzebna zapewnioną oraz obsługę dwóch monitorów, nawet można podłączyć 4K 60Hz oraz 1080p 60Hz. Można też wrzucić system i zrobić boot USB. Jest podstawowa akceleracja 3d oraz co najważniejsze dekoder H264/H265. Większość dodatkowych urządzeń jakie kiedyś były na wielkich kartach rozszerzeń dzisiaj robi się na USB Jak dla mnie to niczego nie brakuje i spokojnie można używać taki komputerek jako desktop a zarazem serwer, filtr reklam (pi-hole) itp. Właśnie z niego piszę bo szybciej jest włączyć monitor niż odpalać kompa, nawet w sytuacji gdy gra się na PC i w między czasie chce coś sprawdzić w internecie (np. gdzie jest sekret na YT) to wygodniej jest mieć drugi komputer podłączony do monitora. Można w tym celu użyć laptop/tablet a można mieć też Pi4 który jest wydajniejszy od niejednego laptopa.
Nie wiem czy jest jakiś związek braku obrazu z DiagROM - czy on puszcza obraz tylko po RGB. Nie ma takiej możliwości. Jeżeli obraz jest w trybie PAL, to będzie na wszystkich trzech wyjściach, chyba, że coś jest uszkodzone (enkoder, modulator). Z tego, co mi wiadomo DiagROM wyświetla w trybie PAL. Enkoder często uszkadza się od wylania kondensatorów, bo jest nimi dość dokładnie obstawiony. Najczęściej nie sam scalak, tylko linia opóźniająca i filtr (metalowe kwadratowe kubeczki koło układu CXA1145).
Witam. Ma ktoś pomysł jak wykonać filtr sieciowy LF bo poświęcać sprawną płytę główną szkoda. Interesuje mnie jaki/od czego wybrać ring ferrytowy. Uzwojeń jest po 4 i 1/2 zwojów. Pozdrawiam
Pewnie zadziałał filtr antyspamowy. Cała filozofia. Napisz do AceMana, skoro masz taki wyszukany nick i po sprawie.
Siemano @waldi: to może kiedyś jest update: - wróciła działająca lampa i kusza + udźwiękowienie - filtr niweujący rybieoko - nie ma tła - zrezygnowałem z dual playfielda - efekt podmiany kolorów - długo się wgrywa LINK DO ADFa
Na schemacie A500 widzę jeszczcze C325 i C335 0.33uF, których nie ma w A600 i A1200 (przynajmniej na schematach). Mają one duży wpływ na dźwięk? Odlutuj to się dowiesz, to połączenie dwóch kondensatorów - elektrolitycznego i ceramicznego, raczej służy polepszeniu charakterystyki, patrzę sobie na schemat i wygląda to jakby te kondensatory razem z rezystorami R324 i R325 tworzyły filtr górnoprzepustowy, ale nie wiem, czy winno mieć to wpływ na dźwięk, bo częstotliwość odcinania to 5Hz w A500 i A1200 (2.5Hz w A600). Myślę, że na różnicę dźwięku będą miały wpływ o wiele bardziej kondensator C321 i rezystor R321 w obwodzie wzmacniacza operacyjnego, których wartości się różnią między A500, A1200 i A600. Dlaczego 22uF i 10uF są 35V? Zamierzam wlutować tantale/MLCC i 22uF mam tylko 25V. W jakich obwodach pracują? Być może udało im się znaleźć pełne wagony na bocznicy wypełnione tymi kondensatorami i tanio odkupić. Zastanawiałem się też nad wlutowaniem zamiast 1000uF 3x330uF SMD lub 5x220uF na zgrabnej PCB przejściówce. Zmniejszasz w ten sposób ich rezystancję wewnętrzną, mogą filtrować lepiej, ale też będzie większy udar prądowy przy załączeniu zasilania. Poza tym nie będzie problemów. Ostatnia aktualizacja: 09.02.2019 20:57:10 przez sanjyuubi
Podobne miałem efekty jak mi strzelił filtr koralikowy E263. Zrób mostek na tym filtrze/bezpieczniku i sprawdź czy jest ok, jeśli nie ten to któryś z sąsiadów może niedomagać. U mnie w A1200 filtr strzelił jak podłączałem wyłaczoną amigę przy monitorze w trybie standby, nastąpiło jakieś przepięcie i tyle. Raz filtr mi wymienił Jarek,ale kilka miesięcy temu ten sam mi strzelił po raz drugi i wylutowałem go (co ciekawe był pęknięty na 2 części) po czym zrobie mostek z cyny i spokój :mrgreen:
Jeśli chodzi o ekskluzywne tytuły na 3DO to większość była słabymi/średnimi grami pod względem gameplay'u np: Crash n Burn,Total Eclipse (de facto nei były pełnymi grami 3D),Blade Force,Po'ed,Slayer,Shockawave,Killing time czy kilka innych,chociaż grafike miały ładną tak jak niegrywalna i powolna wersja Need For Speed. Grałem w większość z nich na emulatorze Phoenix Project, a planuje w niedługim czasie zakupić model Panasonic FZ-10. Jeśli chodzi o porty gier to sporo było dobrych tytułów jak Fifa, Road Rash,Wing Commander,Gex,Alone in the Dark 2,Super Street Fighter 2 Turbo,Samurai Shodown i kilka innych. Hardware konsoli mógł być o wiele lepszy bo przecież sam procesor RISC (ARM60) który fabrycznie był taktowany 20MHz pracował na 60% optymalnej mocy czyli 12MHz i gdyby podwojono pamiec VRAM dając 2MB zamiast 1,konsola o wiele lepiej radziłaby sobie z grami 3D. Nie ukrywajmy ze sporo gier pisanych z myślą o 3DO działa wolno i niekiedy FPS spada poniżej 10 klatek. Z resztą sama specyfikacja była ciagle testowana zmieniana i udoskonalana aż do ostatnich dni przed premierą. Z hardware 3DO było trochę tak jak z Segą Saturn (na papierze mocniejsza od PSX) jednak w praktyce gry chodziły gorzej niż na konsolach konkurencji. Graficznie 3DO miał spory potencjał,ale spowalniał go właśnie CPU.Procesor PSX o szybkości 33Mhz i Sega Saturn dwa procki o taktowaniu 28MHz mocno nadrabiały niedostatki układów graficznych, a w 3DO niestety spory potencjał Chipów graficznych MAdam & Cleo były ograniczane przez powolny CPU. Dlatego też szybko zaczęto prace nad M2 który w założeniu miałbyć znacznie lepszą i wydajniejszą maszyną z zachowaną kompatybilnością wsteczną. 3DO było nie najgorszym sprzętem,jednak wysoka cena oraz brak w czasie premiery dobrych gier szybko pogrzebały szanse konsoli na zaistnienie na rynku. Co do Atari Jaguar to popełniłem bład, ogladałem sporo dokumentów na yt na temat konsol oraz testy/recenzje znanych youtuberów na temat konsol i gdzieś słyszałem że ludzie z Amiga Team współpracowali przy pracy z ATARI, jednak to chodziło właśnie o 3DO. Moja pomyłka...sorry pomieszałem wątki. Jeśli chodzi o brzmienie Jaguara to większosc gier ma taki charakterystyczny filtr dźwiękowy jak amigowe gry, być moze przez to ze sporo gier to proste amigowe porty,jednak nawet taki Raiden brzmi bardzo amigowo. TAkze jeszcze raz przepraszam za omyłkowe przypisanie udziału RJ Mical i Davidowi Needle udział w porażce jakim był Atari Jaguar. Ostatnia aktualizacja: 21.10.2018 22:59:11 przez FeRu
Siedziałem w weekend przy laptopie i szukałem drobnicy do naszego projektu. Niestety u krajowych dystrybutorów jeśli ceny są dobre to minimalne ilości ogromne na poziomie 1000 lub 2000 szt.Ceny lepsze nie będą. W ciągu ostatniego półrocza ceny rezystorów i kondensatorów ceramicznych poszły mocno w górę, kondensatory MLCC nawet o 300%. Zapotrzebowanie jest ogromne, moce produkcyjne ograniczone, poza tym producenci wolą dla dużych odbiorców stosujących w pełni automatyczny montaż robić malutkie części w rozmiarach 0603, 0402 i mniejsze. Z tej samej ilości materiału mają większy zysk. Hobbyści i małe warsztaty poruszające się w okolicach rozmiarów 1206 i 0805 niestety będą płacić więcej. Przy zakupach warto zwrócić uwagę na Farnella. O ile pilnujemy, żeby nie kupić części z magazynu w USA (można włączyć filtr), to przesyłka kosztuje tyle co w TME i jest równie szybka.
filtr został tymczasowo zdjęty, można wejść bez rejestracji.
Jeśli chodzi o kwestię chłopa, który krążył po party i wszystko chciał brać "za dychu" - to ... dla mnie było to śmieszne przez parę minut, ale jak już 50-ty raz podchodził i mówił, że sprzęt na którym gram akurat chce ode mnie kupić "za dychu" - to już mnie nie śmieszyło a wręcz drażniło. Aczkolwiek - jak włączyć filtr - to nieszkodliwe (bo wiedzę chłop miał w zakresie sprzętu jakąś + miał też zabawki - jeśli były jego :P) Podsumowanie moje imprezy - napiszę dzisiaj wieczorem. Teraz krótko - DOOOOBRAAAAA ROBOOOOOTA :)
Witam wszystkich, którzy przeglądają aktualnie ten temat. Jak domyślacie się mam na imię Bartek. Widzę, że na forum znajduję się kilka pokrewnych tematów, ale świadczy to tylko o tym, że tematyka cały czas jest żywa i faktycznie oferuję nieograniczone możliwości finansowe a i tak pewnie nie wszyscy poważnie podchodzą do tej specyfiki :) Na samym początku prosiłbym admina/moderatora o ewentualne przeniesienie tematu do innego działu, jeżeli temat znajduję się tam gdzie nie trzeba - bardzo zależy mi aby temat nie był usunięty. Temat ten traktuję bardzo poważnie dlatego proszę tylko poważne osoby o kontakt. Jestem earnerem, który ponad rok temu tworzył współpracę z inną osobą(pozycjonerem) z którym zarabiał w formach incentu, cpa i innych sieciach zagranicznych. Udało nam się wspólnie zarobić fajną sumę pieniędzy. Niestety współpraca musiała zostać przerwana z powodu wyjazdu wspólnika(wyjazd służbowy zagraniczny). Następnie serwis otrzymał filtr algorytmiczny od Google i nasz serwis upadł. Po dłuższej przerwie ponownie chce wrócić do tego co miałem tylko z jeszcze lepszymi efektami. Po co jest ten temat ? Mam dużo pomysłów i koncepcji na kolejne projekty, jednak sam pomysł nie wystarczy, dlatego za pośrednictwem tego tematu poszukuję osoby, która chciałaby spróbować zarabiać a może i wrócić do tej formy zarabiania jaką jest CPA/PPA/CPI itp. Zainteresowana osoba musi koniecznie dysponować czasem oraz posiadać umiejętności i wiedzę na temat pozycjonowania globalnego(traffic zagraniczny). Moja osoba oprócz własnych zadań z pewnością pomoże w kwestii SEO wykonując każde polecone zadanie. Jednak konkretów udzielę wyłącznie osobą spełniających powyższe warunki i które napiszą do mnie na poniższy kontakt. W grę wchodzi tylko długoterminowa współpraca. Podział przyszłych zysków jest równy dla wszystkich a możliwości zarobkowe są bardzo duże - wszystko zależy wyłącznie od nas i naszej cieżkiej pracy. Ok czas to pieniądz więc poniżej pozostawiam dla zainteresowanych osób swój adres E-mail. Adres Email: bestearnervip@gmail.com Pozdrawiam
Jako że temat jest "drażliwy" i przez moje rozdrapywanie starych ran na forum, wywiązała się pomiędzy dwoma obozami, dosyć spora dyskusja na wyżej wymieniony temat, pozwólcie że powiem wam co nieco o powyższym zagadnieniu. W skrócie: tak, nie i to zależy... Jeżeli jednak chcesz zgłębić temat bardziej, to odpowiem na kilka postulatów które pojawiły się w temacie "zabili mi amigę 600" 1) Czy kondensatory można uznać za elementy eksploatacyjne? W dużym skrócie tak. Kondensatory nie są wieczne, ich żywotność i parametry zależą od wielu czynników. Przykładem jest tutaj temperatura pracy. Zmniejszenie jej o 10*C, zwiększa żywotność około dwukrotnie. Również wszelkiej maści przekroczenia wartości znamionowych (jak np. przepięcia, zwarcia) mogą powodować przyśpieszoną utratę właściwosci lub uszkodzenie. Dodatkowym czynnikiem, zazwyczaj jest wysychanie elektrolitu. Średnia utrata pojemności kondensatora ceramicznego to od ok. 0,1% do 0,5% na rok. Dla kondensatora elektrolitycznego w zależności od tego "co siedzi w środku", szczelności, ogólnej jakości, i.t.d. parametr ten mieści się od 0,3% do 1,7% na rok. Każdy kondensator ma pewną granicę, po przekroczeniu której, nie będzie pracował prawidłowo. 2) Czy kondensatory elektrolityczne to zło wcielone? Nie. Kondensatory elektrolityczne nie są niczym strasznym, o ile są wysokiej jakości. Przykładem może być A500. W tych komputerach kondensatory były dobrej jakości, parametry pracy byly odpowiednio dobrane, co skutkuje długowiecznoscią tych maszyn. Przeciwieństwem były A600 i A1200. Tutaj trochę poskąpiono i efekt jest taki że ilość awarii jest co najmniej rząd wielkości większa. 3) To może zmienię na ceramiczne, tantalowe czy z kryptonitu? Zacznijmy od tego że typy zastosowanych elementów zostały wybrane nie bez powodu. Oprócz pojemnosci kondensator opisywany jest wieloma innymi parametrami, np. prąd upływu, ESR, ESL, prąd rozładowania... Weźmy na warsztat kondensatory tantalowe, obecnie prawie wszystkie oferty zestawów do A600/1200 są oparte na tantalach. Plus nie wyleją - ich elektrolit jest w formie stałej. Mają też wbrew pozorom sporo minusów, m.in. są bardzo wrażliwe na przekraczanie wartości granicznych parametrów temperatury lub napięcia. Reagują na to dosyć gwałtownie... "Wybuchają". Mają też dużą tendencję do zwarć. 4) To jaki typ wybrać? Taki jak był zamontowany, o nie gorszych parametrach i NOWY, nie żadne leżaki z szuflady sprzed 30 lat bo prawdopodobnie i tak już utraciły swoje właściwości. Różne typy kondensatorów służą do różnych zastosowań, żaden nie jest lepszy czy gorszy, po prostu nie nadają się do wszystkiego i dlatego jest tyle różnych rodzajów. Każdy z nich, inaczej reaguje na natężenie prądu, na zmianę temperatury i inne będą ich właściwości w górnych i dolnych zakresach pracy takiego elementu. 5) Mam A600/1200, czy powinienem natychmiast zrobić recap? Powinieneś. Tak jak napisałem, kondensatory mają określoną żywotność. Ryzyko awarii wzrasta wraz z wiekiem kondensatora, więc jeżeli nie zrobiłeś tego przez ostatnie 10 lat to bezpieczniej będzie jeżeli recap nastąpi szybko. Jeśli coraz częściej widzisz guru meditation, start trwa długo albo amiga działa niestabilnie, sprawdź czy zasilacz działa prawidłowo pod obciążeniem, rozkręć komputer i sprawdź czy nic nie wylało. Przyczyną zazwyczaj jest niestabilne źródło zasilania lub niestabilne napięcia wewnątrz układu. Zasada "better safe than sorry": wymiana kondziołków (wykonana profesjonalnie i mówię tu o umiejętnościach operatora lutownicy) nie zaszkodzi. Cena nie jest wysoka, przynajmniej w porównaniu do commodore'owych custom chipów. Przy okazji warto sprawdzić pozostałe elementy. Pamiętaj wyciek elektrolitu nie zawsze jest widoczny na pierwszy rzut oka (na drugi często też nie) chyba że sytuacja jest już dosyć poważna. 6) No dobrze. To jak mam wykryć czy kondziołki nie popuściły? Dobrze by było gdybyś zaopatrzył(a) się w lampę uv (Możesz zabrać żonie tą od utwardzania lakierów do paznokci). Potem wystarczy zgasić światło i powoli oświetlać fragmenty laminatu. Jeżeli zobaczysz plamy, oznacza to tylko jedno: Masz wyciek. Trzeba dokonać niezbędnych napraw. Wylutować stare kondensatory, zneutralizować elektrolit, naprawić uszkodzenia ścieżek (jeżeli powstały) i wlutować nowe. Nie jesteś pewien cz dasz radę? Poproś o pomoc kolegów na forum, sporo osób ma dużo doświadczenia z taką pracą. Lepiej powierzyć taką naprawę osobie doświadczonej niż samemu spartolić jeszcze bardziej (i w finalnej wersji i tak oddać komuś innemu, tylko wtedy może nie być już taki miły a ew. koszt naprawy może być znacznie wyższy). 7) Czy ESR, ESL są ważnymi parametrami? Tak, dosyć, ale nie najważniejze! ESR odnosi się do rezystancji, ESL do indukcji i im niższe oba parametry tym lepiej. Niskie ESR i ESL oznaczają jak blisko twojemu kondziołkowi do teoretycznego, "idealnego". Technologia i materiały wykorzystywane w produkcji poszły bardzo do przodu, zarówno żywotność jak i parametry znacznie poprawiły się od przełomu lat 80 i 90. Przez 30 lat udoskonalano te parametry nie bez powodu. Pamiętaj jednak że oprócz niskiego ESR jest mnóstwo innych czynników które powinieneś wziąć pod uwagę, i które mogą być znacznie ważniejsze niż ESR, np. temperatura pracy, jak wyglądają zmiany parametrów w dolnym i górnym zakresie pracy, charakterystyka częstotliwościowa... 8) Czy to dotyczy tylko płyt głównych? Nie. Kondensatory umierają wszędzie, czy to zasilacz, czy pilot czy inna zewnętrzna stacja dyskietek. Szczególnie warto sprawdzać zasilacze - Kondensator tam służy jako filtr. W przypadku umierającego kondensatora zasilacz zaczyna "siać", tzn. parametry napięcia i prądowe stają się niestabilne co potem przenosi się na nadmierne obciążenia już wewnątrz komputera. Jeżeli ktoś jest bardziej zainteresowany tematem, TUTAJ można znaleźć więcej informacji. (przyp. _arti - za sugestią i zgodą autora wątku, aktualizuję pierwszy post) Ostatnia aktualizacja: 30.03.2018 19:17:40 przez _arti
Masz rację, U38 załącza także filtr audio, ale kolega pisał,że nie ma układu 1489, a to jest U39. Zrozumiałem, że nie ma 1489, czyli U39. Czyli jeśli nie ma U38, to będzie jednak dodatkowy efekt uboczny w postaci niemożności sterowania filtrem audio, jeśli brak U39 to tylko niedziałający RS232. Ostatnia aktualizacja: 13.03.2018 14:44:25 przez wali7
nie pełni żadnych innych funkcji Obawiam się, że jednak pełni ;-) Kolega prawdopodobnie będzie miał permanentnie załączony filtr audio, lub też nie będzie możliwości jego włączenia. Nie pamiętam w tej chwili czy układ filtra załączany jest niskim poziomem czy wysokim w każdym razie U38 za to odpowiada.
Niewiele wnosi. Tak, filtr będzie trochę ucinał i wylutowanie tych dwóch kondzi poprawia sytuację (z tym że i tak w trybie graficznym PAL/NTSC nie uzyskasz próbkowania powyżej 28kHz, trzebaby Amigę w DBLPAL albo Multiscanie uruchamiać - wtedy masz do ok. 56kHz). Najlepszą jakość uzyskasz dając tryb 14 bit w konfigu HiPa, ale wtedy drastycznie spada dynamika (głośność) odtwarzania.
Ja z kolei z czystym sumieniem polecę dwóch fachowców, których większość z userów PPA na pewno doskonale zna: Jarob Architekt1200 Obaj panowie to "prawdziwe fachury" jeśli chodzi o naprawę oraz konserwację amigi. Jarob zrobił mi recap amigi 600 na tantale,a drugą A600 postawił na nogi po poważnych uszkodzeniach spowodowanych wylaniem elektrolitu z kondensatorów. Po za tym naprawił mi także A1200 w której był przepalony filtr koralikowy przy złączu RGB (E263). Wymienił mi także procesor w Blizzardzie 1260 na rev.6 i dolutował podstawkę na kwarce + gniazdo na baterię. Wszystko to w super cenie i w pełni profesjonalnie. Architekt1200 z kolei zrobił mi recap A1200 również na tantale i przerobił stację dyskietek PC. Zajmował się też tą padniętą amigą 600 w której zrobił recap,jednak przez brak czasu postanowiłem wysłać ją Jarobowi,który dokończył to czego Archi nie miał jak skończyć. Ceny praktycznie takie same jak u Jarka i poziom profesjonalizmu na równie imponującym poziomie także tych dwóch magików polecam w 10000% i z czystym sumieniem....Z resztą są osobami doskonale znanymi na forum ze swoich umiejętności,więc nie ma sensu więcej się rozwodzić na ten temat. Oczywiście obaj panowie mają wiele pracy i obowiązków, a także inne projekty przez co oczekiwanie na wykonanie zlecenia może się wydłużyć, jednak wynik prac jest tego jak najbardziej warty.
Pokusi się ktoś o omówienie hmm, jak to fachowo nazwać warsztatu, tego jak doszli do takich efektów? Rozdzielczość na oko chyba wyższa niż amigowa? Czy to aby nie jest przez jakiś filtr przepuszczone w jakimś programie graficznym? Wygląda bardzo efektownie, aż wierzyć się nie chce, że w dobie szybkich pieniędzy ktoś tak się natrudził (zrobił to w staro-szkolny sposób).
Mam ZD-8915 końcówki(groty) sypia się jak woda ale do zastosowań amatorskich nadaje się . filtr powietrza zapycha się bardzo często i często należy czyścić grzałkę.
Jeśli na composite nie masz koloru to najprędzej rozlany kondensator uszkodził filtr Z221. To częsta przypadłość A600
Nie no nie jest to takie skomplikowane. Ten filtr jest na tyle duży że bedzie go dość łatwo zmostkować ale z moim szczęściem mam obawy czy rzeczywiście w tym grzebać. W przyszłym tygodniu wysyłam swojego blizzka 1260 na wymiane procka na rev.6 i oc takze podeślę też a1200 do naprawy tego problemu. Ważniejsze że w końcu zaskoczyła Furia w a600 bo to był poważniejszy problem.
Spoko, to element RLC (filtr).
To jest: filtr koralikowy średni w rozmiarze 1206 (SMD). Prawdopodobnie to jest to (nie mam płyty przy sobie): "BLM31A02" A tu datasheet tego elementu: link Ostatnia aktualizacja: 25.09.2017 15:50:46 przez Hubez Ostatnia aktualizacja: 25.09.2017 15:51:02 przez Hubez
Ten element to filtr i nie ma żadnej orientacji. Możesz go wlutować jak chcesz.
W takim razie to nie wiem czy jest sens się bawić w coś więcej niż dwa razy RCA. Tylko postawić na fajnie brzmienie czyli jakiś dobry przetwornik, czy na czym to tam będzie zbudowane i co najwyżej filtr low pass. Wiesz każdy może sobie podpiąć mikrofon pod mikser i zmienić trochę barwę i podpiąć pod to 2xRCA i zarejestrować Bardziej bym się oparł o tym aby wyeliminować jakieś zakłócenie, zobaczymy jak będziesz miał prototyp i będziesz samplował z różnych źródeł dźwięku. Wtedy będziesz wiedział nad czym popracować.
U mnie jest: Oszczędzanie energii wyłączone, Super Energy Saving wyłączone, Tryb Obrazu: Gra, kontrast dynamiczny wyłączony, redukcja szumu wyłączona, cyfrowa redukcja zakłóceń wyłączona, poprawianie krawędzi wyłączone, filtr koloru wyłączony. Ale ja nie korzystam ze SCARTa.
Dokładniej to 7.1c i ona nadal jest ogólnodostępna za darmo. tak, ze strony aeon. no wiec jakby nie bylo jest to wersja oryginalna. nie znam detali ulepszen ktore wprowadzil programista aeonu ale zdaje sie ze jest to nowa paleta pedzli i jakies drobne bugfixy ktore powodowaly ze program krzaczyl pod os4, prawdopodobnie alokacja pamieci. zdaje sie ze jest tez bufer 24 bit, chociaz moze byl i przedtem, wiec moze jakis filtr potrzebowac fp, choc malo prawdopodobne. filtry powinny byc pluginami i jesli sa wystarczy je usunac i zobaczyc czy dziala bez fpu. ale to musi zrobic jakis posiadacz, bo ja nie bede kupowal tego programu do testow.
bez FPU nie zadziała również FFMPEG tak, tylko tu jest sensowny powod. ffmpeg jesli to jeszcze ta sama wersja byl portowany przez faceta o ksywce amistuff, imie chyba piotr, z polski, wkladki asm dal matthey. to bylo tak wykombinowane, by na 060 wykorzystac superscalar i rownolegle jeszcze fpu do dekodowania sygnalu. pamietam bo testowalem w tym gronie. natomiast nie ma sie to nijak do ppaintu. w przypadku programu do pikselowania fp to chyba albo niekompetencja albo przeoczenie albo lekcewazenie platformy, w koncu te wersje byly programowane z mysla o ppc. nie znam zreszta zadnych programow na amiga (68k) tego autora. Jeśli dobrze pamiętam, to jakiś emulator C64 potrzebuje FPU do emulacji SIDa. Mapparium działa na obecnym Vampire 10-20 razy wolniej, niż na oryginalnym 68060 - przez brak FPU. LightWave na 68060 też zjada Vampire'a na śniadanie. I tak można by wymieniać pewnie jeszcze długo... na pewno sa programy ktore korzystaja z fpu i nie bez powodu. jesli chodzi o hd-rec to nie pamietam dokladnie, wydaje mi sie ze kompiler ab3 potrzebuje fp albo tez raczej debugger i to z jakichs niejasnych powodow. natomiast same kompilaty nie powinny tego wymagac. hd-rec w przeciwienstwie do cubase itp uzywa wewnetrznie arytmetyki na liczbach calkowitych, ale zdaje sie ze jest jakis plugin czy filtr na zmiennoprzecinkowych. wiec w konkluzji odsylam do tego co pisze thor na aorg, procent programow korzystajacych z fp jest na amidze maly a wymagajacych fp jeszcze mniejszy. ponizej 1%. co nie znaczy ze nalezy rezygnowac z fpu, ale trzeba ocenic priorytet (implementacji). Ostatnia aktualizacja: 21.06.2017 23:22:37 przez wawrzon
Już jestem. Mój gadżet jest w fazie bliskiego ukończenia prototypu i przejścia do fazy produkcji. Dokładnie jest to wzmacniacz słuchawkowy z funkcją płynnego miksowania kanałów: od stereo do mono. Przede wszystkim przyda się osobom, które dużo pracują (czy grają) z Amigą w słuchawkach. Można też go użyć jako przedwzmacniacz, podłączajac dalej aktywne głośniki komputerowe, czy zestaw HiFi. Przy odsłuchu słuchawkowym pełne mono jest znacznie lepsze niż pełne stereo, ale lekkie odejście od mono, takie powiedzmy na 10% korzystnie wpływa na wrażenia. Przy odsłuchu głośnikowym, w zależności od rozstawienia i odległości od głośników też częściowe stereo brzmi bardzo fajnie. W porównaniu do podłączenia słuchawek bezpośrednio do Amigi zalety mojego sprzętu są następujące: - regulacja głośności - regulacja miksu stereo - lepszy bas, bynajmniej nie z powodu jakiegoś podbicia, ale kondensatory wyjściowe Amigi mają zaledwie 22 uF i obciążone bezpośrednio słuchawkami tworzą filtr górnoprzepustowy, o częstotliwości granicznej około 150 Hz. Kondensatory wyjściowe mojego wzmacniacza mają 1000 uF. - większy zapas mocy (mniej więcej cztery razy większa maksymalna moc wyjściowa). Jeżeli ktoś podłącza Amigę do zestawu HiFi/głośników aktywnych, większość tych ficzerów ma załatwionych, pozostaje miksowanie kanałów. Ostatnia aktualizacja: 19.06.2017 12:54:57 przez Krashan
To się nazywa filtr grzebieniowy. Będę miał potem trochę uwag. Co do znikających instrumentów: źródło problemu leży w ustawieniach ścieżek na których jest ustawiony parametr 'Width' i to jego trzeba wykitrać. Zresztą to dotyczy też np. ścieżki z amenem. Innych nie przeglądałem. A poszerzanie stereło uzyskuje się w inny sposób. Ostatnia aktualizacja: 22.05.2017 15:22:41 przez nogorg
PS. Argasek - od pozycji 63 do 66 - czy Ty tam coś ogólnie przerabiałeś poza wcześniejszym dodaniem filtra (który jakiś czas temu już wywaliłem)? :) XTD: Jeżeli pytasz o wersję ppa_14a, to nic nie zmieniałem, tj. filtr jest usunięty, tak jak zrobiłeś. ps. Natomiast w ppa_14c nie widzę gainów, które dorzuciłem na Arg ARP i Arg Sub. Grogon: możliwe, że już głuchnę na starość, albo skażenie EDMowym loudness warem. ;). Natomiast bardziej ciekawi mnie to, że widzę wyraźny DC offset i to w każdą stronę w obrębie całego utworu. Hmm.... Ostatnia aktualizacja: 17.05.2017 12:36:34 przez argasek
http://www.xtd.evil.pl/rozne/ppa_13b.xrns Tu pytanie do Grogona - wprowadziłem tylko 2 patterny jako przejście do tej ostatniej, zupełnie innej części. Jeżeli uważasz, że powinna wchodzić tak jak wcześniej i że tak było lepiej, to napisz. Nie chcę psuć. :) No i wywaliłem ten filtr na moich ostatnich wcześniejszych - imo naprawdę tak lepiej brzmi to przejście. Myślę, że teraz czas na Voyagera - zrobił najmniej. Zanim jednak mu przekażę "pałeczkę", niech Grogon i inni się wypowiedzą czy te moje 2 patterny wstawione między starą część a nową, robią na plus czy na minus. Po Voyagerze zobaczymy kto tam najmniej porobił i powoli chyba będziemy kończyć. :) Na koniec możemy zrobić krótką przelotkę przez wszystkich muzyków ale na zasadzie kilku dosłownie patternów. :) Ostatnia aktualizacja: 13.05.2017 01:08:30 przez XTD
Ale tutaj schodzisz już na temat poboczny. AHI było kiepskie bo musiało jakoś działać na Motorolce, więc zawierało sztuczki i uproszczenia. Oczywiście zgadzam się, że Paula wprowadzała swoje zniekształcenia, aliasing, miała zaszyty filtr LP i jakieś szumy własne itp. Ale to wszystko nie uzasadnia określania dźwięku jaki wyprodukowała jako ośmiobitowy (w znaczeniu rozdzielczości). To jest po prostu pewne uproszczenie, które stosowano w zamierzchłych czasach w amigowej prasie i które urosło do rangi powtarzanego mitu, który do dzisiaj pokutuje. Move on! Oczywiście mogę się mylić ale byłoby dziwne, gdyby dźwięk 14-bitowy zawierał więcej szumów, niż 8-bitowy. A tak, niestety, było w przypadku tego kombinowanego 14-bitowego trybu. Ilość bitów powinna wpływać na podniesienie rozdzielczości dźwięku i precyzji a co za tym obniżenie poziomu szumów - w Amidze cudownie działało to w drugą stronę. Z tym się nie zgodzę. Może miałeś coś źle skonfigurowane? Przy AHI był jakiś tool do kalibracji, może go nie próbowałeś? Ja kalibrowałem chociaż nie mogę powiedzieć by różnica w stos. do niekalibrowanego AHI była duża. Trochę czasu przy DigiBoosterze Pro zmarnowałem i tryby 14 bitowe jednak były wg mnie sporą poprawą. Nie było to co prawda 16 bitów ale też nie 8. Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 15:34:33 przez nogorg
Ten dithering jest okropny, bo to jakiś chyba filtr który robi to automatycznie. Wygląda trochę jak brud. Ale z drugiej strony nie jestem profesjonalistą żeby to 100% ocenić. Na dzięn dzisiejszy w końcu przekopałem programy na dysku i nareszcie udało mi się wypracować metodę renderowania obiektów do zaleconych wymagań gry. Jak widać nie ma ditheringu, bo metoda pomija dynamiczne oświetlenie. Kolejny minus to brak perspektywy. Plusem jest lekka czytelna wyrenderowana animacja mieszcząca się w kilku dowolnie definiowalnych kolorach i klatkach. Zamieszczony samolocik zawiera się w palecie ok 10 kolorów, ale spokojnie da się zejść bez strat 1-2 kolory mniej( po prostu testowałem rozwiązanie). Reszta 32 kolorowej palety mogła by spokojnie wystarczyć dla reszty elementów. Czy coś z tego wyjdzie czas pokaże... Trzymajcie kciuki ;-) Ostatnia aktualizacja: 02.04.2017 22:22:31 przez Koyot1222
Skoro mnie wywołano: 1. Opcja 1 - nie tak drastycznie, pozostawić obecne rozwiązania (oznaczania postów OT), ale za OT o podłożu politycznych i religijnym - BAN. Dodatkowo za dyskusję z decyzją moderatora - też ban. 2. Opcja 4 - jestem za, przy czym bany lecą za OT, obelgę, wyzwisko i inne. A dyskusja z moderatorem to dodatkowe wydłużenie bana. Adam poruszył temat zbyt długich banów i multikont. Obecnie sito na multikonciarzy ma dosyć małe oczka i trudno jest się takim delikwentom przecisnąć. A jeżeli nawet im się uda, to jeżeli siedzą cicho, nikomu nie szkodzą, ale jeżeli zaczynają od nowa swoje wybryki, to dostają kolejnego permbana, a nasz filtr dodatkowo się wzbogaca, co utrudnia delikwentom wstęp na PPA. Osobiście uważam, że wykładniczo działające bany są dobrym rozwiązaniem. Wiele osób, które takie otrzymały albo na PPA już nie wracają (mamy kilka takich nicków), albo wracają spokojniejsze (tutaj również można podać kilka przykładów), ale oczywiście są i takie przypadki, że niestety bez znaczenia czy ban trwa tydzień czy rok, oni i tak wrócą siejąc zniszczenie. W przypadku tych ostatnich, krótkie bany to dodatkowa praca dla moderacji, a tak jest dłuższy czas spokój.
Programy, z których korzystam na mojej A1200 nie wieszają się. Jak długo jesteś w stanie robić coś na nowszych wersjach ImageFX bez zwiechy? Ale tak konkretnie, intensywnie używając np.: selekcji, warstw, operacji na kanałach alpha. Nie tylko zapuścić pełnoekranowy filtr i zamknąć aplikację. A jak działa PerfectPaint? Oba programy są rdzennie amigowe stworzone przez Amigowców dla Amigowców i na Amigach.
Płyta wymaga natychmiastowej "reanimacji", to że zaskoczyła to chwilowy efekt. Jeśli będziesz zwlekał z wymianą kondensatorów i wymyciem płyty, długo się nią nie pocieszysz. :( Ten filtr odpowiada za kolor, niedługo cewka która się w środku znajduje zostanie przeżarta przez elektrolit (typowy defekt), nie zawsze da się to naprawić.
Kilka dni temu gdy miałem (nie)przyjemność naprawiać płytę od A600 rev 1.5, która miała wyżarte ścieżki od elektrolitu w okolicach OP-Amp`a U15, porobiłem kilka testów odnośnie wpływu filtrów RC obcinających górne pasmo. Chcąc sprawdzić czy Paula nadal jest sprawna, podpiąłem się poprzez kondensatory wpięte szeregowo bezpośrednio do pinów 33 oraz 34 układu U3, które podłączyłem do wejść interfejsu audio w PC celem analizy. Po odpowiednim wzmocnieniu sygnału przedwzmacniaczem nagrałem próbkę audio, którą porównałem z próbką nagraną z drugiej sprawnej A600 z wyjść stereo RCA. Różnica pod względem szerokości pasma jest spora, natomiast wzrósł poziom szumów. Podejrzewam, że C= właśnie po to zastosowało filtr RC w obwodzie wzmacniacza operacyjnego, aby zniwelować zjawisko szumu. Nie posiadam A1200, przesłuchałem porównania, które kolega wysłał kilka postów wyżej. Przed chwilą obejrzałem schematy od modeli A600 i A1200 i w torze audio w obszarze filtrów nie zauważyłem żadnej różnicy, czyli teoretycznie oba modele powinny brzmieć podobnie. Dziwna to sprawa. Jedyne odstępstwa jakie udało mi się dostrzec to różne wartości rezystorów R324, R335, R345. Dodatkowo są jeszcze doprowadzone dwa sygnały Left oraz Right, w węzłach przy samych wyjściach. Skąd one idą? Czy służą one do podłączenia zewnętrznych źródeł dźwięku jak np. karta dźwiękowa? Edit. Znalazłem ciekawe źródło informacji jeśli chodzi różnice wartości elementów w poszczególnych modelach Amigi. Ostatnia aktualizacja: 28.11.2016 12:23:59 przez NeckUno1
Na A500 tak jakby był włączony filtr dolnoprzepustowy.
Z porównania schematów A500, A600 i A1200 wynikają dwie rzeczy: 1. A500 istotnie ma dodatkowy filtr dolnoprzepustowy. Porównajcie pierwszy stopień układu audio: w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego wzmacniacza Amiga 500 ma kondensator 100 nF, podczas gdy sześćsetka (i A1200) ma tylko 3,9 nF. Im większy kondensator, tym niższa częstotliwość filtru dolnoprzepustowego. Tego filtru nie da się wyłączyć. Można zmniejszyć pojemność, można ją też wywalić, ale to drugie spowoduje, że na wyjściu będzie więcej „cyfrowego śmiecia”, więc nie polecam. 2. A600 ma taki sam układ jak A1200. Moje pobieżne obliczenia potwierdzają to, co napisaliście. Ten niewyłączalny filtr ma częstotliwość graniczną około 4,5 kHz w pięćsetce, natomiast dla A600 i A1200 ta częstotliwość wynosi 27 kHz, więc nie wpływa na częstotliwości słyszalne. Oczywiście oprócz tego Paula w A1200 (nie wiem czy w A600) potrafi zagrać lepiej po włączeniu trybu graficznego z ilością linii >400 bez przeplotu (albo >800 z przeplotem), bo wtedy w DMA jest więcej slotów na dźwięk i można pocisnąć próbkowanie nawet do 54 kHz. No ale to wszyscy pewnie wiedzą, ale to też wyjaśnia czemu ten pierwszy stopień filtra w A1200 ma właśnie 27 kHz (połowa częstotliwości próbkowania, zgodnie z twierdzeniem Shannona). Zauważyłem jeszcze ciekawostkę, w A600 i A1200 do prawego kanału audio dodany jest sygnał NOISE z układu Gayle. Internet milczy na ten temat, a bez pomierzenia tego sygnału i ustalenia, czy Gayle generuje go zawsze, czy tylko na żądanie, trudno mi spekulować jaki jest tego cel.
Po alku lepiej nie modować, ten filtr jest w układzie op-ampa i można się go pozbyć, zdaje się, że wystarczy zmienić/wywalić jedną pojemność i już jest znacznie lepiej.
No to dla mnie sprawa jasna - po prostu gry, które uruchamiasz wyłączają filtr audio. Nie ma powodu do paniki. Na wszelki wypadek napisz które, to ktoś będzie mógł potwierdzić diagnozę.
Cześć. Wczoraj wymieniałem całą płytę w monitorze. Umarł transformator wysokiego napięcia i tak po prostu było łatwiej. Niestety pojawiła się dziwna dolegliwość. Obraz podchodzi żółcią i nie działa drugie pokrętło od lewej (czwarte od prawej). Strasznie mnie to drażni. Nie ma białego koloru tylko żółty zupełnie jak gdyby na ekran nałożony był filtr polaryzacyjny zabarwiony na żółto. Pomożecie?
Wektoryzacja odpada. Nie spełnia podanych warunków. Metodę mam, ale nie wiem jak to zrobić w gimpie. Tworzę kopię w odcieniach szarości i puszczam filtr Laplaca. Potem krzywymi tworzę, aby przefiltrowany obraz miał 2 kolory: białe krawędzie i czarne tło. Ten obraz ma posłużyć za kanał alpha. Po nałożeniu na oryginalny obraz ma przepuścić krawędzie, a resztę wymazać. Jak to zrobić w gimpie?
Na A500 próbkowanie 44,1 kHz i tak ma niewielki sens, bo nie ma szansy na odtworzenie tego potem. Natomiast dedykowane DMA w jaki sposób miałoby być realizowane? To jest możliwe tylko gdyby sampler zintegrować z kartą turbo i dać mu DMA do pamięci fast. Czyli turbo z kartą dźwiękową po prostu. W tym momencie zgadzam się z infborasem, że prościej jest samplować na PC, potem porządnie zresamplować do tych amigowych 8363 czy 16726 Hz, przy okazji dając dithering przy redukcji do 8 bitów. W kwestii samplera na port równoległy najlepsze co można zrobić to dobry analogowy filtr antyaliasingowy (przełączany zapewne), do tego taktowanie przetwornika zewnętrznym zegarem z kwarca i polling portu w ciasnej pętli, z użyciem jednej z kontrolnych linii Centronicsa jako flagi zakończenia konwersji. Wydaje mi się jednak, że osiągnięta poprawa jakości nie uzasadnia takiego skomplikowania konstrukcji – z wyjątkiem filtru antyaliasingowego, zrobienie przełączanego aktywnego filtru 12 dB/okt nie jest specjalnie trudne ani kosztowne. Jeżeli więc bym podszedł do tematu konstrukcji samplera, to pozostawiłbym programowe wyzwalanie konwersji, natomiast zadbał o przyzwoity przetwornik (stawiam na ADC0820) i filtr wejściowy. Ostatnia aktualizacja: 09.05.2016 10:43:58 przez Krashan
To czy kondensatorowi grozi wyschnięcie czy wylanie zależy głównie od warunków przechowywania sprzętu. Oraz od wielu innych czynników, których nie sposób dokładnie przeanalizować. Biorąc to pod uwagę, oraz fakt, że wyschnięty kondensator też może mieć wpływ na prawidłowe działanie Amigi, naprawdę warto dokonać wymiany. W swoim blogu opisałem jak to zrobiłem w A1200. W przypadku Twojej A600 uszkodzenie może być w różnych miejscach. Kondensatory, o których wyżej pisałem, doprowadzają sygnał Composite Video z układu CXA1145, jeden do wyjścia cinch, drugi do modulatora. Uszkodzony może być również sam układ, dołączone do niego filtr i linia opóźniająca, albo generator podnośnej PAL.
Koledzy Przenoszę ten temat z wątku A600 uszkodzona płyta główna. Może więcej osób się zainteresuje i uda nam się rozwiązać mój kłopot. Problem polega na tym, że na wyjściu mam obraz B/W. Nie wstawiam już zdjęć, jest ich sporo w wątku o którym wspomniałem powyżej. Padło podejrzenie na filtr Z221. Wylutowałem go (przed wylutowaniem pomiary były takie same) i wg mnie podejrzaną mam rezystencję na wejściu i na wyjściu: Z221 piny: 3-4 : 0,5 Ohm 1-5 : 0,5 Ohm Z222 piny: 10-11 : 7,2 Ohm 3-18 : 4,1 Ohm pozostałe > 200 Ohm Poproszę może ktoś z kolegów mógłby zmierzyć u siebie (A600, A1200) te filtry i podać wyniki ? Miałbym jakiś punkt zaczepienia. Pozdrawiam
Z222 to linia opóźniająca w torze luminancji więc tu chyba będzie OK. Co do rezystancji na filtrze to nie wiem, wartości które kiedyś podałem to wyczytałem gdzies na jakiejs stronce zagranicznej, moze źle przetłumaczyłem sobie? Jak juz wylutowałeś filtr Z221 to może zrób mostek w miejscu filtra i zobacz jaki obraz będzie?
Tam pozornie może byc zwarcie do masy, jesli to mierzyłeś zwykłym miernikiem. W środku któraś z ceweczek jest podpięta do masy, więc dla prądu stałego miernik pokaże zwarcie. Poza tym w środku jest też jakiś mały kondensatorek. Najlepiej byłoby sprawdzić to na drugiej sprawnej Ami. Poproś kogoś z forum, może obmierzy u siebie. Jeśli sie okaże że to jednak filtr, to jest to filtr pasmowy na 4,43 Mhz (dla PAL) i to żadne cudo, spotykane powszechnie w różnych sprzętach gdzie było wyjście RF (tv/video). Kwestia gabarytów i rozkładu pinów przy ewentualnej wymianie. Sprawdź jeszcze ten sygnał CCKQ, po przejściu przez dodatkowe elementy wchodzi on do kodera CXA i odpowiada za prawidłowe taktowanie układu.
filtr Z221 to nie jest jedna cewka ale dwie (albo trzy). To że jest przejście między wejściem a wyjściem o niczym nie świadczy, może byc zwarcie na zwojach. Z tego co znalazłem w sieci to na wejściu filtra (między pinami 3 i 4) powinno byc kilka kiloomów a na wyjściu (piny 1 i 5) jakieś 600-700 omów. Może to slepa uliczka ale innych pomysłów nie mam. Najlepiej byłoby sprawdzić oscyloskopem czy jest chrominancja na wyjściu układu albo dysponować tv z wejściem S-Video i zmontować układzik testowy. Zamiast piny 15 i 17 układu spróbuj zewrzeć we-wy samego filtra, ciekaw jestem co wyjdzie. Ostatnia aktualizacja: 18.04.2016 23:12:00 przez djludek
djludek filtr Z221 zdaje się być ok (cewka przewodzi), rezystory, kondensatory po drodze między nogami 15 i 17 także wydają się być ok. Zrobiłem eksperyment i połączyłem wy z wej chrominancji na krótko. Wymyśliłem, że może będzie jakieś przesunięcie ale kolor się pojawi jeżeli faktycznie brakuje tego sygnału. Efekt podłączenia nóżek 15 i 17 na krótko: Jakiś pomysł ?
Brak koloru to brak chrominancji, czyli sprawdz to co siedzi miedzy nogami 15 i 17 układu CXA (filtr Z221 i okolice). Jesli masz dostęp do tv/monitora z osobnymi wejściami luma/chroma (S-Video) to możesz sobie zrobić taki układzik testowy http://d.hatena.ne.jp/uosoft/20120924/1348414773 Ostatnia aktualizacja: 17.04.2016 22:06:18 przez djludek Ostatnia aktualizacja: 17.04.2016 22:07:05 przez djludek
Dobrze Marcin74 pisze, jeśli linia opóżniająca Z222, lub filtr filtr środkowoprzepustow Z221 ma przerwę (co mi się już trafiło 2x) to objaw jest taki, że na RGB obraz jest OK a na Composite brak. Spowodowane jest to tym iż CXA miesza i synchronizuje sygnał chrominancji z luminancją które biegną poprzez te linie dla sygnału composite, a RGB przez CXA jest tylko przelotowe, stąd na RGB jest OK.
Tobie chodzi o filtr ochronny czy naprawdę polaryzacyjny? (ochronny 15" jest na allegro) Ostatnia aktualizacja: 09.03.2016 23:38:32 przez sanjyuubi
Cześć. Jak już pisałem chcę zbudować w pełni profesjonalny automat Arcade i dla zachowania klimatu chciałbym uzyskać efekt graficzny identyczny jak w latach 90tych. Dlatego moje pytanie do Was brzmi z czego budowane były filtry polaryzacyjne i czy można je dzisiaj zastąpić plexi z jakąś specjalną folią? Znalazłem gotowe filtry na stronie komputronika (cena nie zachęca), ale może ktoś z Was ma lepszy pomysł. Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Po to są pokrętła do jasności, jaskrawości i nasycenia by je ustawić tak, aby nie "gryzło" w oczy. Ważne są też zewnętrzne źródła światła takie jak lampy czy okna które się nam odbijają od ekranu. A im ich mniej tym mniej męczymy oczy. Jeśli często odrywany wzrok od ekranu by po chwili do niego wrócić, (np przepisując coś z kartki), to duża różnica w odległości lub jasności obu powierzchni zmusza oko by co chwile dostosowywało ostrość i przesłonę. Robią to malutkie mięśnie przy soczewce i przy tęczówce, które tak jak wszystkie mięśnie gdy trochę popracują to dobrze, ale jak zbyt dużo to bolą. Podobnie jest jeśli to co otacza ekran jest w dużym kontraście od niego, (np okno za monitorem), to wędrując wzrokiem po ekranie, gdy zbliżamy go do krawędzi to w polu widzenia znajduje się to co jest poza ekranem i oko co chwila dostosowuje się do jasności, a że robi to wolniej niż przesuwamy wzrok to chwilami dostaje się do niego za dużo lub za mało światła. Czasem łatwiej poprzestawiać lampy czy meble a czasem znaleźć jakiś filtr lub okulary antyodblaskowe/polaryzacyjne. Są tacy co mogą godzinami patrzeć na jasne tło i nic, a na ciemnym im się męczą oczy, ale inni mają odwrotnie. I ci drudzy mają gorzej bo większość programów domyślnie ma jasne tło, ale można to ustawić. Współczesne komputery zwykle używają większych rozdzielczości, niż te starsze, a to oznacza że jeśli nadal korzystamy z takiej samej wielkości czcionek to jest ona malutka, a wystarczy przytrzymać Ctrl i bujnąć rolką w myszce, by nie musieć wytężać wzroku. Dobrze jest zauważać tego typu zmiany i czynniki natychmiast i zadać sobie pytanie np co godzinę czy aktualne okoliczności nam nie męczą oczu, a nie dopiero po latach. No i jeszcze warto jadać witaminę A, np w marchewkach. ;-)
Hmm ja mam nieszyfrowane wlasnie ze wzgl na Ami, ale mam filtr po mac adresach. Czy to tez niebezpieczne ? Oczywiscie nie licząc sytuacji, ze ktos mi się włamie do konfiguracji wlan...
Dzięki wszystkim za info. Może już w grudniu będę polował. CDTV-CR O w mordę, jakież to piękne!!! Zaraz sobie zrobię filtr na e-bay na to (bo w PL to chyba raz na rok się pojawia).
A masz odpowiednie filtry ustawione na rozszerzenia plików? Bo ja miałem podobny problem i chodziło o rozszerzenia plików właśnie (filtr do listowania plików w katalogu).
Masz pewnie zamienny układ z CXA1553, ale działanie to samo. Zmień wartości kondensatorów C865 i C855 które stanowią filtr górno-przepustowy i zmieni Ci się charakterystyka dźwięku.
Pytanie przyszło mi do głowy, po tym jak czytam wątek. Sprzedający twierdza, że np. podbije obraz w takim Wii, Xboxie, itd. byłem ciekaw, czy może dzięki takiemu podbiciu obraz np. CD32 na LCD będzie ładniejszy, bo jakoś się dopasuje do TV i nie mam tu na myśli HD, tylko czasem na nowych TV obraz jest brzydki, a taki skaler zadziałałby jak filtr/scandoubler? Bez nerwów, nie chciałem zirytować, ale zakładanie osobnego wątku do jednego pytania pokrewnego wydało mi się zbędne. Ostatnia aktualizacja: 31.07.2015 15:59:43 przez Ender
Na logikę wymieniłbym te bliżej wyjścia, a najlepiej obie pary, kondensatory nie kosztują majątku a i tak grzebiesz w płycie, szkoda zmarnować taką możliwość. Przy okazji, to ten bezużyteczny filtr zajmuje tyle miejsca na płycie? Czy może pełni jeszcze jakieś inne funkcje?
Na schemacie jest tylko oznaczenie FB 200 Ferrite Bead czyli koralik ferrytowy EMI, prawdopodobnie 200R przy 100MHz, Imax zapewne ~ 200mA, także przede wszystkim filtr przeciwzakłóceniowy, ale palą się jak bezpieczniki w razie potrzeby ;-)
Co jest odkrywczego w zdjęciu przepuszczonym przez filtr "generuj dla Amstrada CPC"?
Po przejściu przez filtr, sinusoida z DVD-Audio będzie wyglądała praktycznie tak samo jak ta na rysunku, sinusoida z CD-Audio będzie się już trochę różniła ze względu na małe próbkowanie. Vinyl ma swoje brzmienie, chociaż podejrzewam, że mało kto rozróżniłby dźwięk z vinyla nagrany na CD, a przynajmniej na próbkowaniu 96kHz byłoby to wręcz niemożliwe. Najbardziej mnie śmieszy fakt, a zarazem smuci, że tak zwani audiofile nie kierują się zdrowym rozsądkiem i nie biorą do głowy faktu, że pewne firmy robią ich w balona podchwytliwymi hasłami jak kable zarabiane w ciekłym azocie, w próżni, kondensatory z zwiększoną przepustowością danych (wtf?), wyważanym i gałkami pokręteł, a już o kablach ethernet i USB do audio nie wspomnę. W tym filmiku, a właściwie w komentarzach przewijają się nieraz dziwne istoty twierdzące, że np. sama myśl może wpłynąć na percepcję odczuwania dźwięku, a jednocześnie nie dopuszczają do siebie myśli, że mogą paść ofiarą efektu placebo (użytkownik Hel Gar, który nazywa siebie "music lover"). Najlepszy jest patent z polaryzacją kabla, audiofile bronią teorii kierunkowości kabla w zaparte podpierając się jakimiś tam wyjasnieniami jakiegoś prezesa firmy sprzętu dla audiofili, ale nie wiedzą co powiedzieć, jak się dowiadują, ze dźwięk jest przesyłany prądem zmiennym i płynie w obydwie strony (przynajmniej tam gdzie jest symetryczne zasilanie, a jest ono w każdym lepszym sprzęcie, nawet w amidze (+12V, -12V).
Ten rysuneczek to ordynarna manipulacja i to na dwa sposoby. 1. Wykresy dla źródeł cyfrowych są narysowane przed przejściem przez wyjściowy analogowy filtr antyaliasingowy. 2. Gdyby autor tego wykresu chciał być szczery to porównałby te wyjścia z rzeczywistym przebiegiem 10 kHz odtworzonym z winyla. A nie z idealną sinusiodą. Wbrew pozorom to wcale nie jest to samo. Pomijam już fakt, że autor najpierw pisze o tym, że przetwarzanie cyfrowe zniekształca dźwięki z szybkimi transientami, a potem serwuje nam... sinusoidę. Niech pokaże jak jest przenoszony przebieg impulsowy, np. stopa z perkusji przez zapis na CD i zapis na winylu... Wtedy pogadamy o tej rzekomej wyższości winyla. Krótko mówiąc - naginanie faktów pod z góry przyjętą tezę. Ostatnia aktualizacja: 04.05.2015 20:55:11 przez Krashan
To nie ma większego znaczenia czy był filtr czy nie. Zasilacze mają własne zabezpieczenia i mają praktycznie odizolowaną stronę z niskimi napięciami przez transformatory i transoptor na sterowaniu. I zależnie od tego jaki masz typ instalacji elektrycznej w domu to możesz mieć różne potencjały na obudowie, dla tego komputery czasami kopią. filtry przeciw przepięciowe zabezpieczają Ci część zasilacza podłączoną do 230V. No chyba że piorun walnie to w kompie będzie wielka dziura i żadne zabezpieczenie nie pomoże.
Tak sobie tylko pomyślałem co by się stało, biorąc pod uwagę że właśnie spoglądam na magnetofon Unitra ZK145. I tam są jeszcze takie lampy w środku i taśmy się kręcą i tak oto pomysł padł na głowice. I chciałem po prostu wiedzieć czy to po prostu ma sens. Pewnie niczego nie zepsułeś w swoim życiu, nawet pewnie nie przewróciłeś się nigdy na rowerze, to nic tylko się cieszyć wszystko przed tobą. Tutaj jest ta tabelka, tak zawsze mi wmawiano że jak nie wiem jak coś zrobić to żebym się zapytał, bo jak później coś zepsuje to będzie za późno. Ale spoko czasy się zmieniają to pewnie teraz jest inaczej. Albo zapomniałam idealni ludzie robią i myślą na raz. Ogólnie to stwierdziłem że mogłem sobie zostawić to pytanie dla siebie, jak i "tysiące innych". Także to chyba tyle.:tak:
To nie było złośliwie z mojej strony. A w sumie to w pewnym sensie odpowiedziałem też na twój późniejszy post :-D Ale jeśli twierdzisz że one nie mają nic wspólnego z filtrem audio. to mógłbyś napisać które lub też gdzie jest umieszczony filtr audio na schemacie mobo.
Spoko widziałem kiedyś tabelkę na której były wyszczególnione kondensatory, od filtra audio w Amidze. I w Amidze 500 chodziło o te. Ale jeśli twierdzisz że one nie mają nic wspólnego z filtrem audio. to mógłbyś napisać które lub też gdzie jest umieszczony filtr audio na schemacie mobo. Dobra z tą cewką to było tylko takie pytanie, bo widzę że Galaktyki są zbyt daleko i komunikacja jest uboga. Tak że zastosowanie głowicy magnetofonowej lub też taśmowego efektu zostawmy sobie, w strefie "marzeń i zachcianek" Ostatnia aktualizacja: 16.04.2015 11:28:32 przez amizet Ostatnia aktualizacja: 16.04.2015 11:28:54 przez amizet
Może napisz o które konkretnie Ci kondensatory chodzi? Jako filtr audio stosuje się filtry dolnoprzepustowe. W amidze 500 stosowane są filtry aktywne typu Sallen-Key. Zamiana kondensatorów na cewki jest niedopuszczalne. Tym bardziej budowa filtrów na cewkach o nieznanej indukcyjności jest niemożliwe. kondensatory za filtrem służą m.in. do eliminacji napięcia stałego.
Osłonne przeciw kurzową i anty UV z absorberem bez filtra. Czyli kawałek tworzywa z absorberem który ma za zadanie zatrzymać, promienie UV. Lecz te promienie które się przedostaną przez absorber nie zostaną zatrzymane przez filtr UV. Bo go nie ma. Tak wynika z wątku. Czyli fajny kawałek Plastiku który ochroni naszą Amige przed kurzem i w jakimś stopniu przed promieniami UV. Zdjęcia link/ Teraz właśnie trwa PreOrder. Czyli wstępne zamówienie przed rozpoczęciem finalnej sprzedaży.
Przecież napisałem że maja filtr. Ale on nie zabezpieczy calkowicie przed żółknięciem. Temperatura ma też na to ogromny wpływ.
Super Duddie :) Jeszcze tylko filtr UV i będzie jeszcze lepiej
Paula działa jak trzeba. Dźwięk jest ok. Sprawdziłem też filtr w Protrackerze - działa jak trzeba. Dodam też, że interfejs MIDI podłączany do tego port też działa prawidłowo. Co do kabla - sprawdziłem z CDTV i A1200 - działa bez problemów. Pozdrawiam, Azz Ostatnia aktualizacja: 11.02.2015 19:04:47 przez Azzorek
Coś kręcisz...te kondensatory wylewają, a nie puchną i pewnie zjadły jakąś ścieżkę lub filtr.
Kurde! Prawdziwa i w dodatku konstruktywna krytyka. Aż się czytać chce. Z tymi moimi smokami to jest tak, że rysuję je baaardzo powoli i myślę, że minie jeszcze kilka lat, zanim Smokowa będzie zakończona (np. smok z mojego awataru powstaje od jakichś 16-17 lat - nie to, że przez tyle czasu ślęczę nad nim, ot poświęcam mu jakieś kilka-kilkanaście godzin rocznie. Inny, którego zacząłem 1998r, na dziś ma tylko wstępnie narysowaną głowę, bo utknąłem na jego rogach). Optymistycznie zakładam, że pożyję wystarczająco długo, by kiedyś dokończyć Smokową. ;) W tym momencie nie wiem jeszcze, czy będzie to smok rysowany płomieniem, czy raczej złoty (ale raczej złoty, bo płonących smoków mam już powoli dość). Z tłem faktycznie przegiąłem, chciałem, żeby smoczyca dominowała w kompozycji i wyraźnie się odcinała od niego, ale rozgwieżdżone niebo to jednak nie to. Chyba lepiej będzie, jak umieszczę ją w jakiejś grocie. Co do techniki to faktycznie jest chora, szczególnie rysowanie na lightable - prosty filtr łączący załatwiłby sprawę w kilka chwil, ale smoki rysuję dla przyjemności/rozrywki a tu już panują inne zasady i ergonomia/wygoda niekoniecznie są na pierwszym miejscu. :) Odnośnie do świateł, to głównym źródłem światła ma być Smokowa - to ona ma świecić - co chyba jest dla mnie wyzwaniem ponad siły, ale grota może ułatwić zadanie. "zrobiłbym overpainta, ale bez pytania się nie ważę" RYSUJ!
co do Elemisów to miałem dwa - jeden w "starej" obudowie z taka szybką przed ekranem (filtr?!?) eurozłączem i "na pilota" z wczesnych lat 90, i drugi w nowszej obudowie, młodszy o jakieś 2-3 lata. Ten pierwszy obraz miał żyleta nawet pod koniec użytkowania ok 5-6 lat temu, nic poważnego się w nim nie psuło (choć często zapadały się klawisze czy guziki sterujące na przednim panelu i pod koniec wysiadło gniazdo euro) - obraz był naprawde ostry, idealny ! Ten drugi młodszy psuł się często i obraz miał o wiele gorszy, taki rozmazany ... niestety nie pamiętam jakie to były konkretnie modele, ale wyglądały mniej więcej tak : 1. 2. pozrawiam :-D
Czy w dalekiej przyszłości ludzie używający WinUAE+MorphOS albo WinUAE+AmigaOS4 kupią licencję MorphOSa albo legalną kopię AmigaOS4 czy może rozwinie się piractwo (które w tej chwili właściwienie istnieje - przynajmniej w świecie MorphOSa)? A co do emulacji i jej prędkości to zastanawia mnie zawsze jedna sprawa. W bardzo dawnych czasach mój BlizzardPPC padł i poleciał do Phase5 do naprawy. Trwało to dosyć długo więc na jakimś pececie odpaliłem wtedy UAE. Tam skonfigurowałem Picasso96, wszystko jakoś tam wyglądało i działało. Jednak prędkość była dużo większa i jednocześnie dużo mniejsza niż mojego 060/50 towarzyszącego PPC na moim Blizzardzie. Niby jak się odpaliło np. jakiś filtr w ImageFX to zrobił go migiem. Wszystkie tego typu operacje dawały rewelacyjne wyniki. Porównania z tabelce z prawdziwą mocno dopaloną Amigą gniotły ją. Jednak gdy się tego systemu używało to coś (to "coś" to był "szlag") mnie trafiało. Jakieś przycięcia, lagi. Responsywność całości nie umywała się do mojego BlizzardaPPC+060/50+BVision3D. Działało to starsznie opornie i pomimo tego, że wyniiki testów były miażdżące to czasem miałem wrażenie, że używam 030/25. :) Czy UAE nadal tak działa? Emulacja PPC też będzie tak rewelacyjna tylko w tabelkach porównawczych? :) A tak poza tym to zanim ta emulacja PPC powstanie to pewnie będziemy mieć MorphOSa na ARMach i zrobimy kolejną przesiadkę. :) ;)
ale i tak z wszystkich wyświetlaczy non-CRT to właśnie plazma ma najbliższy oryginałowi obraz. Panasonic, przynajmniej ten mój miał procesor prosty, ot zwykły filtr bilinearny. Gdyby silili się na 'picture enchancement' to by była lipa, na szczęście wszystko co było a było tego niewiele dało się wyłączyć. Scanlines akurat niekoniecznie mi potrzebny. Na skalowanie nie mogłem narzekać. W zasadzie było ok tak na Amidze jak i każdym sprzęcie jaki tam podłączałem czyli różnorakie konsole 2D i 3D.
Witam. Na Amiparty pytałem Krashana i przyznał ze wylutował filtr lpf tylko w płycie A4000. W 1200ce tego nie robił i "musiałby spojrzeć w schemat" ja chciałem to zrobić w mojej cd32 i tez nie wiem które to kondensatory. Co do kart w A1200 to słyszałem ze mocno obciążają przesył innych danych i ciężko zrobić coś innego niż słuchanie. Co do muzyki to kompakty mozna przerobić na .adpcm i brzmią b. nieźle juz na A1200 z fast ramem. Pozdrawiam
Podobno istnieje też przeróbka polegająca na wylutowaniu chyba 2 kondensatorów odpowiedzialnych za filtry dźwiękowe (lub ten filtr dolno przepustowy). "Audiofile" podobno czują dużą różnicę, jednak nie wiem czy to naprawdę pomaga.
Przecież nie ma znaczenia co i jak się używa, możesz kupę po chodniku rozsmarować jeśli tylko efekt będzie dobry. Ciekawe podejście, ale nie obrażaj się, jeśli ktoś się z nim nie zgadza. Może lepiej zrozumiesz całe zagadnienie na przykładzie. Wyobraź sobie, że robisz fotkę komórką (cyfrakiem), nakładasz na to filtry Instagrama i nazywasz to potem "fotografią analogową". Czy to jest fotografia analogowa? Tak samo grafika czy też zdjęcie przepuszczone przez filtr o którym mowa w tym wątku nie jest "pixel artem". Może to jest "efekt ala pixel art" ale na pewno nie pixel art. Szkoda byłoby, aby po latach ludzie zapomnieli czym był prawdziwy, dobry pixel art i myśleli, że to tylko efekt działania magicznego filtra i każdy może to zrobić w pięć sekund. A tymczasem dobry pixel art to nieraz dziesiątki godzin spędzonych na żmudnym pixlowaniu jednego dzieła. Ostatnia aktualizacja: 17.07.2014 18:50:18 przez jubi
lethal weapon, banshee... wszystko widziane przez nowy filtr na philipsie cm8833-II... czaaad :)
Hej, Wczoraj założyłem na monitor filtr. wygląda jeszcze bardziej retro i dostojnie :)... zastanawia mnie w związku z tym co jeszcze mogę dokupić do swojej ami i np. wlozyc pod odbudowę. w tej chwili mam tam aca1232 i cf8gb. co jeszcze polecilibyście?...
Nic na to nie poradzisz chyba, że dokupisz rozszerzenie pamięci (już chyba o tym pisałem). W dokumentacji slave do Lotus 3 czytamy: Game requires 1.0 MB Chip Mem (+ 2.0 other memory for preload option) Ty nie masz tyle pamięci, więc gra Ci zadziała, ale PRELOAD już nie pójdzie i gra będzie doczytywać dane tak, jakby to robiła z dyskietki. Z racji tego, że WHDLoad to coś jakby degrader, odłącza się od systemu, a więc na moment doczytywania z fizycznego obrazu musi połączyć się z tym systemem czego efektem są te przerwania. Dioda nie ma tutaj związku - widoczne tak jest przy WHDLoad, że gdy próbuje nawiązać łączność z systemem włącza filtr (co jest sygnalizowane jaśniejszym świeceniem diody Power).
Ja również mam EasyCAP, z tym że zakupiłem go by zgrywać materiał z VHS na DVD. Problem jest w tym, że o ile obraz zgrywany jest poprawnie przy stabilnym źródle, to dźwięku niet. Tyczy się to oczywiście użądzeń tych najtańszych. Dla mnie to nie problem, bo wrzuciłem sobie Audio Out z magnetowidu przez mikser do interfejsu audio (Edirol UA-1EX czy ESI Julia XTe bo używam zamiennie). Jednak jak ktoś nie ma takich zabawek, to musi się liczyć z tym, że będzie musiał kupić kabel łączący żródło sygnału (VHS, Amiga, konsola czy cokolwiek innego) do karty audio. Z VHS jest też taki problem, że w momencie kiedy na ekranie pojawiają się zakłócenia (zaczyna działać auto tracking, bądź nie ma go w ogóle), to grabber potrafi zgubić sygnał. Dźwięk się grabuje, ale obraz jest albo czarny albo mamy ostatnią poprawną klatkę. Więcej mankamentów nie zauważyłem. Podejrzewam że to wina tanich, chińskich podróbek. Podobno w tych droższych nie ma tego problemu. Przeważnie dołączany jest Ulead Video Studio - prosty i całkiem fajny kawałek softu (oczywiście na pc), aczkolwiek działa też z VirtualDUB. Na 100% moja podróbka nie działa z Sony Vegas (sprawdzone). Jeżeli nie przeszkadza nikomu fakt że trzeba kupić/zrobić kabel do audio, to śmiało brać najtańsze ścierwo (ja za swoje dałem 15PLN). Nagrywałem na tym gameplay z C64, zrzuciłem setki godzin wesel/komunii/studniówek z VHS, nagrywałem wyczyny kumpla w God of War na PS2 jak również robiłem wideo poradnik pod tytułem "jak zainstalować dysk w PS2". Urządzenie śmieszne wręcz, a naprawdę efekty są zadowalające. Z Amigą najpewniej będzie działało po Composite, bo to S-Video co tam jest to u mnie w ogóle nie działa. Jak ktoś ciekaw to na Core2Quad Q6600 2,4GHz pełny PAL z kompresją MPEG idzie w realtimie bez problemu. Bez kompresji potrafi już zgubić 20-35 klatek na 25 minut. Wtedy mamy paskudny desync obrazu z dźwiękiem. edit: aha, z tego co pamiętam, to dźwięk lubi łapać zakłócenia od obrazu. Słychać to w postaci wysokiego pisku w tle. Jak pamiętam używałem po zgrabowaniu AviDemux do "wyrypania" tracku audio, potem przepuszczałem go przez odszumiacz i wrzucałem na powrót do avika. Jakość porażała. Przy grabowaniu materiału w PAL pewnie pojawi się interlace (kreski w gotowym materiale). AviDemux ma filtr deinterlace, który usuwa to bez problemu, podobnie jak odtwarzacz VLC który też ma taką funkcję - tyle że robi to w locie. Ostatnia aktualizacja: 17.06.2014 02:15:18 przez Red_Bullet